Manga i Anime - temat ogólny

[Mairead 0]

A co sądzicie o:
Vampire Hunter D: Bloodlust
Rurouni Kenshin - OAV''ki jak i odcinkowy?
Rurouni jak dla mnie rewelacja - to poczucie humoru w odcinkowej wersji jak i świetna kreska, muzyka i sposób kreacji głównych bohaterów w OAV''kach.

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 26.01.2007 o 13:53, Mairead napisał:

Vampire Hunter D: Bloodlust

Oki ty mnie dorwałaś w Kościele to ja się nad tobą poznęcam w Mandze :-]
VMD uważam za jedno z fajniejszych anime. Osobiście oglądałem je w wersji z angielskimi głosami to po prostu CUDO. Głosy są przecudnie dobrane, szczególnie podobały mi się te należące do D(cichy, spokojny, opanowany świat może się wokół walić, a on pozostaje spokojny) oraz Meiera Linka (głosy z bardziej Szlachecką nutką tylko z świecą szukać Meier brzmi po prostu cudownie. Dalej jeśli chodzi o fabułę to niezwykle przyjemna i ciekawa, no i dowiadujemy się paru ciekawostek na temat samego D. Walki są naprawdę śliczne chociaż nigdy nie trwają długo I To mi się właśnie podoba. Rozwiązania mają miejsce dość szybko i nie ciągną się w nieskończoność. Mhm o czym by tu jeszcze... Aaaa Racja Klimat. Ten jest naprawdę cudowny, nie wiem kto wpadł na pomysł by połączyć ze sobą odrobinkę Victoriańskiej Anglii z Sporą Dozą świata po wielkim upadku cywilizacyjnym lub innej wielkiej katastrofie i do tego dodał dziki zachód, ale według mnie zasługuje na Pełne Złociste Jasne Piwo :-]. No i jeszcze zakończenie, wypowiedź Talk-To-Handa (symbionta D) "Nie jesteś taki zły, ty się tylko źle ubierasz" zwaliła mnie i moich kumpli z nóg ze śmiechu.

[Alamut 0]

Wracajac do jednego z wcześniejszych postów:
Tajemnicze złote miasta to było chyba moje pierwsze anime i muszę przyznać, że wycisneło na mnie swoje pietno (dzieki niemu zainteresowałem sie historią), ale muszę (z odrobina wstydu ;)) się przyznać, że o tym, ze to anime dowiedziałem sie 2 lata temu :D. Mam to nagrane na kasetach, ale serio przez 15 lat nie skojarzyłem, że to produkcja japońska...

[Jimmi 0]

Dnia 26.01.2007 o 13:53, Mairead napisał:

Rurouni Kenshin - OAV''ki jak i odcinkowy?
Rurouni jak dla mnie rewelacja - to poczucie humoru w odcinkowej wersji jak i świetna kreska,
muzyka i sposób kreacji głównych bohaterów w OAV''kach.

Kenshin OVA, szczególnie Trust & Betrayal czyli bodajże Reminescence to mistrzostwo, jedno z moich TOP10
a odcinkowy... fajne do pewnewgo momentu, a moment ten to zerwanie z fabuła mangi, ktora zostala wyprzedzona, co jak zwykle było wielkim błędem fabuła mangowa konczy sie gdzies na 6x odcinku i wtedy Kenshin zaczyna sie uganiac za demonamii okultystami, moim zdaniem pomysl byl bardzo chybiony, ale ogolnie anime bylo dobre

[namassa 0]

Dla mnie NAJ z anime to by były:
-Vampire Hunter D - Bloodlust za klimat
-Cowboy Beebop i Samurai Champloo za klimat

A co sądzicie o anime typu komediowego bo z tego co zauważyłem u moich znajomych, to zasadniczo głównie to takie oglądają??????????

[DrizztDoU 0]

Strasznie mi się zpodobało anime Black Blood Brothers tylko ma jedną wadę 12 odcinków:(

[Jimmi 0]

Dnia 02.02.2007 o 13:00, DrizztDoU napisał:

Strasznie mi się zpodobało anime Black Blood Brothers tylko ma jedną wadę 12 odcinków:(

obejrzalem jakies 5 odcinkow i sobie odpuscilem, historia zapowiadala sie ciekawie, ale ile moze sie zapowiadac... przez polowe seri? to coś jak z Mai-Otome, do 26 odcinka sie rozwijalo i sie skonczylo, nic specjalnego sie w tej serii nie dzialo, tak samo w BBB
w dodatku jeszcze ta okropna kreska rodem z escaflowne, czy czegos podobnego

[Hubi_Koshi 0]

Oki to ja drapnę temat nowego chaptera One Piece. Nio Nio Oda-sensei znowu pokazuje pazur. Szykuje się niezwykle ciekawy arc z szkieletem w tle, nie ma co to będzie widok kiedy ten stanie się członkiem załogi (w końcu Luffy już się zdecydował uczynić go członkiem załogi a od jego decyzji NIE MA ODWOŁANIA)

[Xanax 0]

Mam do Was koledzy pytanie. Czy ktoś zamawiał prenumeratę GITS SAC 2nd GIG? A jeśli tak, to czy otrzymał już drugi numer?

[Diddle 0]

Dnia 02.02.2007 o 16:08, Xanax napisał:

Mam do Was koledzy pytanie. Czy ktoś zamawiał prenumeratę GITS SAC 2nd GIG? A jeśli tak, to
czy otrzymał już drugi numer?

A co to :P

[Xanax 0]

GITS SAC 2nd GIG --pod tym tajemniczym skrótem kryje się seria anime Ghost in the Shell Stand Alone Complex 2nd GIG (czyli drugi sezon). :)
Teraz już wiadomo o co chodzi? ;)

[Diddle 0]

Dnia 02.02.2007 o 16:15, Xanax napisał:

GITS SAC 2nd GIG --pod tym tajemniczym skrótem kryje się seria anime Ghost in the Shell Stand
Alone Complex 2nd GIG (czyli drugi sezon). :)
Teraz już wiadomo o co chodzi? ;)

Wiadomo, wiadomo :D Ale ja tego nie kupuję... Chociaż manga jak i anime bardzo dobre :)

P.S.
Czy "komiksy" W.I.T.C.H. zaliczylibyście do mangi? Osobiście tego nei czytam, ale ostatnio wpadł mi w ręce jeden numer (mojej siostrzenicy) i z nudów przeczytałem... Powiem Wam, że to to bardzo ciekawe jest :) Ładna kreska, fabuła też w zasadzie fajna... Co o tym sądzicie?

[Carmon 0]

Dnia 02.02.2007 o 19:16, Diddle napisał:

>
Czy "komiksy" W.I.T.C.H. zaliczylibyście do mangi? Osobiście tego nei czytam, ale ostatnio
wpadł mi w ręce jeden numer (mojej siostrzenicy) i z nudów przeczytałem... Powiem Wam, że to
to bardzo ciekawe jest :) Ładna kreska, fabuła też w zasadzie fajna... Co o tym sądzicie?

Ja bym je zaliczyl do mangi, skierowanej do konkretnej grupy wiekowej, glownie do dziewczynek. To w sumie to samo co mangi skierowane chlopcow/nastolatkow/ecchi i takie tam. Chociaz to tylko moja opinia:)

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 02.02.2007 o 19:16, Diddle napisał:

Co o tym sądzicie?

To czy coś jest mangą czy nie nie zależy od opinii. Podstawowej, Najważniejsze i Jedyne pytanie brzmi. Czy zostało to stworzone przez Japończyków ?? Jeśli odpowiedź brzmi nie to NIJAK nie można tego nazwać mangą, w sumie to sam pomysł niesamowicie mi się kojarzy z historiami nazywami "Magical Girls" najlepiej znanym w Polsce przykładem była "Sailor Moon", a mi się wydaje że WITCH czerpie chyba całkiem sporo z tego, tyle że zostaje pytanko, czy to twór Japoński, bo jak nie to Mangą to to nie jest.

[Diddle 0]

o.0 a od kiedy japończycy mają monopol na mangę?! Czytałem wiele mang autorstwa włochów, itp. I są bardzo porządne. Nawet sam byś się zdziwił ile twoich ulubionych mang i anime ma nie-japońskie korzenie :P

P.S.
Szykałem o WITCH trochę w necie i na kilku forach okazało się, że dużo młodzieży płci męskiej (grającej w CS''a Call of Duty, itp.) zaczytuje się w W.I.T.C.H. :D

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 03.02.2007 o 12:05, Diddle napisał:

o.0 a od kiedy japończycy mają monopol na mangę?!

Ech bo to jest ICH twór, ich nazwa na komiks, oraz słówko którego się używa do określenia Japońskiego Komiksu. W Kawaii swego czasu, autor jednego artykułu wbijał czytelnikom do głowy (całkiem słusznie) że jeśli komiks nie został stworzony przez człowieka od małego wychowanego w Japońskim Społeczeństwie to to NIE JEST MANGA. Dla przykładu bodaj Koreańczycy czy ktoś zaczął wydawać własne komiksy i u NICH to się nazywa Manwha czy jakoś tak, nie pamiętam niestety pisowni.
Cytat z Wikipedii
Manga (jap. 漫画: man – niepohamowane, ga – obrazy) – japońskie słowo wywodzące się ze sposobu ozdabiania rycin i innych form sztuki użytkowej, współcześnie oznacza japoński komiks.
Koniec cytatu z Wikipedii

Dnia 03.02.2007 o 12:05, Diddle napisał:

Szykałem o WITCH trochę w necie i na kilku forach okazało się, że dużo młodzieży płci męskiej
(grającej w CS''a Call of Duty, itp.) zaczytuje się w W.I.T.C.H. :D

Cóż przyznam się że obejrzałem parę odcinków, ale to zwyczajnie nie są klimaty dla mnie. Wolę Kim Possible obecnie :-] Poza tym z tego co pamiętam to dość popularne (acz nieoficjalne) jest to że chłopaki czytają mangi przeznaczone dla dziewczyn i wicersa

[Latniak 0]

Dnia 03.02.2007 o 12:05, Diddle napisał:

o.0 a od kiedy japończycy mają monopol na mangę?! Czytałem wiele mang autorstwa włochów, itp.
I są bardzo porządne. Nawet sam byś się zdziwił ile twoich ulubionych mang i anime ma nie-japońskie
korzenie :P

Zacznijmy od tego że mangą w Japonii nazywa się ogólnie komiks. Poza Japonią mangą zwykło się nazywać Japońskie komiksy (nie chodzi tu o kreskę, chcociaż jest ona charakterystyczna w mangach). Coś co ma podobną kreskę jak manga, ale nie jest japońskiego pochodzenia, mangą nie jest.

[Diddle 0]

No dobra powiedzmy, że się z Wami zgodzę, jednak połowa populacji na świecie uważa iż manga może być zrobiona przez każdego. Druga strona fanatyków uważa, że manga może być robiona tylko przez japończyków... ehhh i komu teraz wierzyć?? :P

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 03.02.2007 o 15:01, Diddle napisał:

Druga strona fanatyków uważa, że manga może być robiona tylko
przez japończyków... ehhh i komu teraz wierzyć?? :P

Bo ta pierwsza strona jest niedoinformowana, a ja się osobiście za fanatyka nie uważa, lubię komiksy, nie tylko Japońskie, ale również np. Amerykańskie(Batman na ten przykład), albo Francuskie (Asterix i Obelix) :-] Mogę się mylić ale ty chyba widzisz zależność Manga=Dobry komiks, co jest oczywistą bzdurą bo Manga=Komiks Japoński. Można jakiś komiks zrobić "W stylu mangi" czyli np. korzystając z mangowego sposobu rysowania, ale to Nie Będzie Manga, bo to jest Czysto Japoński Komiks.

[Ruukasu 0]

Co sądzicie o Death Note?