micpl
Gramowicz(ka)-
Zawartość
54 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez micpl
-
Mistrz Gry Age of Conan 2009 pilnie poszukiwany. Oferta pracy czeka właśnie na Ciebie!
micpl odpisał Gram.pl na temat w Archiwum tekstów
A ja jako urzędnik państwowy brałem na rękę 1200 zł. Po sześciu latach Biorąc pod uwagę, że jest to praca na umowę-zlecenie, czyli trzeba sobie płacić ZUS, to nie jest to specjalnie atrakcyjna płaca, niezależnie od tego czy w Warszawie, czy gdziekolwiek indziej. Chyba że mówimy o studencie, wtedy jest ok. -
Gra Roku: znamy wyróżnienia Edge`a i Daily Telegraph
micpl odpisał Gram.pl na temat w Archiwum tekstów
Mass Effect i Assassin''s Creed to raczej szukaj w podsumowaniach roku 2007. Aktualnie, co być może Ci umknęło, mamy rok 2008. -
Bug. Ja też szukałem i nie znalazłem. Podobno patch miał to naprawić, ale już mi się nawet nie chce sprawdzać.
-
Po pierwsze Bioware to firma należąca do Electronic Arts. Nie wyobrażam sobie, żeby robili cokolwiek dla Atari. A po drugie, tak jak piszesz - mają swoje marki do rozwijania.
-
W The Old Republic każdy odnajdzie rolę dla siebie
micpl odpisał Gram.pl na temat w Archiwum tekstów
Kanon SW nie obejmuje tylko okresu przedstawionego w filmach. Gra ma się toczyć 4000 lat przed "Nową nadzieją" - mniej więcej w czasach, kiedy w Galaktyce były tysiące jedi. -
http://www.gamespot.com/xbox360/action/legendarythebox/review.html
-
http://www.eurogamer.net/article.php?article_id=274364&page=2
-
Mówisz poważnie? Ktoś naprawdę mógłby obrazić się na Eidosa, bo pecetowe demo opóźniło się o trzy dni? I, jak rozumiem, jeśli gra sprzeda się słabo i Eidos raczy o tym wspomnieć, użyjesz argumentu, że demo było spóźnione? Brak słów.
-
Zabawne są te biadania co niektórych - Gatunek RPG umiera! Gdzie te erpegi w stylu Baldur''s Gate?! Fable 2 jest rozwinięciem Fable 1. Jeśli ktoś spodziewał się gry rozbudowanej podobnie jak Baldur, a nie pociesznego hack&slasha w stylu pierwszej Fable, to można tylko uśmiechnąć się z politowaniem.
-
Star Wars: Galaxies będzie "żyło" po premierze SW: TOR
micpl odpisał Gram.pl na temat w Archiwum tekstów
Pierwszy błąd w przypadku SWG polegał na tym, że jedi było pełno w okresie, kiedy miało być ich mało (gra rozgrywa się między IV a V epizodem). W przypadku TOR ten problem rozwiązano umieszczając grę w okresie, kiedy galaktyka wprost roiła się od jedi. Drugi błąd SWG polegał na tym, że ludzie, którzy włożyli bardzo dużo wysiłku w uzyskanie statusu jedi poczuli się zrobieni w balona, kiedy najpierw to bardzo ułatwiono, a później wprowadzono jedi jako klasę startową. Gdyby tak było od początku, to nikt by nie miał pretensji. Nie uważam, żeby "jedi dla każdego" było błędną koncepcją. Zakładam, że w TOR zaczniemy jako "force-sensitive", czyli nie zostaniemy od razu Lukiem Skywalkerem, ale rozwijając postać będziemy mogli do tego dojść. Zresztą chyba w każdym mmo chodzi o to, żeby gracz był ponadprzeciętnym bohaterem, a przeciętniakami są zwykle npc-e ;) I to mi się podoba. -
No właśnie - po co im tak kasa? Pierwsze miejsca na listach "przebojów" torrentowych już nie wystarczają? Skandal.
-
No tak, to na pewno przymus ze strony EA. W końcu Bioware nigdy wcześniej nie wydawało swoich erpegów na konsole.
-
Może gdyby NC Soft też wypuszczał płatne dodatki, nie musiałby w ciągu dwóch ostatnich lat zwolnić ponad stu pracowników?
-
Tu masz trailer, logo jest pod koniec: http://www.youtube.com/watch?v=lT0tM3_CKug
-
Dodatku też nie robi Piranha, tylko jakaś firma z Indii.
-
Powalający argument. Szkoda, że Blizzardowi przed rozpoczęciem pracy nad WOW nikt nie powiedział o tym, że "mmo powinny zajmować się firmy znające się na tym gatunku". A tak nieświadomy niczego Blizzard porwał się z motyką na Słońce i wyszła straszna klapa, prawda?
-
Początki WOWa to były takie, że nie nadążali z otwieraniem nowych serwerów, więc trafiłeś jak kulą w płot. Jedyna grą porównywalną w tym względzie z AOC jest Vanguard, w którego przypadku też po kilku miesiącach zaczęto łączenie serwerów.
-
"Another aspect which has popped up in the forums recently is whether we are going to do a server merge or not, and I can today confirm that we are actively working on an approach to merge servers, both in Europe and North America." W jakimś tam sensie łączenie serwerów rzeczywiście można potraktować jako pozytywną zapowiedź. Przynajmniej nie trzeba się będzie obijać po pustych lokacjach, na co najwidoczniej gracze narzekali, skoro Funcom decyduje się na takie kroki.
-
Mylisz się. I niestety - poprzedni mmorpg Funcomu też miał fatalny start. Czyli niczego się nie nauczyli.
-
Zapewne chodzi o Asheron''s Call 2, z którego interfejs skopiował np. Blizzard ;)
-
Nie mam pojęcia, o co chodziło autorowi zdania, które zacytowałeś. Może o to, że rozwijać postać można tylko i wyłącznie poprzez rozgrywkę PvP, z pominięciem PvE, jeśli ktoś woli? Jakoś to wyjątkowo niezgrabnie sformułowane. Od początku można podróżować pomiędzy trzema kontynentami. Są nawet questy, które tego wymagają. Zresztą grając np. krasnoludem można praktycznie na samym początku wyprawić się na tereny Imperium, poznawać tamtejszą fabułę, robić questy i bić się o twierdze. Nie ma tutaj praktycznie żadnych ograniczeń.
-
Na forum closed bety developerzy pisali jakiś czas temu, że to, co widać w becie przy maksymalnych ustawieniach, to tak naprawdę low-medium. Mają usprawiedliwienie, a na imię mu debugger :) Kiedy np. pod koniec bety AOC debugger został wyłączony, liczba klatek na sekundę podskoczyła o jakieś 30%.
-
Mogli oprzeć się na wersji z Xboksa, która wyszła w listopadzie zeszłego roku. I miała polskie napisy.
-
Ty się najwyraźniej nie domyśliłeś, skoro w poprzednim poście pisałeś, że odnośnie AOC "decyzje w Redmond zmieniają się niczym chorągiewka na wietrze". Cieszę się, że mogłem pomóc. Może się źle wyraziłem - nie chodzi o to, gdzie jest więcej crapów, a wyłącznie o to, że Microsoft nie decyduje o certyfikacji gry na podstawie jakiegoś tam widzi misię, czy opłacalności, co sugerujesz w swoim poście, bo to nie ich sprawa. Certyfikację przechodzi każda gra, która jest stabilna i daje się przejść od początku do końca.
-
Microsoft nie jest wydawcą AOC. Redmond przeprowadza tylko certyfikację i dopuszcza grę do wydania. Na Xboksa, jak na każdą konsolę, dostępna jest pewna liczba crapów, więc AOC też ma szansę się ukazać. To już zależy od tego, czy Funcom dostarczy do certyfikacji w miarę grywalną wersję.