Zaloguj się, aby obserwować  
RobeN

Czy ktoś jeszcze słucha Metalu?

26455 postów w tym temacie

A ja się zasłuchałem w nowym dziele francuskiej Gojiry "The Way Of All Flesh"... Jak dla mnie coś fantastycznego, ciężkie jak Meshuggah a zarazem bardziej "ciepłe", "plastyczne" i klimatyczne, sporo tu psychodelii którą uwielbiam w muzyce... Chyba zapoznam się z wcześniejszymi dziełami tych panów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.01.2009 o 21:17, muminek1991 napisał:

ja słucham Metalu i moge z czystym sercem powiedziec, ze jestem dumny tego ze jej slucham.
Uważam, że metal i ogulnie Rock jst dużo fajniejszym nurtem muzycznym niż wszendobylski
hip- hop. ktory trawie tak sobie. Wiem, że ludzie którzy słuchają metalu to zaraz im
sie przypina ksywka "brudas i tak dalej, ale kest to zwyczajne obrażanie tego człowieka,
bo to, że paru się tak zachowuje to nie znaczy zaraz że wszyscy są tacy ! Metal jest
dobrym nurtem i jestem zdania iż mimo wszelkiej krytyki otoczenia. Bedzie się dalej tak
rozwijaj jak się rozwija

Witam nowego użytkownika:)

Na początek- przeczytaj to co napisałeś i następnym razem, proszę pisz po polsku tak żeby wszyscy mogli to zrozumieć. Wszechobecne to jest raczej techno. Hip-hop najlepsze lata ma już za sobą, a teraz tworzą tylko tacy, którzy polecieli na kasę i w zasadzie to już nie hip-hop a raczej taka hybryda hip-hopu z popem (coś ala doda). Bluzgi trzeba puszczać bokiem bo z osobą, która woła za tobą "brudasie" raczej się nie dogadasz... Najczęściej ma ogoloną głowę a na sobie dres. Z takimi w dyskusję się nie wchodzi bo tylko oklep można dostać- Raków przykładem.
A jak się metal teraz rozwija? On też już ma najlepsze lata za sobą teraz wszyscy przerzucili się na techno i pop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

niestety wszyscy sie przerzucili na pop i techno i to jest dla mnie smutne. Oczywiście każdy ma prawo do wyboru tego co słucha,a le czasami mam wrażenie,że za dużo tego popu i techna wszędzie bo wszędzie się wciska :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.01.2009 o 21:17, muminek1991 napisał:

ja słucham Metalu i moge z czystym sercem powiedziec, ze jestem dumny tego ze jej slucham.

A dokładnie? Bo Metal ma dziesiątki podgatunków, czego słuchasz?

@THE WITCHER1990

Dnia 10.01.2009 o 21:17, muminek1991 napisał:

Wszechobecne to jest raczej techno.

Techno akurat swoje najlepsze lata też ma już za sobą i nikt nie gra techno :) Teraz to gra się raczej House, Trance i Disco :P Ale kij z tym, to nie oo tym temat.

Dnia 10.01.2009 o 21:17, muminek1991 napisał:

A jak się metal teraz rozwija? On też już ma najlepsze lata za sobą teraz wszyscy przerzucili się na techno i pop.

Najlepsza lata ma już za sobą, ale ciągle się nam rozwija :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.01.2009 o 20:01, hammerfall87 napisał:

nie mogłeś prościej napisać -połączenie elektroniki z metalem :P
i co ty masz do manowar ?


Bo industrial ma tyle z elektroniką wspólnego co z Doda ze Slayerem.
A man''o''war ssie, bo uważają się (jak oczywiście Meta) za Bogów metalu. To jest żalosne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.01.2009 o 21:44, Findan napisał:


@THE WITCHER1990
> Wszechobecne to jest raczej techno.
Techno akurat swoje najlepsze lata też ma już za sobą i nikt nie gra techno :) Teraz
to gra się raczej House, Trance i Disco :P Ale kij z tym, to nie oo tym temat.

Czyli jakby na to nie patrzeć podgatunki muzyki techno tylko już bardziej ambitne i ogarnięte:)
Szczur22
A skąd ty możesz wiedzieć kto się za kogo uważa? Jakoś nie wydaje mi się żeby Manowar czy Metallika kiedykolwiek mówili, że są bogami muzyki. Jeśli już to opinia publiczna ich tak sklasyfikowała. Nie wiem jak Manowar bo nie bardzo interesuje się power metalem ale Metallika w latach 80 jak dla mnie naprawdę była bogiem. Thrashu oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.01.2009 o 21:50, Szczur22 napisał:

> nie mogłeś prościej napisać -połączenie elektroniki z metalem :P
> i co ty masz do manowar ?

Bo industrial ma tyle z elektroniką wspólnego co z Doda ze Slayerem.
A man''o''war ssie, bo uważają się (jak oczywiście Meta) za Bogów metalu. To jest żalosne....


zaprzeczyć nie mogę ,ja to traktuje jako kiczowaty trik medialny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.01.2009 o 21:52, THE WITCHER1990 napisał:

>
> @THE WITCHER1990
> > Wszechobecne to jest raczej techno.
> Techno akurat swoje najlepsze lata też ma już za sobą i nikt nie gra techno :) Teraz

> to gra się raczej House, Trance i Disco :P Ale kij z tym, to nie oo tym temat.
Czyli jakby na to nie patrzeć podgatunki muzyki techno tylko już bardziej ambitne i ogarnięte:)
Szczur22
A skąd ty możesz wiedzieć kto się za kogo uważa? Jakoś nie wydaje mi się żeby Manowar
czy Metallika kiedykolwiek mówili, że są bogami muzyki. Jeśli już to opinia publiczna
ich tak sklasyfikowała. Nie wiem jak Manowar bo nie bardzo interesuje się power metalem
ale Metallika w latach 80 jak dla mnie naprawdę była bogiem. Thrashu oczywiście.


tu Szczur się nie myli hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.01.2009 o 21:50, Szczur22 napisał:

Bo industrial ma tyle z elektroniką wspólnego co z Doda ze Slayerem.

Nie wiedziałem, że Doda czerpie inspiracje z Slayera. Skoro tyle mają wspólnego, to czemu ja nie widzę podobieństwa? Może to coś ze mną nie tak....
Wiedz, że industrial to gatunek muzyki elektronicznej i industrial metal ma wiele wspólnego z elektroniką :)

Dnia 10.01.2009 o 21:50, Szczur22 napisał:

A man''o''war ssie, bo uważają się (jak oczywiście Meta) za Bogów metalu. To jest żalosne....

Nie rozumiem takiego podejścia, ale cóż, trzeba się robić na trv i nie można lubić popularnych zespołów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może zamiast kłócić się wytłumaczcie mi, dlaczego dopiero dziś kupiłem arcydzieło w najczystszej postaci - "Live After Death". Istne szaleństwo, scenografia miażdży, repertuar... Teraz materiały dodatkowe + 2 osobne, mniejsze koncerty. Brać w ciemno (chociaż to już wszyscy wiedzą)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.01.2009 o 21:52, THE WITCHER1990 napisał:

A skąd ty możesz wiedzieć kto się za kogo uważa? Jakoś nie wydaje mi się żeby Manowar
czy Metallika kiedykolwiek mówili, że są bogami muzyki. Jeśli już to opinia publiczna
ich tak sklasyfikowała. Nie wiem jak Manowar bo nie bardzo interesuje się power metalem
ale Metallika w latach 80 jak dla mnie naprawdę była bogiem. Thrashu oczywiście.


W przypadku Manowar to popatrz na album "Kings of Metal" z 1988 roku... Od tej płyty bardzo często zespół był określany mianem "samozwańczych królów metalu" i jakoś nie wydaje mi się, że na tytuł tej płyty(jak i samo zachowanie muzyków) miła wpływ opinia publiczna...:)
A, i oni nigdy nie grali power metalu, tylko heavy, który można dokładniej określić jako "epic heavy".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.01.2009 o 21:50, Szczur22 napisał:

Bo industrial ma tyle z elektroniką wspólnego co z Doda ze Slayerem.
A man''o''war ssie, bo uważają się (jak oczywiście Meta) za Bogów metalu. To jest żalosne....


tylko oni sa bardziej "boscy" niz jakas meta czy cokolwiek innego ;] ich wizerunek sceniczny mi nie przeszkadza, a potrafia zrobic niezly show na koncercie mimo swojego wieku - tak sa bogami i zawsze beda przynajmnie dla mnie. chyba nigdy mi sie nie znudza ich plyty ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.01.2009 o 21:28, Rogallos napisał:

A ja się zasłuchałem w nowym dziele francuskiej Gojiry "The Way Of All Flesh"... Jak
dla mnie coś fantastycznego, ciężkie jak Meshuggah a zarazem bardziej "ciepłe", "plastyczne"
i klimatyczne, sporo tu psychodelii którą uwielbiam w muzyce... Chyba zapoznam się z
wcześniejszymi dziełami tych panów:)


Jak dla mnie dzieło wybitne. Nic dodać, nic ująć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.01.2009 o 19:55, Leslaw555 napisał:

Jak dla mnie dzieło wybitne. Nic dodać, nic ująć.


Zgodzę się. Ale w moim odczuciu jest to muzyka, która lepiej smakuje z każdym kolejnym przesłuchaniem, nie "wchodzi" od razu, ale jak już wciągnie, to nie wypuści i będzie się chciało więcej... Ale to chyba specyfika dzieł wybitnych, podobne odczucia miałem przy "Ire Works" Dillinger Escape Plan nieco ponad rok temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Parę dni temu serwis metal-rules.com jak co roku wytypował dwadzieścia najlepszych Heavy Metalowych albumów roku http://www.metal-rules.com/zine/content/view/1576/85/ . Pierwsza piątka jest IMO całkiem dobrze wytypowana, ale z odpowiednią kolejnością to wiadomo jak to jest, co fan metalu to inną kolejność chciałby zobaczyć. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.01.2009 o 13:52, Sebat1 napisał:

Parę dni temu serwis metal-rules.com jak co roku wytypował dwadzieścia najlepszych Heavy
Metalowych albumów roku http://www.metal-rules.com/zine/content/view/1576/85/ . Pierwsza
piątka jest IMO całkiem dobrze wytypowana, ale z odpowiednią kolejnością to wiadomo jak
to jest, co fan metalu to inną kolejność chciałby zobaczyć. ;)


Kolejność niech sobie będzie jaka bądź, ale mocno przesadzona jest sama nazwa - większość z tych zespołów nie gra heavy. Ktoś to przeczyta i wyjedzie mi z tekstem, że Opeth gra heavy metal, co doprowadziło by mnie do lekkiego szału, choć jestem z natury spokojny...
Sama lista też niezbyt kompletna - w tamtym roku genialną płytę wydało Circle II Circle i Benedictum, bardzo dobrą nagrał Evergrey, Judas Priest, Volbeat czy Seventh Wonder. A jakoś ich na liście nie ma... a jest taki Cradle Of Filth, który od pewnego czasu stacza się na dno i rozmienia dawną sławę na drobne. Uogólniając - jak każda lista, nie spełnia oczekiwań...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.01.2009 o 14:21, caramondl napisał:

> Parę dni temu serwis metal-rules.com jak co roku wytypował dwadzieścia najlepszych
Heavy
> Metalowych albumów roku http://www.metal-rules.com/zine/content/view/1576/85/ .
Pierwsza
> piątka jest IMO całkiem dobrze wytypowana, ale z odpowiednią kolejnością to wiadomo
jak
> to jest, co fan metalu to inną kolejność chciałby zobaczyć. ;)

Kolejność niech sobie będzie jaka bądź, ale mocno przesadzona jest sama nazwa - większość
z tych zespołów nie gra heavy. Ktoś to przeczyta i wyjedzie mi z tekstem, że Opeth
gra heavy metal, co doprowadziło by mnie do lekkiego szału, choć jestem z natury spokojny...
Sama lista też niezbyt kompletna - w tamtym roku genialną płytę wydało Circle II Circle
i Benedictum, bardzo dobrą nagrał Evergrey, Judas Priest, Volbeat czy Seventh Wonder.
A jakoś ich na liście nie ma... a jest taki Cradle Of Filth, który od pewnego czasu stacza
się na dno i rozmienia dawną sławę na drobne. Uogólniając - jak każda lista, nie spełnia
oczekiwań...


Racja, może naprawdę doprowadzić do złych wniosków... Formation of Damnation z heavy metalowych płyt może i najlepsze, ale tam są też inne, nie uwzględniając gatunku tamtych płyt to dla mnie najlepszą na pewno twilight of the thunder god, potem slania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 13.01.2009 o 14:21, caramondl napisał:

Kolejność niech sobie będzie jaka bądź, ale mocno przesadzona jest sama nazwa - większość
z tych zespołów nie gra heavy.

Też miałem takie skojarzenie, ale to może tylko tak się wydaje, że oni nie grają heavy. Wiesz co to jest Skala molowa ? http://pl.wikipedia.org/wiki/Heavy_metal http://pl.wikipedia.org/wiki/Skala_molowa . Tą listę układają (chyba) profesjonaliści i chyba wiedzą co robią, dając takie a nie inne albumy. Może każdy kto gra w skali molowej, może powiedzieć o sobie, że gra już Heavy Metal. No ale nie mnie to oceniać, bo na komponowaniu muzyki to ja się nie znam.

Dnia 13.01.2009 o 14:21, caramondl napisał:

Sama lista też niezbyt kompletna - w tamtym roku genialną płytę wydało Circle II Circle
i Benedictum, bardzo dobrą nagrał Evergrey, Judas Priest, Volbeat czy Seventh Wonder.
A jakoś ich na liście nie ma... a jest taki Cradle Of Filth, który od pewnego czasu stacza
się na dno i rozmienia dawną sławę na drobne. Uogólniając - jak każda lista, nie spełnia
oczekiwań...

Zgadzam się zabrakło na tej liście kilku świetnych albumów, ale dogodzić każdemu, jak wiadomo nie mozna, a gusta bywają BARDZO zróżnicowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować