Trzy miliony sprzedanych egemplarzy Guild Wars

[zigihammer 0]

sorek za literowki, pisalem na szybko;]

[SolidusPL 0]

ja kupiłem GW i przeszedłem ją i odżuciłem w kąt

[Kamexo 0]

Uffff, całe szczęście że ją TYLKO odżuciłeś w kąt, bo odrzucenia już bym nie zniósł...

[Levuz 0]

Wreszcie dadzą nam reconnectna :) tyle się o tym mówiło i wreszcie oficjalna zapowiedź tego co miało się ukazać już w Factions ;]

[I_Borys_I 0]

Dnia 14.12.2006 o 11:45, SolidusPL napisał:

ja kupiłem GW i przeszedłem ją i odżuciłem w kąt

To teraz masz okazję pograć po polsku i nauczyć się conieco :]

[Gromo 0]

Po1 :Gra bez abonamentu.
Po2 : Gra po POLSKU!!!
Co tu dużo mówić....
Może będę 3 000 001 graczem!!

[Pinio1990 0]

Przez jakis czas mialem problem wybrac WoW, czy GW. Posluchalem kumpla ktory mial obie gireki, kupilem WoW. Uwierz mi zigihammer, ale do WoWa tez trzeba umiec wykorzystywac skille. Odpowiednia kolej w stosowaniu, umiejetnosc zmiany taktyki w walce, gdy cos nie wychodzi. A pozatym do kazdej klasy, rasy inaczej trzeba podejc, nie ma jednej, uniwersalnej taktyki dzieki ktorej bedziesz wygrywal. Wiec nie jestem glupkiem^.^

[Cahir1986 0]

"Heh, a 8 milionów logujących się codziennie graczy WoW ;)"


Tja........az 8 milionów frajerów wydajacych co miesiac kase. Nie mówie ze Wow jest zły........jest naprawde super , ale jeszcze nie upadłem by płacic co miesiac za granie. I to około 50 zł. Czytałem kiedys wywiad z twórcami Wow''a w którym powiedzieli ze jesli gra MMO ma przynosic dochody przy jednoczesnym wzbogacaniu swiata to musi miec abonament. Jak widac panowie z ArenaNet i NCSoft moga zarabiac nie zdzierajac kasy z graczy. Samodzielne dodatki to udowadniaja i brak abonamentu to udowadnia. Nie sa pazerni. Jakby Wow nie miał abonamentu to by nie miał 8 mln a napewno wiecej..........o wiele wiecej uzytkowników, no ale liczy się kasa no nie?

[coyot 0]

Do tych co piszą, że wow jest lepszy bo jest 8kk kont. GTA sprzedało się w nakładzie 11kk wiec jest lepsze od wowa?

[Bambusek 8]

Dnia 14.12.2006 o 09:21, michnikeoe16 napisał:

Dobra ludzie gadacie tu i pierd***licie a i tak większości co do tej gry podejdzie (mówie o
GW) przestaje w to grać po 3 tygodniach góra miesiącu (przykład moich kumpli dwóch).

"Moi kumple tak zrobili, na pewno robią tak inni" Boska argumentacja, uwielbiam takie.

Dnia 14.12.2006 o 09:21, michnikeoe16 napisał:

WoW natomiast
przyciągną ich tak ciut bardziej. GW racja fajne może być, ale Nie jest lepsze od WoW. Na pierwszej
mecie przegrywa pod względem (wolności), oraz odgrywania własnej postaci (to najbardziej w
tej grze ceniłem)

Taaaaa, bo Elf czy Krasnolud to nie ma nic lepszego do roboty jak w kółko farmic itemki na mobach albo honor na BG. Gdzie tu odgrywanie postaci? I moze patrzmy globalnie, bo to, że TY nie farmisz nie oznacza, ze inni też tego nie robią (to tak na wszelki wypadek, żeby ktoś nie wyskoczyl z "a się nie znasz, bo ja nie farmie, gram tylko na serwerach RPG i tam jest super klimat, zero noobiarstwa i farmu").

>(gra ma sprawiać przyjemość a nie myśleć pół godziny jaką broń i jakie

Dnia 14.12.2006 o 09:21, michnikeoe16 napisał:

umiejętności wykupić. Jaką taktykę zastosować itd.)

Prawda, najlepiej w ogóle nie myśleć, tylko zamienić się w żywego bota: "1. pobiegnij do lokacji x. 2. Zabij moby. 3. Zbierz przedmioty. 4. Wróć do miasta i sprzedaj zdobycze. 5. Powtórz kroki 1-4". Myślenie nad taktyką, doborem umiejetnosci, przedmiotów to też element gry i sprawia przyjemność, zwłaszcza kiedy się na arenie okaże, że dobór był bardzo dobry.

Dnia 14.12.2006 o 09:21, michnikeoe16 napisał:

Nie chce więcej pisać bo i tak zara będzie
82132334 argumentów przeciwko WoW-a.

Ale jak grajacy w WoWa wynajdują 82132334 argumentów przeciwko GW to jest już dobrze. Prawo Kaliego działa.

Dnia 14.12.2006 o 09:21, michnikeoe16 napisał:

Wystarczy tylko spojrzeć ile osób gra w WoW-a a w GW (mimo
że GW jest od półtora roku i ma aż 3 miliony!). WoW jest płatny i ma 7 mil. więc to już chyba
mówi samo za siebie.

Ciekawe ile z tych 7 milionów osób by grało, gdyby gra była identyczna, miała dokładnie te same opcje, dokładnie tyle samo ras i klas, ale NIE została zrobiona przez Blizzarda i NIE miała "Warcraft" w tytule.

Dnia 14.12.2006 o 09:21, michnikeoe16 napisał:

Przez jakis czas mialem problem wybrac WoW, czy GW. Posluchalem kumpla ktory mial obie gireki,
kupilem WoW. Uwierz mi zigihammer, ale do WoWa tez trzeba umiec wykorzystywac skille. Odpowiednia
kolej w stosowaniu, umiejetnosc zmiany taktyki w walce, gdy cos nie wychodzi. A pozatym do
kazdej klasy, rasy inaczej trzeba podejc, nie ma jednej, uniwersalnej taktyki dzieki ktorej
bedziesz wygrywal. Wiec nie jestem glupkiem^.^

Tiaaaaa, z tą taktyką to mnie powaliłeś. Choćbyś wyszedł z siebie - nie wygrasz z gościem, który wali skillami na pałę, ale ma lepszy sprzęt i wyższy poziom. Mówisz, ze do każdej klasy i rasy trzeba inaczej podejść? W GW może być 100 osób, pozornie grających takimi samymi postaciami, a w rzeczywistości grającymi zupełnie inaczej.

Jak pisałem - kiedy zobaczyłem jak się gra na Altarac Valley to do końca straciłem szacunek dla WoWa. Wygląda to tak: zaraz po starcie zarówno Horda jak i Alliance pędzą do wrogiej bazy i mamy wyścig kto pierwszy zabije lorda. No boska takytyka, po prostu szczyt strategii.

[zarek666 0]

rozbrajają mnie niektóre wypowiedzi porównujące obie gry, szczegolnie gdy ktos porownuje pvp z gw do pve z wowa ludzie otrząsnijcie sie to sa dwie kompletnie rozne gry. Pamietajcie ze pve jest tylko dodatkiem w gw (kto gral gvg na w miare przyzwoitym poziomie ten mnie rozumie). Natomiast pvp w wowie kuleje no moze teraz zmieni to bc, natomiast ma bardzo dobry tryp pve. Co do abonamentow nie sa one spowodowane tym ze ktos chce sobie napchac kieszenie czy tez nie. W obu grach zastosowane sa calkiem inne systemy polaczenia ze swiatem i tu ciekawostka dla fanow wowa. Duza czesc osob ktora stworzyla gw odeszla z blizzarda :P m.in. osoby odpowiedzialne za system polaczen (to oni stworzyli system logowan itp w diablo) wiec szacuneczek dla gw :P bo czasami obrazacie sami swoja gre wypowiedziami typu ze blizzard zrobilby lepiej gw :P

[Pinio1990 0]

Bambusek, ty ... chyba nie rozumiesz, ja nie mowilem, ze w WoW jest lepsza taktyka, tylko kolega wczesniej dal do zrozumienia, ze WoW jest gra dla glupkow, poczatkujacych graczy RPG i probowalem odeprzec jego zarzuty, ale widac, ze chyba nie udalo mi sie... Wkazdym badz razie w RPG cenie sobie mozliwosc wykonania misji na rozne sposoby! Tak wiem w WoW jest ograniczona mozliwosc wykonywania misji, jeseli pisze zabij, to musisz zabic, jezeli przynies to musisz przyniesc, ale nie ma tam zadnych sciezek!

[DarkDream 0]

ello wszystkim... mam pytanko do osób które grały w GW... nie kleje faktu ze są trzy wersje (dodatki) pod innym tytułami... jesli kupiłbym jeden z nich (mozecie doradzić jaki<??>) to czy byłbym odcięty od pozostałych (bo z tego co wiem są one samodzielnymi grami) ...troche zagmatwałem ale mysle ze wiecie o co caman :).... z góry thx za odpowiedzi...

[DarkDream 0]

ps. i czy w miarę płynnie będzie latać GW na moim kompie:
Athlon 1700, Radeon 9550XT, 512ram....

[AquariuS_69 0]

ok wszystko ładnie i pieknie ale przynjmiej w Wow a gdzie sie płaci nie ma dzieci co nie potrafia grac i co tylko potrafia wkurzać ludzi ^^ a GW to takich na peczkach jest :> i dlatego z tego 3 mln gra tylko 1-2 milony albo i nawet mniej

[zarek666 0]

aquarius to dotyczy tylko polski za granica dzieci nie kupia sobie lizaka i zaplaca za wowa :P albo rodzice im zaplaca za chwile spokoju i graja xD w gw jest inaczej dzieci moze i dostana ta gre ale pograja 2 dni i sie zirytuja ze nie moga nikogo zabic i ze glupia gra itd itp i nie graja wiec suma sumarum wiecej noobowatych dzieci gra w wowa niz gw :P

[zarek666 0]

aquarius to dotyczy tylko polski za granica dzieci nie kupia sobie lizaka i zaplaca za wowa :P albo rodzice im zaplaca za chwile spokoju i graja xD w gw jest inaczej dzieci moze i dostana ta gre ale pograja 2 dni i sie zirytuja ze nie moga nikogo zabic i ze glupia gra itd itp i nie graja wiec suma sumarum wiecej noobowatych dzieci gra w wowa niz gw :P

[BlackSephir 0]

Niektorym istotom czlekoksztaltnym gratulujemy porownywania WoWa do Gw i vice versa- porownujecie tez mercedesa do lodowki?

+ takie mozgi jak Sita
"GW owszem jest całkiem fajny ale powiedzmy sobie szczersze, grało by dużo mniej graczy gdyby nie był by GW darmowy."
Gdyby babcia miala wasy to by byla dziadkiem, gdybys ty mial mozg to nie napisalbys takiego glupiego komentarza panie "kąt"

"Co tak mało?? WoW w niecałe 2 lata ma 7,5 mln graczy"
Fascynujace, tylko kogo to obchodzi? Simsow sie pewnie jeszcze wiecej sprzedalo a co druga osoba krzyczy ze to g***o

"wiadomo dla fanów tabelek itd. GW będzie idealny."
Jesli nie grales w Gw to skad mozesz to wiedziec? W Filipince bylo, czy moze w Bravo?

"przestaje w to grać po 3 tygodniach góra miesiącu (przykład moich kumpli dwóch)."
Twoi kumple interesuja mnie tyle co zeszloroczny snieg (jesli jakis kawalek sniegu na swiecie sie obrazil- przepraszam)

"GW racja fajne może być, ale Nie jest lepsze od WoW. "
Dla mnie jest- i co teraz?
"Wystarczy tylko spojrzeć ile osób gra w WoW-a a w GW"
Moglbym jeszcze raz napisac tekst o simsach, ale i tak pewnie nie zrozumiesz.
"WoW jest płatny i ma 7 mil. więc to już chyba mówi samo za siebie."
Tak, bo twoi kumple ktorzy kupili Gw z mysla o fajnej_grze_do_farmienia odeszli ze swiata Gw i WoW ma wiecej, to jest powod do pociecia sie karta sieciowa

"ja kupiłem GW i przeszedłem ją i odżuciłem w kąt"
Nie pytam kolesia czy w ogole widzial w Gw przejaw PvP (a na pvp Gw sie opiera) bo odpowiedz jakos sama sie nasuwa... Zreszta, lepiej zeby nie bylo ludzi ktorzy pisza "odzucilem w kat", nie?

[BR0WAR 0]

Tak sobie patrzę jak tu komentujecie i w sumie nasuwa mi się co chwile lol jakiś.

Po pierwsze to taka mała uwaga do piszących o dzieciach neostrady - jeżeli ktoś ma zamiar nazywać kogoś takim dzieckiem, to powinien przynajmniej wykazać się znajomością języka polskiego - bo strasznie śmiesznie to wygląda, jak ktoś, kto pisze jak gówniarz (gramatyka, ortografia, inne takie trudne pojęcia - argumentacji się w tej chwili nie czepiam), który podstawówkę jeszcze kilka lat będzie traktował jak drugi dom, opisuje jakie to dzieci neostrady są złe, głupie i w ogóle. (Nie, nie mam neo. Mam netie w tej chwili i niekoniecznie jestem zadowolony z jakości łącza :/ Tak, 13 lat skończyłem dawno;]).

Po drugie jaki jest sens porównywania tych gier? Nigdy podobne rozmowy do niczego nie doprowadziły.

Po trzecie, nie gram ani w WoWa, ani w GW, bo na WoWa nie miałbym raczej gotówki, a na obydwie gry nie mam czasu (grałem sobie przez ok. pół roku w dość badziewnego, na tle wyżej wymienionych, FlyFFa i poświęcałem mu zbyt dużo czasu - wolę sobie nie dawać okazji do wpadnięcia w kolejny online-nałóg). Zatem tytuły te znam tylko z lektury, że tak powiem, i opowiadań. Ale np. jak ktoś tam pisze, że IQ wygrywa z lvlem, to ja się go zapytam, ile może wynosić ta różnica lvli? Czy ktoś na 1. załatwi gościa na 20., jeżeli jest sprytniejszy? Nie sądzę. Więc ile? 10 lvli? 5? 3? W takim FlyFFie jak się postarałeś, to mogłeś bez większych problemów ubić gościa mającego 5 lvli więcej, więc wartości mniejsze nie są żadnym osiągnięciem. Natomiast krytykowanie WoWa za to, że wygrywa człowiek mający wyższy lvl, jest dla mnie jedną z najśmieszniejszych rzeczy, jakie kiedykolwiek przeczytałem - a czytałem to nie raz już. Zauważcie pewną zależność. Ten, kto dłużej gra w WoWa, ma wyższy lvl, lepsze itemki, jakieś rare sety pewnie, etc = ma większe szanse w pvp. Ten, kto gra dłużej w GW, lepiej zna grę - zna skille różnych postaci, wie czego się po nich może spodziewać mniej więcej, czego nie, wie czego najlepiej przeciwko nim używać, etc - w skrócie, lepiej zna mechanikę gry i zdążył już odkryć lub podpatrzeć u innych większą ilość taktyk - i znowuż ten gość ma większe szanse niż koleś, który ma takie IQ, że do mensy by się mógł dwa razy zapisać i jeszcze kolegom dać, a ledwo co odpalił grę. Ilość potrzebnego na to czasu być może w GW jest mniejsza, ale tak czy inaczej i tak pewien okres spędzony w grze jest niezbędny, aby wygrywać. Ponadto im więcej grasz, tym więcej taktyk wypróbujesz i dobierzesz sobie lepszą - bo jak rozumiem, nie ma super taktyki na wszystko, którą przeczytasz w instrukcji i już jesteś mistrzem, wystarczy tylko trochę głową ruszyć, prawda? No właśnie - czyli trzeba grać, by się tego nauczyć. Poza tym, tak jest w każdej grze czy na ten przykład sporcie. Czy ktoś mówi, że np. piłka nożna jest do bani, bo jak ktoś dużo gra (i wygrywając farmi = zdobywa kasę od sponsorów na sprzęt, treningi, etc), to potem wygrywa?

Po piąte - czy tylko mi się wydaje, czy te 3 miliony sprzedanych egzemplarzy jest sumą wyników sprzedaży wszystkich trzech części gry? Jeżeli tak, to bynajmniej nie oznacza, że 3 miliony ludzi mają GW - gdyż wielu graczy ma dwie czy nawet trzy części.

Po szóste – czy ktoś bronił twórcom GW tworzenia gry dziejącej się w jakimś znanym świecie? Jak wyjdzie MMO w świecie Władcy Pierścieni, to też będziecie mu to wytykać? Czy na ten przykład twierdzicie, że Władca Pierścieni jest słabym filmem i argumentujecie fakt jego dużej oglądalności tylko tym, że jest na podstawie słynnej książki? Bo faktem jest, że gdyby nie było powieści Tolkiena, ten sam film byłby odebrany inaczej. Być może cała fantastyka miała by inny kształt. Ale czy to wada tego obrazu? Podobnież z Warcraftem – świat ten wiele znaczy dla graczy. Czy to źle? Chcielibyście czytać, jeżeli kiedyś wyjdzie dajmy na to RTS w świecie GW, że to w sumie crap jest, a się sprzedał tylko dlatego, że ma znany (bo GW to już w tej chwili bardzo znana i ceniona przez graczy marka, pomijam rzecz jasna ślepych fanów WoWa) tytuł? Przy założeniu, że gra byłaby dobra sama w sobie oczywiście. Chyba nie chcielibyście, prawda?

[robada 0]

Grałem w WoW ponad rok non stop i ta gra uzależnia żuciłem , sprzedałem konto z postaciami i ..... kupiłem GW to jest całkiem inna gra raczej głównie PVP ma jedną zaletę nie płacisz nic ale ma wadę jest namiastką w kilku aspektach Wow , żle mówie nie uzależnia i to jet plus ot takie przedszkole dla Wow-a , jak ktoś lubi farmić itemki to niech zapomni o GW tam są na stałe określiny DMG broni , a taktyka polega na doborze skili nic ponadto .


Pz Robert