Zaloguj się, aby obserwować  
Ksar666

Czy bawicie się jeszcze LEGO?

404 postów w tym temacie

Heh, to były najlepsze czasy mojego dzieciństwa. Nie ma jak to budowanie zamków i innych tego typów rzeczy. Teraz już się nie bawię w to, ale fajnie jest sobie powspominać to i owo :) eeh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ehhh, LEGO :) Marzenie chyba każdego małego dzieciaka :P Szczególnie lubiłem TECHNIC, ale te były akurat dosyć drogie... :) Do tej pory mam na półce helikopter z LEGO TECHNIC, za który dałem 140zł, co było dla mnie nie małą kasą wtedy.... :] Żebym miał kabelek to bym nawet zdjęcie pokazał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja kilka 3 lata temu bodajże sprzedałem wszystkie swoje klocki LEGO.
Ale teraz zastanawiam się czy by nie zacząć kolekcjonować LEGO tylko i wyłącznie z serii Star Wars...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Klocki LEGO, źródło moich smutków :( Zawsze chciałem je mieć, nawet gdy byłem bardzo mały. Pamiętam kiedy prosiłem rodziców o kupno zestawu z serii Star Wars . To był chyba myśliwiec Naboo. Jednak nie było tyle pieniędzy.. Za drogi. Alternatywą miał okazać się zestaw z serii Adventure. To chyba był samochód z podróżnikiem. Niestety,za drogi. Często oglądałem katalogi LEGO i marzyłem. Wysyłałem zgłoszenia do Kaczora Donalda gdzie do wygrania było kilka zestawów. Nie pamiętam dokładnie tego momentu, i dalej nie wiem który zestaw okazał się pierwszy. Zaraz, wiem. Moim pierwszym zestawem okazał się mini spychacz budowlany (nie pamiętam nazwy). Przez dłuższy czas to było wszystko. Przypadkiem dostałem taki drugi, więc mogłem konstruować coś z tego. Dodatkowo miałem troszeczkę klocków znalezionych u babci i zestaw z jakiejś śnieżnej planety. Nie brałem go do domu, bo nie miałbym czym się u babci bawić. Cała sytuacja działa sie zanim poszedłem do przedszkola. Później miałem 2 nowe z Star Wars. Jeden wspólny z bratem. I to wszystko. Pozostały mi tylko marzenia na stworzenie czegoś wspaniałego :( Nadszedł komputer i nim się interesowałem, lecz nie zapominałem o klockach. Do okresu 2-3 klasa podst. Zgromadziłem dodatkowo 5 zestawów Technic i jeszcze samolot z serii Adventure(brata), nie pamiętam jednak kiedy się pojawił... Do przedszkola już chyba chodziłem.

Dopiero około rok temu dostałem całą siatkę LEGO od wujka, wraz z instrukcjami. Wszystkie te zestawy były kiedyś mojego kuzyna ,ale on idzie do liceum i przestał się tym interesować. Dużo części brakowało, kilka zestawów nie dostałem z kolekcji, szczególnie tego na co liczyłem - Hiszpański statek. Leży na półce u kuzyna dalej i czeka... To co w sumie chciałem mieć od małego nie jest już u mnie. Dałem moje zbiory małemu kuzynowi. Mówi już, ale nie wiem ile ma lat :) Czasem żałuję, że oddałem mu to, jednak zrobiłem to z własnej woli i z jednego powodu - nie chciałem żeby jego dręczyły wspomnienia... I jeszcze kilka rarytasów wartych ok. 50 zł za sztukę w dobrym stanie zostało ukryte przez kolegę,(zostawiłem u niego i mi nie oddał) który miał to czego mi brakowało, czyli LEGO. Dałem spokój i niech się cieszy złodziej ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ahh... te klocki LEGO. Zawsze kiedy nie miałem co robić to składałem coś, a tu statek, jakiś wózek czy łodka. W młodości nie miałem zbyt wiele, bo w domu miałem tylko 2 modele dosyć sporych statków, ale nie wiem z jakiej były one kolekcji. Jezeli składanie ich mi się znudziło to je rozbierałem i tworzyłem własne dziwaczne dzieła. :) Niektóre części pogubiłem dawno temu i czasem znajduje je pod łóżkiem, a niektóre pogryzł lub zjadł pies. ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Są takie momenty, że nie raz, chcę powrócić do moich ukochanych klocków. Tyle z nimi przeżyć, ta akcja w lego city, te wszystkie pożary, jak ludzie proszą o pomoc. Coś pięknego :D Klocki to jednak coś! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kurczę, ile czasu z nimi spędziłem, czasem nawet do nich powracam (a co) :)
Bawiłem się nimi odkąd sięgam pamięcią, zwykle składałem jakieś roboty czy pojazdy ^^

Pamiętam też jak była u mnie dawno temu w podstawówce taka sytuacja - przyszedł sobie gość z klockami LEGO do szkoły i coś tam się stało że mu się rozsypały na boisku, nie wiem czy ludzie pomogli mu zbierać czy rozkradli bo opowiadał mi o tym kumpel. W każdym razie kilka ich tam potem leżało. Współczuje temu dzieciakowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam te czasy gdy do rodziców gadało się tylko: Kup mi lego, kup mi lego!. Kiedyś się w to bawiłem codziennie no ale teraz już za stary jestem i mam inne zajęcia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja mam szufladę lego zwykłych i trochę technics wartość ok. 800zł (jaki ja byłem głupi że to kiedyś zbierałem:/)chętnie bym część zwykłych sprzedał(już mnie to nie bawi) ale nikt nie chce kupić
moje stare dzieła:P

20070824142555

20070824142613

20070824142645

20070824142659

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Właśnie spomniało mi się dzieciństwo... Miałem dość dużo klocków lego.. Miałem takie zwykłe do budowania domów i 2 zamki. Jeden taki mniejszy i pożniej kupiłem większy. Kupiłem też kiedyś jeden zestaw Star Wars. Ogólnie, było pięknie :D. Chciałoby się cofnąnć czas... ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować