Sandro

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    8458
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Sandro

  1. Sandro

    Nabór na Moderatorów - Wyniki!

    Ale że Prince_Miki się nie dostał!
  2. W Vinewood można spotkać jednego z "dziwaków", z którymi można zamienić parę słów. Ten konkretny jest przebrany za zombie. Albo... Chodzą pogłoski, że wraz z jednym z ostatnich update''ów do GTA Online można znaleźć jakiś fragment kodu, który sugeruje, że szykuje się pierwsze spore DLC w klimatach apokalipsy zombie. Coś w stylu Undead Nightmare z RDR.
  3. "W Drodze"? Całkiem udana i wierna adaptacja kultowej powieści Kerouaka. Może nie do końca o spełnianiu marzeń jak w "Wszystko za Życie", ale motywem przewodnim też jest chwytanie wolności i wykorzystywanie każdego kolejnego dnia. A w tle klasyczna powieść drogi i podróż przez Amerykę.
  4. Faktycznie można się przerazić. Ale spokojnie, to tylko mash up różnych, mniej lub bardziej poważnych scenek, głównie z wątków pobocznych. Gra sama w sobie to nadal stare, dobre GTA. W sumie nie wiem po co Rockstar tak specyficznie zmontował ten trailer. Skok na fanów Saints Row?
  5. http://www.gram.pl/news/2014/06/13/pr0gram-odcinek-116-pod-znakiem-e3.shtml
  6. Sandro

    Gmail - Jak?

    Ja już 1 września dostałem niespodziewanie smsa od MSFT, cokolwiek to znaczy, ostrzegającego o możliwości zhakowania mojego maila. Podany był też link, pod którym rzekomo miałbym to hasło zmienić, ale ominąłem go szerokim łukiem i zrobiłem to na komputerze, oficjalnymi kanałami. Zastanawia mnie tylko skąd owe MSFT miało mój numer telefonu skoro w ustawieniach Gmaila nie mam go podanego, a do tego wyłączyłem opcję kontaktowania się ze mną tą metodą. O dziwo, w tym samym czasie zacząłem mieć problemy z logowaniem się na swoje konto w Xbox Live. Zmieniałem je kilka razy za pośrednictwem oficjalnej strony xbox.com, tylko że proces zmiany hasła wymaga wpisania specjalnego kodu wysyłanego smsem. Dochodziły one do mnie za każdym razem. Od MSFT...
  7. Sandro

    Książki - temat ogólny

    Mnie na początku uderzyła przede wszystkim prostota i ubogość języka. Aż nie chciałem uwierzyć, że to tekst spod "pióra" tego samego człowieka, który popełnił "Pieśń...". Ot, takie tam luźne prowadzenie narracji typu "ten i ten przyszedł, zrobił to i tamto, poszedł dalej". Ale winę za to zwaliłem na tłumaczenie, bo o ile "Rycerza Siedmiu Królestw" przeczytałem po polsku, o tyle już główną sagę łyknąłem w oryginale. Niemniej, po kilku chwilach spędzonych na oswajaniu się z nową książką, reszta poszła gładko i bez większych zastrzeżeń. Pierwsze opowiadanie spodobało mi się najbardziej, drugie też nie było złe, ale ostatnie przeczytałem już z rozpędu, bo nie wciągnęło mnie już tak, jak poprzednie. Nie jest to może opowieść na poziomie "Pieśni...", ale też nikt nie mówił, że tak ma być. Widząc nazwisko autora, automatycznie wzrastają oczekiwania, tymczasem sam George Martin powiedział, że to taka luźna "zakąska" pomiędzy daniami głównymi :) Ot, ciekawostka dla dociekliwych. Cieszę się, że po nią sięgnąłem, bo te trzy opowiadania odbudowały w moich oczach cały wizerunek rodu Targaryenów, który główna saga Martina tak strasznie zmiażdżyła.
  8. Nikogo z góry nie przekreślam, ale mimo wszystko wolałbym aby do stołka dopchał się ktoś, kto ma jakieś głębsze pojęcie o tym konkretnym forum, jego historii, wzlotach i upadkach, a także znał tutejszą społeczność i potrafił się w niej luźno poruszać. Pożyjemy - zobaczymy. Wojman mówi, że już teraz ma w czym wybierać, a czasu jeszcze trochę zostało :)
  9. Sandro

    Książki - temat ogólny

    Może zostań jeszcze na moment w świecie Martina i sięgnij po "Rycerza Siedmiu Królestw"? Sam wziąłem się za to dopiero niedawno, ale strasznie mi się spodobało. Są to trzy, z 6-12 zapowiedzianych opowiadań (ich liczba waha się od wywiadu do wywiadu z autorem), osadzonych jakoś około 80-90 lat przed wydarzeniami otwierającymi "Grę o Tron". Jeżeli ciebie, podobnie jak mnie, fascynuje tajemniczy ród Targaryenów, z którym w "Pieśni..." wiąże się więcej legend niż faktów, to te opowiadania na pewno wciągniesz nosem w parę dni. Świetne spojrzenie na wiele spraw, które w głównej sadze Martina pojawiają się w formie wspomnień, przypowieści i historii. Czwarte opowiadanie miało ukazać się już w 2012 roku, ale autor postanowił skupić się na "Wiatrach Zimy" i obiecał dokończyć pisanie tuż po wydaniu nowej części "Pieśni...". Czyta się to niezwykle łatwo i przyjemnie, bo nie jest to tak skomplikowana i zawiła historia jak "Pieśń Lodu i Ognia", ale warto mieć gdzieś pod ręką drzewo genealogiczne Targaryenów ;) O wiele mniej tu polityki, a znacznie więcej klasycznego rycerstwa - turnieje, potyczki, giermkowie i te klimaty.
  10. Perfekcyjni kandydaci na moderatorów :D
  11. Hmm, pan Szmidt chyba puszcza oko fanom Strugackich tytułem swojej książki ;) Swoją drogą, bardzo fajny materiał. Pal licho, że to promocja - znalazłem dla siebie kilka nowych książek do przeczytania, z "Łatwo Być Bogiem" na czele. Więcej literatury na gramie!
  12. Dokładnie w ten sam sposób co grając na kierownicy.
  13. Sandro

    Nabór na Moderatorów forum gram.pl

    Nooo, i o to chodzi :) Wizerunek: ocieplony.
  14. Sandro

    Nabór na Moderatorów forum gram.pl

    Na przykład po to, aby każdy sobie we własnym zakresie ocenił i wyciągnął wnioski z tego, na jakim poziomie plasuje się ogólny odzew gramowiczów, czy ludzie faktycznie się tym zainteresowali lub wręcz przeciwnie - totalnie olali. Można by też na podstawie takiej przybliżonej liczbie ocenić, czy moderatorzy mają w czym wybierać i mogą sobie pozwolić na rozdrabnianie się wśród pożądanych cech, czy też wybiorą "mniejsze zło" z zaledwie garstki zgłoszeń. Wiem, wiem... Zawsze szuka się najlepszej opcji, niezależnie od ilości zgłoszeń. Ale zawsze lepiej jest mieć to szerokie pole do popisu ;) Generalnie chodzi o to, że to wy jesteście dla nas, a nie my dla was. Nikt nie zbiera na nikogo jakichś dowodów zbrodni, nie lustruje, nie szpera w kartotekach. Po prostu ludzie lubią wiedzieć na czym stoją, co się wokół nich dzieje i być poinformowani. Nikt nie prosi o profile każdego kandydata; zwykła wzmianka typu "wpłynęło już ponad 50 zgłoszeń, dzięki" zadowoliłaby chyba każdego. Ponadto, takie pierdoły potrafią zdziałać cuda w procesie ocieplania wizerunku i burzenia murów na linii plebs - władza, o czym w ostatnich latach przekonały się małe biznesy, wielkie korporacje, a nawet rządy całych krajów! W tym tkwi na przykład sukces Twittera - utrzymywanie kontaktu z klientami/fanami/obywatelami i zacieranie granic. Z resztą coby daleko nie szukać, spójrz na relacje gramowiczów z moderatorami czy konsulami, którzy udzielają się w mniej lub bardziej poważnych dyskusjach i uczestniczą w życiu społeczności, oraz ze służbistami, którzy ograniczają się niemal wyłącznie do suchego wykonywania obowiązków. Nie lepiej tak, zamiast wyskakiwania z "A po co wam ta wiedza?" albo wklejanym do znudzenia fragmentem regulaminu, mówiącego o nadboskiej mocy moderatorów? Po to nam ta wiedza, tak w skrócie :)
  15. Ja w ten sposób męczę każde GTA tak długo, dopóki nie wyjdzie nowa część. Nie znam drugiej serii z taką żywotnością. A mówię tu o wersji na konsole, bez żadnych modów i dodatków.
  16. Sandro

    Nabór na Moderatorów forum gram.pl

    No właśnie, a jak to jest z dostępnością takiego potencjalnego moderatora? Milej widziana jest regularność kosztem mniejszej częstotliwości czy raczej na odwrót? Bo jeżeli szukacie na to stanowisko kogoś dojrzałego, co w sumie wydaje się być logiczne, to trzeba się liczyć z tym, że takie osoby albo pracują, albo łączą studia z jakimiś zajęciami dorywczymi i nie będą raczej dostępni na każde zawołanie. Bo taki moderator może albo przesiedzieć na stanowisku cały dzień i nie dawać potem znaku życia przez kolejne 3 doby, albo zaglądać tu codziennie, ale np. tylko wieczorami.
  17. Wincyj! Wincyj! Pomysł z zaproszeniem pana Majki do Pr0gramu faktycznie brzmi świetnie. Taki półtoragodzinny maraton pos-apo dwóch zapalonych miłośników. Aż mi ślinka cieknie na samą myśl :)
  18. Radia z prawdziwego zdarzenia to są w ETS2. Żadne tam zapętlone pseudo audycje lecz streaming autentycznych stacji radiowych z całej Europy :) Mnie bardziej przeraża fakt, że po kilkudziesięciu godzinach w ETS2, dopiero co spłaciłem wszystkie kredyty i powoli zaczynam rozkręcać drugi garaż. I teraz mam to wszystko zaczynać od nowa w USA? Eh, pewnie i tak nie będę potrafił się oprzeć. Chociażby z samego sentymentu do Hard Trucka :)
  19. Sandro

    GTA: Vice City

    O właśnie, coś dzwoniło, ale nie wiedziałem w którym kościele :) Na iOS było analogicznie do PC, więc podejrzewam, że i Android nie jest tu wyjątkiem.
  20. Sandro

    GTA: Vice City

    Ja właśnie też, bo nawet głupie krążenie lodziarką po dzielnicy portowej i wodzenie policji za nos, sprzedając "cukier puder" gdzieś za kontenerami, sprawiało mi ubaw po pachy. Ale dałbym sobie rękę uciąć, że gdzieś wyczytałem, że trzeba wykupić większość biznesów. Nie pamiętam tylko czy trzeba było wykonać wszystkie powiązane z nimi misje, czy też nie, ale wydaje się to logiczne, bo chodziło przecież o zorganizowanie wielu źródeł stałego dochodu, co z resztą ma potem swoje wytłumaczenie w fabule gry.
  21. Sandro

    GTA: Vice City

    A nie trzeba było przypadkiem kupić kilku różnych nieruchomości aby zdobyć stały przepływ jakiejś większej sumy pieniędzy? Pamiętam, że klub Pole Position nie był wymagany, lodziarnia Cherry Poppins też raczej nie, ale resztę trzeba było raczej zakupić. Tak przynajmniej pisali kiedyś w solucji z CD-Action. @ViceCity10thAPK Ja przeszedłem całe Vice City między innymi na smartfonie i potwierdzam - da się :)
  22. Sandro

    GTA 5 (V) - Temat Ogólny

    W hangarze. Trzeba tylko wcisnąć odpowiedni guzik kiedy po wejściu do środka wyskakuje o tym powiadomienie. Najnowszy update wprowadza też helikopter, dostępny na lądowisku, oraz bardzo fajny samochód w garażu.
  23. Sandro

    Wiedźmin: Gra Przygodowa Online - Temat ogólny

    Ja się piszę na wieczorne sesje. We dwóch już można ciekawie pograć, ale miło by było znaleźć jeszcze osobę, dwie.
  24. Sandro

    GTA 5 (V) - Temat Ogólny

    Jestem pewien, że i tam sprawdzałem i nic nie było. Chyba że grałem akurat nie tą postacią. Cóż, przynajmniej wiem gdzie szukać :)