Styx: Master of Shadows - recenzja

[Gram.pl 3]

Patryk Purczyński

Focus Home Interactive pokazuje, że aby zrobić porządną skradankę, nie potrzeba ani wielkich pieniędzy, ani tym bardziej znanej marki. Styx: Master of Shadows to jedno z większych tegorocznych zaskoczeń in plus.

Przeczytaj cały tekst "Styx: Master of Shadows - recenzja" na gram.pl

[Phobos_s 0]

Ha... Wiedziałem, że ten tytuł jest warty uwagi. Gdyby nie to, że cdp.pl wyda Styxa w formie gamebooka, to zakupiłbym go po zniżkowej cenie jeszcze przed premierą na Steam.
Ale po Obcym na pewno chętnie wskoczę w skórę goblina żeby dalej się skradać :)

[moonman 0]

Czy to jest kontynuacja OF ORCS AND MEN ?

[pepsi 0]

> Czy to jest kontynuacja OF ORCS AND MEN ?

Akcja Styx: Master of Shadows toczy się przed wydarzeniami przedstawionymi w Of Orcs and Men.

[Isildur 4]

Te 14h to takie twarde i ostateczne, czy jest czas by sobie pobiegać i powygłupiać się (Czyt. odskoczyć od głównego wątku gry)?

[Ancient_Viewes 0]

Gra zdecydowanie lepsza od thiefa (jako skradanka).

[pepsi 0]

> Te 14h to takie twarde i ostateczne, czy jest czas by sobie pobiegać i powygłupiać się
> (Czyt. odskoczyć od głównego wątku gry)?
>

Na każdą misję w głównym wątku przypada kilka zadań pobocznych. Do tego poszukiwanie reliktu i przeczesywanie lokacji w poszukiwaniu znajdziek. Na pewno 14 godzin można sobie mocno wydłużyć, ale jak ktoś przejdzie sprawnie (mi się to średnio udawało), to może skończyć szybciej.

[Oxva 0]

Sczerze mówiąc to Of Orcs and Men jeszcze nie kupiłem, a co dopiero ograłem. Styx będzie musiał poczekać chwilę, jednak trafił na listę.

Backlog taki wielki ;_;