koNraDM4

Nie chcę się czepiać ale słowo anime odnosi się do produkcji tworzonych w kraju kwitnącej wiśni, na produkcje animowane po za tym krajem mówimy "Serial animowany" lub "Animacja". Pan Shankar użył tego słowa niepoprawnie gdyż poza Japonią termin "anime odnosi" się do animacji japońskiej jak i japońskiego stylu graficznego, no chyba, że jednak styl graficzny będzie bazował na anime. Dlatego nagłówek jest bardzo mylący.

"Okazuje się, że japoński modder kryjący się za pseudonimem Vicn postanowił podarować pecetowcom chociaż jej namiastkę, tworząc tym samym modyfikację do Skyrima – Project Glenmoril." No tu raczej jest jasno powiedziane, że na PC.

Nie każdy jest Garrym, po za tym nie każdy się przyznaje do czegoś takiego.

W ogóle może od razu dajcie tryb gdzie konsolowcy staną przeciw PC takie dwa teamy i od razu się okaże kto, którą platformę bardziej "wyskilował".

Zabawna sprawa, sądziłem, że ta gra pociągnie ich na dno ale chyba jednak mają plan awaryjny i to dość dobry skoro planują kontynuację LotF

Chyba nie rozumiesz znaczenia Exclusive, Xbox nie ma zbyt dużo gier, które nie ukazują się potem na PC więc na dobrą sprawę nie ma sensu kupować Xboxa skoro można je ograć w lepszej jakości na PC, z kolei PS dba o to byśmy nie mieli tego poczucia, że bez sensu wyrzuciliśmy kasę na konsolę skoro na PC ogramy te tytuły. Stąd też ta "trudność" wydania ich na pecety, co byłoby w nich eksluzywnego gdybyśmy mogli je ograć na innej platformie?

Jeśli ktoś ma wizję i plany to gra z otwartym światem może być lepsza niż ta bardziej ograniczona w rozmiarach.

Raczej w tym przypadku przenoszenie odbędzie się w drugą stronę tzn. na PC. Tak wychodzi taniej gdyż konsole są stałą nie zmienną wartością. W środku ludzie nic nie zmieniają więc wystarczy zrobić grę, która ładnie bangla na danej konsoli i problem z głowy to wersja na PC często spędza sen twórcom, którzy przenoszą konsolową wersję na komputery gdyż powinna działać dobrze na sprzęcie najwyższej klasy jak i tym nawet z przed około 5 lat.

Nawet różnorodność może być powtarzalna. Weźmy takiego CODa, niby misje rzucają nas w dużej mierze w różne miejsca to niby jest jakaś różnorodność, skrypty też się nie powtarzają zazwyczaj ale jednak zawsze jest pełno wybuchów i strzelania (no prawie zawsze) więc w tej różnorodności jest powtarzalny bo mimo wszystko trzon rozgrywki rzadko się zmienia.

Może coś w tym jest, taki item shop wymaga kasy więc właściwie droga wolna do płacenia za teoretycznie darmowy produkt.

Two Worlds II nie ujest grą free-to-play czy pay-to-play. Jak to nie jest PTP ?? Przecież kupowałem i na konsolę jak i  na PC....

Bardziej chodzi o to co dzisiejsze gry, które dają nam kluczowe wybory, tak naprawdę robią. Nie wiele jest gier, gdzie wpływamy znacząco na losy bohaterów po za klasycznym - przeżyje lub zginie. Tak też niewiele jest gier gdzie świat się zmienia przez nasze wybory wcześniej niż na końcu gry. Jasne, że serial może powstać czy książka też ale w tym co pan Cage tłumaczy nam jest zawarte to jak fabuła jest zbudowana. Twierdzi, że jest bardzo rozgałęziona i tak naprawdę zmienia się często w mniejszym lub większym stopniu i dlatego przy następnym przejściu gry o ile nie pamiętamy dokładnie każdego dialogu czy wyboru jaki wcześniej popełniliśmy to gra będzie wyglądać inaczej i nie tylko w swerze dialogowej ale też w tym jak się kogo losy potoczą. Jeśli miałby powstać serial lub książka to o ile pan Cage mówi prawdę to by trzeba było umieścić te dzieła gdzieś w uniwersum bez dotykania bohaterów lub wydarzeń z gry bo one mogą wyglądać inaczej z każdym podejściem.

No na gameplayu to fajerwerki były naprawdę super.

Jak tak teraz pomyśleć i popatrzeć na nowego i starego Warhammera z serii Total War to myślę, że następnym fantastycznym projektem z tej serii mógłby być LotR, coś w tym stylu już prezentowała Bitwa o śródziemie ale Total War to nie był do końca.

"W XXII wieku, 200 lat przed wydarzeniami pokazanymi w grze." To zdanie się odnosi do tego co się działo przed drugą częścią czyli to nadchodzącą, a sama gra akcję osadzoną będzie miała jedno pokolenie przed Jade z części pierwszej. Przynajmniej ja tak to rozumiem.

Bronie jak zwykle nie mają rozrzutu...

To jednak to ciężkie do zrobienia dobre zakończenie było tym kanonicznym ? ech

Ale graficzne fajerwerki, rzadko to mówię ale zachwyciła mnie głównie tym pokazem graficznym. Sama walka nie wydaje się też zła ale nie mnie oceniać póki sam nie spróbuję.

Niby wszystko fajnie aczkolwiek ciekawie jak rozwiną zakończenie 2. Oczywiste jest, że nie wezmą pod uwagę dobrego zakończenia tak jak to było z części pierwszej na drugą.

Przecież w newsie jest napisane, że będzie split-screen. Urywek gameplay'u tylko to potwierdza (0:42). Racja, musiałem być jeszcze nie wyspany, że nie doczytałem i zapomniałem o tym co jest na gameplayu.

Oj pany, chyba nie śledziłem informacji o grze wystarczająco dokładnie bo nie spodziewałem się, że weźmiemy udział w wojnach klonów.

Po zwiastunie czuję jakby grę robił Rockstar lub Naughty Dog. Smuci mnie jednak ta wymuszona kooperacja, oczywiście fajnie by było pograć z jakimś kumplem ale znając życie nie każdy nabędzie swoją kopię, potem będzie trzeba się dogadać czasowo. A nowej konsoli na razie nie kupuję więc podzielony ekran (o ile twórcy przewidzieli co z tego co wiem teraz jest rzadkością) odpada. Randomowi gracze to nie to samo co znajomi.

Czy to nie przez wstawki MMO źle oceniano ich gry? To tak jakby niczego się nie nauczyli.

Zwiastun tak dobry, że aż by się prosiło o dodatkową kampanię na co nie ma liczyć.

Masz rację te 8GB to jest specjalnie zawyżona wartość ale niestety niekoniecznie pod 4K, a dla gry przy naprawdę bardziej wymagających momentach.