TobiAlex

Tylko szkoda, że jedno z pytań nawiązuje do Diablo 2 :/ Nie bardzo rozumiem, co te gry mają ze sobą wspólnego. Jestem fanem świata Warcraft a Diablo nie lubię i nie grałem.

A przecież można było zainstalować 180 dniowe wersje oprogramowania zarównoa Windowsa i Offica. Sam mam kilka wersji 180 dniowych wyżej wymienionych programów. Przez 180 dni na pewno by nauczył dzieciaków podstaw.

Jak czytam niektóre komentarze to mnie ściska. Są na poziomie 7 latka. Ludzie! BTW. a kto z Was używa IE7 z nakdładką Avant Browser? Ktoś próbował? No właśnie. Avant Browser wymiata a korzysta z IE.

Dj-Xardas napisał: "eh czego ci z Blizzarda nie wymyślą...karty kredytowe z WoW''em...bez komentarza. Na dodatek to się wogóle nie opłaca 1 pkt to 1 dolar...czyli za 1500 dolarów mamy miesiąc grania! Morał z tego jest taki: GRAJCIE W GUILD WARS''A!" No i mam GW. Mało tego mam GW + 2 dodatki. I co? I tak jak napisał El Pingwinho "jak wychodzisz z miasta to masz prawie-jak-single player" (fajnie, że ktoś to zauważył). Dziękuję postoję. Idę grać w cukierkowy WoW. PS. Chce ktoś tanio kupić GW z dodatkami + warriora na 20lvl? Tanio sprzedam.

Sergiusz1 napisał: "Może kiedyś przyjdzie czas, kiedy będzie można te wspaniałe dziewięć miesięcy obowiązkowej służby wojskowej wykonać..." Przeciez to nie jest obowiazkowe, jesli idziesz na studia to daja ci spokoj!!! Ale i tak morzemy pomarzyc!!! Uuu, Sergiusz, jesteś bardzo nie na czasie. Od 2006 roku (czy nawet 2005) do woja biorą mężczyzn w wieku 18-55 lat. Nie ma już czegoś takiego jak to, że pójdziesz na studia to masz spokuj, bo po studiach będziesz "za starty". Skończysz studia i wtedy Cię dorwą. Takie czasy. Dotyczy do ludzi, którzy urodzili się po 1980 roku (o ile mnie pamięć nie myli).

Havoc666 to już Twoja opinia. Ja chętnie bym wcielił się w Marine w świecie StarCrafta czy też poprowadził sobie Goliatha, nie wspominając już o ataku na jakieś miasto za pomocą BattleCruise''a :) World of StarCraft to by było to... chociaż World of Diablo też! :)

Co do Warcraft 4 - wydaje mi się, że raczej już nigdy nie ujżymy kontynuacji Warcraft. Dlaczego? A to dlatego, że tam gdzie kończy się Warcraft 3 zaczyna World of Warcraft (bodajże 10 lat różnicy). Wniosek z tego taki, że w W4 akcja musiałaby się w kilka lat po WoW. A co z graczami, którzy nie grali w WoW? Dziwnie by ten świat wyglądał.

Panowie i Panie. Przypomnijcie sobie jedną z ostatnich wypowiedzić przedstawiciela Blizzarda odnośnie StarCraft 2 - "nie mnie dekada(...)" a skoro w przyszłym roku StarCraft obchodzi 10-cio lecie to wszystko wskazuje, że to na 100% będzie StarCraft 2.

qrczak90 czego się spodziewałem? ponieważ gram w GW, Silkroad, WoW a od wczoraj Archlord spodziwałem się tego samego - pozostania w miejscu w którym się wylogowałem :/

Ot, na zakończenie czy GW to MMO... Kradziej dobrze to ująłeś! Napisałeś, że taki DS2 to już nie MMO, bo tam wchodzimy do gry, wybieramy serwer i na tym serwerze wybieramy tylko tych graczy, którzy też tam weszli... DOKŁADNIE! I tak jest też w GW tyle, że w tonacji 3D - po prostu potraktuj wybór graczy nie jako tabelkę z ich listą! W zasadzie można powiedzieć, że coś podobnego jest w Diablo 2 - wchodzisz na battle.net i co widzisz? Na dole ramka z postaciami wszystkich graczy zalogowanych na battle.net. Wybierasz sobie z kim chcesz zagrac i wchodzisz do gry. Cóż, D2 jest stare i masz to w wersji 2D a w GW w 3D. Po prostu wchodzisz do GW i widzisz tych graczy, którzy też tam wlaśnie weszli. Wybierasz sobie z kim idziesz na misję... wchodzisz do instancji... i tyle z MMO w GW! Zero dostępu do pozostałych graczy (nie licząć kanału gildii czy whishpersa) itp. itd. Nie wpomne jużo tym co się stanie jak się wylogujesz podczas misji itd. To tyle. Dopiero GW2 ma szanse być pełnoprawnym MMO.

Może i opcji singleplayer nie ma, ale gra z herosami jest w zasadzie identyczna. To, że CORPG jest podgatunkiem (zaznaczam podgatunkiem a nie gatunkiem) MMO to nie oznacza, że jest to MMO, bo gdyby tak było to NCSoft nawet nie wymyśliłby coś takiego jak CORPG.

Spoko Rondo. Diablo 2, Dungeon Siegie 2, Titan Quest i wiele, wiele innych to też MMO. LOL. No, w GW to są setki graczy na raz podczas misji. Rzeczywiście MMO. Tyle, że gdyby nie kanał gildii to w tym momencie byłby zwykły multiplayer. I ciekawe czemu sami autorzy GW twierdza iż nie jest to MMO a CORPG. Zresztą zapraszam tu http://wiki.guildwars.com/wiki/Guild_Wars

Rando a gdzie w GW widzisz to MMO? W miastach? A może podczas misji? LOL. Gratuluję spostrzegawczości.

Rondo czy Ci się podoba czy nie GW to nie MMO. Zresztą nawet twórcy gry mówią, że to nie jest MMO więc sorry, ale oni chyba więdzą trochę lepiej co? GW2 bez swoich wszędobylskich instancji to będzie już MMO. Jeżeli twierdzisz, że GW to MMO to równie dobrze Diablo 2 także - tysiące graczy na battle.net, ale w grze już max 8.

HumanGhost tylko ciekawe, kto od kogo ściąga? Zauważ, że to ludzie z Blizz przeszli do NCSoft a nie odwrotnie.

HumanGhost to, że nie masz samochodu to nie znaczy, że nie umisz prowadzić... ale znaczy też, że nie możesz wypowiadać sie na temat samochodów i jazdy. Czaisz przykład? Przy okazji. GW to nie MMORPG!

Noxbi była scigałka na UE2 stworzona przez moderów do UT2004. Właśnie konkurs nVidia, Atari i Epic pt. "Make Somethinng", gdzie nagrodą było $1.000.000 i licencja na UE2 - dla przypomnienia pierwsze miejsce i licencję wygrał team tworzący moda Red Orchestra (obecnie samodzielna gra). To tu ludzie, modmakerzy, wycisneli wszystko co się da z UE2 - od gry FPP do ścigałki. A RPG na UE2 jest - Deus Ex 2. MMORPG też - Lineage 2.

Przechwałki ze strony Eidos? A co Eidos ma tu do rzeczy O.o UE3 na pewno jest zdolny "do wszystkiego" skoro potrafił to UE2 i UE2.5 (konsole). Został zastosowany chyba we wszystkich możliwych rodzajach gier od FPP, poprzez TPP, MMORPG (Lineage 2 dla niewtajemniczonych), platformówki i wiele, wiele innych.

"3 miliony to miał GW w pierwszym TYGODNIU :D Ja myślałem że to jakiś błąd na stronce a tu hop 2,4mln :D" Gdzieś Ty to wyczytał O.o ? 3 miliony GW osiągnął po Nightfall''u a nie w pierwszym tygodniu.

"jak mają tworzyć gry na komórki to niech poczekają na ich rozwój - za parę lat komórki będą mogą mieć nawet moc najlepszych komputerów z 2000 roku więc wtedy możnaby coś ciekawszego stworzyć ;)" Już dawno to osiągnęły. I nie mam na myśli tu komórek jak Sony Ericsson K750i czy inne podobne. Daleko nie trzeba uszkać telefony z palptopami posiadają riscowe procki (a tym samym są o wiele wydajniejsze niż procki serii x86) Samsung 330MHz, do tego są dwa modele (nie pamiętam jakie), które posiadają wbudowane "karty graficzne" stworzone przez firmy nVidia. Już kiedyś pisałem - to, że w Polsce jest jak jest to nie znaczy, że na zachodzie musi być tak samo. Niektóre gry na komórki wyglądają 100x lepiej niż pierwsze gry na PC. A i potrafią wciągnąć. A przecież jak jadę pociągiem 6.5h to nie zabiorę ze sobą PC.

Czy opłaca się robić gry na komórki? Pracuję w takiej branży i powiem tak - opłaca się zarówno producentowi jak i developerowi :) Co do 3D na komórki. Nic w tym śmiesznego. Dla przykładu Sony Ericsson K750i ma wbudowany support dla operacji 3D. Firma nVidia także opracowała GeForce do telefonów komórkowych. Ten biznes w porównaniu z PC czy konsolowym ma kilka zalet - przede wszystkim nie musi nad grą pracować 30 ludzi. Wystarczy 4. Proces developingu dobrej gry na telefon komórkowy trwa od 3 miesięcy do góra 6-7.

"Jeżeli jest tak prosty jak The Games Factory, to może i coś zrobię ;p" Napisałem wyżej, że XNA to NIE JEST PROGRAM! To framework, zestaw komend czyli dalej tworzy się gry "normalnie" je pisząc, jednak od zera nie trzeba się zastanawaić jak przypisać teksture do obiektu, bo jest np. metoda ApplyTextureToObject() Game Factory to był prosty program typu click & play.

Przede wszystkim to nie program a framework podobnie jak .NET czyli trzeba znać komendy itp. Obecie firma GarageGames tworzy edytor do XNA, od dziś dostępna jest open beta, na razie jednak TorqueX, bo tak to się zwie, obsługuje tylko 2D. Więcej informacji na www.garagegames.com. Co do robienia gier. Miałem przyjemność pracować ponad 1.5 roku w firmie robiącą dość znaną grę z Chrome w tytule. I powiem szczerze - to bardzo, bardzo ciężki chlebek.

Cytaz maila jaki wczoraj dostałem z gram.pl: "Aktualny termin wysyłki Edycji Kolekcjonerskiej to piątek 8 grudnia, z opcją doręczenia na 9 grudnia (sobota).Dołożymy wszelkich starań, aby możliwie wszystkie zamówione egzemplarzei dotarły w tym dniu." Nie dołożyliście wszelich starań! Informacja jaką otrzymałem z Masterlink: "Przesyłka zostanie dostarczona w poniedziałek, ponieważ NIE BYŁO NA NIEJ OPCJI DOSTARCZENIA W SOBOTĘ" To jawne oszustwo i nie pozostawie tego w takim stanie. Swoją drogą pozostawiłem w gram.pl dużo kasy (na tyle, że uzbierało się ładnych kilkaset wPLN) i skoro tak traktujecie stałego klienta, to stary klient też pokaże co potrafi. Oby tak dalej "panowie" z gram.pl!

To wszystko jest pier... w bambus. 30 lat temu nie było gier i co? Było mniej napadów i morderstw? Gó... prawda. Już nie będę się cofał do czasów poniżej XIX wieku :/ Przy okazji, co się dziwicie. Pamiętacie może bajkę Tom & Jerry a przede wszystkim radziecki odpowiednik "Wilk i Zając"? Pamiętacie? Ja te bajki oglądałem jak byłem kajtem. Wszyscy oglądali, nawet rodzice. I jak było? Zabawnie, wesoło. A dziś? DZIŚ TE BAJKI UWAŻA SIĘ ZA BRUTALNE! LOL! Jakoś w tamtych czasach nie przyszło mi do głowy uderzyć babcie młotkiem. Zawsze są winni wszyscy na około. Wszyscy... Nigdy nie rodzice i najbliższe otoczenie :/ Ale to, że rodzice nie mają czasu na przypilnowanie dziecka to o tym nigdy nikt nic nie mówi. Niech lepiej Ci co to wymyślili wezmą się za inne rzeczy. A tak naprawdę krzywdy nikomu nie robią. Po prostu firmy wyniosą się z kraju w którym toleruje się neo-nazizm na każdym kroku (o tym nikt tam nie mów :/