Johnny_Garrland

No właśnie nie ma sensu. Jak może poziom podnieść się dramatycznie. Podnosi się = idzie do góry = jest lepiej. Dramatycznie = jest beznadziejnie = jest gorzej To taki sam potworek językowy jak "strasznie się cieszę", albo "miłe rozczarowanie". Czyli zestawianie wyrazu o zabarwieniu negatywnym z wyrazem/zjawiskiem pozytywnym. Jest to błąd językowy i tyle.

"faktycznie przyznać trzeba, że poziom twórczości dostarczanej znad Wisły podniósł się dramatycznie" - coż to za potworek językowy. Wyraz dramatycznie ma zabarwienie niegatywne, nie pozytywne. Innymi słowy - cytowany fragment znaczy, że autor ubolewa nad faktem, że jest lepiej, gdyż prawdą oczywistą dla niego jest to, że posiom powinien spadać, tudzież pozostawac niezmienny. By zdanie miało wydzwięk pozytywny, powinno brzmieć: "faktycznie przyznać trzeba, że poziom twórczości dostarczanej znad Wisły podniósł się spektakularnie.", "... podniósł się znacząco.", etc. Ale nie dramatycznie. Błagam, szanujcież język trochę.

Ja wszystko rozumiem, ale na większość argumentów znajdą się kontry. 1. Single tylko online? Ale syf! <-> Gra singlowa, którą zawsze możemy otworzyć dla innych chętnych? Fajnie, będzie można, w razie czego, poprosić kogoś o pomoc. 2. Nie ma rozwoju postaci? Ale lipa! <-> - Czekaj, czekaj... ile to się dawało siły paladynowi, by spokojnie robić baalruny? - Daj siłę pod eni w archońskiej i heja... Innymi słowy - jeden słuszny build, bo każdy inny był nieefektywny. To już wolę nie klikać punktów, bo machnę się o 2 staty w sile i już nie będę uber pro ;) 3. Nie ma słów runicznych? Kicha! <-> Jak miło, że podkręcili crafting. Nareszcie jest więcej opcji tworzenia sobie ekwipunku! 4. Grafika taka jakaś brzydka. Pastelowo! <-> Z gustami się nie dyskutuje. Jednym takie kolory się podobają, a innym nie. Nie dogodzi się wszystkim. I tak można odbijać i odbijać. Całe utyskiwanie jest o kant dupy potłuc. Nic nie da, a krwi napsuje. Gra się dobrze? Jasne! Jest fun? Jest! To czego chcieć więcej? ps. krótka? 11 godzin latam już moim wizardem i nadal w 2 akcie jestem. Na normalu. W d1 w 11 godzin się bez problemu przechodziło grę. W d2 w tym samym czasie kończyłbym III lub zaczynał IV akt.

Jest tylko jeden wybór - Ciemna strona mocy ;-) Jasna jest dla mięczaków;) pozdro!

Niech wygra świadomość. PEGI, to takie proste.

wiele klubów ma tego typu "wersje" nowej fify. Żeby daleko nie szukać - Olympique de marseille. http://boutique.om.net/fr_info-omfifa12.html?partner=1wsom pozdro

Nie wiem, czy jeszcze sie zalapalem, ale: Nekropolia (Necropolis) ;-)

unikatowe wiedźmińskie prezerwatywy i wiedźmiński ołówek. Jeszcze proponuję wiedźmińskiego dziadka do orzechów, wiedźmińską mydelniczkę i wiedźmińską miseczkę na płatki śniadaniowe. a tak na poważnie - po syfie w stylu "wiedźmińska bandana" moglibyście sobie odpuścić inne badziewie;-)

ten pomysl przypomina mi taxi z diablo2. wysokolvlowa postac lata praktycznie nie dostajac expa. Zapewne zamiast expa bedzie wymagal od "podopiecznego" lootow z kluczowych miejsc.

Piecioletnia 19" iiyama to swiezynka przy moim flatronie 17" ( http://cokupic.pl/produkt/LG-Flatron-775FT ) ;-) Ale fakt jest faktem - obraz na CRT jest zdecydowanie lepszy niz na LCD. i nie ma problemu ze skalowaniem obrazu.

Ale z tymi rogami na hełmie to przegięli ;)

zdecydowanie najwieksza masakra jest to badziewie wyskakujce na dole ekranu.

Imo - konflikt bałkański ;)

imo - te 3,99 za odbior osobisty to jakas porazka;) Szczegolnie, ze znakomita wiekszosc gier mozna nabyc w popularnych "sieciowkach" za nizsze, badz zblizone ceny. Dodanie 3,99 sprawi, ze oferta gram.pl przestanie byc atrakcyjna. Ludzie z mniejszych miejscowosci teoretycznie beda mogli zaoszczedzic, ale... jesli dobrze poszukaja - znajda lepsza oferte. wg mnie wprowadzenie oplaty za odbior to strzal w kolano. I to nie graczy. W kolano gram.pl.

gdzie te czasy, gdy wydania okolicznosciowe okazywaly sie prawdziwymi perelkami? do dzisiaj pamietam Fife 98 i World Cup 98. Dwie zupelnie rozne gry. Obie cudowne, jednak... WC98 byl zdecydowanie lepsza gra. Klimat, odzwierciedlenie rzeczywistosci (co w tamtych czasach stanowilo przelom). Szczyt osiagniec ;) Niestety... kazda nastepna edycja okolicznosciowa byla slabsza, badz duuzo slabsza...