KrwawaMary

Byłoby dobrze gdyby jakiś chłop mnie chciał xP

Jako że uwielbiam piercing naszła mnie ostatnio ochota na zrobienie sobie powierzchniowego kolczyka, a konkretnie nape''a. Co o tym sądzicie? Ma ktoś może taki? Czy dobrze się goi?

To fakt. Mój brat narzeka, że jest chudy. A przynajmniej narzekał, bo teraz nie słyszę. Nawet dziewczynom może przeszkadzać chudość, bo mam koleżankę, która tak narzeka na swoją chudość jak ja na moją tuszę :/ Chętnie bym się z nią zamieniła szczerze mówiąc.

Mój brat też może jeść co chce. No tyle, że on się jeszcze bardzo dużo rusza :D Takiemu to pozazdrościć. Chociaż bardzo często jest tak (a może zawsze?), ze chude osoby chcą przytyć. Ja się często z tym spotykam.

Ja jakoś nie odchudzam się dlatego, że modelki i celebrytki są chude. Po prostu chudość mi się podoba. Ach, "Seksmisja" :D Mój ulubiony film :D

/ciach/ A bo ja mam tendencję do popadania ze skrajności w skrajność. Od chudości do otyłości. Nigdy pomiędzy. Teraz dążę do chudości.

Mmmm tenis. Uwielbiam. Ale jedyny sport jaki uprawiam i to rekreacyjnie w dodatku to badminton. Może tak, ale wg mnie ładniejszy i przede wszystkim wygodniejszy jest rozmiar biustu A niż np. E. Zostań specem od kobiet skoro nas znasz :P Tak też można :P W sumie z tych dwóch skrajności najlepsze jest coś pomiędzy. Ale anorektyczki nie widzą swojej chudości. Tak samo otyłość często wynika z zaburzeń odżywiania zwanych Binge Eating Disorder. Więc w sumie i jedno i drugie jest chora, chociaż ja wolałabym umierać z głodu niż być otyłą. Ja się lepiej czuję gdy zrobię sobie od czasu do czasu oczyszczającą głodówkę.

Są wyjątki od reguły :P Ale na pewno coś Ci się w sobie nie podoba skoro chodzisz na siłownię. Słyszałam to powiedzenie. Ja jednak wolę być koścista niż mieć tłuszczyk. Bleee Kobieta nawet jak nie ma racji to ma rację :P Nie no taki żart :D A gdybyś miał wybierać pomiędzy kościotrupem, a osobą bardzo otyłą, to co byś wybrał? Może i nienaturalna, ale to najlepszy sposób na oczyszczenie organizmu z toksyn :P

Szkoda, że akurat jestem brzydka, eh...

A ja znam kilku takich narzekających na wagę. Chociaż to fakt. Więcej facetów narzeka na to, że mają za mało mięśni.

Lepszy taki temat niż spam w innych, nie sądzisz? Na pewno wiele postów pojawi się dla zwiększenia rangi. Tego nie da się raczej uniknąć.

Nie tylko dziewczyny użalają się nad sobą i powtarzają, że są grube. Mężczyźni też i to coraz częściej narzekają na wygląd, wagę. Stosują diety, chodzą na siłownię.

Cóż, suche to może się zajmie :P

Tak sobie myślę, że może wskrzesiłby ten temat, ponieważ jest bardzo ciekawy. Szczególnie dla mnie. Co sądzicie o dzisiejszym dążeniu do ideału piękna w rozmiarze zero? I czy przyjmą się modelki w większym rozmiarze?

Temat ciekawy. TYTUŁ: Obiecane foto ze spaceru 30-06-2011 TEMAT: A u mnie co może być. Jak zwykle zdjęcia, zdjęcia i jeszcze raz zdjęcia :D LINK: http://ja.gram.pl/blog_wpis.asp?id=672724&n=357

Najlepszy film jaki ostatnio oglądnęłam to "Czarny łabędź". Po prostu świetny. Jeszcze raz bym go obejrzała. Na prawdę warto poświęcić czas na ten film.

Nie no spoko :P Dobre chociaż było to piwo?

Jeśli do mnie to na forum raczej nie, ale u mnie na blogu to mój pies, hehe :D

Bajka zapowiada się ciekawie :D Szkoda, że ja nie mam tak rudych włosów jak ta Merida :D

Twój komplement mnie rozbroił o_O

W sumie Ola też ruda :D No ale nie ma kukurydzy :P @Perry_Cox Dzięki xD

Ach my kobiety :P Hihi

Nie będę się sprzeczać :D "kobiece atrybuty wcale nie są takie śmieszne" - czyli jednak w jakimś stopniu są śmieszne :D

Bo mnie śmiesznie wyprostowało i wypięło :D

Śmieszne zdjęcie, ale co tam :D KrwawaMary