jcraft
Gramowicz(ka)-
Zawartość
107 -
Dołączył
-
Ostatnio
Posty napisane przez jcraft
-
-
> Z jednej strony fantastyczne dokowanie, imersja od razu + 10. Z drugiej przy setnym dokowaniu
> podejrzewam że może to się okazać męczące. Ale jestem i tak za :) brakuje mi dobrego
> sandboxowego symulatora. Czy generalnie jakiegokolwiek.
Podejrzewam, że zanim do owego setnego dokowania dojdzie będziemy mogli podobnie jak w starym Elite zamontować sobie komputer dokujący, który odwali za nas całą robotę :) -
> Gram.pl się stara i pisze, a Ty nawet nie czytasz.
No czytam, czytam i niestety nigdzie nie widzę aby coś było w tekście wspomniane o systemie zapisu - po za tym, że uruchamiając pewną opcję możemy sobie ograniczyć możliwość zapisu do tego stopnia, że grę zapisywać będzie można jedynie pomiędzy rozdziałami. -
Jak wygląda sytuacja z zapisem gry? Tylko checkpointy, czy też możliwy jest zapis w każdym momencie? Ostatnimi czasy w skradankach swobodny zapis się nie pojawia, a w zamian raczeni jesteśmy punktami kontrolnymi (miłym wyjątkiem było tylko Dishonored), także mam pewne obawy co do tego jak zostało to rozwiązane w najnowszym Thiefie.
-
Dnia 15.09.2013 o 08:54, Luk04229 napisał:Pewni jesteście???? Widziałem kiedy koleś podchodził do łóżka w domu i tam było "save
game". R nigdy nie dawał graczowi quick save w GTA ani RDR. Gra conajwyżej samoczynnie
zapisywała się po wykonanej misji, ew. jakiejś czynności typu kupienie domu, czy po grze
w jakąś minigierkę (tak było w RDR).
Zapisując grę w domu postaci czas w grze przewija się o 6 godzin do przodu (czyli jak w poprzednich częściach serii), a używając quick-save''a po prostu zapisujemy sobie grę w każdym momencie bez przewijania czasu (oczywiście tylko poza misjami).
-
Dnia 15.09.2013 o 00:08, Sarturias napisał:Kilka faktów:
*można zapisać grę w dowolnym momencie (quick save)
Save w dowolnym momencie jest możliwy tylko kiedy nie jesteśmy akurat w środku wykonywania misji, tak to mamy checkpointy w jak większości współczesnych gier.
-
Dnia 14.09.2013 o 14:16, Hommicide napisał:http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=w3YfjMoOr-w#t=487
7:01 - dobra akcja z psem. Szkoda tylko, że radiowozy policyjne wyglądają jak rodem z
NFS''ów.
Jako że gra jest osadzona w fikcyjnej wersji Los Angeles (i okolic) to nic w tym dziwnego, że radiowozy wyglądają jak "rodem z NFS-a" - w końcu te z NFS-a też wzorowane są na tym co amerykańska policja ma na wyposażeniu.
-
> To jest dość złożona sprawa, bo z perspektywy single playera ta gra to kontynuacja, a
> z perspektywy multi - dodatek.
Czyli zupełnie jak add-ony do pierwszego SC czy D2 - a mimo to nazywano je "dodatkami" :) -
Dnia 06.10.2012 o 19:30, Kafar napisał:No to pracować tylko dla jednego państwa..
Problemik tylko taki, że pracując dla jednego państwa daleko nie pociągniesz. Organizację XCOM sponsoruje Rada składająca się z 16 państw - jeśli ignorujemy misje od jakiegoś państwa wzrasta poziom paniki w tymże. Zbyt wysoki poziom owej i papa, opuszczają Radę. A kiedy swoje poparcie wycofa 8 państw - GAME OVER. -
Jeśli dobrze rozumiem to jedyne co zostanie zmienione to fakt, że "zapewnią postaciom pewne tło fabularne" (a to chyba zmiana na lepsze?). Niczego innego z tej wypowiedzi wywnioskować moim skromnym zdaniem się nie da.
-
Minecraft
(hohoho, ależ oryginalny jestem) -
A Demon Souls/Dark Souls to może złe oceny zbierał bo "za trudny" był? Dajże spokój panie producencie - zrobiliście słabą grę to nie próbujcie szukać wytłumaczeń czemu zbiera takie, a nie inne oceny.
-
Dnia 09.01.2012 o 19:12, michal_w napisał:
A tak w ogóle co to ma być, jakiś slasher? Coś wyjątkowo cicho o tym tytule.
To będzie action RPG - z walką niczym ze slashera, ale mocno podpartą statystykami.
-
Wymagania dość standardowe jak na dzisiejsze czasy, ale bardziej mnie interesuje w przypadku tej gry kwestia lokalizacji, do premiery mniej niż miesiąc, a o tym czy gra miałaby być spolszczona nic nie wiadomo... czyżby EA Polska odpuściło sobie polonizację? To w końcu gra cRPG - trochę tekstu w niej będzie i polskie napisy by nie zaszkodziły.
-
O tak Gratuitous Space Battles - świetna gierka dla fanatyków bitew kosmicznych w space-operowym stylu - dwuwymiarowość produkcji w ogóle nic nie odejmuje od rozmachu kosmicznej rozwałki :D. (do tego mody ze statkami ze Star Treka czy Star Wars... i space-operowy nerdgasm gwarantowany ;P)
-
Dnia 14.12.2011 o 15:46, NeroNarmeril napisał:Odnośnie C&C - mam złe przeczucia co do tej produkcji. Elektroniki zdążyli już rozwalić
Red Alerta i Tiberium, teraz dają Generals BW, które skojarzone jest głównie z RPG (jakiekolwiek
by nie były), a nie ze strategią czy czym innym.
Generals nie zajmują się ludzie z BioWare Edmonton - głównego oddziału BW odpowiedzialnego za ich produkcje cRPG (BG, NWN, KotOR, JE, ME, DA). Za nowe C&C odpowiedzialne jest BioWare Victory, czyli po prostu przemianowane Victory Games - studio utworzone specjalnie z myślą o kontynuowaniu marki Command & Conquer. -
Jasna strony mocy - bo tak i już :D
-
Od "Debut Trailera" GTA4 do premiery upłynął mniej więcej rok. W przypadku Red Dead Redemption też mieliśmy mniej więcej rok - więc ja tam przed jesienią 2012 GTA5 się nie spodziewam :)
-
"Wypowiedź ta jest wyraźnie sprzeczna z innym wideo wywiadem sprzed dwóch tygodni, w którym Casey Hudson kategorycznie stwierdza, że multiplayer przyczynia się do lepszego zakończenia historii. Komu wierzyć?"
Wcale nic nie jest sprzeczne - w wywiadzie Casey Hudson najpierw mówi o tym, że im więcej grania w multi tym większa szansa na najlepsze zakończenie i zaraz po tym dodaje, że grając w samego singla TEŻ możemy osiągnąć najlepszy wynik. Swoją drogą było o tym już wiadomo odkąd tryb multi ogłoszono oficjalnie - na stronie oficjalnej ME3 jest FAQ, w którym jest o tym wyraźnie napisane.
Granie w multi ma podbijać status tej "galaktycznej gotowości", posiadanie jej na maks jest jednym z warunków wymaganych do uzyskania najlepszego zakończenia. Podbicie jej na maksimum w samym single-player też będzie możliwe. -
@Zordon88
Risen - 35h
Mass Effect - 35h
Mass Effect 2 - 45h
Wiedźmin - ok. 60h
Wiedźmin 2 - ok. 40h
Dragon Age - 75h
Dragon Age 2 - 60h
Fallout: New Vegas - 80h
To moje osobiste czasy ukończenia co bardziej znanych współczesnych cRPG - jeśli tak wygląda "krótkość" to jak dla mnie dalej mogą sobie developerzy takie "krótkie" gry robić :D -
"OSZUKALI NAS! Albo BioWare''owi po prostu zmieniły się plany od czasu tamtej wypowiedzi. Developer zmiennym jest."
To szybko by zdanie zmieniali przyznam :D, bo nie dawno przecież (ostatni ComicCon):
http://www.gametrailers.com/episode/gametrailers-tv/126?ch=2
Skoczcie do 8:40
Jest pytanie dotyczące multiplayera - to co odpowiada Casey Hudson ewidentnie oznacza BRAK MULTI w ME3. -
Dungeon Siege 2
-
Dnia 08.12.2010 o 13:28, Demagol napisał:Widać, że w ogóle przez sieć nigdy nie graliście ;F.
Oj grało się po sieci - nudziło się strasznie szybko i w przypadku każdej gry.
Dnia 08.12.2010 o 13:28, Demagol napisał:często nie przyjdzie wam odkryć prawdziwego piękna danego tytułu ;<.
Zawsze sprawdzam tryb multi - i zawsze niestety stwierdzam: to nie dla mnie. A piękno gry to widzę gdzie chcę, a nie gdzie ktoś mi mówi że jest ;P
>bo z takim podejściem "tylko singiel, multi be"
A czy ja gdzieś tak piszę? Stwierdzam tylko, że multi mnie nie interesuję i nigdy żadna gra mnie do niego nie przekonała. Także stwierdzenie pana z EA, że: "tylko sieć forever" mi się nie podoba. -
Dnia 08.12.2010 o 13:28, Demagol napisał:I singiel w końcu się znudzi!
Jestem uczulony na powtarzalność i przechodzenie gier kilka razy (jedyną grą jaką przeszedłem więcej niż raz był... Mass Effect 2 - ot jedyna na tyle dobra gra aby warto było zagrać drugi raz - a wiele gier przeszedłem w swym życiu, oj wiele), także singiel mi się nudzi kiedy grę skończę, ale multi mnie nudzi średnio po dwóch dniach grania (testowałem się na wielu grach :D).
Dnia 08.12.2010 o 13:28, Demagol napisał:Poza tym kiedyś zawsze było tak, że jeśli gra oferowała tryb split-screen/hot seat to
od razu dostawała bonusową pulę punktów. NFS3: Hot Pursuit, Future Cop L.A.P.D... Nowocioty
nie pamiętają :P.
Granie z kimś "u boku" to zupełnie inna sprawa niż "mielenie" w kółko tych samych map np. w takim CoDzie.Dnia 08.12.2010 o 13:28, Demagol napisał:Dodam jeszcze, że powtarzalność rozgrywki to słaby argument. Można wiele miechów grać
na jednej, dobrze skonstruowanej mapce i dużo wody w Wiśle upłynie, zanim się znudzi.
Ty możesz, ja sobie nawet nie wyobrażam. Nawet nie masz pojęcia jak szybko przejada mi się jedna mapa w dowolnej grze na multi :D - granie w mutli w kółko na tych samych mapach jest dla mnie mniej więcej tak "fajne" jak "ultra-ciekawe" zadania poboczne w pierwszym AC. -
Panowie Pepsi i Phobos_s z wielką radością dołączam do waszego ekskluzywnego grona dinozaurów :D
Achievementy to dla mnie zwyczajny bajer - fajnie się ich listę przegląda po przejściu gry ale żeby kierować rozgrywkę specjalnie zdobywanie konkretnych "aczików", no dajmy spokój...
A multiplayer - cóż dla mnie to zawsze była wybitna nuda nawet najlepszych grach nastawionych na multi - bo ileż można grać na tych samych mapach powtarzając te same czynności - naprawdę wolę spędzić te 40 z kawałkiem godzin choćby przy Mass Effect 2 niż setki w mutli BF: Bad Company 2.
> Żeby odnieść sukces trzeba zrobić po prostu grę dobrą. A jak ktoś nie ma pomysłu na wciągający single to ratuje się multi.
Święte słowa!
Elite: Dangerous - czas na trzecią fazę alfy
w Archiwum tekstów
Napisano · Report reply
> > To gra przeznaczona dla jednego gracza mam nadzieję?
> > ...
>
>
> Tylko w połowie. Przeznaczona do gry w coopie.
Odkąd to ED jest przeznaczone do gry w coopie? Podobnie jak starsze części najnowsze Elite jest produkcją dla jednego gracza, jednak tym razem otrzymamy także multi (pozwalające na rozgrywkę praktycznie na skalę gry MMO).