Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Bethesda: pięć miesięcy na promocję Fallouta 4 wystarczy w zupełności

37 postów w tym temacie

> > > mogliby zapowiedzieć i tydzień przed premierą a i tak by się sprzedał
> > To nie HL3 :)
>
> Czego wy w sumie spodziewacie się po tym Half-Life''ie. Mema ogarniam, ale będąc 100%
> poważnym - czemu wy tak czekacie na to??

Ja osobiscie wypowiedz "To nie HL3 :) " odebralem sarkastycznie:D temat z HL3 juz stal sie nudny a ludzie w swoich glowach powymyslali juz jak ta gra wygladac ma ;p a co do F4 to hmmm kupie ale z rok po premierze bo mam bardzo mieszane odczucia co do niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Akurat F4 obstawiam będzie zbliżony do poprzednich. Wiedźmin to nie będzie jednak inne realia klimat itp. Nie widzę tylko żeby zrobili cos wybitnego. Będzie po prostu solidny Fallout 3 bo raczej nie zmienia prowadzenia gry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.06.2015 o 23:05, dariuszp napisał:

HL3: spodziewamy się czegoś podobnego. W momencie gdy Valve powie - mamy HL3 prawdopodobnie
zrobią kolejny krok w branży gier. Może będzie to gra na Oculusa albo podobne wynalazki.
Może będzie to coś innego - na pewno będzie to coś ciekawego. A przynajmniej na to liczymy.
A Valve nie ma się czego bać. Dzisiaj dowcipy o HL3 są tak szeroko znane że gdyby zapowiedzieli
tą gierkę to ludzie oszaleli by z radości. Wszyscy :-D Nie wspominając o tym że nadal
czekamy na Epizod 3 albo HL3 który zakończy fabułę HL2.

Jednie co by z tego HL3 wyszło to jakaś przestarzała gierka na source która nie zrobiła by na nikim żadnego wrażenia. Już HL2, nie robił specjalnego wrażenia przy pierwszym Far cry. Jedyne kto na tą grę czeka to grupka zapalonych fanów która się wychowało na starych fpsach jak doom czy quake.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


> Jednie co by z tego HL3 wyszło to jakaś przestarzała gierka na source która nie zrobiła
> by na nikim żadnego wrażenia.

Jeżeli HL3 się pojawi, to będzie na nowym silniku, który jak wiadomo już powstaje.

> Już HL2, nie robił specjalnego wrażenia przy pierwszym
> Far cry.

Far Cry wtedy robił ogromne wrażenie. Można było wrzucić beczkę do wody i zobaczyć jak pływa... i właściwie na tym się kończyło. Zresztą HL2 to nie tylko grav gun.

> Jedyne kto na tą grę czeka to grupka zapalonych fanów która się wychowało na
> starych fpsach jak doom czy quake.

Chyba chciałeś być złośliwy, ale zupełnie nie wyszło. Porównanie HL do Quake i Dooma jest dość ekscentryczne. W HL2 nigdy nie grałeś, albo już nie pamiętasz czym jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oj grzeszych chłopcze grzeszysz. Far Cry był piękną wydmuszką, testem technologiczną, ale też wspaniałą strzelanką, która oferowała poczucie wolności, jakiego nie uświadczyłeś wówczas w żadnej innej produkcji.

Natomiast Half-Life to epicka saga z jedynym w swoim rodzaju bohaterem. Jej twórcy mają niespotykany spokój, bo kto jak kto ale Valve nie musi oglądać się na terminy. Steam finansuje wszystko, więc porównywalny spokój w pracy mają tylko ludzie z Blizzarda. Jeżeli zaś w grach liczą się dla Ciebie tylko wodotryski... cóż wracaj do CoDów, czy innych Battlefieldów i napawaj się grafiką. Dla mnie HL3 może wyglądać tak jak dwójka. Cliffchanger, który zafundowali nam twórcy w ep.2 sprawia, że czekają na niego miliony ludzi, którzy po prostu w niego zagrali. W przeciwieństwie do Ciebie.

Tę sytuacje porównałbym z miasteczkiem Twin Peaks - wraca mimo upływu wielu lat, bo ludzie tego chcą. Mimo tego, że stylistyka serialowa się zmieniła, mimo iż w międzyczasie takich seriali powstało nie wiele, a telewizje skupiły się w między czasie na Medical Drama, a obecnie rządzą superbohaterowie, to i tak jest multum ludzi ma zaznaczoną datę premiery na czerwono w kalendarzu.

Wracając do tematu - wydaje mi się, że w dzisiejszych czasach, gdyby nawet wydano F4 bez ŻADNEJ promocji i tylko w wersji cyfrowej i tylko na PC to i tak kupiłyby ją miliony. Facebook + steam + fora załatwiłyby sprawę w pięć minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.06.2015 o 13:02, fenr1r napisał:

Jeżeli HL3 się pojawi, to będzie na nowym silniku, który jak wiadomo już powstaje.

Już jest to source 2, pierwszą grą na nim będzie przepisana Dota 2 już jest beta tej ogromnej aktualizacji, podobno niedługo też cs go ma być przepisany na niego.

Dnia 28.06.2015 o 13:02, fenr1r napisał:

Far Cry wtedy robił ogromne wrażenie. Można było wrzucić beczkę do wody i zobaczyć jak
pływa... i właściwie na tym się kończyło. Zresztą HL2 to nie tylko grav gun.

Far Cry miał ogromne otwarte mapy które mogłeś przechodzić jak chciałeś, przeciwnicy mieli też bardzo rozwinięte jak na te czasy AI. Niestety gra traciła przy etapach z mutantami.

Dnia 28.06.2015 o 13:02, fenr1r napisał:

Chyba chciałeś być złośliwy, ale zupełnie nie wyszło. Porównanie HL do Quake i Dooma
jest dość ekscentryczne. W HL2 nigdy nie grałeś, albo już nie pamiętasz czym jest.

HL2 był rewolucyjny tylko w porównaniu do tych przestarzałych FPSów, dzisiaj jego formuła jest już przestarzała i archaiczna. Po za tym valve oprócz zatrudniania moderów i wydawania ich modów nie zrobiło żadnej gry od HL2 i jego epizodów. Choć w sumie co im się dziwić jak na nowej skrzynce do CSa z skinami zrobionymi przez fanów zarobią więcej niż na wydaniu HL3 którego produkcja by sporo kosztowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.06.2015 o 13:23, Alexei_Kaumanavardze napisał:

Natomiast Half-Life to epicka saga z jedynym w swoim rodzaju bohaterem. Jej twórcy mają
niespotykany spokój, bo kto jak kto ale Valve nie musi oglądać się na terminy. Steam
finansuje wszystko, więc porównywalny spokój w pracy mają tylko ludzie z Blizzarda. Jeżeli
zaś w grach liczą się dla Ciebie tylko wodotryski... cóż wracaj do CoDów, czy innych
Battlefieldów i napawaj się grafiką. Dla mnie HL3 może wyglądać tak jak dwójka. Cliffchanger,
który zafundowali nam twórcy w ep.2 sprawia, że czekają na niego miliony ludzi, którzy
po prostu w niego zagrali. W przeciwieństwie do Ciebie.

Coda żadnego dłużej niż parę minut nie grałem a w BF to tylko w 3 grałem. Od premiery drugiego epizodu minęło 8 lat w tym czasie to nawet blizzard zdążył zapowiedzieć diablo 3 i SC2, valve obecnie na csie i docie zarabia więcej niż na jakiekolwiek innych grach zyski z HL3 nawet odrobinę nie zbliżyły by się do tych generowanych przez te dwie gry.

Dnia 28.06.2015 o 13:23, Alexei_Kaumanavardze napisał:

Tę sytuacje porównałbym z miasteczkiem Twin Peaks - wraca mimo upływu wielu lat, bo ludzie
tego chcą. Mimo tego, że stylistyka serialowa się zmieniła, mimo iż w międzyczasie takich
seriali powstało nie wiele, a telewizje skupiły się w między czasie na Medical Drama,
a obecnie rządzą superbohaterowie, to i tak jest multum ludzi ma zaznaczoną datę premiery
na czerwono w kalendarzu.

Bo ludzie mają do tego sentyment dlatego to chcą dalej oglądać, tak samo było by z HL3 kupili by to tylko ludzie którzy mają sentyment do poprzednich części żadnym mega hitem by to nie było, pewnie sprzedał by się bardzo słabo, a valve nic rewolucyjnego od premiery pierwszego HL nie zrobiło więc HL3 jaką perełką na pewno nie będzie.

Dnia 28.06.2015 o 13:23, Alexei_Kaumanavardze napisał:

Wracając do tematu - wydaje mi się, że w dzisiejszych czasach, gdyby nawet wydano F4
bez ŻADNEJ promocji i tylko w wersji cyfrowej i tylko na PC to i tak kupiłyby ją miliony.
Facebook + steam + fora załatwiłyby sprawę w pięć minut.

No bo to Fallout i gra bethesdy czyli ogromny sandboxowy rpg a takie zawsze miały wzięcie na PC, np skyrim 9MLN sprzedanych kopi na samym PC. I oczywiści tysiące modów które do tego powstaną, gry bethesdy od zawsze świetne platformy dla modderów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 28.06.2015 o 14:11, ZubenPL napisał:

Far Cry miał ogromne otwarte mapy które mogłeś przechodzić jak chciałeś, przeciwnicy
mieli też bardzo rozwinięte jak na te czasy AI. Niestety gra traciła przy etapach z mutantami.


Otwarty świat niekoniecznie jest lepszy od dobrze zaprojektowanych poziomów, a tych w HL2 nie brakuję.

Dnia 28.06.2015 o 14:11, ZubenPL napisał:

HL2 był rewolucyjny tylko w porównaniu do tych przestarzałych FPSów, dzisiaj jego formuła
jest już przestarzała i archaiczna.


Odświeżyłem sobie jakoś 2-3 lata temu HL2 wraz z dwoma epizodami. Ta gra nadal robi świetne wrażenie i moim zdaniem żadne Bioshocki, Far Cryie, Borderlandsy, a tym bardziej CoDy nie wyprzedzają jej. HL2 charakteryzuje się dużą różnorodnością w gameplayu. Trochę inaczej gra się w Ravenhlom niż w np. na wybrzeżu. Rozdziały mają swoją specyfikę, rozwiązania, nawet klimat. Mamy grav gun dający sporo ciekawych możliwości, ale też jest ten patent z robalami, jest etap z motorówką, później autem. Wcielamy się nie w żołnierza czy najemnika, tylko w naukowca i jest to odzwierciedlone w rozgrywce. W wielu miejscach trzeba się zastanowić jak dostać się z punktu A do B, czy znaleźć optymalny sposób na poradzenie sobie z grupką wrogów wykorzystując posiadane narzędzia i elementy otoczenia. Czasami miałem wrażenie, że rozwiązuje zagadki a nie po prostu oczyszczam teren z wrogów. W HL2 dzieje się naprawdę dużo ciekawych rzeczy. Prawdę mówiąc nie kojarzę drugiego tak zaprojektowanego FPSa.

Dnia 28.06.2015 o 14:11, ZubenPL napisał:

Od premiery drugiego epizodu minęło 8 lat w tym czasie to nawet blizzard zdążył zapowiedzieć diablo 3 i SC2, > valve obecnie na csie i docie zarabia więcej niż na jakiekolwiek innych grach zyski z HL3 nawet odrobinę nie
zbliżyły by się do tych generowanych przez te dwie gry.


Moim zdaniem w Valve nadal pracują ludzie kreatywni, którzy traktują tworzenie gier z pasją dlatego uważam, że wcale nie chodzi o to żeby zarobić na HL3 jak najwięcej. Gdyby tak było Valve wzorem EA, Ubi i Acti wycisnęłoby serię HL jak cytrynę.

Dnia 28.06.2015 o 14:11, ZubenPL napisał:

Bo ludzie mają do tego sentyment dlatego to chcą dalej oglądać, tak samo było by z HL3 kupili by to tylko
ludzie którzy mają sentyment do poprzednich części żadnym mega hitem by to nie było, pewnie sprzedał by
się bardzo słabo


Twoje projekcje są wyssane z palca.

Dnia 28.06.2015 o 14:11, ZubenPL napisał:

a valve nic rewolucyjnego od premiery pierwszego HL nie zrobiło więc HL3 jaką perełką na
pewno nie będzie.


Portal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sądzę, że Beth postąpiła bardzo rozważnie i mam nadzieję, że więcej developerów tak będzie robić.
Zamiast wwalać kasę przez 2-3 lata na sam marketing i nadmuchiwanie hype''owej bańki wypuszczaniem zwiastunów i screenów, które i tak de facto mało mają później wspólnego z rzeczywistością, skupili się na faktycznym zrobieniu gry i ogłoszeniu jej, gdy jest już niemal ukończona i prezentują to co faktycznie się zakupi (mam nadzieję :P ).
Nareszcie krok w dobrym kierunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 28.06.2015 o 14:29, ZubenPL napisał:

Coda żadnego dłużej niż parę minut nie grałem a w BF to tylko w 3 grałem. Od premiery
drugiego epizodu minęło 8 lat w tym czasie to nawet blizzard zdążył zapowiedzieć diablo
3 i SC2, valve obecnie na csie i docie zarabia więcej niż na jakiekolwiek innych grach
zyski z HL3 nawet odrobinę nie zbliżyły by się do tych generowanych przez te dwie gry.


Wiadomo, że prace nad HL3 trwają - tylko jakby to powiedział Blizzard "Will be done, wen will be done". I nie zgodzę sie, że HL3 nie mógłby zbliżyć się do tych zysków - patrz GTAV, Skyrim etc. Half-Life (nawet jedynka) jest wiecznie żywy nawet dzięki modom, a dodatkowo Valve potrafi produkować dodatki płatne w taki sposób, że chce się je kuować.

Dnia 28.06.2015 o 14:29, ZubenPL napisał:

Bo ludzie mają do tego sentyment dlatego to chcą dalej oglądać, tak samo było by z HL3
kupili by to tylko ludzie którzy mają sentyment do poprzednich części żadnym mega hitem
by to nie było, pewnie sprzedał by się bardzo słabo, a valve nic rewolucyjnego od premiery
pierwszego HL nie zrobiło więc HL3 jaką perełką na pewno nie będzie.


To jak wytłumaczysz sukces np. Wasteland 2. Albo Pillars of Eternity. Je też kupiły miliony z sentymentu? Albo sukces Kickstarterowy nowego Bard`s Tale. Od premiery ostatniej części minęło więcej czasu niż od debiutu HL2 ep. 2. Ponadto gra rozeszła się w 4 milionach kopii do 2004 roku (ostatnie oficjalne wyniki sprzedaży). Nawet nie biorąc po uwagę wcześniejszych części, czy też późniejszej dystrybucji (łącznie ponad 15 milionów kopii) - to i tak masa ludzi. Na tyle duża, żeby opłacało się ją wyprodukować i wydać.

Może i jestem minimalistą, ale ja rewolucji nie oczekuję. Mam nadzieje, że będzie więcej, lepiej, mocniej. A jeżeli np. pomijasz Portala, Left 4 Dead, czy Team Fortess - to widać mało wiesz i pamiętasz.

Dnia 28.06.2015 o 14:29, ZubenPL napisał:

No bo to Fallout i gra bethesdy czyli ogromny sandboxowy rpg a takie zawsze miały wzięcie
na PC, np skyrim 9MLN sprzedanych kopi na samym PC. I oczywiści tysiące modów które do
tego powstaną, gry bethesdy od zawsze świetne platformy dla modderów.


Przynajmniej tu się zgadzamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.06.2015 o 12:42, Alexei_Kaumanavardze napisał:

Wiadomo, że prace nad HL3 trwają - tylko jakby to powiedział Blizzard "Will be done,
wen will be done". I nie zgodzę sie, że HL3 nie mógłby zbliżyć się do tych zysków - patrz
GTAV, Skyrim etc. Half-Life (nawet jedynka) jest wiecznie żywy nawet dzięki modom, a
dodatkowo Valve potrafi produkować dodatki płatne w taki sposób, że chce się je kuować.

No to czy trwają to takie pewne nie jest, valve nigdy jeszcze nie policzyło do 3 XD

Dnia 30.06.2015 o 12:42, Alexei_Kaumanavardze napisał:

To jak wytłumaczysz sukces np. Wasteland 2. Albo Pillars of Eternity. Je też kupiły miliony
z sentymentu? Albo sukces Kickstarterowy nowego Bard`s Tale. Od premiery ostatniej części
minęło więcej czasu niż od debiutu HL2 ep. 2. Ponadto gra rozeszła się w 4 milionach
kopii do 2004 roku (ostatnie oficjalne wyniki sprzedaży). Nawet nie biorąc po uwagę wcześniejszych
części, czy też późniejszej dystrybucji (łącznie ponad 15 milionów kopii) - to i tak
masa ludzi. Na tyle duża, żeby opłacało się ją wyprodukować i wydać.

Po prostu dawno nie było już żadnego dużego klasycznego RPG, a popyt na takie gry nadal jest choć dalej są niszowe. Sam Pillars of Eternity kupiłem.

Dnia 30.06.2015 o 12:42, Alexei_Kaumanavardze napisał:

Może i jestem minimalistą, ale ja rewolucji nie oczekuję. Mam nadzieje, że będzie więcej,
lepiej, mocniej. A jeżeli np. pomijasz Portala, Left 4 Dead, czy Team Fortess - to widać
mało wiesz i pamiętasz.

Każda z podanych gier zaczynała jako mod lub gra której twórców valve zatrudniło i wydało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.06.2015 o 12:42, Alexei_Kaumanavardze napisał:

To jak wytłumaczysz sukces np. Wasteland 2. Albo Pillars of Eternity. Je też kupiły miliony
z sentymentu?

Bez przesady z tymi milionami. Na samym Steamie mają po około 450 tysięcy, razem z wersjami bez drm nie powinno być znacznie więcej. ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 30.06.2015 o 12:52, ZubenPL napisał:

No to czy trwają to takie pewne nie jest, valve nigdy jeszcze nie policzyło do 3 XD


To, że HL3 powstaje jest pewne. Sam Gabe, zdradził iż gra zaczynała jako ep.3, ale zbyt się rozrosła i postanowiono, że przerobią ją na pełnoprawną część.

Dnia 30.06.2015 o 12:52, ZubenPL napisał:

Po prostu dawno nie było już żadnego dużego klasycznego RPG, a popyt na takie gry nadal
jest choć dalej są niszowe. Sam Pillars of Eternity kupiłem.


I tu się nie zgodzę, klasyczne RPG powstawały, tylko że były zbyt niszowe. IMHO niszowość kończy sie, gdy popyt wynosi te kilka milionów. Jeżeli gry wybitnie nie-niszowe (jak np. czołowe serie fpsów) kupuje tyle samo ludzi, co gry które uważasz za niszowe, to chyba można uznać, że przestały nimi być. Nie zgadzam się, że RPG w jakiejkolwiek formie jest lubiane przez nielicznych. Za to dawno nie widziałem porządnego Tycoona i IMHO ostatnim tworem z tego gatunku, (w którego zresztą gram do dziś) jest TTD. Oczywiście, później było trochę tego, ale jednak - gorsze.

Tak samo dawno nie słyszałem o hitorym RTS`ie (Starcraft to Starcraft), strategii 3X, czy też przygodówce która nie przechodziłaby sie sama (pamięta ktoś The Longest Journey). Aczkolwiek gdy pojawia się tytuł godny uwagi z tychże gatunków, sprzedaje się w dużych nakładach.

Dnia 30.06.2015 o 12:52, ZubenPL napisał:

Każda z podanych gier zaczynała jako mod lub gra której twórców valve zatrudniło i wydało.


Każde ciasto zaczynało jako zboże lub grzyb, a na końcu skończyły tak samo... Żaden argument. I akurat Portal nie jest żadnym z tych przypadków. Pierwsze było demo-minigra, którch twórcy w nagrodę zostali zatrudnieni przez Valve i Ci, którzy nie poszli szukać innych wyzwań pracują dlań dalej;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 30.06.2015 o 13:01, Kadaj napisał:

Bez przesady z tymi milionami. Na samym Steamie mają po około 450 tysięcy, razem z wersjami
bez drm nie powinno być znacznie więcej. ;p


Dobra, może i się przeliczyłem (teraz dopiero zobaczyłem że gdy czytałem o "1,5 miliona sprzedanych kopii" nasi wybitni dziennikarze przedrukowali błąd jeden za drugim), ale jednak jak na gry sprzedawane głównie cyfrowo (co ogranicza areał dostępności) i bez szczególnego marketingu IMHO wynik imponujący:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować