One_of_the_Many
Gramowicz(ka)-
Zawartość
969 -
Dołączył
-
Ostatnio
Posty napisane przez One_of_the_Many
-
-
Irytuje mnie używanie słowa "sandbox" w kontekście każdej gry z jako tako otwartym światem.
Sandbox to gra, w której tworzy się lub trwale modyfikuje świat gry. -
Ano cieszyć się. Ja przynajmniej się cieszę - w ciągu ostatnich 2-3 lat najwięcej radochy miałem z gier indie. Korporacje jakoś mnie zawodzą, gdyż kolejne battlefieldy czy fify w ogóle mi nie odpowiadają
-
Wydaje mi się, że Peterowi po prostu przestało się podobać prowadzenie studia niezależnego (jakoś ten Godus nie wypala) i daje takie nieśmiałe sygnały, że może jednak dałby się kupić jakiejś korporacji (ale nie MS).
-
E tam bajdurzenie
-
Ostatnio takie narzekanie jest w modzie. I odnoszę wrażenie, że twórcy stosują je żeby się zareklamować. Czy nie słyszeliśmy już krytyki DRMów ze strony Ubisoft albo season passów ze strony EA? To tylko powtarzanie rzeczy oczywistych, które w praktyce kończy się na gadaniu. No ale prasa podchwyci i zawsze taki twórca wygląda na bardziej uczciwego, przyjaznego, albo wręcz artystę zapaleńca.
-
Wiesz, terminy "alfa" i "beta" już niewiele znaczą :)
Widziałem gry, które były dostępne już we wczesnej fazie prototypu (na dobrą sprawę sam silnik bez gameplayu), a których twórcy zapowiadali, że za 2 tygodnie rozpocznie się beta.
Sporo gier pozostaje w permanentnej fazie "otwartej bety" do końca swojego długiego żywota.
Inne akceptują mikropłatności w fazie "zamkniętej bety", a inne są sprzedawane w czasie alfy, jako "early access". -
Piszecie o grze w czasie teraźniejszym tzn. gracze robią to i to...
A tymczasem na stronie gry nie widzę informacji by można było już w nią grać. -
Pożyjemy, zobaczymy
-
> W rankingu biorą udział firmy, które wykorzystują pracowników, łamią prawo, monopolizują
> rynek itp. Banda internetowych nerdów, którzy świata nie widzą poza grami wideo i tak
> doprowadzi do "zwycięstwa" EA. Wyborne xD
Niby tak, ale to wcale nie polepsza sytuacji EA. I tak wychodzi na to samo - dużo ludzi po prostu ma dość tej firmy i praktyk przez nią stosowanych. I, być może, trzecia wygrana z rzędu w tym plebiscycie zmusi EA do jakiejś zmiany na lepsze. -
Przypomina mi się speedrun half life''a 1. Gościu wykorzystywał liczne bugi w grze nieraz w zasadzie pomijając cały level i udało mu się przejść w 60 minut.
A tu... zwykłe przejście gry w 10 minut. -
Jak dla mnie 3 jak najbardziej.
-
Żeby jeszcze zrobili coś z tymi mikroskopijnymi miastami, albo zmienili regiony tak by chociaż miało się wrażenie, że buduje się wielką metropolię a nie wysepeczki wieżowców pośród łąk.
-
Myślę, że to ściema. Zapewne, tak jak z Evil Genius 2, ta informacja o powstającej wersji PC to tylko taki zabieg by ugłaskać fanów / przyciągnąć uwagę. Nie wydaje mi się by Atari było w na tyle dobrej kondycji by wypuścić pełnoprawny tytuł AAA.
-
> > Lagów nie będzie, bo 10 graczy nie może wywołać laga
>
> Chyba chciałeś powiedzieć, że 0 graczy nie wywoła laga :D
W sensie "czy padające drzewo wydaje odgłos jeśli w pobliżu nie ma nikogo by to usłyszeć"?
:D -
Może doprecyzujmy. To nie półtora miliona osób gra, tylko zostało utworzonych już półtora miliona kont.
Zawsze mnie denerwowało, że twórcy gier f2p podają liczbę kont, a potem ktoś powtarza, że to tyle osób gra. -
> Nie ma aktualnie lepszego MMORPG na rynku. Poza WoW... ale tego akurat mam już dość.
> 7 lat robi swoje. Z innych gier próbowałem naprawdę wiele.
> Żadne z aktualnych gier MMORPG typu F2P nie ma porządnych updatow (nie związanych z cash
> shopem).
>
> Jest to pierwsza gra MMORPG od czasu bety WoW w 2004, która wciągnęła mnie na tyle abym
> złożył preordery. Dwa. A ja w całym moim wcześniejszym życiu zrobiłem to.. dwa razy.
>
> Na zachodnich forach panuje ogólny entuzjazm. I to po ograniu tylu bet. Nie przed.
>
> Nie ma szans aby ESO przeszło na F2P w przeciągu najbliższych 2 lat.
Hmm to zabawne, bo do tej pory spotykałem się jedynie z mieszanymi opiniami na temat gry. I zestawiam to sobie z ogólnym podekscytowaniem i wychwalaniem takiego GW2 czy SWTOR przed premierą.
Czas pokaże... -
Jeśli się nie mylę, to jest (będzie) to jedyny porządny MMORPG dostępny na konsole. Już z racji braku konkurencji wydaje mi się, że konsolowcy zapewnią odpowiedni przychód tak by gra nie przeszła od razu na f2p. Ale to tylko moje gdybanie, zobaczymy co z tego będzie.
-
Nie ma to jak sprzedawać obietnice :/
Za 2 lata gra pewnie nadal będzie nieukończona, będzie bić kolejne rekordy zebranej kwoty i dokładane będą kolejne obietnice. -
Zmienili osobę podkładającą głos pod El Presidente :(
Wolałem wcześniejszą wersję :( -
Tego dowiemy się lub o tym przekonamy się
Autor chyba w ostatniej chwili zmienił jedno na drugie zapominając o początku zdania :) -
Jeśli chcemy już używać angielskich słów, zamiast polskich (np. implementacja, rozwój, tworzenie, konstrukcja), to przynajmniej używajmy tych odpowiednich, tj. "dewelopment" zamiast "deweloping"
-
Dungeon keeper, populous, syndicate, magic carpet, black & white.
To były gry niezwykłe i na swój sposób rewolucyjne w czasie gdy powstawały. Fakt, ostatnio piotruś produkuje kiszki i opowiada głupoty, ale kiedyś robił fajne rzeczy -
Zadziwiające prawda? Gry coraz większe, ale coraz krótsze :D
-
Dnia 02.03.2014 o 15:16, Martius0 napisał:> Tylko trochę grałem w PoE i niewiele mi ten trailer mówi. Nie jestem w stanie rozpoznać
> żadnych nowych postaci, lokacji czy umiejętności. Co dokładnie się zmienia?
http://www.pathofexile.com/forum/view-thread/807869
Prosze bardzo, tak na przyszłość to google albo odwiedzenie strony gry nie boli.
>
Pewnie, że mogę sobie sam sprawdzić.
Ale po to odwiedzam gram.pl żeby sobie przeczytać o nowościach a nie żeby sprawdzać wszystko samemu.
Facebook przejmie Oculus VR za około 2 miliardy dolarów
w Archiwum tekstów
Napisano · Report reply
> Zakładam oculusa, loguje się na fejsbucza i już śmigam po wirtualnym pokoju pełnym dawnych
> znajomych z liceum. Piękna wizja, któż z nas o tym nie marzy:D
> Coming soon ;-)
A pokój pełen "lokowanych produktów" od reklamodawców.
Do tego Occulus zapisuje na serwerach twoje dane biometryczne jak np. skan siatkówki oka oraz mierzy twoją reakcję na różne bodźce, coby facebook i reklamodawcy wiedzieli co cię kręci albo denerwuje.