jaceloth

ciekawe, czy to zapowiedź tego, ze kontynuacja będzie już tytułem multiplatformowym?

problem w tym, ze ty tej definicji nie rozumiesz. wg ciebie nawet jak ktoś jest na łożu śmierci, a jest cały szczęśliwy i uważa, że mu nic nie brakuje, to powinien być uznany za zdrowego. czyli, że zdrowie zależy od subiektywnej opinii danego człowieka. >Jeśli jego kierownikiem był kiedyś nieleczony, jak piszesz, gej, to dobrze, czy źle? to przypomina ogólnie sytuację kościoła, w którym jednak sporo duchownych to geje... odwaga posługuje się terapią reparatywną. jest to terapią pozbawioną naukowych podstaw, szkodliwą i oficjalnie uznana za taką.

rozróżniam, tyle, że to teologiczny abstrakt. w psychologicznych teoriach poznawczych, które zajmują się przebiegiem ludzkiego myślenia, to jest nie do odróżnienia.

piszesz tak, jakby plazma padała po okresie gwarancyjnym,. nie jest to prawdą, ze żywotność paneli plazmowych jest krótka. to informacja sprzed paru ładnych lat. obecnie panele plazmowe maja żywotność 70 - 100 tys godzin, co daje 24-34 lata grania przez 8h dziennie. chyba to wystarczy?

skąd ci sie to uroiło? co za nielogiczne myślenie. oczywiście i człowiek chory na nowotwór może być zadowolony ze swojego stanu zdrowia. nie subiektywne zadowolenie, bądź niezadowolenie decyduje o zdrowiu, ale ocena przedstawiciela służby zdrowia. żeby dostać rentę nie wystarczy być przekonanym, że się jest bardzo chorym. musi być odpowiednia diagnoza stwierdzona przez specjalistę. to ten ośrodek, w którym kiedyś kierownikiem był gej? bynajmniej nieleczony. słyszałem, słyszałem...

jak ty to rozróżniasz w przypadku myśli? masz jakąś niezawodna metodę, żeby oddzielić te myśli, które są zależne od woli, od tych które są niezależne? to dzielenie włosa na czworo. obrażasz mnie, tym samym łamiąc regulamin forum. nie jestem dzieckiem, poza tym przypuszczam, że jestem dużo starszy od ciebie, mimo to nie wyzywam cię. tak, większość z "summa..." musiałem przyswoić. po prostu miałem na studiach rok wykładów z filozofii średniowiecznej, a później egzamin z dość wymagającym profesorem.

nie tyle lepsze, ile nie gorsze.

i narkoman,,,już chyba za duzo toczysz tych taśmowych polemik i nie za bardzo wiesz, co poprzednio napisałeś. >Ale miejsza z tym, choroby somatyczne lub inne zaburzenia psychiczne, powodujace zgłoszenie do poradni kolidują raczej z podana Ci definicja zdrowia, nie uważasz? ??? o co chodzi? rzeczywiście, cytat z twojego postu, to kiepski przykład. miałem to na końcu języka. naprawdę, doceniam. nawet przeczytałeś? nie wolę polegać na wiedzy farmaceuty, nawet jak nigdy nie zrealizowanego. strategia czajenia się przyznaję, bardzo dobra.

sama skłonność, myśli o tym są jak najbardziej grzechem. "Obrzydłe są Panu złe plany" -- powiada król Salomon (Prz 15,26). "Przewrotne myśli oddzielają od Boga" -- Księga Mądrości (1,3). "Wybaw mnie, Panie -- modli się Psalmista -- od tych, którzy w sercu knują złe zamiary" (Ps 140,3). "Biada tym -- woła prorok Micheasz -- którzy planują nieprawość i obmyślają zło na swych łożach. Gdy świta poranek, wykonują je, bo jest ono w mocy ich rąk" (Mi 2,1). "Z wnętrza, z serca ludzkiego pochodzą złe myśli, nierząd, kradzieże, zabójstwa, cudzołóstwa, chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie, zazdrość, obelgi, pycha, głupota. Całe to zło z wnętrza pochodzi i czyni człowieka nieczystym" (Mk 7,21-23). poza tym św. tomasza nie znamy, albo czytaliśmy po łebkach...

przecież homoseksualizm to skłonność do facetów. a co myślisz, że gej marzy, jak tu przelecieć jakąś kobietę:-) mylisz się, ale nie szkodzi, nie możesz o tym wiedziec. uzaleznieni od alkoholu, narkotyków w związku z tym, ze ich nałóg daje konsekwencje w postaci chorób somatycznych lub zaburzeń psychicznych są klientami izb przyjęć, oddziałów szpitalnych, poradni zazwyczaj częściej, niż na stricte leczeniu odwykowym. natura przekazuje geny, ale to ty uważasz, to za wadę natury.sam sobie teraz przeczysz cytat z twojego poprzedniego postu: "A skoro jest to defekt natury, to mozna poprawić naturę". kto tu chce poprawiać naturę? na szczęście ty nie musisz się przekwalifikowywać:-) to proszę śmiało podaj takie, które przedstawiają sprawę zgodnie z twoim widzeniem. wcześniej potrafiłeś mi podać tylko książkę sprzed prawie 40 lat. wiesz,z twojej strony to jest to zabawa słowna. nie znasz przecież żadnego podręcznika do psychiatrii, seksuologii, a teraz insynuujesz mi, że ja wybieram je stronniczo. uważaj, bo to trochę żenujące... no, wreszcie jakaś rzetelna, wiarygodna wiedza.

jeśli chodzi o rpg, to oceny cda są co najmniej wątpliwe. 10 dla oblivon mówi samo za siebie, a żadna z niewątpliwie wybitnych gier w tym gatunku - baldurs gate 1 i 2, torment takiej oceny nie dostała. ostatnio wynoszą nad niebiosa produkt erpegopodobny, mass effect. szczerze mówiąc ich ocena drakensang nie będzie dla mnie miarodajna. nawet jeśli recenzentowi się nie spodoba (za skomplikowana?) będzie to nawet dla mnie dobry znak, bo mam chyba jakieś inne wyobrażenia o tym, co to znaczy dobre rpg.

chyba, ze zamierzasz grac z 0.5m. na prawdę, jeśli siądziesz 2-3m od tv to nie zauważysz żadnej różnicy między full hd, a hd ready, ale zauważysz różnice w poziomie czerni, odwzorowaniu kolorów, kontraście, radzeniu sobie z ruchem na ekranie...

"zgrzeszyłem myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem...". myślą też można zgrzeszyć... do grzechu niepotrzebna jest praktyka. poznaj lepiej religie katolicką. człowiek uzależniony nie jest zdrowy, ani somatycznie, ani psychicznie, kto ci naopowiadał takich bzdur? żaden z genetyków jakoś nie uważa tego za defekt. to twój wymysł. natury nie trzeba poprawiać. ona sama sobie dobrze radzi. raczej chciałeś powiedzieć kształtować na swoje wyobrażenie, jak powinno być dobrze. każdy, który ma mniej niż 30 lat i został wydany w wydawnictwie naukowym, a nie na parafii. życzę sukcesów w leczeniu, może do apteki zawita jakiś homo. może brom?

bierz więc lcd w tym sklepie, gdzie wyglądają świetnie.

ci to oczywiście nie starczy, ze homoseksualista nie przejawia żadnych zaburzeń psychicznych. po prostu ty patrzysz na niego nie przez kategorie medyczne, psychologiczne tylko niestety religijne, choć się tego wypierasz. tak w kategoriach religii katolickiej nawet prawidłowo funkcjonujący homo to ktoś z gruntu chory i grzeszny. ja rozumiem to podejście, ale nie ma ono nic wspólnego z seksuologią. co to w ogóle za analogia: homoseksualista i człowiek uzależniony? bez sensu. homoseksualiści nie są bezpłodni. dlaczego w takim razie ta sama natura produkuje osoby tak zorientowane? pod każda szerokością geograficzna jest ich najwyżej 6-10%. może natura wie, że istnienie takiego promila osób homo po prostu nie zagraża przetrwaniu gatunku.skoro takie osobniki istnieją, ba nawet wśród zwierząt, to chyba to żaden problem dla natury. czy trzeba rozpowszechniac wśród astronomów informację, że ziemia krąży wokół słońca, a nie odwrotnie? nie ja to rozpowszechniam. każdy podręcznik do psychiatrii, do seksuologii. po prostu tak mówi powszechna wiedza w tym zakresie. >Nie życzę Ci w tym rozpowszechnianiu sukcesów, bo i dlaczego? na szczęście ty nie masz, w porównaniu do mnie, za wielu możliwości rozpowszechniania mylnych poglądów. jedynie na forum. nie w tym wcieleniu:-)

dobrze zapowiadający się numer. szczególnie deus ex 3. interesujące jaką ocenę dostanie drakensang. pewnie 6-7, na pewno nie dorasta do pięt tegorocznym królom rpg: mass effect i f3. ciekawe, czy za 2-3 lata będzie można sięgnąć po grę i poznać, że to jeszcze rpg?

w konkurencji bierek wodnych. jutro zaczynają się mistrzostwa świata w piłce nożnej...

i będzie wystarczyło dla każdego europejskiego średniaka. kuleje nie tylko gra obrońców, ale cała gra obronna zespołu. między formacjami zawsze są jakieś dziury. myślę, że sporo do zrobienie jest tu dla trenera.

ludzie, ten film wygląda jak budżetowa produkcja sprzed 5 lat. animacja jest żenująca. chyba, ze ktoś przez ten czas nie widział żadnego animowanego filmu.

tak, rzeczywiście pójście spać dobrze ci zrobi.

jeśli cska ma być na poziomie milanu, to z lechem nie jest źle:-) ale poważnie mówiąc, to jeśli chcemy mieć eksportową drużynę, to potrzeba lepszych obrońców na gwałt. lech w pomocy i ataku dysponuje niesamowitym potencjałem nieporównywalnym z żadna polska drużyną. ale gra obronna jest karygodna.

ale te ogromne liczby, rozumiesz - rozpalają...i do tego wszystko na full hd...

znam zalety i wady prac kinseya. nie zmienia to faktu, że mimo tylu lat nie ma wielu równie szerokich i dokładnych badan. prace kinseya stały się po prostu klasyka w seksuologii. dlaczego według ciebie homoseksualizm jest chorobą? oczywiście, jak najbardziej. tylko (powtarzam się) mamy najczęściej do czynienia wtedy z innego rodzaju zaburzeniami (ego dystoniczne). jak się nie wie co napisać, to pisze się głupoty...zdaje się, że stalinizm już minął... tak jak fundamentalistyczna katolicka propaganda tez jest faktem:-) owszem, ja przypinam łatkę, ale ty piszesz tylko o faktach:-)

kolego, pani seles nie chodzi, żeby kupić tv z lepszym obrazem, tylko, żeby było full hd z 3000000000 kontrastem.

błąd w twoim myśleniu polega na tym, że nie ma czegoś takiego jak inteligencja ponadkulturowa. inteligencja jest ścisłe związana z krajem, w którym się urodziłeś i wychowujesz. stąd twój poziom IQ określa test, który porównuje cie tylko do polaków w twoim przedziale wiekowym. dodatkowo test jest zaadoptowany do warunków polskich i rożni się od innych. nie można tego testu wykorzystać np. do badania nawet niemca, bo jest to błędne metodologicznie. nie mówiąc już o badaniu afrykańczyka. tak samo jak nie ma żadnego sensu badanie europejczyka japońskim testem inteligencji. tamtejsza kultura promuje zupełnie inne umiejętności, niż nasza. tak samo jest z afryką. nie ma żadnych testów IQ, które miałyby ponadkulturowe normy.