LelandGaunt

Wydaje mi się, że w tym roku o 100 gemach za 1g możemy zapomnieć. Chwilę temu było 56, za parę dni, jak ludzie już kupią te zestawy do zmiany wyglądu, pójdzie pewnie trochę w dół... ale to będzie już grudzień. Ludzie mają teraz więcej pieniędzy w grze, więc zaczną kupować gemy na świąteczny event.

Gdyby ktoś jeszcze nie wiedział: dodano przedmiot pozwalający zmieniać fryzurę i zarost oraz drugi, dzięki któremu można zmienić cały wygląd postaci, a także płeć. Koszt to odpowiednio 250 i 350 gemów. Jednym z minusów jest fakt, że cena gemów poszła jeszcze bardziej w górę. Za 1g można nabyć tylko 62 gemy.

Chciałem sprawdzić jak tam gra sobie teraz radzi, ale mam mały problem. Czułość myszki jest absurdalnie wysoka, wystarczy dosłownie leciutki ruch, a postać wykonuje obrót o 360 stopni. Sprawdzałem w opcjach, ustawione na minimum, ale nic się nie zmienia. Miał ktoś taki problem? Jak temu zaradzić? Dodam, że kiedy grałem ostatnio czyli po samej premierze, tego problemu nie było.

Wybaczcie dubla, ale zaczęło się. Lagi i 5 crashów w ciągu 30 minut. Poszczególne osoby co chwile wywala z dungeona, a teraz już nawet zalogować się nie mogę. Poczekam do 22, może trochę później i spróbuję, szkoda czas marnować na ten event.

Ja już teraz przy Claw of Jormag mam kilkudziesięcio sekundowe przystanki i opoóźnienia. Pomijając oczywiście 0.5 FPS, podczas gdy normalnie mam w takich miejscach ok 10.

Jakieś ciekawe nagrody za ukończenie fraktali? Przy pierwszym podejściu, jedna osoba wyszła po pierwszym, więc trzeba było zaczynać od nowa. Przy drugim, na końcu trzeciego fraktala, całe moje party zostało wywalone. Od początku jakoś niespecjalnie mnie te fraktale interesowały, teraz interesują mnie jeszcze mniej.

Nie da się. Tak po prostu się nie da. Portal do Fractal of the Mist nie działa chyba na większości serwerów. Wszystkie te questy związane z eventem jakoś dziwnie zrobione, że nie wiadomo o co chodzi. Jedni dostają maile z informacjami, inni nie. Dla mnie porażka, już nawet pomijając lagfest. Nawet nie wiem czy jest sens logować się podczas tego weekendu, czy lepiej poczekać z tydzień, aż ANet wszystko ogarnie.

Zapomniałem dodać, że przy ponownej próbie wejścia do instancji, wyskakiwał error. Ostatecznie skończyło się na tym, że jeszcze dwie osoby wylądowały na zewnątrz i również nie mogły wejść. Po jakichś 5 minutach udało się, ale stworzyła się dla nas nowa instancja.

Skończyłem dzisiaj levelować mojego guardiana, więc growy dzień uznałem za udany. Muszę jednak podzielić się bólem jakiego doświadczyłem później. 180 tokenów z CoF zmarnowane - zamiast ciężkich rękawic, kupiłem lekkie. Przeglądając cultural armor, nie wiem jak, ale chcąc przeciągnąć okno, kliknąłem w taki sposób, że kupiłem zbroje za 2g. I to najgorszą, w sensie - zupełnie mi się nie podoba. I na koniec disconnect w pięknym stylu przy 70% ostatniego bossa w TA. Jak pech, to pech :P Co jak co, ale możliwość odsprzedania towarów za taką samą cenę, dopóki otwarte jest okno sklepu, powinna być. Tak samo z rzeczami za karmę czy tokeny - przez powiedzmy jedną godzinę, mamy możliwość zwrotu, jeżeli przedmiot nie został użyty.

W tym przypadku drużyna musi wyciągnąć odpowiednio duży DPS, innego wyjścia nie ma. Jak nie jesteście w stanie zjechać jednego burrowa do powiedzmy 20%, a już pojawia się następny, to raczej tego nie zrobicie. Jak wszyscy będą w stanie zadawać duże obrażenia, to w tym miejscu nie ma najmniejszego problemu. Niszczy się je jeden po drugim, spokojnie jest czas na dobiegnięcie do kolejnego, zanim jeszcze się pojawi. Oczywiście nie można też zapominać, że taki nekromanta czy inna klasa z buildem opartym o condition damage jest tu bezużyteczna.

Dzisiaj o szesnastej zaczął się Akt IV. Zbyt wiele w sumie nie wprowadził: zniknęła walka z Mad Kingiem, zamiast tego przechadza się on po LA, opowiadając dowcipy. Co jakiś czas jest też event ''Mad King Says'', z którego dostaje się Witch''s Hat.

Wczoraj, kiedy ludziom staff zaczął wypadać ze skrzyni, cena bardzo spadła, do około 20g właśnie. Jeszcze rano było 126g dokładnie. Ale nic straconego, wystarczy przeczekać Halloween, a ceny znowu pójdą w górę, przynajmniej w tym przypadku, bo jak to ktoś na innym forum napisał: ''to zawsze będzie must have dla nekromantów''.

Udało mi się w końcu wejść w party, jedna osoba zgarnęła The Crossing - Halloweenowy staff, warty ponad 120g.

U mnie nawet ''świetne'' wprowadzenie nie było zbyt dobre, na filmiku nie było widać Mad Kinga :P Potem pojawił się problem z grupami w instancji, a na dokładkę nie działa mi czat gildiowy. Ale bądźmy szczerzy... czy ktoś spodziewał się, że wszystko pójdzie dobrze? :D

Ten halloweenowy to mój cel na trochę lepsze czasy :P Póki co zbieram eventowe składniki i kiedyś, jak będzie mnie stać na pozostałe, się go zrobi. Dzięki za linka, ale chyba ostatecznie zdecyduję się na staff z AC.

Szukam jakiejś ciekawej skórki dla staffa. Znalazłem dwie, które potencjalnie pasowałyby dla mojego nekromanty, ale nie mam pojęcia jak się nazywają. Mógłby ktoś zidentyfikować? W pierwszym screenie mam na myśli ten trzymany przez Sylvari na pierwszym planie, w drugim wiadomo.

Już jakiś czas temu zainteresowałem się tą grą, ale obawiam się, że mój PC sobie nie poradzi i będę skazany na ~10 FPS. Możesz napisać na jakim sprzęcie grasz?

Wiem coś o tym, bo ostatnio byłem w takiej sytuacji...

Przenieś się na jeden dzień na inny serwer, może tam będzie działać. Na Underworld jeden skillpoint nie działał chyba ze 2 tygodnie, aż w końcu nie było innego wyjścia jak emigracja. Zastanawiałem się wcześniej jak działa mail w GW2, w sensie samego lore. Skrzynek żadnych nie ma, nawet pozorów, że jest to zintegrowane ze światem, postacie telepatycznie dostają wiadomość i przedmioty. Tak myślałem do wczoraj, aż tu nagle, stojąc sobie spokojnie i akurat patrząc na mojego bohatera, podleciał gołąb pocztowy i ding, jest wiadomość w skrzynce. Większość pewnie zauważyła to już dawno, ale mnie do tej pory jakoś umykało, a takie szczegóły uwielbiam.

Z tymi nagrodami za mapki to też już do końca nie wiem jak jest. Pierwszą postacią też miałem wrażenie, że im wyższy level, tym lepsze nagrody, ale teraz jak robię, to nagrody są na levelu danej mapy. Tym bardziej wkurzające, człowiek lata jak głupi, odkrywa, żeby jakiś fajny przedmiot dostać, a tu pod koniec okazuje się, że coś nie działa. I jeszcze w temacie bugów. Jak myślicie, co zrobią z CoF? Fala banów pójdzie czy jednak odpuszczą?

Co ma myślenie do tego? Katapulta nie działa już od dłuższego czasu, pierwszą postacią jeszcze zdążyłem, ale następnymi już się nie załapałem. W Blazeridge NPCa od skill challange zwyczajnie nie ma i nie da się z tym zrobić nic, choćbyś nie wiem jak bardzo myślał i myślał. Jedynym wyjściem jest poczekać z nadzieją, że kiedyś się pojawi (jednak złudna to nadzieja, bo w Orr w jednym miejscu NPCa nie widziałem od kilku dni) lub po prostu przenieść się na inny serwer.

Ah, te bugi. Chciałem dzisiaj trochę pobiegać po mapie i poodkrywać visty, teleporty itd. Blazeridge Steppes, ostatni skill point mi został - zbugowany. Straits of Defastation to samo. Nie tak dawno na terenie sylvari też NPCa od jednego skill pointa nie było. Nie wypada też nie wspomnieć o braku możliwości dostania się na wieżę w Diessa Plateau. Oj ciężkie życie mają odkrywcy w tym GW, ciężkie...

Miniony mi zawadzają, ale to nie znaczy, że nie lubię nekromanty, wręcz przeciwnie. Po prostu mój plan, żeby grać minion masterem się nie sprawdził. Korzystam tylko z towarzystwa Shadow Fienda czy jak mu tam i golema, którego czasem zamieniam na formę licha. To w zupełności wystarcza, żeby odciągnąć wrogów ode mnie. A kiedy zawadzają lub nic nie robią, to znowu nie jest to zbyt duża strata. Z tego co zauważyłem, to nekromanta ogólnie nadaje się do większej ilości wrogów. Używając scepter + dagger/staff i studni, zwyczajnie nie opłaca mi się walczyć z jednym czy dwoma na raz. Mało która grupka jest w stanie przetrwać combo ze wszystkich skilli, a w razie czego pozostaje jeszcze Death Shroud i niesamowicie skuteczne wyssanie energii.

Coś z serwerami znowu. Właśnie próbowałem zrobić transfer na inny serwer i wyskoczył ten sam komunikat.

Jak udaje Ci się opanować te miniony? Na początku próbowałem chodzić z czterema, ale niezbyt ciekawie to wyglądało. Podczas walki często stały, atakowały wrogów kilka metrów dalej, którzy do tej pory nie brali udziału w walce itd. Do chęć spokojnego przejścia z punktu A do punktu B, mając przy sobie taką małą armię jest niemożliwa, za każdym razem zgarną ze sobą kilku wrogów. Teraz korzystam z ich pomocy tylko pod wodą, bo tam niestety studnie nie działają.