Bedwyr

Słyszałem, że część graczy bojkotuje grę (np. TotalBiscuit) z powodu przegięcia z dlc (wycinanie kluczowych fragmentów i postaci). I ten cytat wygląda na taki protest, więc daruj sobie. Rzucanie na prawo i lewo oskarżeniami o trolling zrobiło się ostatnio modne, ale radzę najpierw trochę lepiej się doinformować.

Sporo filmów Cronenberga pasuje, szczególnie tych nowszych. Jeszcze nie oglądałem, ale taki Dangerous Method jest wręcz wprost o Freudzie i Jungu. A np. bohaterem Spider jest schizofrenik. Padł już FMJ, więc dodam także Eyes Wide Shut, z świetnym klimatem noir. A pewnie też Clockwork Orange się mieści. Ogólnie Kubrik, wiadomo.

Całkiem niezłe. Ale metalu to oni już nie grają, co najwyżej taki lekki. A rzucę epką greckiej, blackowo-grindowej kapelki. http://dephosphorus.bandcamp.com/album/axiom Zapowiada się też zacny długograj.

"Stalingrad" Ale jeżeli się upierasz przy elemencie nadnaturalnym, może to http://www.filmweb.pl/film/Twierdza-1983-11263 . Albo też Bunkier SS, choć słaby. Jest jeszcze Deathwatch, dziejący się w trakcie IWŚ. Średni.

Wydawać by się mogło, że jak trzymają na stronie to mają na składzie. Cóż, muszę przyznać że już jakiś czas tam nie kupowałem. Ostatnio raczej bezpośrednio od kapel kupuję.

Basil Poledouris - Conan the Barbarian Don Davis - Matrix Hans Zimmer - Crimson Tide John Powell - The Bourne Supremacy Howard Shore - Crash Clint Mansell - Moon Wojciech Kilar - Bram Stoker''s Dracula James Horner - Braveheart Jerry Goldsmith - The 13th Warrior Angelo Badalamenti - Soundtrack From Twin Peaks Goblin - Suspiria Harry Gregson-Williams - Kingdom of Heaven Bernard Herrmann - North by Northwest Bear McCreary - Battlestar Galactica: Season 2 Gabriel Yared - Troy [rejected score] Alexandre Desplat - The Ghost Writer Brian Tyler - Frank Herbert''s Children of Dune Christopher Gordon - Daybreakers Tán Dùn - Hero Tak na szybko, bez jakiejś większej kolejności.

Dwójkę może by i było miło zobaczyć, ale nie od EA, i nie jako tytuł AAA. Co się wtedy z takimi strategiami dzieje pokazała Civ5. Zważywszy że Brian Reynolds pracuje teraz nad grami na Facebooka, ta ewentualność wydaje się dość zabawna, a nawet ironiczna. Btw. właśnie ostatnio ponownie pogrywam w AC. Miodzio. Najlepsza 4x w jaką grałem.

Podobieństwo jak najbardziej uzasadnione. Z tego co wiem, twórcy WoT są/byli zapalonymi graczami NFa.

Nic wielkiego. Po prostu znam ten sklep i jestem ciekawski. Sam często sprawdzam, czy są tam jakieś mało znane albumy. Sprzedają tam sporo metalu, więc z takim klasykiem jak Dismember nie było problemu.

O takie cudo chodzi http://www.rockserwis.pl/serwis.do?menu=main&pid=57503&cat=12&mcat=12&l=1 ?

Świetna. Można też od razu polecić "Accelerando" Stross''a. Słabsza literacko, ale bardzo fajnie, przekrojowo ukazuje wizję świata sto lat naprzód. I uściśliłbym, że to pozycję dla fanów hard s-f.

Forteca

QFT W tej chwili jedynie w Play''u dość sensownie piszą.

Racja, przecież spodziewając się dobrego rtsa, muszę uznać wyższość gry jako h&s... Brytyjczycy mogą sobie być masochistami, ile tylko zapragną. Po M2TW, nie miałem złudzeń, jak będzie wyglądać premiera ETW.

Przy poziomie trudności powinno pisać - dziecinnie łatwy. Gra ma mnóstwo wad, ale wystarczy napisać o tragicznych uproszczeniach, bezsensownych ułatwieniach i ogólnej casualowości. Zresztą, połowy nie pamiętam przy bezdennej nudzie, jaką niesie nowy dow. To przykład, że mając dobre założenia podstawowe, można zatracić grę przez beznadziejne wykonanie. Kandydat do rozczarowania roku, imho.

Nie byłbym taki optymistyczny, ale artykuł dobry. Buzzwords, jak innowacja, czy rewolucja (nie wspominając już o epickości), to nie tylko domena marketingowców Stormrise''a. Jednak rzeczywiście, warto od czasu do czasu o tym wspomnieć. Rywalizacja z DOW2 o to, która bardziej skonsolizowana, o ile może brzmieć wyjątkowo ekscytująco, wyklucza raczej mnie, jako potencjalnego nabywcę.

Dopiero w 2010 spodziewać się można, jak bardzo by nie brakowało takich prawdziwych crpg. Czego naprawdę brakuję tej liście to Majesty 2. Kolejna znana marka odświeżana przez Rosjan. Nie może zawieść. WWII Battle Tanks: T-34 vs. Tiger, czyli symulatory żyją. I może jeszcze Darkfall.

Jeżeli według Ciebie, takim grom jak Oblivion, WoW, Diablo, Fallout, Torment, czy nawet Deus Ex, można dokleić tą samą etykietkę, to nie dziwię się, że nic nie rozumiesz.

Zapewne chodzi o turowy, rewolucyjny system VATS.

QFT re Darkstar Nie w tym przypadku...

re Selv Do tych podlizujących się serwisów dodaj co najmniej eurogamer''a, francuskiego gamekult''a, lub reckę tego gościa http://blog.wired.com/games/2008/07/hands-on-fallou.html Tu jest trochę więcej niż sam hype. Powinno być: "Fani Obliviona mogą być zadowoleni..." Kolejne Failouty. Normalny biznesplan. Przecież oni już wiedzą...

Jeżeli ktoś ma wątpliwości, i ma zamiar podejść do gry: ok, zapomnijmy, że gra nazywa się fallout, że jest rpgiem, ale mimo wszystko to nadal może być dobra gra, to niech nie robi sobie nadziei. Z informacji jasno wynika, że to kolejny tes, z całą miałkością obliviona. Oczywiście, jeżeli komuś podobał się oblibion, niech kupuję w ciemno, nie ma dla niego ratunku. Tak samo, jeżeli do kogoś nie przemawiają argumenty siga, także jest stracony. Więc nie ma sensu marnować czasu na przekonywanie fanów bethout, i tak kupią, i tak gra zostanie hitem, a bs zrobi kolejnego tesa. Jakiego tu następnego nieboszczyka by skopać? Tylko sam nie wiem, po co to kolejny raz piszę. Nawet rozumiem, że rynek staje się coraz większy, co raz bardziej casualowy, konsolowy. Jednak tych geniuszy marketingu(czyt.oszustów) z bs zwyczajnie zbyt nie cierpię, by przemilczeć.

Kupując tą kiepską grę w ciemno przyczynisz się do ogólnego spadku jakości gier na rynku pecetowym. Już lepiej będzie wydać je na nowe diablo. Gry Blizzard''a wyglądają jak dzieła sztuki, w porównaniu z bs. re HELMOOT1 Logika wręcz drży na twój widok. A teraz powoli. Todd Howard, Fallout 3 executive producer: -Yeah, FO3 is "Oblivion with guns".(czyt. tak, tak, cały czas robiłem was w konia, chciałem wam zrobić niespodziankę, suprise!) Więc pytam, w jaki sposób możesz wiedzieć lepiej od człowieka, który tą grę tworzy? (Podpowiedź: to było pytanie retoryczne) Jeszcze muszę dodać, że nie widzę sensu porównywania homma IV do fo3. Homm nie stał się nagle z tbsa klikfestowym rtsem.

Jeżeli nie mogę oceniać gry przed zagraniem w nią, to dlaczego ja czytam w niułsie o przełomowych rozwiązaniach? Ilość dialogów?! Sami tfurcy przyznali, że failout 3 to "Oblivion with guns". Naprawdę nie widzę sensu pisać czegokolwiek więcej, wszystkie zarzuty mieszczą się w tym stwierdzeniu.

Ja muszę być cuchnącą, pomarszczoną skamieliną, dopiero co wyciągniętą z głębokiego bagna, jeżeli ME to crpg... Pozostaje czekać na premierę gry i liczyć, że jednak będzie tutaj więcej Obsidiana, a mniej BioWare i Mass Effect. Amen. Nie ma się jednak co oszukiwać, czym AP będzie. Mam jedynie nadzieję, że shooterowa walka będzie zbalansowana porządnymi elementami rpg. Jeżeli spełnią obietnice.