pannowacki

Ekipa Gram.pl
  • Zawartość

    347
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez pannowacki

  1. Jeden koleś zrobił rant na Twitterze, tego samego (albo następnego) dnia został zwolniony przez swojego pracodawcę. Case closed, jak dla mnie, zrobił coś bardzo niesmacznego, reakcja była jednoznaczna, nie widzę powodu, żeby poświęcać popołudnie na tak oczywisty temat. Z kolei przypadek Battlefielda pokazuje, jak bardzo dogłębnie środowisko graczy jest przesiąknięte seksizmem, nie jest to incydentalne, tych komentarzy były setki, tysiące. Jest to problem o dużo większej skali. Warto o tym pisać.
  2. Każdy może myśleć, co chce. Ale jeśli myśli o czystkach etnicznych, to lepiej, żeby siedział cicho. Ale serio, naprawdę myślisz, że jestem nietolerancyjnym lewakiem, bo uważam, że nazizm jest zły?
  3. I nie popieram uderzenia Spencera. To, że rozumiem dlaczego napastnik to zrobił, i to, że okoliczności przynajmniej częściowo go usprawiedliwiają nie oznacza, że go popieram i pochwalam.
  4. Nie widzisz "drobnej" różnicy między wyrażaniem poglądów a sianiem nienawiści? Gdyby w twarz dostał, dla przykładu, Leszek Balcerowicz, to moja reakcja byłaby zupełnie inna niż w wypadku sytuacji ze Spencerem. Balcerowicz ma poglądy durne i szkodliwe i się z nimi nie zgadzam, ale jednak jest różnica między neoliberałem a nazistą.
  5. Nie przesadzajmy, że został "pobity", dostał jednego strzała na twarz. Ja ogólnie nie popieram bicia nikogo, ale jednak trudno mi potępić uderzenie w pysk NAZISTY. Ten koleś namawia do czystek etnicznych, on powinien dawno gnić w pierdlu. To, że ktoś wziął sprawy w swoje ręce i pokazał mu, że nie jest mile widziany - cóż, no nie pochwalam, ale jakbym spotkał osobę, która go uderzyła, to nie przeszłyby mi przez gardło słowa "Nie powinieneś był go bić, nawet nazistów bić nie wolno".
  6. Nie rozumiem. Pytasz się, co nazizm miał wspólnego z homofobią. Ja wyjaśniam, że III Rzesza była systemów homofobiczna. Ty na to, żebym zszedł na ziemię. Naprawdę, nie kumam Twojego toku myślenia.
  7. Gdzie? Dosłownie obok siebie. Zadanie domowe do odrobienia: kto w obozach koncentracyjnych miał na pasiakach różowe trójkąty?
  8. Homofobia to nie pogląd. Rasizm to nie pogląd. Szowinizm to nie pogląd. Nienawiść to nie pogląd. A co do nazistów - sorry, ale przywoływanie nazistów jest jak najbardziej na miejscu, kiedy tacy ludzie jak Richard Spencer na zachodzie czy Robert Winnicki w Polsce otwarcie promują faszystowskie poglądy, kiedy naziole z celtykami biegają po ulicach.
  9. Krytykowanie uprzedzeń nie jest nietolerancją. Czy walkę z nazizmem uważasz za przejaw nietolerancji, czy po prostu walkę z nazizmem?
  10. Wiadomo, że nie 100%, ale przeglądając komentarze pod filmem i na różnych portalach, widać, że jednak szowinizm jest tutaj znaczącym czynnikiem.
  11. Może i czują się osaczeni, ale trzeba wtedy jasno mówić, że to jest bulszit. Szowiniści czy homofobowie czują się coraz mniej komfortowo w swoich uprzedzeniach - i bardzo dobrze!
  12. [citation needed] Więcej niż pięćset zginęło samych strzelczyń wyborowych armii radzieckiej.
  13. Jeśli chciałbyś zobaczyć, czym jest prawdziwa wojna - zamknij czterech językoznawców w jednym pokoju.Może Twoja nauczycielka języka polskiego wystawiłaby mi pałę, ale inni nauczyciele mogliby mieć zupełnie odmienne zdanie. A co do reszty Twojego komentarza: dlaczego kobieta w Battlefieldzie wzbudza takie reakcje, a naziści na księżycu nie?
  14. Ja jednak chętnie zobaczyłbym więcej utworów (filmów, gier, seriali), które egzaminują to, dlaczego ktoś staje się potworem - ale niekoniecznie uciekając się do zgranych nawiązań do Czasu apokalipsy.
  15. O, byłem przekonany, że to jeden i ten sam projekt. Trochę karuzela śmiechu.
  16. Ale ten film jak najbardziej powstał! Tylko, jeśli wierzyć ocenom na Filmwebie - sam nie widzialem tej "superprodukcji" - nic dobrego z tego nie wyszło. http://www.filmweb.pl/film/Bitwa+pod+Wiedniem-2012-617280 Z tego, że krytykujesz tekst w żaden sposób nie odnosząc się do treści. Ale jeśli faktycznie przeczytałeś - mea culpa.
  17. Czyli znowu komentujesz tekst bez czytania? No to pozdro w takim razie.
  18. Ale co w tym tekście jest nienormalnego? W którym miejscu popełniłem błąd merytoryczny lub logiczny? Podziel się tą wiedzą.
  19. Nowacki: Nie róbmy z prawicy potworów. TigerXP: LEWACKIE SZAMBO CYWILIZACJA ŚMIERCI TERROR POPRAWNOŚCI POLITYCZNEJ. Żelazna logika, cóż mogę powiedzieć więcej.
  20. Tak jak pisałem - o ideologii Bram Edenu wiadomo niewiele. Zaszufladkowałem na podstawie poszlak, których jest wystarczająco dużo, żeby móc powiedzieć, że sekta Josepa Seeda jest w ten czy inny sposób wzorowana na skrajnej prawicy. Ponadto, twórcy wprost mówili, że inspirują się okupacją przeprowadzoną przez Bundych, o której pisałem w drugim tekście. Jeżeli zaś chodzi o podany przez Ciebie przykład "sebów spod piątki" - nie bez powodu w tekście piszę o swoich oczekiwaniach wobec gier, a nie ich odbiorców. Gry (i inne media) mają moc tworzenia postaw i opinii, i to, że "seby" (strasznie nie lubię tego określenia, ale już go się trzymajmy) w ten czy inny sposób myślą o ludziach z Bliskiego Wschodu jest właśnie w dużej mierze "zasługą" mediów. Zaś odnośnie strzelania do Niemców w IIWŚ - kiedyś nawet napisałem, że chciałbym w Call of Duty zagrać nazistą ;) http://www.gram.pl/artykul/2017/04/27/dlaczego-chcialbym-grac-w-call-of-duty-nazista-felieton.shtml  Ogólnie nie bez powodu nie poruszałem tematu III Rzeszy w tym tekście. W masowej świadomości nazista bliższy jest właśnie demonom z piekieł i zombie niż prawdziwym ludziom, dlatego też wolałem trzymać się takich przykładów, jak bliskowschodni bojownicy czy japońscy żołnierze.
  21. Czy nie rozumiesz, że podałem przykłady metod krytyki literackiej, które nie mają praktycznie nic wspólnego z polityką? Krytyka marksistowska czy feministyczna mają oparcie w polityce. Formalizm czy nurt psychoanalityczny - NIE. No chyba, że każdą metodę krytyki sztuki uznajesz za lewactwo, wtedy nie mamy o czym rozmawiać.  
  22. Naprawdę, nie wypowiadaj się o tematach, o których nie masz pojęcia. Rosyjski formalizm, który wspomniałem nie jest sierotą po rewolucji, tylko (w dużym skrócie) metodą krytyki utworów w oderwaniu od całego pozaliterackiego kontekstu. Więc ze szkołą frankfurcką nie ma to absolutnie nic wspólnego, bo ona bada to, jak stosunki klasowe w "prawdziwym świecie" kształtują utwór i vice versa. Więc podanie rosyjskiego formalizmu jako przykład "sieroty po rewolucji" to po prostu dowód na to, że nie wiesz zupełnie, o czym piszesz.  Poza tym "piętnowanie wroga, którym dziś jest rasizm"? To co, piętnowanie rasizmu to lewacki wymysł?
  23. Lol, przecież "formalizm, dekonstrukcjonizm czy krytyka psychoanalityczna" to zupełnie inne nurty krytyki. Poza tym w tym artykule nie skupiałem się na jakości dzieł - i nie bez powodu, bo to nie jest recenzja, tylko artykuł publicystyczny, którego celem było prześledzenie trendów w popkulturze. "Ciekawe czy ktoś raczył spytać się murzynów, kobiety i inne "uciskane" mniejszości, czy choćby zwróciły uwagę na maskulinistyczno-patriarchalną dominację w sztuce?" A czytałeś w ogóle powyższy artykuł? No jasne, że zwracają uwagę, skoro rzucają się do kin na Wonder Woman i Czarną Panterę. Poza tym polecam poczytać reakcje kobiet i POC na te filmy, zamiast snuć własne domysły.  
  24. No i tu się mylisz. "Marksizm kulturowy" to nic więcej niż metoda krytyki kultury z perspektywy nauk Marksa. Czyli, po prostu jedna z akademickich metod odczytywania utworów. Nie ma bardziej złowieszczych celów niż formalizm, dekonstrukcjonizm czy krytyka psychoanalityczna. "Marksizm kulturowy" w znaczeniu, które podajesz, to nic więcej ponad chochoł wymyślony przez pseudodziennikarzy, którzy słysząc "Karol Marks" zaczynają trząść portkami.
  25. A czy jesteś w stanie podać definicję marksizmu kulturowego? Bo wiele już słyszałem z prawej strony straszenia marksizmem kulturowym, ale cały czas mam wrażenie, że bardzo niewiele osób ten termin rozumie.