Zaloguj się, aby obserwować  
Magwisienka

Historyjka- Gothic 1, 2, 3

8091 postów w tym temacie

...inne różne tyleż bezsensowne co i intrygujące zabawy. Kiedy bezi znalazł się przed legowiskiem czarnego Toola, zaczął zastanawiać się czy zdobycie tegoż artefaktu jest warte śmierci w paszczy potwora. "No nic, raz się żyje"- pomyślał bezi zdejmując ciężki miecz dwuręczny z pleców. Pisk przeciąganego po zbroi metalu zwrócił uwagę trola który rycząc przeraźliwie rzucił się w stronę bezimiennego. Bezi nie myśląc instynktownie rzucił się w bok. Na szczęście wpadł w rozpadlinę w skale, gdzie był poza zasięgiem łap bestii. Niestety taka lokacja utrudniała tak atak na trolu jak i szczęśliwą ucieczkę. Wtem bezi zdał sobie sprawę że nie wszystko jeszcze stracone. Wyciągnął zza pazuchy zwój z zaklęciem "ognisty pocisk" którym miał rzucić w oczy troola gdy ten nachyli się do jego kryjówki. Tak też się stało. Kiedy trool odskoczył od rozpadliny w której siedział bezi ten natychmiast z niej wybiegł i zadał troolowi kilka ciosów mieczem w podbrzusze. Trool wijąc się z bólu padł na ziemię niczym ogromny wór kamieni. Ziemia zadrżała. Pot spłynął po skroni beziego który mimowolnie się uśmiechał. Nagle zza jago pleców odezwał się głos "brawo, to nie lada wyczyn. Jednak ze mną nie pójdzie ci tak łatwo" Bezi odwrócił się błyskawicznie i zobaczył że stał za nim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

....Maze, który okazał się być....


(taki mały akcent z Fable''a dla odmiany. Jeśli nie może być to go omijajcie. A przy okazji - każdy siębał coś wpisać żeby nie dać kogoś głupiego i za długo stał temat pusty :P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

...Mrocznym magiem , który ożył . Ożywił go nieświadomy niebezpieczenstwu mag Maze . Mroczny Mag jednak darował mu życie i niezabił Maze > Mroczny Mag pragną zemsty zato co się stało z nim i jego mistrza , smoka-ożywienca na wyspie " Dwór Irdorath" . To odbyło się wprzyszłośći jednak mroczny mag był natyle cwany by poprosic Beliara by teleportował go w przeszłośći by go powtrzymac zanim dotrze na wyspe Irdorath . Lecz teleportacja zabrało mó większąść mocy , z czego się mocno wciekną , wiedział jednak ze niemoze poprosic swego boga o jeszcze jedną przysługe więc postanowił przygotować się na spotkanie z Beziimiennym bohaterem , więc wsystko co się wydarzy i wiedział ze ma czas . Pomyslał by zabic poprostu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

...wiedział że jesli zabije Beziego za wczescnie to się doczeka zemsta jego przyjaciół . Więc postanowił zaprzyjaznic się z Bezi aby móc spokojnie wstawic pułapke dleniego tak że on bedzie niewinny a Bandyci zostaną podejrzani . Plan MEocznego wydawał się genialny lecz przeciwstawił się jemu ....

[ róbcie dłuższe posty ]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.02.2007 o 21:59, nekromanta7 napisał:

znowu jadl......


az w końcu wyglądał tak jak gomez i kucharz Snuff razem wzięci ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.02.2007 o 22:05, Gawroon napisał:

...i troll wziął go za dalekiego kuzyna i...


... chciał go przywitać tak mocno że przy okazji złamał mu ręke i nogę a także powyłamywał mu wszystkie kości ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
Zaloguj się, aby obserwować