krzywan
Gramowicz(ka)-
Zawartość
100 -
Dołączył
-
Ostatnio
Posty napisane przez krzywan
-
-
Ja wiem co będzie dalej: Rollercoaster Tycoon 3 z dodatkami. W Polsce jeszcze nikt nie wydał. A skoro jest NWN to znaczy, że ta gra z ATARI też będzie. Jestem pewien.
No chyba żebym się mylił ;) -
Jak na N64 to trochę dziwny kształt ma ten cartridge, złącze jakby z boku ...
-
Ehh, to może CDP by wydało pierwsze RON po jakiejś obniżonej cenie - nie pamiętam, czy był w ogóle polski dystrybutor tej gry?
-
Ech daleko :(
A jaką trasą będzie wracała Soleila z Zabrza do Warszawy? :))) -
Dnia 18.03.2006 o 00:04, Yarr napisał:P.S. A przy okazji - który jesteś rocznik? :)
Ździebko starszy - 71 ;)
A co do elektroniki to zachęcam. Jeśli lubisz psychodelię i takie "pejzarzyste" utwory to jesli będziesz miał okazję to polecam "phaedra" tangerine dream, ale ostrzegam: nie ma tam melodii. I to pokrewieństwo do techno jest bardzo odległe, także się nie zrażaj :) -
Dnia 17.03.2006 o 23:30, Yarr napisał:Tylko dlatego... bu... czyli się nie zgadzasz generalnie... ehhh
Nie chcę za bardzo wchodzic z Tobą w spór, bo i po co? Każdy ma swoje gusty i przekonania i fajne jest to, ze każdy jest inny :)
Ale do rzeczy: szczerze mówiąc zabraklo mi argumentu na Helter Skelter, ale bym sobie musiał odświerzyć np. Animals i coś bym tam wynalazł :)
Co do techno: jeśli miałeś okazję słyszeć Tangerine Dream: Phaedra, Rubicon, Ricochet to to jest cos co uznaję za początek techno/disco itp. czyli elektroniczny, "motoryczny", nawet można powiedzieć psychodeliczny rytm.Dnia 17.03.2006 o 23:30, Yarr napisał:Spędziłem jednego Sylwestra przy tym karaoke [po pewnym sylwku, którego spędziłem w takich
okolicznościach, że długo by opowiadać, stwierdziłem, że przez najbliższe dwa nie ruszam się
z domu ;P I byłem sam w domu i sobie śpiewałem z panem z Madness i całą ekipą [bo tam zawsze
była rywalizacja dziewczyny kontra chłopaki]. Program genialny, masz czego żałować :)
I żałuję :( -
Przyznam Ci racje tylko dlatego, że lubię The Beatles !
Ja tez raczej nie dziele świata muzyki na kraje, ale coś mam takiego ze Stanami, że zaraz jakby wyczuwam ten "feeling". I jakos go nie lubię - z wyjątkami oczywiście np. Doors, Bob Dylan, Simon&Garfunkel :)
Co do Madness - gość ma ksywę "suggs" (raczej wskazane jest rozumienie fonetyczne) i musiał sobie niezłe jaja robić w tym programie. Szkoda, że nie miałem okazji obejrzeć :( -
Dnia 17.03.2006 o 22:57, Yarr napisał:Dokładnie to The Crazy World of Arthur Brown. Utwór Fire {Browna] wykorzystał swego czasu zespół
Prodigy.
Dokładnie tak:) A ja jeszcze dodam, że warto posłuchać czasami the prodigy i np. chemical brothers też :)
Zaraz dostanę bana od rozmówców :) -
Dnia 17.03.2006 o 22:57, Yarr napisał:Dokładnie to The Crazy World of Arthur Brown. Utwór Fire {Browna] wykorzystał swego czasu zespół
Prodigy.
Dokładnie tak:) A ja jeszcze dodam, że warto posłuchać czasami the prodigy i np. chemical brothers też :)
Zaraz dostanę bana od rozmówców :) -
Dnia 17.03.2006 o 22:48, Yarr napisał:Obie odpowiedzi brzmią: The Beatles :)
1. Techno zapoczątkowane przez utwór Sgt. Pepper''s Lonely Hearts Club Band [reprise] :) [1967
rok]
2. Metal zapoczątkowany przez utwór Helter Skelter [1968 rok]
Ale to tylko moje zdanie :D
Jestem wiekim miłosnikiem The Beatles, ale nie za bardzo sie zgodzę :)
Ad1. Techno dla mnie wiąże się z tzw. elektroniką. Za wcześnie jak na lata 60 chyba.
Ad2. No może, chociaż ... Nie wiem dlaczego ten utwór, a nie np. You Really Got Me Kinksów? Ktoś już spominał w tym wątku o tym kawałku? -
Dnia 17.03.2006 o 22:36, Yarr napisał:A wiesz kto zapoczątkował techno w muzyce popularnej? :)
Albo heavy metal? :)
I to już w latach 60-tych [to takie ułatwienie ;)].
Jak nie zgadniesz to napiszę i podam przykłady ;P
Metal? - no ja tam już stawiam na Yarbirds i Animals. Ale techno? Hmm... Dam okazję Ci sie wykazać !
P.S. Który rocznik jesteś ? -
Dnia 17.03.2006 o 22:30, Yarr napisał:No, niesamowite ;P Wystarczy dokonać zabiegu socjotechnicznego i od razu znajdują się rozmówcy
;P
:))) Dałem się złapać;)
BS&T - jasne:) Tyle, że to znowu USA. Jakoś nie czuję ich klimatu. Mimo wszystko wolę np. Madness :))) (to juz odskakuję do punk i ska) - kocham ich saksofony :) -
Dnia 17.03.2006 o 21:30, bak21 napisał:Nie tyle że nikt nie zna tych kapel i muzyki - tylko wiele osób nie ma pojęcia o historii
tych akurat zespołów i dlatego się niewypowiadają (tak jak ja np.).
Chyba będę spamował ale wątek wart jest utrzymania :)
Myślę, że chodzi o to, aby wskazywać młodym źródła. Ktoś pisze że podoba mu się np. Linkin Park? Nie wysyłać go do jasnej ....., tylko spokojnie polecić mu płytke np. Zeppów czy Sabbatów :) Sięgnie, posłucha i może coś tam w głowie zostanie :)
Po drugie trzeba i chyba warto uświadamiać młodych, że ok. 80% produkcji popowej to powtórki, covery, sample. Kto z nas zna wiadomy przebój Madonny? Chyba już wszyscy (nie da się uciec od tego). A kto zna oryginał Abby? A kto w ogóle wie o istnieniu takiego?
Inny przykład: mój znajomy ostatnio zachwyca się techno/trancem (przepraszam, ale za bardzo nie znam gatunki tej muzy). Poleciłem mu więc stare płyty Tangerine Dream. I przyznał rację, że chociaż technika nie była taka jak dzisiaj to faktycznie to co dzisiaj powstaje bazuje i powtarza te schematy.
Kończąc chciałem tylko powiedzieć, żeby nie tworzyć jakiegoś elitarnego wątku o starym rocku, ale wskazywać fajne i wartościowe rzeczy ludziom, którzy chcieliby po takowe sięgnąć. Uff ;) -
Dnia 17.03.2006 o 21:20, Yarr napisał:W sumie na moje pytania i tak nikt nie odpowiada [chyba nikt nie zna tych kapel...], więc dyskutujcie
sobie o czym chcecie ;P Miałem nadzieję, że jednak to będzie wątek o starych zespołach i sprowokuje
młodych ludzi do sięgnięcia po albumy np. ELO, BS&T czy GFR... no, ale nic chyba z tego.
Hej spokojnie;) mlodym nie ma co zadawać niesamowitych zagadek, ale spokojnie polecać płyty, dobre płyty.
ELO - wiadomo:) Electric Light Orchestra - bardzo fajna kapelka, ale dla mnie to tak dla relaxu. I uznaje ja także dlatego, że płyta "TIME" jest jedyną płytą, na której (według mnie) każdy utwór jest przebojem! Jest to stary pop-rock w najlepszym wydaniu. Polecam wszystkim.
GFR - chyba Grand Funk Railroad - powiem szczerze: mieszkam w kraju europejskim i bliżej mi do Europy niż USA, dlatego mniej cenię te amerykanskie blues, rock, folk klimaty. Nie mam zdania. Z tego powodu tez nie wypowiadam się o Grateful Dead ;)
BS&T ??? chyba szwankuje mi pamięć -
A ja bym proponował pisać tutaj o muzie dobrej, wywodzącej się ze starego rocka ale niekoniecznie tylko o starym rocku. W tym świetle metal, a przynajmniej jego "tradycyjna" stylistyka może być. Ostanio ktoś tu pisał o dream theatre - dla mojej żony to czysty metal ;)
Ale chciałem o czymś innym, chcociaż nie o starym - co sądzicie o nowej płycie Gilmoura?
Ja przyznam mam mieszane uczucia: zachwyciłem się oczywiście pięknym brzmieniem gitary i naprawdę klimatycznymi solówkami. Gilmour nie jest może mistrzem jeśli chodzi o wokal, ale trzyma swój tradycyjny poziom (nie wiadomo wprawdzie ile z tego zrobiła obróbka studyjna). Co mi nie podeszło: dla mnie nie ma tu jakichś powalających kompozycji, nie mam takiego numeru który "chodziłby za mną". Takie mam wrażenie. -
Dnia 15.03.2006 o 16:26, Marcin-91 napisał:czy da się zmienic swój nick?
Chyba nie - tylko mail, haslo i dane adresowe. Dla zmainy nicka trzeba założyc nowy profil. -
>>
Dnia 15.03.2006 o 16:22, Soleila napisał:Proponuję napisać jeszcze raz (oczywiście jeśli nie jest to dla Ciebie problemem) :)
Napisałem, wysłałem, dziekuję.
You are my last hope ;) -
Dnia 15.03.2006 o 15:43, Soleila napisał:> Aj przepraszam - pisałem na zamowieniaATcdprojekt.com i z tego dostałem odpowiedź. Pisalem
> też na inne ale bez skutku.
Krzywanie.. odpowiedź na Twojego maila wysłano: Cz 2006-03-02 13:33 ...
Czy mogę prosić Cię o przesłanie tego maila jeszcze raz na adres krzywanATvp.pl lub krzywanATgmail.com?
Cos nie dotarło, nie mogę znaleźć. -
Aj przepraszam - pisałem na zamowieniaATcdprojekt.com i z tego dostałem odpowiedź. Pisalem też na inne ale bez skutku.
-
Dnia 15.03.2006 o 15:15, Soleila napisał:> > > Piszę posta w nadziei, że Soleila może wpadnie na niego przypadkiem ;)
> >
> > Nie prościej napisać e-mail bezpośrednio do niej? :P
>
> Może i łatwiej, ale jak to zrobić?
E no, nie tak trudno znów - moja skrzynka to między innymi kontakt@cdprojekt.com
Zapraszam. ;)
Pisałem już na ten adres niejeden raz i niestety nie znalazłem rozwiązania problemu zmiany konta.
Dzisiaj dostałem ostatniego maila w tej sprawie.
Mój adres to krzywanATvp.pl - prosze sprawdzić, pozdrawiam. -
Ja swojego problemu nie rozwiązałem, ponieważ nie posiadam już kluczy do zarejestrowanych gier:(
Swoją drogą uważam, że potwierdzanie maila na koncie jest ok, ale robienie tego na "stary" adres mailowy który zmieniamy to już jest bzdura i to z dwóch powodów co najmniej:
1. Co będzie jeżeli jakiś portal, na którym mają adresy mailowe użytkownicy nagle padnie? Nikt już sobie nie potwierdzi zmiany maila na nowy ? - bez sensu.
2. O ile sie nie myle niektóre portale przydzielają po jakimś czasie zlikwidowane adresy mailowe z powrotem do użytku - czyli możliwa jest sytuacja, że ktoś kiedyś załozy sobie maila i będzie odbierał moją korespodencję z gram.pl :)
Korzystałem już z różnych sklepów internetowych, ale gram.pl jest pierwszym w ktorym wymaga sie potwierdzenia zmiany maila na "likwidowanym" adresie, a nie na nowym.
Także ja nadal loguje się przez stary mail - mimo, że byłem gotów zrezygnować z listy zarejestrowanych gier i zgromadzonych wpln.
Tutaj się na CDP srodze zawiodłem. -
Dnia 06.03.2006 o 09:48, Arclight napisał:Na jakiej płycie The Kinks było - You really got me?
O ile się nie mylę to na płycie pod tym samym tytułem -
Muszę gdzieś w takim razie sobie zdobyc ten koncert - ja pisałem o pierwotnym concerto z 1969r. bodajże. Rocznicowego nie znam.
-
Dnia 02.03.2006 o 23:41, Arclight napisał:A Octavarium? Cała płyta jest świetna, a tytułowy kawałek (24 minuty!) jest po prostu wybitny.
No może, ale czy to jest dzieło na miarę "dark side of the moon" czy "in the court...". Moim zdaniem - raczej nie. ale podkreślam moim zdaniem.
W ogóle nie wiem czy tez macie takie wrażenie, że muzyka rockowa mimo wszystko podupada. Niby są jakieś zespoły, niby grają, ale w mediach to raczej tylko słychać albo "tylko wielkie przeboje", albo recytację łysawych sfrustrowanych chłopców z blokowisk.
Marzy mi się renesans rocka, ale takiego ambitniejszego, takiego właśnie jak dream theater chociażby. Ale chyba już się nie doczekam :) Świat się skomercjalizował.
CD Projekt zgarnia połowę nagród od Wirtualnej Polski!
w Archiwum tekstów
Napisano · Report reply
Kiedy ostatnio kupiłeś grę od Cenegi? Może kiedyś tak było, ale obecnie naprawdę polonizacja stoi na przyzwoitym poziomie - i bez przesady - CDP też zdarzają się wpadki.
Poza tym, nie rozumiem co niektórzy chcą od innych dystrybutorów. Większa konkurencja = więcej tytułów, niższe ceny, lepsza obsługa klientów. Korzyści są chyba oczywiste.