menelsmaster

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    166
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez menelsmaster

  1. Zasady: 1. Fabuła: Akcja gry rozpoczyna się po wydarzeniach przedstawionych do 10 strony w temacie "Tawerna - reaktywacja". ( http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=628&tpage=1 ) W skrócie: Wierzycie w przeznaczenie? Jedni z Was powiedzą tak, inni zaś nie. Posłuchajcie więc pewnej historii, po której jeszcze raz zadajcie sobie to pytanie... Człowiek z Sigil imieniem Mitros trafił do miejsca, gdzie trafić nie powinien. Magiczny portal, skryty na wieki, został ponownie aktywowany. Drzwi do nowego, tajemnicznego świata znów stanęły otworem. Na nieznanych jeszcze ziemiach szybko wybudowano tawernę. Wielu gości, duże wpływy - wiodło się nie najgorzej, ale nic nie trwa wiecznie. Wieści z dalekich krain o zbliżającej się wojnie i kolejny klient, który niósł z sobą zmiany... Mordimer... Mordimer Madderdin ginie podczas wielkiej bitwy. Jego kompani wyprawiają mu pogrzeb, kiedy na czele boskiego orszaku wraca do świata żywych. Bóg zniknął. Aniołowie czują, że zostali poddani próbie. Odsyłają inkwizytora za Ziemię przekonani o jego misji mającej zadecydować o dalszych losach ludzkości... A co później? Dla Mordimera podejrzenia stają się przerażającą rzeczywistością. Jego prawdziwe imię brzmi: Słowo Boga. Jemu dane będzie paść narody rózgą żelazną... Inkwizytor przeczuwa nieubłagalnie zbiżające się spełnienie przepowiedni z Apokalipsy. Zakłada akademię, gdzie będzie zbierać siły przed końcem świata... 2. Rozgrywka Rozgrywka składa się z dwóch głównych elementów, gdzie na czele stoi dwóch Mistrzów Gry (MG). Pierwszym z nich jest akademia prowadzona przez Mordimera Madderdina (menelsmaster). Tutaj gracze biorą udział w wojnach, bitwach, kampaniach czy wszelkiego rodzaju zadaniach. Co jakiś czas pojawiają się zagadki lub śledztwa zlecane przez inkwizytora. Wzięcie udziału w niektórych z nich wymaga spełnienia pewnych warunków (np. określonego charakteru - punkt nr 4). Drugą częścią gry jest tawerna zarządzana przez karczmarza o imieniu Mitros (Łowca Gier). Tu natomiast gracze mogą przebywać w wolnym czasie, gdzie przy kuflach będą raczyć się najciekawszymi opowieściami niekoniecznie związanymi z wątkiem akademii. 3. Członkostwo Do gry zostaje przyjęty każdy gracz, który w pierwszym swoim poście w tym temacie podaje następujące dane: nazwa prowadzonej postaci (np. Mordimer Madderdin), rasa (np. człowiek), klasa/zawód (np. inkwizytor) i już niekoniecznie - kilka dodatkowych informacji o niej. [dla przykładu: ''Witam, chcę dołączyć do gry. Moja postać to Mordimer Madderdin, człowiek, inkwizytor, bohater książek Jacka Piekary''.] Gracz kieruje tylko jedną postacią - tą, którą na początku deklaruje się grać. 4. Charakter Każdy zaczynający gracz ma 75 pkt. charakteru. W zależności od opisywanych przez niego zachowań w różnych sytuacjach (również tych przytaczanych przez MG) otrzymuje punkty dodatnie lub ujemne, zbliżające go do innego charakteru, jak jest to przedstawione poniżej: 1. ( 0 - 50 pkt.) Charakter ZŁY. 2. (51 - 100 pkt.) Charakter NEUTRALNY. 3. (101 - 150 pkt.) Charakter DOBRY. 5. Doświadczenie Za pisane w tym temacie posty gracze otrzymują punkty doświadczenia (PD). I tak PD otrzymuje się za: - ciekawe, atrakcyjne i oryginalne opowieści (w tym przypadku można otrzymać 1-100 PD) - za poprawne rozwiązanie śledztw, zagadek lub za poczynienie postępów w ich rozwiązywaniu (w tym przypadku można otrzymać 1-1000 PD) Punkty charakteru i PD wszystkich postaci sumuje MG, a o ich przyznawaniu pisze co jakiś czas w postach. 6. Awans na wyższy poziom Każdy nowy gracz ma poziom AKOLITY. Po zebraniu wystarczającej liczby PD postać awansuje na wyższy poziom. Wymagane PD do kolejnych awansów przedstawia kolejno poniższa lista: 1 poziom - 0-1000 PD - Akolita 2 poziom - 1001-3000 PD - ? 3 poziom - 3001-6000 PD - ? 4 poziom - 6001-10000 PD - ? 5 poziom - 10001-15000 PD - ? 6 poziom - 15001-21000 PD - ? 7 poziom - 21001-28000 PD - ? 8 poziom - 28001-36000 PD - ? 9 poziom - 36001-45000PD - ? 10 poziom - 45001-55000 PD - ? 11 poziom - 55001-66000 PD - ? 12 poziom - 66001-78000 PD - ? 13 poziom - 78001+ - ? Tytuły kolejnych poziomów są ujawniane, kiedy kolejni gracze je zdobywają. 7. Nagrody Poza PD postać otrzymuje też w różnych przypadkach ciekawe nagrody (przedmioty, moce itp.), które są niespodziankami. 8. Inne Rzeczy nie związane z akcją gry proszę pisać w nawiasach: (..........). W miarę często pojawiają się listy przedstawiające aktualnie uczestniczących w rozgrywce graczy, ich dane podane przy przedstawieniu postaci, posiadany poziom oraz charakter. Niestosowanie się do powyższych punktów i regulaminu forum ciągnie za sobą pewne konsekwencje. Sprawy nieuwzględnione w powyższych punktach są zastrzegane w dowolnym momencie gry przez MG. Życzymy miłej gry!
  2. menelsmaster

    Zapomniane Krainy - forumowa gra RPG [M]

    [ widze... ale taka prawda ze 5 osob za duzo nie zrobi;/;/ moze dlatego kuleje ze jest juz za duzo takich gier... ]
  3. menelsmaster

    Zapomniane Krainy - forumowa gra RPG [M]

    [ ekhem... Mordimer nie żyje...:) Admar Oldahar czasem się w karczmie pojawia:P ]
  4. menelsmaster

    Zapomniane Krainy - forumowa gra RPG [M]

    [ A więc DevilFish, Mistrzu Gry, niech Trzecia Era będzie twoją erą...:) ] Moja nowa postać to Admar Oldahar Człowiek Pustelnik ( inne specjalizacje itp. wyjawnią się w czasie gry )
  5. menelsmaster

    Zapomniane Krainy - forumowa gra RPG [M]

    KONIEC DRUGIEJ ERY Człowiek… nękany od lat przez bogów, naturę i inne rasy zawsze odgrywał największą rolę w dziejach świata. Jego dokonania zaznaczały się na każdej stronie kart historii, znacznie wyraźniej niż elfów czy orków. Podobnie również było w naszym przypadku… PIERWSZA ERA miała się ku końcowi… Tysiącletnie przepowiednie wróżyły nadejście mesjasza - osoby, która zdoła poskromić zło, zawładnąć ciemną stroną ludzkiej natury. Jednak ktoś wiedział, zawsze wiedział… I kiedy około roku 1350 czasu ludzi na świat przyszedł ten za kim miał ruszyć anielski orszak - Bóg zniknął. Przed wielkim starciem nadszedł moment wielkiej próby. Tylko najwytrwalsi i najwierniejsi mogli do końca stać w szeregach dobra. Bohater dorósł pod okiem mistrzów Świętego Officjum szkolony na potężnego wojownika. A nazywał się Mordimer, Mordimer Madderdin – licencjonowany inkwizytor Jego Ekscelencji biskupa Hez-hezronu. Długimi latami wypełniał zawodowe obowiązki dopóty, dopóki jego ścieżka nie zboczyła do pewnej tawerny… Tam podczas swej misji zginął prowadzony za swoim przeznaczeniem. Jego śmierć dała mu zrozumienie. Dla wszystkich stało się przeraźliwie jasne, co musiał uczynić. Decyzją Aniołów powrócił do świata żywych z zadaniem utworzenia oddziału najmężniejszych śmiertelników. Dziwnym przypadkiem, choć może więcej było w tym zrządzenia losu, karczmarz owej tawerny imieniem Mitros znalazł portal otwierający okno na nową, nieznaną krainę… Salvatland. I tak właśnie nadszedł czas DRUGIEJ ERY – ery Mordimera… Z pomocą boskich sił w nowopoznanym świecie stanęła akademia mająca na celu pomoc w znalezieniu godnych walki ze złem. Setki akolitów przewinęło się przez budynek, na co dzień wystawiani na próby, udowadniali swoją prawdziwą wartość. Spośród wielu opatrzność wybrała piętnastu, a ich imiona reprezentowały odwagę i waleczność… Hunter, Celithrar Molier, Gorfin Dessa, Haekan Mortimarson, Ajatullah abu abba al-Ilkirzistani, Isoroku Yamamoto, Serafin Sunstorm, Death Rider, Lord Waterflew, Splenders, Meridon Oiverbrou, Kern, Shanhaevel, Phil von Roden i Gabrielus Sylvan. Każdy z nich godnie wypełnił wszystkie zlecenia, by otworzyć sobie możliwość podjęcia ostatecznej wyprawy – wyprawy po Koronę Orczego Króla… Połączone siły towarzyszy umożliwiły im przekroczenie progu otchłani. W tym momencie na wszystkich spoczęło ogromne brzemię, gdyż stanowili jedyny punkt oporu siłom zła, jednak sami według anielskiego planu pozostawali w nieświadomości wagi tego zadania. Korona okazała się potężnym artefaktem, której mocy nie mógł pojąć nikt z kompanii. Sprowadzała swego właściciela w udrękę i rozdarcie między wszystkim, co czyni. Mordimer wiedział, jak zdeterminowani są jego towarzysze w realizowaniu własnych celów. Nie mógł pozwolić, by Korona trafiła w ich ręce. Oddał swe ciało Strażnikowi Korony – demonowi nierozerwalnie związanemu z przedmiotem, nad którym od tysiącleci sprawował pieczę. Cała piętnastka wraz z karczmarzem Mitrosem i Magami Kręgu zjednoczyła się przeciw mieszkańcom otchłani. Wsparci przez Aniołów ruszyli naprzeciw demonom kierowanym przez Lucyfera. Najważniejsza Bitwa w historii wszystkich światów rozegrała się na polach piekieł… Ta wojna trwała od samego początku świata i w ostatecznym starciu Bóg definitywnie stracił Ziemię i inne krainy naszego świata, a w Jego rękach pozostało już samo Niebo. W samym centrum tej walki po dziś dzień leży spowite białą aurą ciało człowieka, który miał odmienić losy dobra i zła, Mordimera poległego z ręki Wszechmogącego… A może jego misja jeszcze się nie skończyła?... Tak wyglądał koniec tej jakże krótkiej DRUGIEJ ERY. Bohaterska już szesnastka wyruszyła w długą podróż… ku zapomnianym krainom otwierając nowy rozdział… TRZECIĄ ERĘ…
  6. menelsmaster

    Zapomniane Krainy - forumowa gra RPG [M]

    [ jutro na ten temat trafi post konczacy moja ere... jestem w trakcie pisania go. w nim wszystko co moglo wydawac sie z mordimerem niejasne powinno sie wyjasnic, ostatnia misja z korona rowniez... ]
  7. menelsmaster

    Zapomniane Krainy - forumowa gra RPG [M]

    [ Oczywiście DevilFish jest najlepszym materiałem na MG i chyba nikt tego nie zaprzeczy:) ja mógłbym oczywiście grać, ale byłbym postacią ''znikającą'', wiele wcieleń itp., taki pustelnik czy samotnik... i moja postać nazywała by się inaczej, bo jednak moje warcaby i inne rzeczy zabierają sporo czasu... chcąc zostać MG przeceniłem swoje szanse z czasem... ]
  8. menelsmaster

    Zapomniane Krainy - forumowa gra RPG [M]

    [ Szczerze mówiąc taki rozwój wróży chyba tylko jeden koniec - zamknięcie tematu... Mam wrażenie, że Akademia zrobiła się takim tematem, jakby na siłę. Cała Akademia potoczyła się inaczej, niż chciałem, ostatecznie było bardzo mało oryginalnie, a miało być zupełnie inaczej... Więc temat albo zostanie zamknięty, albo Łowca sam będzie MG, albo jeszcze znajdzie się ktoś inny do prowadzenia gry... ]
  9. menelsmaster

    Zapomniane Krainy - forumowa gra RPG [M]

    Phil porządnie obity upadł tuż pod ścianą. Ajatullah poturlał mu po ziemi mikstury wzmacniające, jednak Mordimer (z kursywą to będzie ten oszust) siłą woli roztrzaskał je. Phil podparł się o zardzewiały miecz, który znalazł tuż przy sobie. Zresztą były one dookoła... Mordimer powoli podszedł do elfa i wymierzył potężnie poniżej piersi. Łowca splunął krwią. Pięść oszusta uniosła się na wysokość twarzy wroga, który nie był w stanie nic zrobić. Machnął ręką, a ta zatrzymała się tak, jakby nad nią nie panował. - To ja, prawdziwy Mordimer - towarzysze usłyszeli głos prawdziwego Mordimera. - Musicie... musicie... mu... - cios spadł na twarz elfa. Nieprzytomny odleciał dość daleko. Dobiegł do niego Mitros i zaczął go ocucać. - Jesteście żałośni. Zarówno wy, jak i ten wasz Mordimer - powiedział Mordimer, a wokół niego uniosły się kawałki skał. Mitros wpadł na pomysł. Wstał szybko i rzucił zaklęcie rozproszenia magii na wroga. Elementy posadzki opadły, gdzie ich miejsca. - Towarzysze - mówił Mordimer - musicie mnie zabić! Nie ma innego ratunku! Słuchajcie, gdzieś na tej sali jest magiczna broń, niestety wygląda zupełnie normalnie. Znajdźcie ją i wymierzcie w moje ser... - głos się urwał - czar rozproszenia się skończył. Kompani zdani byli tylko na siebie. ( I znowu wyjeżdżam na mistrzostwa Polski tym razem:) have fun! :P )
  10. menelsmaster

    Zapomniane Krainy - forumowa gra RPG [M]

    Mordimer chwycił za flakonik z seledynową substancją, wziął zamach i... zatrzymał się w bezruchu. Buteleczka upadła tuż pod nogami dwóch kompanów - jego i Ajatullaha. Wybuch obu odrzucił z potężną siłą. Mordimer wstał bez najmniejszego zadrapania, natomiast Ajatullah nie był w stanie się podnieść - niemal cały ociekał krwią. Sięgnął do pasa po miksturę leczenia poważnych ran. Od razu poczuł się lepiej. - Mordimerze, co to było? - zapytał. - To nie Mordimer - powiedziało ciało Mordimera, w którym najwyraźniej przebywał teraz też ktoś inny. Ajatullah szybko przypomniał sobię hidtorię ze starej twierdzy w innym wymiarze, którą podczas którejś biesiady usłyszał od Serafina i Phila. Jeśli ten, który przed nim stał był tak potężny, ajk usłyszał, to sam nie miał najmniejszych szans. Ajatullah musiał jak najszybciej sprowadzić tu resztę towarzyszy...
  11. menelsmaster

    Zapomniane Krainy - forumowa gra RPG [M]

    (qrde, kilka razy wchodzilem na ten temat i zawsze mi tez post jakos uciekal, ze go nie widzialem, wiec sorry za opoznienie i reszta cos tez przygasla:( ) - Możemy srać się ze skradaniem i eleminowaniem strażników po kolei, ale to nam trochę czasu zajmie... - odpowiadał Mordimer. - A wiesz coś o wytrzymałości korony? - zapytał ze śmiechem. - Zawsze możne wypróbować efekty eliksirów elfickich. Ponoć mają wielkie pole rażenia, ale mogłoby to zwrócić uwagę potężniejszych wrogów. Co więc robimy? To twoje przeznaczenie cię tu przywiodło, więc ty decyduj.
  12. menelsmaster

    Zapomniane Krainy - forumowa gra RPG [M]

    ( hehe, to było śmieszne:) ale ok:) alexei, może puść dalsze plany wędrówki przez otchłań, to całość będzie dobrze zorganizowana. A z innymi wrogami jendak moglibyśmy mieć bardziej zacięte boje:P:P )
  13. menelsmaster

    Zapomniane Krainy - forumowa gra RPG [M]

    To co towarzysze ujrzeli na ołtarzu spowodowało, że padli na kolana, ich krzepkie serca i harde duchy zwątły jakoby byli najzwyklejszymi tchórzami. Najprawdopodobniej niewielu śmiertleników kiedykolwiek widziało coś podobnego. A prawie na pewno co, którzy to ujrzeli, nie zobaczyli już nic więcej, gdyż ogromny hall, w którym się znajdowali był gdzieniegdzie wyścielany zardzewiałą bronią i wieloma kosztownościami. Ale nie skarby były teraz ważne, bo najwyraźniej to coś przed nimi zwróciło swoją uwagę.... ku nim...
  14. menelsmaster

    Zapomniane Krainy - forumowa gra RPG [M]

    ( hehe, to nie moj watek tylko alexeia w koncu:P a z recesja to smutna prawda... piszcie cos, sam nie bede:) )
  15. menelsmaster

    Zapomniane Krainy - forumowa gra RPG [M]

    ( skoro DevilFish i Phil oddali się drugiemu questowi to niech ktos chociaz ze mna i alexeiem zajmie sie jego watkiem. niech sie ruszy tu i tu albo szybko skonczyc jeden i niech wszyscy zajma sie innym )
  16. menelsmaster

    Zapomniane Krainy - forumowa gra RPG [M]

    ( No to ja dalej pociągnę ten quest i czekam na innych ) Rejwit chwycił za rękojeść swego miecza, a potężna montwa pozbawiona trzech mace wydała z siebie przeraźliwy odgłos bólu, poczym odtrąciła wroga na skały. Menelsmaster szybko podbiegł do rycerza dając mu miksturę leczenia. Ajatullah złapał pewnie za topór, który z niesamowitą szybkością utkwił między oczami potwora. Podskoczył i wbiegł po kolejnych odnóżach za głowę monstrum. Wydobył zza pasa dwa sztylety i wbił je w oczy potwora. Naokoło trysnęła krew. Ork odebrał swój topór i powoli zszedł na ziemię. Zwierze padło martwe. Jednak ziemia znów się zatrzęsła, a z niej wyskoczyły jeszcze dwie montwy. Po nich kolejne trzy i kolejne, kolejne... - W nogi! - rzucił do reszty Mordimer. Wszyscy równo zerwali się do biegu. Nagle Emothenya trochę zwolniła. Odbijając się od skał w wąskim wąwozie wbiegała wyżej i wyżej. Skoczyła. Jej wargi drgały, najwyraźniej szeptała jakieś zaklęcie. Kompania wyskoczyła z przejścia. A grad błękitnych pocisków wypełnił wąwóz uśmiercając wszystkie wędrujące pod ziemią potwory. Z samego wąwozu też dużo nie zostało, ale przynajmniej mogli iść dalej.
  17. menelsmaster

    Zapomniane Krainy - forumowa gra RPG [M]

    Towarzysze dzielnie brnęli przez piaski pustyni. Piekielne słońce piekło niesamowicie, a zapasy wody, jak zwykle w takich momentach, były bardzo skąpe. Ledwie od czasu do czasu na swojej drodze spotykali jakieś zielone rośliny, które były źródłem wszelakich napojów. Najczęstszą ozdobą pustyni były rozsiane naokoło szkielety zwierząt, ludzi i wszelakich innych stworzeń zamieszkujących okoliczne światy. Nagle w samo południe drugiego dnia wędrówki cała kompania poczuła pod stopami trzęsienie. Wszyscy zatrzymali się w gotowości do walki, ale po chwili sytuacja się uspokoiła. Po około godzinie marszu ziemia znów się zatrzęsła. Powtarzało się to dość często, a nikt nie miał pojęcia co może być tego źródłem. Kiedy pewnej nocy ozbili obóz przez zwietrzałą skąłą pewna istota przybyła im z wizytą... Potworna montwa pustynna wielkością porównywana była dziesięciu słoniom, a jej macki, których nikomu jeszcze nie udało się zliczyć sprawiały, że mało kto miał ochotę spotkać ją na swojej drodze. Członkowie akademii jednak nie z takimi rzeczami mieli już do czynienia. Ajatullah uśmiechnął się. Miał świetną okazję na wypróbowanie swojego nowego toporu.
  18. menelsmaster

    Zapomniane Krainy - forumowa gra RPG [M]

    ( cholera;/ przez cały dzień nie mogłem wejść na gram.pl dzięki mojemu wspaniałemu połączeniu internetowemu:P )
  19. menelsmaster

    Zapomniane Krainy - forumowa gra RPG [M]

    ( No to zrobily sie nam dwie kontynuacje:P )
  20. menelsmaster

    Zapomniane Krainy - forumowa gra RPG [M]

    Mordimer zbliżył się do starej księgi. Na okładce, którą były dębowe deski dostrzegł demoniczne znaki, których jednak nie zdołał odczytać. A nie było teraz czasu na podróże między tą wieżą, a Świętym Officjum czy Klasztorem Amszilas. Mimo wszystko postanowił sprawdzić jej zawartość. Sięgnął prawą dłonią. Potężna bariera ochronna odrzuciła Madderdina na około piętnaście jardów tak, że zatrzymał się dopiero naścianie. Wielka, ostra drzazga utkwiła w jego łydce, która trysnęła rzęsiście krwią. Mordimer krzyknął z bólu. Urwał kawałek materiału z ramienia, poczym obwiązał nim nogę. Wyrwał kawałek drewna ze ściany tak, by obce ciało pozostało na swoim miejscu. Wiedział czym może się skończyć jego wyjęcie. Lekko kulejąc podszedł do Ajatullaha. - Myślę, że tylko orczy potomek może zajrzeć do środka tej księgi...
  21. menelsmaster

    Zapomniane Krainy - forumowa gra RPG [M]

    ( ano robią się grupki, jak to ostatnio bywa, ale może da się to jakoś pogodzić np. wspólnym końcem, rozwiązaniem... ja zamierzam brać udział w obu historiach )
  22. menelsmaster

    Zapomniane Krainy - forumowa gra RPG [M]

    (wątek Alexeia z początku:P) Mordimer wraz z pozostałymi wreszcie przekroczyli drewniany próg takemniczej, wysokiej i zrujnowanej wieży. Podłoga strasznie skrzypiała, nawet najbardziej wyszkolony skrytobójca miałby problemy z zachowaniem ciszy poruszając się po czymś takim. - Przynajmniej będziemy wiedzieli, że nie jesteśmy sami, jakby co - powiedział do towarzyszy Mordimer. Krocie pajęczyn i grube warstwy kurzu były jedyną ozdobą pomieszczenia, naokoło było strasznie pusto - żadnego mebla. W końcu parteru stała stara, pozbawiona kilku szczebli drabina. Mimo wszystko była nadal w stanie do użytku. - Jak jest drabina, to i przejęcie być gdzieś powinno (:P)- rzekł Alexei. Miał rację - Z sufitu wystawał niewielki metalowy uchwyt, najwyraźniej otwierał lukę na wyższe piętro. Gabrielus chwycił za drabinę. W posadzce były dwie luki, w których po chwili stanęły trzony dwóch drewnianych kijów. Sylvan postawił pewnie stopę na pierwszym stopniu. Podnosił właśnie drugą nogę, kiedy deski tuż pod nim posypały się w drzazgi. Spadał, złapał rękojeść swego miecza, który szybko utkwił w ścianie szerokiego szybu bez widocznego dnia. Wspiął się na górę. - Co to do cholery jest? - zapytał. - Nie mam pojęcia - odpowiedział Mordimer. Wszyscy towarzysze spojrzeli w dół przypominającej monumenatlną studnię wnęki. Z ciemności wyskoczyło jak strzała wielkości wilka dzikie zwierzę, w locie rozcięło odzianie Alexeia przy ramieniu. Alexei padł podobnie jak reszta na ziemię. Naprzeciw nich stanęło ................... (ma ktoś pomysł?????) Po chwili kolejne i kolejne wydobywało się z dziury. - Cokolwiek to jest, może przysporzyć nam problemów, uciekamy? - zapytał któryś z towarzyszy. - Niegdy w życiu! Ta wieża ważną wskazówką w misji mojej być może - odparł głośno ork...
  23. menelsmaster

    Zapomniane Krainy - forumowa gra RPG [M]

    ( piszesz jak Yoda:P:P ) - Ajatullahu, możesz liczyć na wsparcie zarówno moje, jak i Rejwita z Emothenyą. Reszta sama powinna dokonać decyzji. Ojczyzna jest dla wojownika rzeczą najważniejszą, więc informuj nas na bierząco o wszystkim. Jakie masz plany> Kiedy wyruszamy?
  24. menelsmaster

    Zapomniane Krainy - forumowa gra RPG [M]

    - Tak więc Mitrosie, sprawa z czasem staje się coraz ciekawsza. Myślę, że powinniśmy jeszcze poszperać to tu, to tam i odnaleźć jak najwięcej informacji. Na pewno akademia zabierze swój głos w tym wydarzeniu...
  25. menelsmaster

    Zapomniane Krainy - forumowa gra RPG [M]

    ( Łowca, udziel jakichś informacji na temat morderstwa, żeby nikt nic nie spalił. Mi też mam nadzieje pomożesz w przygotowaniu raportu z mojej dzisiejszej wyprawy po archiwach. )