Air Soft Gun - hobby dla maniakow

[Astmol 0]

Dnia 16.08.2007 o 22:09, Wieśniakoo napisał:

>

Okej, okej - więc co polecasz? Konkretnie - ceny i modele, lecz nie przesadzaj - nie jestem
milonerem! Tak gdzieś do 300 zł da się znaleść jakiś ciekawy i dobry model, niekoniecznie elektryka?

Przejzyj temat, byly podawane linki, na taiwangun.com znajdziesz wszystko czego ci trzeba. Do 300 pln karabina nie uswiadczysz. 400-500 minimum

[Stiffy 0]

Znajdę może tu kogoś zainteresowanego udziałem w gramowych rozgrywkach ASG??

[Retro32 0]

Dnia 20.08.2007 o 08:38, stiffyone napisał:

Znajdę może tu kogoś zainteresowanego udziałem w gramowych rozgrywkach ASG??

A dokładniej? Wiesz, pełno tu ludzi z różnych miast, to musiałoby odbyć się podczas jakiegoś zlotu GRAM, ale żeby nie było, że tylko 5 osób będzie zainteresowanych. No i trzeba by teren załatwić, żeby pozostali gramowicze nie nudzili się. Jestem za, może wakacje w przyszłym roku? Trzeba z ekipą GRAM pogadać. I scenariusz przytować, ale to później. :) Ewentualnie każdy zabrałby znajomego airsoftowca gdyby nas brakowało.

[Stiffy 0]

Dnia 20.08.2007 o 10:44, Galadin napisał:

A dokładniej? Wiesz, pełno tu ludzi z różnych miast, to musiałoby odbyć się podczas jakiegoś zlotu GRAM, ale żeby nie było, że tylko 5 osób będzie zainteresowanych. No i trzeba by teren załatwić, żeby pozostali gramowicze nie nudzili się. Jestem za, może wakacje w przyszłym roku?

Trafiłeś idealnie - świetny pomysł.

Dnia 20.08.2007 o 10:44, Galadin napisał:

Trzeba z ekipą GRAM pogadać. I scenariusz przytować, ale to później. :) Ewentualnie każdy zabrałby znajomego airsoftowca gdyby nas brakowało.

Jeśli chodzi o znajomych to na pewno znalazłby się i to nie jeden.

Co do miejsca to ja proponuję tym razem pomorze, a i nawet może sam zorganizuję ten zlot o ile dostanę na to zgodę.

PS Nada się stary poligon koło Ustki na pewno, a co do noclegu to ja proponowałbym namioty =)

[Astmol 0]

Jezeli wszystko zostanie w miare zorganizowane i bedzie wczesniej wiadoma data takiego zlotu, jestem za. Mysle, ze bylbym w stanie zabrac przybnajmniej czesc swojego teamu czyli liczac optymistycznie jakies 4- 5 osob. Problem lezy we wlasciwej organizacji. Air Soft Gun to sport przeznaczony dla osob powyzej 18 roku zycia. Wiem, ze duza czesc gramowiczow nie osiagnela jeszcze tej granicy. Niby wszystko ok ale kto wezmie na siebie odpowiedzialnosc, jesli komus cos sie stanie? Podejrzewam, ze CDP nie da nam oficjalnego patronatu, bo to by oznaczalo, ze m.in musi zapewnic zaplecze medyczne na wszelki wypadek. To sa problemy, z ktorymi trzeba sie zmierzyc zanim zacznie sie myslec o organizacji takiego zlotu. Jezeli jednak znalazloby sie do tego jakies rozwiazanie, jestem jaknajbardziej za.

[Stiffy 0]

>Jezeli jednak znalazloby sie do tego jakies rozwiazanie, jestem jaknajbardziej za.

Oczywiście jeżeli chodzi o niepełnoletnich to stworzyłoby się specjalne oświadczenia, które podpisywaliby rodzice biorą pełną odpowiedzialność za nich i byłby problem rozwiązany. Oczywiście mając świadomość zagrożeń wywołanych takim sportem. Od zadrapań przez złamania po nawet utratę wzroku chociażby. Co do grupy jeszcze to w samej mojej okolicy znalazłoby się nawet kolejne 5, ale mam nadzieję, że takiej potrzeby nie będzie, ponieważ za dużo to też niezdrowo w tym przypadku, ale jeszcze od miejsca spotkania to zależy i wielkości wolnej przestrzeni, bo może okazać się liczba uczestników ograniczona.

[M1k3 0]

>
Takie oświadczenie nie wystarczy, ponieważ może dojść do sytuacji w której poszkodowany pozwie do sądu brzydkiego pana z karabinem, który odstrzelił mu oko, a wątpię żeby ktoś chciał być tym pozwanym. Poza tym jak dla mnie do airsoft nie jest zabawą dla młodszych.

[Stiffy 0]

>Poza tym jak dla mnie do airsoft nie jest zabawą dla młodszych.

Zacznę od tego, że jest oczywistym iż strzelanie do siebie nie jest bezpieczne. Tym bardziej dla młodszych graczy, ale przecież nawet doświadczonym może się zdarzyć błąd.

Na przykładowe oświadczenie proponowałbym tego typu, które znalazłem i sam lekko przekształciłem.
Jest również wzmianka o pozywaniu innych uczestników i jeśli na to oboje rodziców czy tzw. opiekunów prawnych zgodziłoby się oczywiście z podpisem pod spodem - nie ma się o co martwić.

Cytuję:

''My, niżej podpisani ................................................................. , jako rodzice ............................................. urodzonego w dniu.................................., wyrażamy niniejszym zgodę, by nasz syn brał udział w spotkaniach Air Soft Gun. Jednocześnie oświadczamy, iż jest nam wiadomym, że spotkania ASG polegają na oddawaniu przez uczestników strzałów do siebie (symulacja walki) z replik broni o napędzie pneumatycznym kulkami plastikowymi o średnicy 6 mm i 8 mm oraz o masie do 0,6 g. Jest nam również wiadomym, że używane przez uczestników repliki są napędzane sprężonym powietrzem lub gazem i wyrzucają pocisk z prędkością początkową do 200 m/sek., na odległość do 100 m, także seriami. Jest nam także wiadomym, że w spotkaniach ASG udział biorą osoby pełnoletnie w różnym wieku. Oświadczamy dodatkowo, że mamy świadomość, iż uczestnictwo w grach ASG jest obarczone ryzykiem zaistnienia nieszczęśliwych wypadków, tj. potłuczeń, otarć, złamań, a także, w skrajnym przypadku, utratą oka lub oczu, a wszystkie mogące zaistnieć wypadki, mogą doprowadzić do trwałego uszkodzenia zdrowia i ciała, w tym do utraty wzroku. Oświadczamy, że wyrażamy zgodę na ponoszenie takiego ryzyka przez naszego syna i oświadczamy, że w razie zaistnienia wypadku, gdzie ofiarą będzie nasz syn , nie będziemy wnosić roszczeń odszkodowawczych, ani wnosić o zastosowanie jakichkolwiek konsekwencji prawnych wobec sprawcy wypadku bądź jakiegokolwiek innego uczestnika spotkań ASG.''

[Astmol 0]

Dobre, gdybym byl rodzicem, chyba w zyciu bym nie podpisal. No ale wszystko sie zgadza, tylko, ze juz w podstawowce sam wypisywalem sobie usprawiedliwienia. Najlepiej by bylo, gdyby osoby niepelnoletnie przyjechaly z rodzicami. Zreszta, kto pusci dziecko samo do gdyni z karabinem w plecaku...

[Stiffy 0]

Dnia 21.08.2007 o 10:48, Astmatyk napisał:

Dobre, gdybym byl rodzicem, chyba w zyciu bym nie podpisal. No ale wszystko sie zgadza, tylko, ze juz w podstawowce sam wypisywalem sobie usprawiedliwienia. Najlepiej by bylo, gdyby osoby niepelnoletnie przyjechaly z rodzicami. Zreszta, kto pusci dziecko samo do gdyni z karabinem w plecaku...

Myślisz, że rodzicom chciałoby się jechać na jeden zjazd i w dodatku paro dniowy załóżmy. Stworzyłyby się kolejne problemy - noclegu itp.
Zresztą jaki rodzic by zgodził się na takie warunki.

Najlepszym pomysłem jednak byłoby gdyby udział w rozgrywkach brali tylko pełnoletni, ale jak widzę ostatnio mało takich jest.

Będzie ciężko, ale moim zdaniem najlepsze byłoby głosowanie, albo tak jak wspominałem z oświadczeniem, albo pozostajemy przy tylko i wyłącznie pełnoletnich, ponieważ pomysł z rodzicami nie miałby szans moim zdaniem.

[Fumiko 0]

Dnia 21.08.2007 o 11:01, stiffyone napisał:

Najlepszym pomysłem jednak byłoby gdyby udział w rozgrywkach brali tylko pełnoletni, ale jak
widzę ostatnio mało takich jest.

Niedawno byłam na manewrach zorganizowanych z innego forum i tam była zasada, że nie bierzemy osób poniżej 16 lat, oczywiście niepełnoletni za zgodą rodziców. I sprawdziło się nieźle, owszem, jedna czarna owca się trafiła (ale już pełnoletnia niestety, więc i tak by się nie "odfiltrowało") ale jeden, sorry, po*eb na ponad 25 osób to i tak nieźle...

[Retro32 0]

Więc robimy zlot gramowiczów airsoftowców czy to ma byc pomysł zrobienia akcji podczas oficjalnego zlotu GRAM? Nie ma sensu ustalać zasad, skoro nie wiadomo czy są możliwości na taką zabawę. Można spisać regulamin i przedstawic do wglądu ogólnego.

[Astmol 0]

Co do regulaminu to chyba najlepszy bedzie standardowy regulamin rozgrywek asg. W nim zawarte jest wszystko.
Moze pomysl z nie wpuszczaniem ludzi ponizej 16 roku zycia i wpuszczaniem niepelnoletnich za oswiadczeniem rodzicow sie rzeczywiscie sprawdzi. W takim wypadku nalezaloby ustalic przynajmniej przyblizona date spotkania i pozbierac zgloszenia ludzi chetnych. Nalezy tez sie zastanowic czy ustalamy jakis limit fps.

[Fumiko 0]

Dnia 21.08.2007 o 11:58, Astmatyk napisał:

Nalezy tez sie zastanowic czy ustalamy jakis limit fps.

Ja bym proponowała w ogóle dać kompletnie "amatorskie" bronie. Choćby po to, żeby nie zniechęcić tych, co będą pierwszy raz. Bo plastikowa "pompka" vs Beta Specnaz to tak troszkę nie fair, a żądać żeby uczestnicy wywalili kilkaset złotych na choćby tani elektryk też kiepsko.

Więc moja propozycja to sprężyniaki wszelkiej maści... za 30 złotych można kupić całkiem przyzwoity shotgun (sama z takim zaczynałam, obecnie kupuję specnaza ;-) )

[Fumiko 0]

Funkcji "edit" niestety tu nie ma, a zapomniałam napisać o jeszcze jednym: amatorskie bronie zmniejszają też ryzyko nieprzyjemnych wypadków.

A co do samej organizacji to moje sugestie:

1) Ci, którzy nie mają okularów ochronnych niech nie kupują na własną rękę, bo jest ryzyko, że kupią badziewie które przebije byle kulka. Trzeba ustalić kogoś, kto się już na tym lepiej zna żeby podał numer konta/sposób przesłania pieniędzy i kupił jakieś solidne albo podać link do sklepu internetowego gdzie są jakieś niezłe w rozsądnej cenie. I wbić "nowym" do łba, że bez okularów wylecą z terenu z prędkością kilkuset fps ;-)

2) Czy ktoś nie ma znajomego lekarza/paramedyka? Bo można by poprosić o takie nieoficjalne obstawienie zaplecza medycznego imprezy. Ja się jednego swojego znajomego spytam, jak już będzie ustalony termin, ale nic nie obiecuję.

3) Jeśli przyjmiecie mój pomysł co do broni kompletnie amatorskiej, to też w sumie dobrze by było kupić gdzieś hurtem jakąś w miarę porządną. Żeby sobie nie pokupowali takich oklejonych folią aluminiową, bo to żałośnie wygląda jak taki po krzakach świeci ;-)

4) Jeśli zlot odbywałby się gdzieś w okolicach Warszawy, to w Nadarzynie są bunkry dawnej bazy rakietowej. Byłam tam, fajny teren. Można się pobawić na przykład w zdobywanie budynków. Link pod którym można obejrzeć zdjęcia: http://survival.strefa.pl/trn/nadarzyn2.htm

[Astmol 0]

Watpie, zeby ludzie zgodzili sie uzywac tanich replik, jesli maja juz lepsze. Nie po to odklada sie kase na dobry sprzet i jedzie na drugi koniec polski, zeby strzelac z shotguna za 30 pln. Mysle, ze jesli odpowiednio wymiesza sie sklady i w kazdym beda i takie i takie giwery powinno byc ok. A posiadanie slabszego sprzetu w takim wypadku moze tylko zmotywowac do odlozenia pieniedzy. Co do okluarow to tobry pomysl, tak czy siak trzeba bedzie je na miejscu wszystkim sprawdzic oddajac strzal z najmocniejszej dostepnej broni.

[Retro32 0]

Dnia 21.08.2007 o 12:43, Fumiko napisał:

1) Ci, którzy nie mają okularów ochronnych niech nie kupują na własną rękę, bo jest ryzyko,
że kupią badziewie które przebije byle kulka. Trzeba ustalić kogoś, kto się już na tym lepiej
zna żeby podał numer konta/sposób przesłania pieniędzy i kupił jakieś solidne albo podać
link do sklepu internetowego gdzie są jakieś niezłe w rozsądnej cenie. I wbić "nowym" do łba,
że bez okularów wylecą z terenu z prędkością kilkuset fps ;-)

Gogle z siatką zamiast szybek lepiej się sprawdzają - nikt ich podczas akcji nie zdejmie, żeby przeczyścić zaparowaną szybkę - co zwiększa bezpieczeństwo - moim zdaniem warto w takie zainwestować, poszukam odpowiednich o dużej wytrzymałości - mamy czas.

Dnia 21.08.2007 o 12:43, Fumiko napisał:

2) Czy ktoś nie ma znajomego lekarza/paramedyka? Bo można by poprosić o takie nieoficjalne
obstawienie zaplecza medycznego imprezy. Ja się jednego swojego znajomego spytam, jak już będzie
ustalony termin, ale nic nie obiecuję.

Przede wszystkim uważam, że należałoby o całej zabawie poinformować miejscową komendę - u nas tak robimy w Cz-Wie czasami i dzięki temu jeden telefon wystarcza w razie czego. I trzeba zastanowić się co z pirotechniką - będzie czy nie - osobiście wolałby nie - nie wiadomo co mogą zrobić materiały domowej produkcji...

Dnia 21.08.2007 o 12:43, Fumiko napisał:

3) Jeśli przyjmiecie mój pomysł co do broni kompletnie amatorskiej, to też w sumie dobrze by
było kupić gdzieś hurtem jakąś w miarę porządną. Żeby sobie nie pokupowali takich oklejonych
folią aluminiową, bo to żałośnie wygląda jak taki po krzakach świeci ;-)

Dobry tok myślenia, ale to nie przejdzie - teren pewnie będzie duży - zielonka - więc gdyby było więcej osób to z replikami o małym zasięgu i bez auto zabawa będzie mniej udana. Niech każdy przyniesie to co ma i to na co go stać - nie będziemy dyskryminować, zrobi się uczciwe składy. Poza tym - nie każdy scenariusz oznacza wyłącznie walkę. :)

Dnia 21.08.2007 o 12:43, Fumiko napisał:

4) Jeśli zlot odbywałby się gdzieś w okolicach Warszawy, to w Nadarzynie są bunkry dawnej bazy
rakietowej. Byłam tam, fajny teren. Można się pobawić na przykład w zdobywanie budynków. Link
pod którym można obejrzeć zdjęcia: http://survival.strefa.pl/trn/nadarzyn2.htm

Teren możemy ustalić później. W Częstochowie mamy dobry, 2-piętrowy, 3-klatkowy z piwnicą i dachem - nie używany blok - gdybyśmy się zdecydowali na budynek - można w nim nocować, nie ma problemów. Ochrona zakładu w obrębie którego jest ta miejscówka robi regularne patrole i dobrze jest oswojona z naszymi akcjami. Dookoła terenu jest zielonka, i średnie wzniesienie - wszystko można wykorzystać.

Co do limitów fps - myślę, że będziemy mieli normalnych ludzi, którzy nie walą serią z odległości 10m i mniej. Ale można ustalić, że osoby z replikami powyżej 450fps nie powinny brać udziału w bezpośrednim starciu/szturmie, ale mogą robić za wsparcie itd. Żeby nikogo nie pozbawiać przyjemności z zabawy. No i wiadomo - do budynku wchodzą osoby z replikami max 400fps i ograniczają stosowanie auto.

U nas w cz-wie praktycznie nie zdarzaja się niebezpieczne przypadki, oczywiście czasami jest krew, gdy ktos dostanie po palcach albo po twarzy ze zbyt bliskiej odległości, ale staramy sie nie doprowadzac do takich sytuacji. Pamiętajcie - wszystko zależy od ludzi - nie replik!

[Stiffy 0]

Dnia 21.08.2007 o 13:27, Astmatyk napisał:

Co do okluarow to tobry pomysl, tak czy siak trzeba bedzie je na miejscu wszystkim sprawdzic oddajac strzal z najmocniejszej dostepnej broni.

Tak to jedna z najważniejszych spraw - dodałbym jeszcze, że z jak najbliższej odległości najlepiej, ponieważ wszystko jest możliwe - utrata wzroku też - u nas gość sąsiadowi pociągnął z wiatrówki (oczywiście jest jeszcze bardziej groźna niż ASG) w oko z balkonu i sąsiad stracił wzrok, a w dodatku śrut został mu w czaszce, a gość już ma postawiony wyrok i siedzi 5 lat w zawiasach, dlatego nie chciałby nikt z nas by stało się coś podobnego, a nawet lepiej o tym nie myśleć.
Jeszcze jedno - podczas starcia nikt nie miałby prawa ich zdejmować.

[Stiffy 0]

Dnia 21.08.2007 o 12:43, Fumiko napisał:

1) Ci, którzy nie mają okularów ochronnych niech nie kupują na własną rękę, bo jest ryzyko, że kupią badziewie które przebije byle kulka. Trzeba ustalić kogoś, kto się już na tym lepiej zna żeby podał numer konta/sposób przesłania pieniędzy i kupił jakieś solidne albo podać link do sklepu internetowego gdzie są jakieś niezłe w rozsądnej cenie. I wbić "nowym" do łba, że bez okularów wylecą z terenu z prędkością kilkuset fps ;-)

To już raczej wyjaśniłem.

Dnia 21.08.2007 o 12:43, Fumiko napisał:

2) Czy ktoś nie ma znajomego lekarza/paramedyka? Bo można by poprosić o takie nieoficjalne obstawienie zaplecza medycznego imprezy. Ja się jednego swojego znajomego spytam, jak już będzie ustalony termin, ale nic nie obiecuję.

Moim zdaniem wystarczyłby ktoś z kursem lub takiego typu licencją pierwszej pomocy.

Dnia 21.08.2007 o 12:43, Fumiko napisał:

3) Jeśli przyjmiecie mój pomysł co do broni kompletnie amatorskiej, to też w sumie dobrze by było kupić gdzieś hurtem jakąś w miarę porządną. Żeby sobie nie pokupowali takich oklejonych folią aluminiową, bo to żałośnie wygląda jak taki po krzakach świeci ;-)

Dobry pomysł i wyszłoby wiele taniej, ale jeszcze zobaczymy jak to wyjdzie, a sam miałem zamiar zmienić moją na coś lepszego.

Dnia 21.08.2007 o 12:43, Fumiko napisał:

4) Jeśli zlot odbywałby się gdzieś w okolicach Warszawy, to w Nadarzynie są bunkry dawnej bazy rakietowej. Byłam tam, fajny teren. Można się pobawić na przykład w zdobywanie budynków. Link pod którym można obejrzeć zdjęcia: http://survival.strefa.pl/trn/nadarzyn2.htm

Wiele jest dobrych miejsc, ale to jeszcze kwestia dyskusyjne - zleży też od terminu i czy odbędzie się osobny zlot czy tak razem z całą ekipą gram.pl

[Astmol 0]

Osobiscie nosze maske z goglami z siatka a pod nia jeszcze okulary. Safety first. Same gogle z siatka maja swoje wady i zalety. Nie paruja ale, kulka moze rozprysnac sie na siatce a odlamek dostac do oka. Przy niektorych maskach tez lakier z wewnetrznej strony gogli lubi odprysnac w oko.

Jesli mozna sie zglosic, chetnie zajalbym sie przygotowaniem scenariuszy na taki zjazd.