mjr

RSS Link do kanału RSS powiniem być łatwo widoczny. Gdzie on jest?

Ponieważ autor recenzji zdaje się być małolatem, podpowiadam że dorośli mężczyźni bez większego problemu są w stanie zapłacić śmieszne 20$ za kolejną edycję swojej ulubionej gry, nawet jeżeli oferuje jedynie odpalenie na ich kolejnej, nowej zabawce. Tutaj tablet.

Na mnie Blur nie zrobił wrażenia w przeciwieństwie do Chumbawamba i Fatboy Slim, których płyty bardzo polubiłem, Tubthumper (1997) i You’ve Come a Long Way, Baby (1998). W nowe piłki nie gram, ale w międzyczasie kilka boksów od EA sprawdziłem, też niezłe ścieżki...

Jestem pod wielkim wrażeniem magazynu. Punkt odbioru, to dla mnie rewelacja. Wybieram w domu, podjeżdżam, płacę i mam. Płatności i umawianie się z kurierem zawsze tylko utrudniały mi życie :)

Historia zatoczyła koło. Ostatnio, całe grające rodziny widziałem przy Atari 2600 i paddles. Proste gry = Dużo kasy. Dobre gry = Zapaść. Branża odrobiła lekcje.

Grałem całymi dniami w The Great American Cross-Country Road Race i nie uwierzyłbym wtedy w coś takiego. A już na pewno nie uwierzyłbym, że dzieci będą w przyszłości tak zblazowane, że uznają tych dwóch ze debili :)

To jest chyba australijskie studio, a nie brytyjskie. W każdym razie ten chłopiec za dużo gada, a za mało myśli. Chyba mu mury przeszkodziły w obronie :)

Nie będzie łatwo uciec, bo będą mnie gonić zakopani pod ziemią? Na pewno zagram bez sejwów.

i kto za to płaci? Ja płacę, Pan płaci...

Zasłona dymna, aż w oczy szczypie. Wiedźmin wyjdzie w lutym i będzie pozamiatane. Mój DA kupiony za pół ceny jeszcze nie tknięty. Znowu kupię kolekcjonerskiego Wieśka w preorderze, a DA2 po roku.

Najwyższy czas zobaczyć oryginalną wersję i to za parę marnych brzdęków.

Pranie mózgów. Nie ważne dlaczego wojna wybuchła i w jakim celu trwa. Ważne emocje uczestników. Nie ważne dlaczego polski emeryt nie ma na leki i jedzenie, ważne co czuje chorując i umierając... i że ostatecznie szybko i sprawnie odciąża system emerytalny.

Świetny artykuł. Dzięki!

Dzióra oraz Operacja Złośćchaka zwanego też Złośćkótwom.

Ważniejsze od grafiki są nowe pomysły na grę na telefon. Co z tego, że Eliminate Pro, Nova, czy Settlers3 wyglądają ładnie, skoro w takie gry zawsze fajniej będzie się grało na PC czy konsoli. Nawet stworzony specjalnie Doom Ressurection skupia się na grafice, i choć przeszedłem z przyjemnością, to wątek podsumuję krótko. SZKODA OCZU. Zamiast graficznego wyścigu z konsolami, oczekuję pomysłów na grę na telefon. Takich jak np. Rolando.

Napiszę jeszcze raz, bo widzę, że niektórzy mają problemy z rozumieniem tekstu. Ludzie z Obsidian robili Fallout 1, Fallout 2, Planescape Torment, Icewind Dale, Arcanum, żeby wymienić tylko te starsze. Dajcie im ludzie szansę :)))

@Principes Nie na krzyż, tylko kluczowi autorzy. Josh Sawyer, lead designer Icewind Dale Chris Avellone, lead designer Planescape Torment, designer Fallout 2 Feargus Urquhart, lider Black Isle Studios, wszystkie powyższe gry. Chris Jones, Lead Programmer Fallout - wystarczy odpalić intro, wymieniony jako chyba trzecia osoba. Zaprojektował w Troice engine do Arcanum. No ale najwyraźniej nie zasłużyli na szacunek znawców, którzy wolą obszczać zawczasu :)

Ludzie z Obsidian robili Fallout 1, Fallout 2, Planescape Torment, Icewind Dale, Arcanum, żeby wymienić tylko te starsze. Dajcie im ludzie szansę :)))

Mam nadzieję, że to "tormentowe kółeczko" będzie można na PC obsługiwać myszką :) I może ktoś wpadnie na dostęp do interfejsu z klawiatury (mapa, inwentarz - na kółeczku nie ma) jak w każdej normalnej PCtowej grze. Klikanina po Pipboyu była beznadziejna.

W filmie "making of F3" twórca gry opowiada o burzowym dniu, kiedy w studiu Bethesdy wyłączono prąd. Jaracąc się jak dziecko, opowiada jak podświetlał drogę iPhonem, poszedł do sklepu, a tam nic nie działało. Pomyślał: "COOL! Tak pewnie wygląda koniec świata". I taki trochę jest F3 z pomysłami typu pakietnica strzelająca misiami (cool wg twórców). Mam nadzieję, że z ludzi w Obsidianie są lepsi survivaliści i czymś naprawdę zaskoczą. Mogą mnie też zaskoczyć funkcjonalnym interfejsem w wersji na PC (nie uproszczonym konsolowym), FABUŁĄ (to słowo nie pada w filmie), modelami potworów, karmą, statami, dialogami... może być super.

Liczyłem na poprawiony inwentarz, ale już widzę ten nowy "konsolowy" w W2 na PC. Przewijane listy przedmiotów i przerzucanie pomiędzy panelami. Może nawet zrezygnują z czytelnych obrazków i będą to nazwy przedmiotów i nieczytelne monochromatyczne ikony jak w F3 i ME. Miód Masło Smalec Farba do włosów - czarna Farba do włosów - biała

Crash Bandicoot Nitro Kart 3D, Doom Classic, Doom Resurrection, Driver, Duke Nukem 3D, Eliminate Pro, iDracula, Orions: Legend of Wizards, Wolfenstein RPG.

Jeżeli Fallout w roku 1997 "nie miał tak naprawdę wiele więcej do zaoferowania poza dość niespotykanym (szczególnie wtedy) świecie oraz wulgarnym języku i brutalności", to ja się spytam Panie Domek, w co wtedy grałeś i co to miało Ci do zaoferowania? Oczywiście nikt nie zmusza do bycia fanem, mnie nie uraziłeś, ale bardzo mnie zastanawia w jakiego cRPGa wtedy grałeś.

Kończę III akt i jestem zachwycony grą. Klimat i fabuła bez komentarza. W max rozdzielczości i max detalach na 22 calach gra się wprost cudownie. Bardzo mi spasował system walki, interfejs oraz tryb TPP (prawie FPP) sterowany WSADem. O rozwoju postaci na razie się nie wypowiadam. Cieszę się, że ta gra będzie dopracowywana i rozwijana. Z całą pewnością będzie to tytuł, do którego będę wracał latami, jak do Fallouta i Tormenta.

logray, ty się moją rodziną nie interesuj - radzę ci.