Kretoszczur

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    933
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Kretoszczur

  1. Nie wiem jak innym, ale mi się taki tekst czytało nawet przyjemniej i lepiej :) Swoją drogą, bardzo ciekawy i fajnie napisany artykuł, choć mógłby być trochę dłuższy - bardzo ciekawy temat wybraliście.
  2. Kretoszczur

    iPad 2 zostanie ujawniony już 2 marca

    Mam nadzieję, że jedynka dostanie oprogramowanie z dwójki
  3. Pod komentarzem Pepsiego nie pozostaje mi nic innego, niż tylko podpisać się rękami i nogami. Dodam jeszcze tylko, że możliwe, że bez "trywializowanego" pokazania problemu część ludzi nigdy by o nim nie usłyszała. Swoją drogą fajnie wiedzieć, że Fox ma tajniaków, którzy znają fabułę gry parę tygodni po jej ogłoszeniu (bo o ile się nie mylę, to o the Cartel usłyszeliśmy jakiś tydzień, dwa temu)...
  4. Świat Wiedźmina wybija się nad inne tym, że po prostu jest szalenie oryginalny i dopracowany w każdym szczególe, a jednocześnie jest bardziej realistyczny niż spora część tego typu światów. Myślę, że można go spokojnie porównywać ze Śródziemiem Tolkiena.
  5. Kretoszczur

    Activision Blizzard chce przejąć Take-Two?

    Nie bójcie się, jeśli Kotick znacząco podwyższy ceny gier, to konkurencja go zgniecie. A konkurencji nie zwalczy, bo wtedy do tyłka dobrałby mu się do tyłka urząd antymonopolowy. Gorzej by było, gdyby z EA, Ubi, Sony i Ninny utworzył wesoły kartel i jednocześnie podniósł cenę. Ale po 1. kartele raczej nie działają, po 2. wtedy mógłby się wkurzyć urząd ochrony konsumenta.
  6. Runów czy run, nie ma różnicy. Runy po prostu nie pasują do SC, mam nadzieję, że twórcy zmienią nazwę
  7. Chyba Ci się wydaje, może nam opisz, na czym miałaby ta sprzeczność polegać.
  8. No, może nie wszystko, ale masz rację, że takie nagromadzenie opłat to duża przesada - i nie tylko ze względu na pieniądze, ale też ze względu na niepotrzebne komplikowanie prostych rzeczy.
  9. W zasadzie za zwykłą telewizję też płacisz.
  10. L.A Noire sprzeda się fenomenalnie, dostanie wspaniałe oceny, ale obawiałbym się tego, że sporo ludzi może się na tej produkcji zawieść z racji jej nietypowości. @up: w sumie logiczne (od groß(niem.)=duży), ale chyba bym na to nie wpadł :)
  11. Kretoszczur

    Bulletstorm – jednak będzie demo na PC?

    arborek dał zły przykład. Ale czy było demo RDR? Czy było demo GTA IV? Cóż, wygląda na to, że Rockstar to banda partaczy. Ciekawe co sobie myśleli ci recenzenci wystawiając tym produkcjom dziesiątki... Obecny stan rzeczy prawdopodobnie wynika z tego, że konsolową wersję zrobili jako pierwszą (może dlatego, że demo na konsole było ich priorytetem z czysto ekonomicznych pobudek - konsole pewnie przynoszą więcej zysków, aczkolwiek tego nie sprawdziłem). To, co teraz robią, NIE JEST usiłowaniem wytłumaczenia się, a po prostu "odrabianiem zaległości". Poza tym wyobraźcie sobie, jaki byłby lament jakby demo na PC było odrobinkę gorsze niż te na konsole. Jaki byłby lament, gdyby się okazało, że wersja na konsole jest bardziej dopracowana. A jakbyśmy płakali, jeśli wersja PC byłaby opóźniona ze względu na konieczność przygotowania dema... Więc zrozumcie punkt widzenia PCF i nie zarzekajcie się, że w grę nie zagracie dla zasady. Demo nie jest najważniejsze (szczególnie że jest wyraźna zapowiedź dema na PC). A jeśli musicie poczuć tą niesamowitą, przepełniającą dumę to nie kupujcie - sami tracicie.
  12. Jasne, ale jednak Blizzard wygenerował na podstawie kilku zapożyczeń taaaką mitologię, że się aż w głowie kręci. A śmiem wątpić, że Gameloft to powtórzył, szczególnie, że z SC zerżnął niemal wszystko.
  13. A wiesz co? Nawet bym się ucieszył, bo to jest po prostu bezczelnie zerżnięte. Po prostu się Gameloftowi należy.
  14. Kretoszczur

    Przemoc w grach - demonizowany problem?

    Ja się nie zgodzę tylko w jednej kwestii: zamiast PEGI lepiej patrzeć i stosować się do bbfc - jest 4 razy rozsądniejszy. To, co mi się jedynie nie podoba w kwestii ratingów, to tak dramatyczny "wzrost" ratingu w momencie, gdy w grze jest seks/przekleństwa/narkotyki, a nawet alkohol i papierosy. Po prostu uważam, że dopóki gra nie zachęca do takich zachowań (patrz: RDR), to nie powinna dostawać ratingu 18+, a 15+. Wiadomo, że samo istnienie tych substancji oraz seksu nie jest tematem tabu wśród 12latków, o 15-latkach już nie wspominając.
  15. Kretoszczur

    Japoński Homefront bez Kim Dzong Ila

    Jest to o tyle zrozumiałe, że Korea Północna już trochę zaczyna się bić z Południową i Japonia nie chce się im specjalnie narażać, z racji że ma do Korei Płn bliżej niż np. USA.
  16. Kretoszczur

    Kiepska sprzedaż Enslaved

    (Zakładam, że "miał słyszałem" to nowoczesna wersja "mało słyszałem". Jeśli się mylę, bijcie na alarm!) Czy uważasz, że gra "do świetnych chyba nie należy" dlatego, że nie ma dobrej reklamy, dlatego że miał słyszałeś o niej czy dlatego, że nie ma się co dziwić takiej sprzedaży? Czy też jest jakiś inny czynnik, który skłania Cię do takiej opinii o tym tytule? Bo nie chcę się czepiać, ale twój komentarz raczej tego nie wyjaśnia. Bo widzisz, wszelkie przesłanki (oprócz marnej sprzedaży, która jednak nie jest zbyt miarodajna) głoszą, że ta gra jest raczej (bardzo) dobra. Jeśli masz jakieś powody, by sądzić, że jest inaczej, to podziel się nimi, może uda Ci się uchronić kogoś przed nietrafionym zakupem.
  17. Kretoszczur

    Dungeon Siege III z datą premiery

    A o Brink słyszałeś? Bo jak nie, to myślę, że warto usłyszeć. Niby strzelanina jak wszystkie, ale jest sporo nowych rozwiązań i, przede wszystkim, rewelacyjny klimat.
  18. O Jezu: tu są aż trzy produkcje, na które cieknie mi ślinka. A jeszcze w maju kolejna bomba premier (ale spokojnie, moim priorytetem nadal L.A. Noire i go nie zdradzę :)) Cóż, trzeba będzie poczekać :)
  19. Kretoszczur

    Kiepska sprzedaż Enslaved

    Ludzie, których takie coś nie załamuje, niewątpliwie niosą rozwój. Dwie najoryginalniejsze wysokobudżetowe produkcje, które kiepsko się sprzedały mimo ciepłego przyjęcia (AW i Enslaved) już czekają na sequel. Niezwykle budujące (bez ironii, naprawdę mnie cieszą takie rzeczy). Oryginalność określam tu jako ciekawy pomysł na świat, fabułę itd, a nie jako rewolucję w mechanice rozgrywki na miarę Braida.
  20. Kretoszczur

    Dungeon Siege III z datą premiery

    Brink też? Cholerka, muszę 400 zł uzbierać na maj.
  21. Po 1. nazywajmy rzeczy po imieniu: jakkolwiek nie podoba nam się sytuacja w Chinach, niewolnictwem trudno to nazwać. Po 2. Nie, nie jest to dziwne. Mieszka tam 1,3 miliarda osób - to 20% populacji Ziemi! Nie ma się co dziwić, że przy dobrej polityce gospodarczej Chin kraj ten ma drugie PKB na świecie. Jeśli jednak weźmiesz średnie dochody każdego z mieszkańców (innymi słowy PKB per capita), to ChRL znajdziesz na 99. pozycji. Widać więc, że choć cała gospodarka jest potężna, to ludzie nie zarabiają tam obłędnie dużo (6567 USD rocznie - 547,25 dolara miesięcznie, przy uwzględnieniu sporego odsetka bogaczy daje obraz tego, jak się tam zarabia). Dla porównania, PKB per capita w Polsce wynosi prawie 3 razy tyle, bo 18072 USD rocznie (1506 $ miesięcznie) @hans_olo: to nie tylko zasługa polityki ChRL, ale też kultury - w Azji pracę traktuje się z o wiele większym szacunkiem niż w krajach Zachodu.
  22. Dla niektórych korzyści wynikające z dodatkowych klientów przewyższają oszczędzanie na produktach z Chin. Przykład: Czosnek z Chin cieszy się bardzo złą sławą, w przeciwieństwie do czosnku w Polsce czy gdziekolwiek indziej. Gdyby firma sprzedawała czosnek chiński, to prawdopodobnie nie znalazłaby wielu klientów i nie jest wykluczone, że zarobiłaby gorzej niż sprzedając czosnek polski. Szczególnie, że ludzie są gotowi za czosnek polski po prostu więcej płacić niż za chiński. Takie prawidło raczej nie odnosi się za to do edycji kolekcjonerskich, gdzie raczej nie obchodzi klientów, kto im ulepił figurkę jakiejś postaci, bo będzie ona zawsze taka sama. Da się coś zrobić, jasne. Ale może niekoniecznie opłaca się inwestowanie w polski przemysł tworzenia edycji kolekcjonerskich. Myślę, że w tej chwili siłą Polski są naprawdę nieźli naukowcy i przede wszystkim w przemysł umysłowy warto tu inwestować. Poza tym można pomyśleć o energii odnawialnej, która w Polsce nadal jest w średnim stadium rozwoju. Ale naprawdę, cały kłopot polega na tym, że przy nagromadzeniu różnych czynników (kulturowych, politycznych i ekonomicznych) Chińczycy takie prace jak właśnie wykonywanie EK wykonują taniej i lepiej niż Polacy. I po prostu są bezkonkurencyjni na rynku konkurencji gdzie jedynym czynnikiem jest cena. Po przeczytaniu tego posta wydaje mi się, że doskonale już zrozumiałem o co Ci chodziło z patriotyzmem - jeśli się nie mylę, obecna sytuacja nie odpowiada Ci z powodu niewspierania Polski/swojego ojczystego kraju, a nie z powodu wykorzystywania Chińczyków. Nadal nie rozumiem, dlaczego ten patriotyzm wyprał komunizm, pewnie dlatego że to nie moje czasy :) Ale fajnie by było, jakbyś sprecyzował mniej więcej, w jakim sensie komunizm wyprał to poczucie obowiązku wspierania rodzimych inwestycji i przedsięwzięć. Tak, z myślą o młodszych użytkownikach :)
  23. Hm... To jakby produkowali to uważasz że ceny byłyby całkiem normalne i podobne do tych, które są teraz? Wątpię. Ceny by podskoczyły i prawdopodobnie połowa ludzi, którzy teraz narzekają na nieszanowanie praw człowieka w Chinach narzekałaby na zbyt wysokie ceny. Co za tym idzie, produkty zalegałyby w magazynach i produkcja poważnie by spadła. Innymi słowy - piękna i soczysta recesja. @hans_olo - wydaje mi się, że płyty i papierki produkuje się w Europie/Ameryce, ale mogę się mylić. Co zaś do uwzględnienia cła i podobnych kosztów: raczej nie może być tak, jak mówisz. Jeśli koszty byłyby bliskie sobie czy identyczne, to nikt nie chciałby się bawić w produkcje w Chinach, bo produkcja "na miejscu" to wzrost konkurencyjności produktu. Gdybyś miał kupić dwie kolekcjonerki gier o bardzo podobnych walorach (chodzi mi o to, że nie byłbyś zdecydowany, którą wybrać) i o podobnej cenie to pewnie kupiłbyś tą, która ma nalepkę "Made in UK" a nie "Made in China", prawda? Jeśli jednak mówisz o tej konkretnej serii produktów, to pamiętaj, że prawdopodobnie wydawca ma podpisane kontrakty na wykonanie kolekcjonerek i nie może sobie ot tak wyprodukować jednej partii w jakiejś innej fabryce. Aha, no i nie rozumiem powiązania z patriotyzmem i komunizmem, ale nieważne.
  24. Ja się dziwiłem, gdy pecetowcy flame''owali i mówili, jak to nie są szanowani. Casprov tylko napisał, że szkoda. Nic więcej. Powstrzymał się od obrażania pecetowców i nie robił z siebie nie wiadomo jakiej ofiary. Poza tym, zauważ, że DA2 na konsolach będzie zupełnie inne niż na PC i dlatego taka sytuacja jest gorsza.
  25. Przede wszystkim na drodze stoi PEGI, które wtedy grze dałoby 12+. A tego, jak przypuszczam, producenci nie chcą bo automatycznie wykluczy to sporą grupę odbiorców.