Sulphuriel

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    91
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Sulphuriel


  1. usługa Premium się sprzedała? (BF3) Ano się sprzedała i na dodatek większość debili, która ją wykupiła jest jeszcze zadowolona, że za przeciętną grę zapłacili podwójną kwotę. W zamian EA popisało się "ekspresowym" tempem usuwania bugów. Widocznie nie mieli czasu na pierdoły, bo trzeba było nowe DLC trzaskać, a potem BF 4.

    To, co dzieje się teraz to naturalna konsekwencja sprzedaży pakietów Premium i pobłażania wydawcy w sprawie dopieszczania gry, za którą się zapłaciło jakieś kosmiczne pieniądze. EA zobaczyło, że może żądać za jedną grę tyle, co za dwie i uradowane kombinuje dalej.

    Dobrze, że są jeszcze takie firmy jak Blizzard. Kupiłem Starcrafta 2: Wings of Liberty. Sama gra to długa, dopracowana kampania (nie to, co te popłuczyny, które w dzisiejszych czasach udają tryb single player) + soczyste multi. Bez opłat dodatkowe mapki, szybkie usuwanie bugów, dbałość o zbalansowanie rozgrywki. Pojawia się problem - pojawia się patch. Niedługo premierę ma dodatek, który jest drogi, ALE jestem na 100% przekonany, że nowy content i darmowe wsparcie jakie otrzyma ta gra po premierze jest warte swojej ceny.


  2. > Co do HotS to nie ma co się oszukiwać, że problem z balansem będzie i żadna beta nawet
    > kilkumiesięczna tego nie zmieni.

    True, ale przyznać trzeba, że jak na stan "z premiery" to już jest więcej niż zajebiście. Blizzard też od lat pokazuje, że można liczyć na ich reakcję (dalsze patche) także po premierze, więc balans z pewnością będzie jeszcze doszlifowany na błysk.


  3. Dnia 30.11.2012 o 14:06, vegost napisał:

    Nowy Starcraft II i Diablo III to pomyłki swoich lat.
    Powinny być sprzedawane już w klasyce. Tak jak to zrobiło EA i sprzedaje teraz ME3 totalnie
    za grosze.


    Zamilcz prostaku. Starcraft II jest najlepszym RTSem jaki został wydany w ciągu ostatniej dekady. I już w momencie premiery był pełnowartościowym produktem, który z czasem został jeszcze doszlifowany nowymi mapami i patchami.


  4. Dnia 08.11.2012 o 15:19, fenr1r napisał:

    Do tego
    CoH w przeciwieńśtwie do SC2 (nie wiem jak DoW) posiada kilka bardzo dobrych modów i
    mapki stworzone przez społeczność, co jeszcze bardziej wpływa na zadowolenie z gry.


    To mam dla ciebie njusa. SC2 posiada tak jebitną ilość mapek/modów/minigier stworzoną przez społedzność, że głowa mała. Blizzard od lat rozwija edytory dodawane do swoich RTSów, które dają twórcom gigantyczne możliwości.

    Do tego Blizzard patchuje nie tylko samą grę, ale także Galaxy Editor, do tego jest zajebista wyszukiwarko-oceniarka modów w grze, dzięki czemu można sobie bez problemu poznajdować naprawdę zajebiste mody bez przetrząsania internetu.

    Jak się coś krytykuje, to wypada to najpierw poznać, bo twoja wiarygodność poleciała właśnie na dno zią.


  5. Dnia 08.11.2012 o 10:18, CDRV napisał:

    Ciekawe czemu tak wiele osob broni Blizza twierdzac ze ta cena jest sluszna... To tak
    jakby mowili ze sa zadowoleni ze musieli tyle zaplacic...


    Jak to musieli? Nikt nikogo nie zmuszał. I tak, jestem zadowolony, że TYLE zapłaciłem, a nie 2x więcej, za 3x mniej (pozdrawiam graczy, którzy wykupili pakiet Premium do Battlefield 3)


  6. Wings of Liberty było warte pieniędzy, które chciał za nie Blizzard. Kupiłem w dniu premiery, spędziłem kilkaset godzin na graniu i jestem zadowolny nie tylko z samej gry, ale także z ogormnego i DARMOWEGO wsparcia, jakie WoL otrzymał na przestrzeni miesięcy po premierze. Nie wszyscy chyba wiedzą, że bez dodatkowej dopłaty pojawiały się w grze regularnie nowe mapy do trybu multi.

    HotS także planuję zakupić w dniu premiery, bo jestem przekonany, że to będzie dodatek z prawdziwego zdarzenia, coś, za co warto zapłacić, a nie jakieś niskobudżetowe DLC sprzedawane za kilkadziesiąt złotych, które się nudzi po godzinie.


  7. Gierka z myślą tylko o PC, bo na konsolach horror znaczy to samo, co strzelanina. Wątpię, żeby taka Amnesia była w stanie się jakkolwiek sprzedać się na konsolach. Ani shotguna, ani siekiery, trzeba się ukrywać, nie ma czym przywalić przeciwnikowi - bez sensu, lepiej sobie włączyć Call of Duty.

    Teraz przyszłość horroru to już tylko małe, niezależne tytuły.


  8. Piersze Residenty może i są z dzisiejszego punktu widzenia archaiczne, ale miały klimat i grywalność, któego nowsze części nie mają. Tego nie da się zastąpić tanim efekciarstwem i zróżnicowanym terenem walki.

    Problem RE 6 nie leży w tym, że ta gra odeszła od korzeni serii, tylko w tym, że jest zwyczajnie słaba i nic szczególnego sobą nie reprezentuje.


  9. Co tu dużo mówić, najgorsza część serii, kiepska jako horror, kiepska jako survival, kiepska jako gra akcji. Nie spodziewałem się wielkiego hitu, ale nie sądziłem, że będzie aż tak źle. To pierwsza część RE, która jest totalnie bez charakteru, wieje od tej gry taką tandetą, jak od tych infantylnych filmideł opatrzonych nazwą RE.


  10. Szkoda tylko, że te wszystkie minimapy i skanery są bez problemu do wprowadzenia bez druiego ekranu. Chciałbym wszystkim przypomnieć, że TV też da radę wyświetlić mapę.

    Te wszystkie "nowe" funkcjonalności padletu to jest śmiech na sali. Nikt nie będzie jednocześnie patrzył na 2 ekrany, z czego można wysnuć logiczny wniosek, że ten cały padlet jest do srania potrzebny. Przy czym jest to powrót do wspaniałych padów z lat 80, które były płaskie i niewygodne.


  11. Tu widzę wielu specjalistów się wypowiada. Mikropłatności, które mają być wprowadzone, dodatki po 300 zł, [m], o czym wy [m]? XD

    Jedyne co chcą wprowadzić, to możliwość sprzedawania gier zrobionych w galaxy editorze przez ICH TWÓRCÓW. Blizzard pobierałby jakąś mikropłatność od każdego sprzedanego UMSa.

    Ja w dniu premiery nabyłem WoL w cenie 169zł i wciąż nie jest znana cena na dodatki, która zapewne będzie niższa.

    Co do F2P to VALVE pokazuje jak to się robić powinno w DOTA 2.

    Kolejne brednie to rozważania o popularnych turniejach League of Legends i porównywanie ich do turniejów Starcrafta 2. Panowie i panie, różnica jest zasadnicza - zewnętrzni sponsorzy w zamian za reklamę fundują turnieje Starcrafta. A kto płaci za turnieje LOLa? Wydawca :D Starcraft 2 jest popularną platformą esportową bez pieniędzy wydawcy, LOL by nie istniał, gdyby RIOT nie sypał kapustą zdartą z frajerów, którzy wydają kolejną stówkę na to gówno.