Lucek

Właśnie chciałem sobie jeszcze raz pograć i mam taką wersję tj, 4 BG2 + edycja kolekcjonerska +TB. Tylko nie pamiętam już jakie do tego potrzebne były patche i gdzie je znaleźć. Możesz mnie oświecić?

Mam takie pytanko dotyczące kampanii. Czy komputer cały czas oszukuje? Odniosłem wrażenie że przeciwnik dostaje jedosyki za darmo w ilości proporcjonalnej do ilości tur. Mimo że kontroluję większość mapy, czyli większość zasobów, to komputer i tak ma cały czas coraz większą armię. Mało tego systematycznie taką armię traci, a i tak wysła na mnie coraz większą i silniejszą. A ja wydając wszystkie zasoby ledwo co zwiększam swój stan posiadania, a zdażają się bitwy bez strat. Sorry nie zauważyłem że to o 7 a nie o 6 części. Ale może mimo to ktoś odpowie.

Dokładnie tak było. Pożar po rozwaleniu ostatniego wroga.

Miałem właśnie najdziwniejszą bitwę. Remis - wszystkie czołgi rozwalone w obu drużynach.

Ja kiedyś zdobyłem służbę patrolową praktycznie całą bitwę stojąc-campiąc w jednym miejscu :) , a ostatnio też służbę patrolową jednym z najwolniejszych czołgów czyli matildą.

Goodsprings to taki tutorial żebyś mógł poznać grę. Jak opuszczasz ten teren to masz szansę zmienić statystyki , wygląd i chyba też imię gdybyś stwierdził że u doktorka źle wybrałeś. Jeśli jesteś zadowolony to po prostu zostaw jak jest. Później już nie będzie takich komunikatów.

Gram od kilku dni. Nie wiem jak ma się ta gra do najnowszych hirołsów ponieważ skończyłem przygodę na HoM&M 4. Te kilka dni wystarczyło żeby zbudować trzy budynki w mieście, 13 level bohatera i przejść do 2 rozdziału. Bitwy są banalne , chyba że włączymy tryb utrudniający rozgrywkę - czyli zwiększający liczbę i ogólną siłę armii przeciwnika. Nawet walki z bossami da się wygrać w pojedynkę mimo że gra zachęca do kooperacji z innymi graczami. Jest możliwość rozgrywania pojedynków rankingowych w innymi graczami - nie sprawdzałem o co chodzi. Raczej nie pogram za długo za to gra zainteresowała mnie na tyle że być może pokuszę się o zakup HoM&M 6 czy 7, nie wiem jaki jest obecnie najnowszy numer tej serii.

Już jest dostępna, w pełnej polskiej wersji i przy tym całkiem tanio. Każdy kto grał w Master of Orion bez trudu poradzi sobie z tą grą, gdyż jest sporo elementów zapożyczonych właśnie z MoO. Brakuje tylko szpiegowania. Za to rozwój technologiczny jest bardzo ciekawy

Ten wskaźnik zasięgu jest w porządku, ale to lepsze oznakowanie już jest problematyczne - to raczej kwestia upodobań. Moim zdaniem bardziej przydatne są mody z oznaczeniem modułów i słabych punktów, oraz te wyświetlające kto i z jakiej amunicji do nas strzela.

Miałem przez pewien czas xvm i nie jestem najlepszego zdania na temat tego moda. Prawdopodobieństwo zwycięstwa można o kant d.. rozbić, zdażało się wygrać przy 13% i przegrać przy 85%. Na staty graczy też patrzę już inaczej, bo często okazywało się że fioletowy "miszcz" to zwykły camper chowający się gdzieś w krzakach z tyłu za wszystkimi - i to niezależnie od tego czy jest w delikatnym TD czy w OP HT. Ale najbardziej irytujące są te kretyńskie odzywki posiadaczy xvm, typu "hello tomatoes".

Ale wcale nie jest powiedziane że Argentyna będzie grać z Niemcami tak jak z Holandią, ani że pozwolą na taką swobodę Niemcom jak Brazylia.

A ja mam w nosie czy wygra Argentyna czy Holandia, jeśli będzie na co popatrzeć. Liczę na ciekawe widowisko i mam nadzieję że komentatorzy nie będą przeżywać meczu jak koń podorywkę, tylko spokojnie komentować.

Tak na marginesie , w 1977 roku Gwiezdne wojny nie miały jeszcze podtytułu i nie były czwartą częścią.

Moja lista filmów sf lat 70. Dwa ostatnie bardziej ze względu na humor niż cokolwiek innego. Gwiezdne wojny 1977 Obcy 1979 Bliskie spotkania trzeciego stopnia 1977 Star trek 1979 Inwazja porywaczy ciał 1978 koziorożec 1 1979 Moonraker 1979 Żandarm i kosmici 1979

To chyba jest czołg premium. A takie kupuje się razem z garażem o ile wiem.

Lubię takie którymi fajnie mi się gra :). A zastanawiałem się czego by tu nowego spróbować. Do wyboru mam francuskie i angielskie TD, ruską linię zaczynajacą się od A34, niemiecką która idzie w kierunku Indien Panzera. Artyleria jakoś mi nie pasuje a scoutami gra mi się ciężko - chociaż taki Chafee jest zarąbisty mimo że ma koszmarny mm.

No , jest dodatkowe miejsce w garażu i wygląda na to że ze dwa jeszcze mam szansę ugrać do końca miesiąca. I tu pojawia się dylemat: co by tu kupić do tego garażu?

Podobno gdzieś w ustawieniach jest możliwość zwiększenia max poziomu doświadczenia bohaterów. Wie ktoś coś jak to się robi?

Dzisiaj cztery bitwy, i pięć razy wywaliło mnie do pulpitu. Trzy razy w Hellcacie - podczas jednej bitwy.

Moim zdaniem największą porażką są oblężenia. W Aow2 można były obronić miasto czasem nawet przy sześciokrotnej przewadze liczebnej przeciwnika. Teraz wystarczy pechowe rozstawienie i cały misterny plan się sypie, bo najlepsze jednostki dotrą na odpowiednie pozycje te słabsze giną od trebuszy wroga, albo jednostek potrafiących się wspinać na mury. Właściwie nie zauważyłem porządnych jednostek do walki na dystans które nadawałyby się do obrony miast. Chociaż nie wypróbowałem jeszcze pancerników, ale to dlatego że są cholernie drogie w utrzymaniu, i niełatwo je wybudować.

Ale z tyłu mógłby spróbować, no i te dwa włazy z boku pod lufą też mógłby chyba przebić. Te 101 mm jest przecież tylko w niektórych miejscach. Efektywne byłoby wtedy gdyby miał wsparcie.

Ja tam nie miałem ambicji zmieniać historii. Za to dość często robiłem zmiany gubernatorów, tak aby kolonie różnych nacji były mocno przemieszane. Można to robić w sposób bardziej subtelny niż samodzielne atakowanie. Nasyłając indian albo piratów można osłabić garnizon , jeśli jest on najsłabszy to flota inwazyjna jednej z nacji może przejąć takie miasto.

Bryg wojenny też jest świetny. Pod pewnymi względami lepszy nawet niż okręt liniowy. Ze względu na skupienie w praktyce ma większą siłę ognia mimo że ma tylko 32 działa. Nie jest tak szybki jak okręt liniowy, ani tak zwrotny jak slup królewski. Za to jest bardziej przyjazny w eksploatacji, pełna załoga nie zjada tak szybko zapasów ja na okręcie lioniowym i nie jest tak wrażliwy na pomyłki w bitwie jak slup.

Może za bardzo im zaszkodziłeś? Jeśli ich miasta są zbyt małe i biedne to okrętu liniowego nie zobaczysz. A na pewno wybrałeś odpowiedni okres historyczny, czyli 1680 rok?

Poza tymi warunkami trzeba mieć tez sporo szczęścia i odpowiednio szybko wypatrzyć ten okręt kiedy płynie. Piszą że nagroda za naszą głowę nie może być mniejsza niż 30000. To nie jest prawda. Raz udało mi się zdobyć ten okręt niemal na samym początku gry kiedy ledwo zacząłem szkodzić francuzom.