AnthorLord

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    542
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez AnthorLord

  1. AnthorLord

    Epic Games nie wierzy w rynek PC

    Piractwo na PC większe bo maszyn jest więcej? Może tak, trzeba jednak pamiętać, że na PC nie każdy gra, bo przecież to często maszyna do pracy. Że rynek i zapotrzebowanie na piraty większe? To chyba źle świadczy o właścicielach PC? A jakoś nikt nie zauważył, że na PC po prostu łatwiej piracić? Nie potrzebujesz rozkręcać obudowy i dolutowywać do płyty głównej dodatkowych układów niewiadomego pochodzenia, nie musisz rozkręcać całego sprzętu, żeby zmienić firmware napędu by odczytywał piraty. Dla tego też, jako, że nie wszyscy się znają, chcą, czy mogą, piractwo zawsze będzie mniejsze na konsolach. Tym mniejsze im więcej krajów wyjdzie na prostą i pozwoli swoim obywatelom normalnie zarabiać. I tutaj niespodzianka, wiele zależy od samych ludzi, nie władz i koniunktury, jako, że po prostu trzeba zacząć inaczej patrzyć na świat, czyli zmienić swoją mentalność. I tutaj tkwi problem piractwa w ogóle. Bo skoro już to robiłeś bo nie miałeś pieniędzy, to czemu nie robić tego dalej, to będziesz mógł kupić sobie więcej, albo co innego. A jak będziesz miał pieniędzy jeszcze więcej? Myślisz,że przestaniesz kraść? Nie, bo nie będzie chciało ruszyć Ci się z domu, a łatwiej po prostu ściągnąć. I jeżeli kradłeś na PC będziesz kradł na konsolach, jeśli się tylko pojawi taka możliwość. Bawią mnie głosy, że Valve może być niezależnym studiem, które potrafi się utrzymać z PC. Jakbyście nie zauważyli to już Half Life wyszedł na PS2, a teraz prawie każda ich gra wychodzi na Xa. No i fakt, przez jakiś czas dawali radę działać właśnie tak jak zostało napisane, ale zwróćcie uwagę na gry takie Counter-Strike, ilu z was ma pirata? No właśnie, im się akurat udało, tak jak Blizzard, ale nie każdy tak trafia, a nawet gdyby było to takie proste, to przy natłoku takich samych gier, żeby wszystkie odniosły sukces na PC i pozwoliły dalej działać studiu, to nagle tytuły takie jak CS i WoW stały by się przeciętniakami i zginęły w morzu niepamięci. Akurat za 3DO to chyba niewielu graczy płacze, strzelać żeby strzelać to potrafi każdy, należy jeszcze szukać mocy w argumentach. I tak gry PCtowe nie zginął, ale będą to tytuły takie z którymi jest z jednego lub drugiego powodu ciężko na konsolach, czyli właśnie płatne MMO i, choć to się zmienia, strzelaniny. Ludzie! to że ktoś pisze, że piractwo jest większe na PC i że jemu się nie opłaca na niego robić gier, nie powinno was obrażać, przecież nie powiedział że to ty, czy inny kowalski kradniecie jego gry. Inna sprawa, że jeżeli tak robicie, to w tematach takich jak ten nie powinniście się wypowiadać. Takie stwierdzenia, powinny Was motywować do zmian, nie irytować. Przemyślcie najpierw coś zanim zaczniecie to palić na stosie, bo może ma gość trochę racji. Nie zmartwicie się jeśli was porzucą? To świetnie My ich przygarniemy! A i żeby gry były tańsze, gościu, mam dla Ciebie doskonałą ofertę pracy, będziesz zadowolony! Przyjedź do mnie, posprzątaj mi mieszkanie, wypij herbatę i wracaj do domu, tak przez miesiąc, rok i dalej. Ciekawe, kiedy zaczniesz chcieć zarabiać za swoją pracę. Wierzę również, że wielu z was ma świetne pomysły, lub za takie uchodzące w pewnych kręgach, może więc spróbujcie się z branżą jako producenci, czy wydawcy i dopiero później wydawajcie sondy, kogo spalić a kogo nie. A jeżeli nie chce się wam myśleć i analizować, to może takie doświadczenie otworzy wam oczy. Zarówno PCtowcom jak i Konsolowcom, aż nie wierzę, że napisałem te słowa, po prostu graczom, bo nimi jesteśmy i sami przywiązujemy się do platformy! Sami dokonujemy tego wyboru, więc czemu ktoś nie może dokonać swojego? Szerzcie pokój, nie wojnę!
  2. AnthorLord

    Czego o grach uczy nas Alan Wake?

    @ kiczka116 - te rzeczy już znamy, mamy je tak głęboko w genach, że tylko reakcja pozostaje. Co do SI, kurcze chciałbym, ale nie jest to możliwe na obecnym sprzęcie, i nie chodzi mi o moc obliczeniową, tylko o sposób działania. Dopóki procesory przerabiają tylko zera i jedynki będzie to tylko iluzja inteligencji, jeżeli w ogóle. Czy nie chcemy skryptów? Cóż zależy od poszczególnych tytułów i tego co mają graczom zaoferować. Ale w części SI było by mile widziane. Taki system jak ten opisany w przedpremierowym Oblivionie mógłby działać, ale potrzeba by więcej czasu na dostrojenie i balans, co w sumie chyba oznaczało by skrypty wyznaczające, czy racjonalizujące działanie SI. Jeżeli to co napisałem ma w ogóle sens. Bethesda, przyjmijcie mnie to chętnie pomogę :)
  3. Mniam, komba z karabinami i mocą, soczyście, podoba mi się, wszystko, również nie widzę sensu w szukaniu podobieństw do innych gier, szczególnie, że gra jeszcze nie wyszła i jeszcze sporo się zmieni.
  4. AnthorLord

    Bleszinski komplementuje Bulletstorm

    Spoko nie martwię się o ten tytuł. W końcu znam ludzi którzy nad nim pracują, a po wypowiedziach Epic wygląda na to, że będzie to po prostu dopasiony Painkiler. No i Wiedźmin, pewnie nie będzie gorszy niż jedynka, ale Two Worlds2? Wielki hit znad Wisły? No nie wiem, jeżeli dobrze pamiętam, to jedynka zebrała przeciętne oceny, a wytykane były wielkie i przeszkadzające w rozgrywce błędy. Wytworzyła się taka atmosfera, że choć planowałem jej zakup powstrzymałem się.
  5. Wygląda na to, że producentom i wydawcom gier już nikt nie dogodzi. Trudno, możemy albo się zgodzić, albo zmienić hobby. Tak czy siak, oni zarabiają i zarabiać będą, a my jeszcze stracimy.
  6. AnthorLord

    EA zachęca do kupowania gier ze sklepów

    Dziwna sytuacja, sam raczej nie kupuję używanych gier, ale wydaje mi się to trochę oszukańcze. Z jednej strony rozumiem wydawcy, zawsze coś jeszcze im wpadnie do kiesy, ale za to znowu biedny klient zapłaci więcej. Jeżeli EA wytrzyma w postanowieniu i inni wydawcy się przyłączą, to może w końcu udać się zrealizować ich marzenie o zniszczeniu rynku używek.
  7. AnthorLord

    Gry na Facebooku tracą użytkowników

    Nie chodzi o same gry, bo te mogą być przez krótszą lub dłuższą chwilę interesujące, tylko o to jakim i w jakiej ilości spamem zarzucają użytkowników. Najgorsze jest to, ze czasem zgoda na dostawanie i wysyłanie spamu jest potrzebna żeby coś tam osiągnąć, czy uruchomić jakąś funkcję. Mnie to denerwuje, w cale nie chce wiedzieć o każdym poziomie zdobytym przez znajomych i o każdym ich zakichanym kliknięciu, tak samo nie chcę zaśmiecać ich stron nieznaczącym pomiotem z mojej strony. Przez to zrezygnowałem z 99% mojej aktywności na FB w ogóle.
  8. Przynajmniej są ambitni.
  9. AnthorLord

    Prezydent USA krytycznie o konsolach

    Ale,czemu?!? Gdzie są jakieś dowody? Czy choćby argumenty? Może problemem jest kontekst, a właściwie jego brak, serwis, który uważa się chyba za dość poważny powinien nam, użytkownikom pokazać większą część takiego przemówienia. Wtedy można by wywnioskować oś więcej. Inna sprawa, że w tym przytoczonym przemówieniu z przed roku miał rację. W końcu siedzimy w pracy, czy szkole, wracamy i siedzimy przed monitorami/telewizorami. Ja tam swoje dziecko będę gonił z kanapy i nie żeby pograć samemu, tylko żeby nie skończyło jako dwustu kilowa kulka tłuszczu. Jednak przy wypowiedzi, że są złe, bo tak, jakoś nie mogę traktować tego wszystkiego poważnie. No i zastanawia mnie, w jaki sposób zagrażają demokracji? Bo chyba już dawno, nawet z filmów S-F wyleciały próby manipulacji podprogowej, w środkach przekazu. A już wiem, nad grami nie mają takiej władzy i kontroli jak nad telewizją, pewnie boją się, że ktoś tam, w grach, może utworzyć partyzanckie "podziemie" przeciw politycznej indoktrynacji.
  10. Ja to nie wiem z czego takie emocje, od dawna wiadomo, że obecne konsole są przestarzałe, w końcu już w dniach swoich premier takie były. Inna sprawa, że panowie od Crisisa zapowiadali, że wszędzie gra będzie wyglądała tak samo, cóż, chyba nie odstawili cukru i zapomnieli spojrzeć na nią poza edytorem.
  11. AnthorLord

    Ostatni komputer typu Odra wyłączony

    Gigantyczna szafa, nie wiem czy ktokolwiek chciałby to "cacko" w swoim pokoju. Stoi taki u mnie w pracy w piwnicy, mały nie jestem, a on mnie przewyższa, poza tym warzy tyle, że w bloku z płyty przeleciałby pewnie na parter. Ale jednak kawał, również dosłownie, historii :)
  12. WoWa to raczej trudno nazwać serią.
  13. O patrzcie to jak X360, tylko tutaj nikt nad tymi 30, z górką procentami nie lamentuje.
  14. Nie mylisz się, kto nie kupi Yakuzy3 to kiep. Masz ją? Masz ją? MASZ? Panu się chyba ustroje pomyliły, narzucić to sobie można prześcieradło na głowę. A jak ktoś nie lubi siekanek, wyścigów i przereklamowanych gier akcji? Woli jRPG, albo coś jeszcze innego? Czy pan się w ogóle zastanawiał nad tym co pisał?
  15. Co za grafika, szczególnie pierwszy przelot przez miasto, jakbym oglądał Tokyo Highway Challenge na DC. Ogólnie fajnie to wygląda, ale filmiki z GT zawsze były dynamiczniejsze niż granie w GT. I zawsze też wyglądały lepiej niż sama gra. Aha, największa scigałka w historii? Pewnie tak, ale co z tego? Ja i tak zawsze szukam samochodu najlepszego dla mnie, zbieram modele które lubię i tyle, 50% furek w dowolnej części GT nie potrzebuję. Pomijając fakt, że jak ktoś napisał, Samochód jest jeden na przykład R32, ale za to w pięciu odmianach nie różniących się osiągami, tylko nazwą, obok niego R32-GTR w kolejnych czterech wersjach. W życiu chciałbym mieć wszystkie, ale w grze wystarczy mi jeden. Wybieram jakość ponad ilość.
  16. A czy Ty płacisz za przeczytanie kawałka książki, czy przejrzenie komiksu w empiku? To takie demo właśnie żeby zobaczyć czy chcesz w to zainwestować. A to też rzeczy w które ktoś włożył wiele pracy i chce z tego coś mieć, tak jak i wydawcy. Dokładnie jak z grami. Ale może to dobry sposób, faktycznie, dawaj trzy złote za wgląd w książkę wartą dwie dychy, to zanim się zdecydujesz co kupić zostaniesz bez kasy na choć jedną pełną wersję. Świetny pomysł! Może w stanach ma rację bytu, tam za 5-10$ wypożyczasz grę na weekend i się nie przejmujesz (tak całą grę), ale nie u nas.
  17. Ja tam nie zamierzam płacić trzy, cztery dychy za coś w co mogę zagrać raz przez pięć minut z oglądaniem intra i skasować raz na zawsze. Dema właśnie po to są żeby odsiać ziarna od plew, a kiedy zostaną ukryte za kurtyną opłat zacznie się cyrk. Po pierwsze mniej osób będzie obczajać dema, co pozwoli producentom wcisnąć ciemnej masie gorsze tytuły. A jeżeli taki pomysł się jakimś cudem przyjmie, może się nawet pojawić jakaś firma oszust, która będzie żyła z produkcji demek. Wiecie, dużo, tanio, po łebkach, byle kogoś nadziać. Zamiast kombinować powinni się wziąć za robienie dobrych gier, nie marnować siły na jakieś śmieszne przepychanki. Nie wiem jak inni, ale ja nie wyobrażam sobie zapłacić trzy dychy za demo nowego Splintera, które przeszedłem w dziesięć minut. A starałem się bawić. To jest 3 złote za każdą minutę gry. Ile kosztuje całka? 190zł, czyli 45 groszy za minutę (zakładając że przejdziesz ją w siedem godzin), a przecież w pełnej wersji jest co robić, multi, osiągnięcia, fajne momenty do których polubisz wracać, a w demie? Samouczek i napisy kup koniecznie. Mógłbym kupić tylko jedno demo, FFXIII, jeżeli zawierać będzie cały samouczek, czyli jakieś osiem godzin gry. Tylko później już nie będzie mi się chciało grać ponownie tego kawałka w pełnej, więc niech się przenoszą seivy ;P
  18. Czekam na moment w którym za przeczytanie newsa będę musiał płacić od sztuki, na przykład dolara za newsa o grze z dolnej półki i pięć za AAA. Kurcze, czy pamięta ktoś jeszcze jak wszyscy producenci zachwalali, że gdy nadejdzie cyfrowa dystrybucja wreszcie będzie taniej? A tymczasem gry na steam po 40euro, podobne zdzierstwo na Live i PSN, co za żal. Nawet prostytutka, żeby sprzedać swój towar, za darmo pokazuje kawałek nogi i nachyla dekolt.
  19. AnthorLord

    House M.D. - nowe screeny

    Jeżeli zagadki będą ciekawe i nie da się po prostu przypomnieć ich rozwiązania z serialu, to może i będzie przyzwoita. Ale to raczej wygląda na House MD Party Jam, tyle tutaj mini gierek, brakuje tylko trybu dla kilku graczy. A już teraz wiem, że to kręcenie rzeczami w co drugiej gierce wkurzy mnie i znudzi w przeciągu pierwszych dziesięciu minut,
  20. Jeżeli to nie tylko jakiś marketingowy bełkot, to właśnie jesteśmy świadkami wiekopomnej chwili. Kiedy nawet uznana marka musi się podłączyć pod inną popularną żeby wywindować sprzedaż. Ja tam wolałem MGSy kiedy były poważne. A tu aż się prosi, komercja.
  21. Oczywiście, przecież przyszłością dystrybucji nie jest BluRay tylko dystrybucja cyfrowa, więc ograniczmy użytkownikom dodatkową przestrzeń... no comment.
  22. AnthorLord

    Nowe materiały z Gran Turismo 5

    Co za nudy! Nie wiem jaka finalnie będzie ta gra, ale zainteresować nią mnie nie potrafią. Jedyne co da się powiedzieć na podstawie tych filmików to, że powraca rzecz przed którą od GT uciekłem, wszyscy przeciwnicy przyklejeni do jedengo toru jazdy i ogólna drętwość. A jeżeli kiedyś usłyszę, że grafika tutaj jest fotorealistyczna, szczególnie kurz, będę gryzł.
  23. AnthorLord

    Czy da się usmażyć jajko na GTX 480?

    No właśnie, nVidia nie postarała się tym razem, ja potrzebuję czegoś co będzie dogrzewało mi mieszkanie ;P
  24. Tutaj nie chodzi o rozwój branży, tylko konta bankowego. A do kiedy tytuły takie jak God of war, Gears of War, czy Battlefield Bad Company 2, będą się sprzedawać tak jak się sprzedają, nic nam nie grozi. Panowie z Ubi postanowili po prostu oszczędzić na kosztach produkcji idąc w trywialne mini gierki, których będą mogli wydać dwadzieścia jednego roku, bo i opracowywać czego nie ma. A jak przekonają innych to nikt nie zauważy, że sami zaczęli robić chłam.