Runners_High

 

Dodatek nie ukaże się w kwietniu, tylko ukazał się 12 kwietnia w czwartek. Dziś mamy poniedziałek 16 kwietnia.

Inaczej, Sapkowski stworzył postać, świat i historie. Dopiero Redzi zrobili z tego markę :)

Ten cały hype, a także hate skierowany na darmowość Starcrafta jest mocno przesadzony. Wystarczy spojrzeć co dostępne jest już w tej chwili w ramach darmowego startera: 1. Coop (w tym trzy postacie całkowicie za darmo). 2. Multiplayer(z wyłączeniem gier rankingowych). 3. Cała zawartość salonu gier. Tak więc dostajemy teraz dodatkowo dostęp do rankedów, kampanię WoL(plus ewentualnie HotS) i wszystkich bohaterów w coopie, ale z ograniczeniami. Jest to po prostu kolejny krok w podtrzymywania tej marki, która i tak trzyma się nieźle (mówi się o 2 milionach graczy miesięcznie rozłożony na wszystkie tryby gry). Dodatkowo na 2018 rok szykowne są spore zmiany w balansie, SC2 jeszcze długo nie zniknie z eksportowych stadionów :)

 

Zero zawodu, bo dokładnie tego się spodziewałem. 

Ciąg dalszy politykowania na gramie, powrót adblocka :)

To już sezon ogórkowy?

Jedyne sensowne rozwiązanie to sytuacja gdzie biały kandydat na wiedźmina w wyniku mutacji zamienia się w murzyna i gra jest utrzymana w tonie: "I never ask for this" w stylu Deus Exa :D

Po jednym skinie dla HQ każdej rasy.   https://eu.battle.net/shop/pl/product/starcraft-remastered

Ja pierdziele... w dniu premiery D3 60 euro, RoS 40 euro, Nekros 15 euro, imo proporcojnalnie. jesli gry tanieją to chyba dobrze? :)

Podkreślone "słowo klucz". Słusznie, czesto widzę argument, że D3 i RoS ktoś kupił za tyle co kosztuje teraz Nekromanta, lepiej niech sobie przypomną coniektórzy ile na początku trzeba było zapłacić za te gry.

Ile czasu po premierze? Mam propozycję: odczekaj tyle samo i dopiero kup to DLC, albo poczekaj na przecenę, jeśli kiedyś będzie. 

Może polski dubbing z Rozenkiem? :E

Niezły wynik, ale event ostatecznie mnie nie zachwycił. Osobiście przeszedłem Tryb PvE tylko raz, w wieczór premiery. Po tym jak serwery padły tego samego wieczoru, już do gry nie wróciłem. Kumple w sumie też raz zagrali i wrócili do tłoczenia rankingów.

Grałem intensywnie około 60 godzin, teraz odpale Quick Match raz od wielkiego dzwonu czasem wbiję poziom (rankedów wolę nie ruszać przy tak niskiej częstotliwości grania) Nie sądziłem, ze znudzę się tak szybko. W sumie nie wiem co mnie skusiło (marka Blizzard?) od porzucenia Paladins, a w tej grze dzieje się naprawe sporo z tego co widzę, stałe updaty dużo nowych postaci. Generalnie zawiodłem się na OV i raczej żałuję wydanych nań pieniędzy.

Mechanika nie zostanie w ogóle ruszona, autor newsa nie odrobił pracy domowej :)

@lis_23 Oczywiście, że tak, ale SC1 i jego mechanika wciąż jest popularny, więc tylko taki remaster wchodził w grę.

Wyłącz adblocka :)  

Na pewno nie jako grywalna postać. Strzelanie do dzieci = PEGi 18+, a na coś takiego Blizzard sobie nie pozwoli.

Nie załadowało tekstu :)

W fpsy można dobrze też grać i z padem. Dla przypomnienia w czasach konsol, gdzie PC marzył jeszcze o grach (albo ew. grało się tylko klawiaturą!) były już pady... Jeśli mowa o tak zamierzchłych czasach to nie było jeszcze wtedy FPS'ów :)

Produkcja PoE1 trwałą jakiś czas, gra została wydana dwa lata temu, po drodze powstało Tyranny, utrzymanie firmy (podatki, pensje), koszta produkcji, koszta mediów, jest tyle zmiennych i wydatków, że te 4 miliony ze zbiórki plus przychód ze sprzedaż (nie wiem jak duży) to wcale nie muszą być jakieś niesamowite kokosy pozwalające na samodzielne wyprodukowanie PoE2. Dodatkowo premiera PoE2 już za rok, a sama gra jest od jakiegoś czasu w preprodukcji myślisz, że to nic nie kosztuje?

Proste: Fajka i źdźblo to atrybuty Edera z Pillarsow.