Fang

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    3055
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Fang


  1. Ja niestety należę do tej grupy która uważa że pierwsze dwa sezony są niedoścignione ale  nie oznacza to że te Netflix-owe uważam za jakoś szczególnie fatalne. Gdybym miał oceniać ten sezon to kolejność była by taka:

    1. Hang the DJ (oglądając miałem wiele pomysłów jak to się skończy, początkowo myślałem że ten system od razu znajduje dobrego partnera a potem ma im pokazać stratę żeby umocnić związek, pod koniec myślałem że to się okaże "poradnia małżeńska" gdzie ludziom kasują pamięć a potem udowadniają że są dla siebie stworzeni :D)

    2. ArkAngel (dziwne że w ogóle ten odcinek nie został wspomniany w tekście gdyż ta wizja [no prócz widzenia bezpośrednio z oczu oczywiście] już nie jest tak bardzo sf i pokazuje rzeczywisty problem społeczny a przecież o tym przede wszystkim jest ten serial)

    3. Black Museum (podobał mi się motyw z opowiadaniem o artefaktach ale "główna" historia już tak średnio)

    4. USS Callister (Ja widzę Black Mirror jako serial który pokazuje jak technologia może uszkodzić społeczeństwo, nie ważne że jesteś zdrową jednostką musisz się dostosować do zmian nawet kiedy rodzą patologie a ten odcinek po prostu opowiada o kolesiu który ma problemy z samym sobą)

    5. Crocodile (W pełni zgadzam się z tekstem powyżej słaby odcinek. Stawiam go wyżej niż Metalhead bo były fajne pojazdy rozwożące pizze [żart])

    6. Metalhead (Strasznie nudny odcinek podobało mi się to na co została również zwrócona uwaga w tekście - kompletna dehumanizacja maszyn ale... po pierwsze to w sumie nic świeżego, dwa to jest dobre na 10 minutową historie na YouTube robioną przez studentów a nie ponad 40 minutowy odcinek)


  2. Przecież to jest całkowicie zamierzone. W du**e mają co o grupka frustratów o nich myśli. Przecież EA od bardzo, bardzo dawna ma fatalną reputację co nie przeszkadza ludziom dalej kupować ich gier. Zasada jest taka tworzymy hype na grę ludzie się jarają i kupują, okazuje się z jakiś przyczyn fail-em (technicznie, gameplayowo, P2W itp) ludzie bojkotują firma przeprasza obiecuje poprawę sprawa cichnie tworzymy hype na następny tytuł ludzie ponownie się jarają i tak w kółko. To absolutnie nie jest wina EA, są firmą której celem zarabiać jest jak najwięcej a skoro ma naiwnych klientów to tylko z tego korzysta. Cóż społeczność graczy dała się wytresować korporacją tak jak wcześniej robiły to inne branże ze swoimi użytkownikami.