Czy zbliża się czas gdy gry będą sie odróżniac tylko tytułem?

[Vaadeer 0]

Zapraszam do dyskusji na temat który niedaje mi spac po nocach, i odstrasza od kompa. Zauwazyłem ze teraz w fpsach liczy sie tylko grafika, zero jakis innowacji tylko coraz lepsze powielanie schematu, Gry te odróżniaja sie tylko tytułem, i miejscem w którym sie dzieją. Wystarczy kupic np F.E.A.R a mozesz sobie odpuscic dooma3, Quake 4, niby tu obcy a tu mała dziewczynka, ale nuuuda gdy przejedziesz jedną z tych gier. Dalej RPG a raczej w tych czasach H&S z domieszka RPG , na siłe upraszczanie(g3, oblivion ) i robienie prostrzymi rzeczy które były swietne(walka w g3, rozwoj postaci w serii TES) Teraz kazdy kolejny rpg to tylko ładna grafika coraz wyrzsze wymagania sprzętowe, 0 jakis przemyslen. Po co mi swiat np wirtualne 1000km gdy wolał bym 10km ale za to przemyslane pełne życia i ciekawych questów. Powielanie schematu zabij,porozmawiaj a pozniej zabij, by moc zabic i wrocic i dostac nagrode ..... i tak w kółko na 100questów według w.w schematu przypada 1 perełka, gdzie sa czast BG2 gdzie to kazdy quest miałem ochote wykonac, az łza mi sie w oku zakręciła gdy sobie ponownie zainstalowałem tego świetnego rpga, mimo iz przeszedłem go juz wiele razy to moge do niego wracac i wracac ,, a tu obliviona łyknełem zdobyłem 20lvl by zobaczyc deadryki i szklane armory i co koniec, nie potrafie ni jak sie zmusic do powrotu do tej gry, a g3 i jego "ciekawa" fabułe nie wie mczy dobrnełem do konca, potem z checi zobaczenia finału uzyłem kodów i doszedłem do konca , Jakos nie miałm motywacji by pozwiedzac wielki swiat zeby na paru jego krancach znalezc jakies głupie artefakty:<. Z RTs-ami jest troche lepiej bo od czasu do czasu pojawi sie perełka i są opisy w branży ze cud, ile to innowacji lecz potem znowu 2lata powielania tego schematu. Co do gta podobnych gier, juz samo to co napisałem daje do myslenia " GTA PODObNYCH" bylo sobie kiedys gta a teraz to 40 innych "gta" tyle ze to w ameryce pł. to w meksyku czy innej tajlandii.... Nie wymagam zeby było co gra to innowacja bo tak sie nieda , ale wolał bym poczekac na g3 jeszcze rok! a cieszyc sie lepsza fabuła i ciekawszymi questami, wydaje mi sie ze 80% twórcy rpgów , a 99% fpsów czasu jaki maja na stworzenie gry przeznaczaja na dodawanie bajerów do enginu. Dzis nie kusi sie gracza 1000mln questów ciekawymi postaciami, czy innym czyms co sie np w RPgach liczy tylko Cytatami z gazet np XXX napisało "Oblivion przecudowna grafika....." tyle ze dalej xxx napisało "i g**niane questy i 0 fabuła" ale tego to juz raczej na pudełko niedamy, lepiej graczy karmic pożywką ze screenów niz informacjami o systemie rozwoju postaci, zawiłosci fabuły , dzis jako taki swiat maja tylko gry oparte na D&d a takze seria TES gdyz tam to mozna poczytac o dalszych dziejach swiat ma swoja historie, ale to są perełki choc TES spadło na psy(imo) a gry z systemu D&D coraz bardziej z tym systemem maja tyle wspolnego co logo na pudełku. W dzisiejszym swiecie mamy wielkie mozliwosci czy nie lepiej te codzienne podnoszenie wymagan sprzetowych poprzez coraz to "lepsze" engine przeznaczyc na np. interakcje miedzy bohaterami? Teraz taka interakcje choc (imo) brak jej wiele d otej z bg2 maja tylko KoTOR I i II a takze (ponoc nie wie mbo niegrałem) NWN2 ale robia to ci sami panowie tyle ze pod inna nazwą.z MMORPGami tez nie jest lepiej Teraz wiekszosc powiela to co w Wowie pare innowacji jest typu L2 czy GW ale to juz inna bajka. Czy niesadzicie ze wydawanie co miesiac gier które nie zapełnią nawet czasu do wydania nastepnej "rpgo podobnej" chłamy czy lepiej gry w która bedzie sie grac zimowymi miesiacami i nie znudzi nam sie szybko? Ja doszedłem do wniosku ze jedna gra na rok z danego gatunku mi wystarczy gdyz w nastepnej bedzie tylko inny engine i mniej lub wiecej"sieczki" a quest ten sam bad boy my good boy i musimy zabic bad boya:< Pozdrawiam i zapraszam do przemyslen, Pewnie kilo byków sie wkradło ale mamy sylwestra, wiec nie mysle teraz o ortografii:D

[Fumiko 0]

Odpowiem Ci krótko: starzejesz się.
Ja też swego czasu marudziłam że jak to jest że kiedyś w gierkę w 16 kolorach na commodore64 grałam długimi godzinami a teraz to wszystko takie śliczne piękne tylko nie ma w co grać bo wszystko jednakowe.
A potem przyszedł KotOR i się zamknęłam.
Poczekaj, też trafisz na coś co Ci zmieni podejście.

[Tomasz_K 0]

Masz Baldurs Gate2?

[Kartel 0]

Wydaje mi się, że Fumiko ma sporo racji, zwykle tak jest, że przez pewien okres czasu gry są podobne do siebie, aż nagle wychodzi jakaś przełomowa, gry się upodobniają do niej, a potem znowu jakiś przełom i tak w kółko... ;] Więc raczej nie martwię się o to, producenci ciągle mają nowe pomysły.

[Hartus 0]

no rospisałeś się troskę :)
A co do tematu. Gry wciąż są w różnych gatunkach, więc no cóż... trudno żeby były do siebie podobne.
Fakt grafika może i taka sama z czasem będzie, ale to oczywiste. Gdy ktoś zrobi dobrą oprawę graficzną i będzie ona doceniana przez graczy to inni producenci będą chcieli taką samą bo już jest sprawdzona. I tak z czasem będzie coraz lepsza, ale między grami podobna. Faktem jest to że gdy np. wyszedł gta SA to pojawiło się wiele niewypałów podobnych do tego. I to mże być różnica tytułów ( ale i jakości i grywalności). No to tyle odemnie.

[Fumiko 0]

Wiesz, chodzi mi też o to, że jak zaczynasz grać to każda gra jest super, a potem przechodzisz tą n-tą, n-tą pierwszą, wyrabia Ci się gust. Jak z książkami czy filmami. I nagle zauważasz błędy, powtórzenia, schematy itp. Aż trafiasz na grę która owe schematy radośnie sobie łamie. I znów zaczyna się takie po prostu granie, bez czepiania się detali, ot po prostu dla czystej frajdy. A potem znów przychodzi rutyna...

[barteksar 0]

Dnia 31.12.2006 o 22:55, Solstheim napisał:

Zapraszam do dyskusji na temat który niedaje mi spac po nocach, i odstrasza od kompa. Zauwazyłem
ze teraz w fpsach liczy sie tylko grafika, zero jakis innowacji tylko coraz lepsze powielanie
schematu, Gry te odróżniaja sie tylko tytułem, i miejscem w którym sie dzieją. Wystarczy kupic
np F.E.A.R a mozesz sobie odpuscic dooma3, Quake 4, niby tu obcy a tu mała dziewczynka, ale
nuuuda gdy przejedziesz jedną z tych gier. Dalej RPG a raczej w tych czasach H&S z domieszka
RPG , na siłe upraszczanie(g3, oblivion ) i robienie prostrzymi rzeczy które były swietne(walka
w g3, rozwoj postaci w serii TES) Teraz kazdy kolejny rpg to tylko ładna grafika coraz wyrzsze
wymagania sprzętowe, 0 jakis przemyslen. Po co mi swiat np wirtualne 1000km gdy wolał bym 10km
ale za to przemyslane pełne życia i ciekawych questów. Powielanie schematu zabij,porozmawiaj
a pozniej zabij, by moc zabic i wrocic i dostac nagrode ..... i tak w kółko na 100questów według
w.w schematu przypada 1 perełka, gdzie sa czast BG2 gdzie to kazdy quest miałem ochote wykonac,
az łza mi sie w oku zakręciła gdy sobie ponownie zainstalowałem tego świetnego rpga, mimo iz
przeszedłem go juz wiele razy to moge do niego wracac i wracac ,, a tu obliviona łyknełem zdobyłem
20lvl by zobaczyc deadryki i szklane armory i co koniec, nie potrafie ni jak sie zmusic do
powrotu do tej gry, a g3 i jego "ciekawa" fabułe nie wie mczy dobrnełem do konca, potem z checi
zobaczenia finału uzyłem kodów i doszedłem do konca , Jakos nie miałm motywacji by pozwiedzac
wielki swiat zeby na paru jego krancach znalezc jakies głupie artefakty:<. Z RTs-ami jest
troche lepiej bo od czasu do czasu pojawi sie perełka i są opisy w branży ze cud, ile to innowacji
lecz potem znowu 2lata powielania tego schematu. Co do gta podobnych gier, juz samo to co napisałem
daje do myslenia " GTA PODObNYCH" bylo sobie kiedys gta a teraz to 40 innych "gta" tyle ze
to w ameryce pł. to w meksyku czy innej tajlandii.... Nie wymagam zeby było co gra to innowacja
bo tak sie nieda , ale wolał bym poczekac na g3 jeszcze rok! a cieszyc sie lepsza fabuła i
ciekawszymi questami, wydaje mi sie ze 80% twórcy rpgów , a 99% fpsów czasu jaki maja na stworzenie
gry przeznaczaja na dodawanie bajerów do enginu. Dzis nie kusi sie gracza 1000mln questów ciekawymi
postaciami, czy innym czyms co sie np w RPgach liczy tylko Cytatami z gazet np XXX napisało
"Oblivion przecudowna grafika....." tyle ze dalej xxx napisało "i g**niane questy i 0 fabuła"
ale tego to juz raczej na pudełko niedamy, lepiej graczy karmic pożywką ze screenów niz informacjami
o systemie rozwoju postaci, zawiłosci fabuły , dzis jako taki swiat maja tylko gry oparte na
D&d a takze seria TES gdyz tam to mozna poczytac o dalszych dziejach swiat ma swoja historie,
ale to są perełki choc TES spadło na psy(imo) a gry z systemu D&D coraz bardziej z tym systemem
maja tyle wspolnego co logo na pudełku. W dzisiejszym swiecie mamy wielkie mozliwosci czy nie
lepiej te codzienne podnoszenie wymagan sprzetowych poprzez coraz to "lepsze" engine przeznaczyc
na np. interakcje miedzy bohaterami? Teraz taka interakcje choc (imo) brak jej wiele d otej
z bg2 maja tylko KoTOR I i II a takze (ponoc nie wie mbo niegrałem) NWN2 ale robia to ci sami
panowie tyle ze pod inna nazwą.z MMORPGami tez nie jest lepiej Teraz wiekszosc powiela to co
w Wowie pare innowacji jest typu L2 czy GW ale to juz inna bajka. Czy niesadzicie ze wydawanie
co miesiac gier które nie zapełnią nawet czasu do wydania nastepnej "rpgo podobnej" chłamy
czy lepiej gry w która bedzie sie grac zimowymi miesiacami i nie znudzi nam sie szybko? Ja
doszedłem do wniosku ze jedna gra na rok z danego gatunku mi wystarczy gdyz w nastepnej bedzie
tylko inny engine i mniej lub wiecej"sieczki" a quest ten sam bad boy my good boy i musimy
zabic bad boya:< Pozdrawiam i zapraszam do przemyslen, Pewnie kilo byków sie wkradło ale
mamy sylwestra, wiec nie mysle teraz o ortografii:D

masz racje Warcrft III i Spellforce 2 są BARDZO podobne:(

[kordzio1 0]

Ja raczej podzielam zdanie zalozyciela, gry coaraz bardziej upodabniaja sie do siebie, an korzysc prostosci i zrecznosciowosci, tak aby teoretycznie zdobyc uznanie wiekszej liczby graczy, a czesto w ten sposob traca, przyklady, to fps-y taktyczne, strategie, rpgi... chocby to co mnie najbardzie rozbolalo to podjescie dla mnie genialnego silent hilla troche w strone bardziej zrecznosciowej rozgrywki, moze to postep, znak czasu, ale wolalem tak jak bylo wczesniej, odchodzi sie raczej od tych bardziej skomplikowanych rozwiazn, na rzecz widowiskowosci i prostoty, tak ja to czuje. Coraz rzadziejwychodza gry, po ktorych skonczeniu moglbym powiedziec i poczuc ze to bylo to, naprawde cos swietnego, jednak to, ze wyjdzie jedna czy 2 gry raz na jakis czas to nie znaczy e ogolnie gry obraly kierunek ktory mi sie nie podoba... (nie wiem jak wygalda na konsolach, bo swego czasu na psx, pamietam ze wychdozily co jakis czas tytuly naprawde nowatorskie) ale licze ze gry ktore maja wyjsc takie jak bioshock czy overlord odniosa wielki sukcesi tworcy sprobuja cos innego zrobic...

[barteg 0]

Matko Przenajświętsza tnij cytaty.

[Fumiko 0]

Dnia 31.12.2006 o 23:29, barteksar napisał:

masz racje Warcrft III i Spellforce 2 są BARDZO podobne:(

1) Tnij cytaty
2) Mówisz chyba o gatunku tych dwóch gier bo cała reszta jest BARDZO różna.

[Wojman 4]

Dnia 31.12.2006 o 23:38, barteg napisał:

Matko Przenajświętsza tnij cytaty.

Od upominia uzytkownikow na forum sa moderatorzy. I widze, ze w tym temacie nie masz nic do powiedzenia tylko spamujesz, wiec ostrzezenie za spam. Fumiko tez dostaje ostrzezenie.

[Fumiko 0]

Dnia 31.12.2006 o 23:50, Wojman napisał:

Od upominia uzytkownikow na forum sa moderatorzy. I widze, ze w tym temacie nie masz nic do
powiedzenia tylko spamujesz, wiec ostrzezenie za spam. Fumiko tez dostaje ostrzezenie.

Szanowny Wojmanie, chciałam zauważyć że na tym forum coraz częściej obrywa się użytkownikom którym zależy na czytelności rozmowy bo mają coś do powiedzenia. Natomiast tym którzy naprawdę to forum zaśmiecają (np 10 słowami pod ponad 40 linijkami cytatu) wszystko uchodzi na sucho. Tak do refleksji w Nowym Roku to piszę z życzeniami wszystkiego najlepszego.

[barteksar 0]

Dnia 31.12.2006 o 23:42, Fumiko napisał:

> masz racje Warcrft III i Spellforce 2 są BARDZO podobne:(

1) Tnij cytaty
2) Mówisz chyba o gatunku tych dwóch gier bo cała reszta jest BARDZO różna.

ja tylko porównałem

[tajgun92 0]

To prawda. Niektóre gry są do siebie podobne. Ale potem przychodzi jakaś gra która przynosi powiew świeżości i potem znowu rutyna. Poza tym jaką można zrobić innowacje w takim przecietnym FPS-ie?? Przecież chodzi tam o strzelanie!! Więc dwa FPS-y będą do siebie podobne, bo w obu chodzi o to samo. Chodziaż moge nie do końca mieć rację, bo zawsze produceńci gier mogą wymyślić coś, co po prostu nie zmieściło się w granicach wyobraźni innych.
Tak to już jest.

[Vaadeer 0]

podam po pare przykładów a i tak dyskusja sie rozkreci po nowym roku
- fpsy wszystkie to terazniejszosc/niedaleka przyszłosc mało jest fpsów w przeszłosci np kiedys takie cos jak . Hexen to były czasy do dzis pamietam jak siedziałem i patrzyłem jak moj ojciec wymiata:D No moze Dark messiash ale to jeden na milion,
-RPG- od czasu wprowadzenia 3d nie ma dobrych rpgó kiedys wiekszosc rpgów to infinity engine(czy jak to sie pisze) gdzie główna role grała wyobrazna gracza, i to było zaje***te a teraz wszystko ci ten 3d daje jak na talerzu, 0 wyobrazni i niema co ukrywac gry ida w strone H&S i bezdennego uproszczenia, oblivion gdyby nie fanowski dodatek OOO pewnie tez by nie był przezemnie ukonczony
-RTS gdyby nie w3 to watpie zeby ktos wpadł do dzis na cos na kształt "herosów" teraz to kazdy rts to hirosi, bardziej rtsom blizej do rpg z domieszka rtsa niz do rtsa z domieszka rpg, logiczne ze jednostki w prawdziwym zyciu zdobywaja doswiadczenie itp, ale , mozna wpasc na cos bardziej orginalnego np zamiast piechurów na 10lvlu mamy np piechura, starszego piechura, sierzanta itp jedna jednostak zmienia sie w inne taki proces ewolucyjny, to by była innowacja i jakie by były korzysci z dbania o starych członków "brygady"
Coraz bardziej dochodzi do zacierania gatunków i to mi sie podoba niekiedy np GTa SA troche z rpga troche z fpsa troche z tpp troche ze wszystkiego i to był miks jak by symulator zycia gangstera, nie dokonca ale to było cos taka hybryda, a potem nieuddane klony, a GTA jak było tak i jest i bedzie
Jestem w stanie uwierzyc ze za pare(nascie?) lat nie bedzie RPg,fpsów ,rtsów bedom gry które bedzie mozna przejsc albo sie skradajac albo zakładajac imperium itp itd... to by było, Ciekawe kiedy tez upowszechnia sie kontrolery nowej generacji typu okulary zamiast monitorów i cos na wzór wiimonta tyle ze na całe ciało:D

[Kartel 0]

Co do tego kontrolera to wydaje mi się, że to nie tak daleka przyszłość, bo w końcu jeśli już osiągnięto wiimote, to wystarczy go dopracować żeby lepiej te ruchy wyłapywał, a następnie tylko więcej czegoś takiego dać. Z resztą to moja opinia, moze jest daleka od prawdy, nie wiem xP

[kordzio1 0]

ja zalue ze nie probuje sie zaryzykowac, stworzyc gry, ktora nie bedzie miala trafic do kazdego, a do danej grupy graczy, bo to co sie robi z kolejnymi sequelami geir nie napawa optymizmem, rainbow six, niektore strategie- albo koncza swe zywaoty, albo sie przeradzaja w klony bardziej przystepnych gier...a w innych grach, fabula przeradza sie w fabule superprodukcji hollywoodu, mialka fabula, ale widowiskowa akcja... i ta cholerna poprawnosc polityczna... nieskazitelni bohaterowie, to wszystko przypomina jakies bajki o krolewnie sniezce:P kocham produkcje takie jak max payne czy mafia z ciekawa fabula- gdzie bohater nei jest calkowicie dobry, moze sklanaiac nawet do lekkiego zastanowienia sie, czy mafia gdzie nasz bohater ginie, wyglada to prawdziwie, a napewno jest mila odmiana

[Wojman 4]

Dnia 01.01.2007 o 00:04, Fumiko napisał:

Szanowny Wojmanie, chciałam zauważyć że na tym forum coraz częściej obrywa się użytkownikom
którym zależy na czytelności rozmowy bo mają coś do powiedzenia.

Jesli jakis temat jest wg. Was nieczytwlny to wystarczy wyslac maila na adres moderator@gram.pl

>Natomiast tym którzy naprawdę

Dnia 01.01.2007 o 00:04, Fumiko napisał:

to forum zaśmiecają (np 10 słowami pod ponad 40 linijkami cytatu) wszystko uchodzi na sucho.
Tak do refleksji w Nowym Roku to piszę z życzeniami wszystkiego najlepszego.

Spokojnie tacy uzytkownicy tez beda dostawac ostrzezenia, a gdy okaze sie, ze to nie skutkuje to poleca degradacje. Jak zwykle w przypadku gdy widzicie, ze ktorys uzytkownik nie dostosowuje sie do regulaminu badz spamuje to slijcie maila na moderator@gram.pl. Tobie tez zycze wesolego Nowego Roku.

[barteg 0]

Popieram Damę Wielkiej Trójki. Tym wiecej modków tym więcej banów , degradów i ostrzeżeń.
A to dlatego że nowi modkowie chcą wypróbować swoje zdoności.
Ps.Ale ja już lece z tego tematu bo robi nam sie offtop

[Vaadeer 0]

Cos temat stanoł. Moze dlatego ze załozyłem go w sylwestra, wiec mały bump :-D, zapraszm do przemyslen, Chciał bym co do tytułu tematu nawiązac do wspaniałej gry jaką jest diablo2, a potem do wszelkich innych podróbek , diablo wyznaczyłjakis tam schemat a potem prosze jak muchy nad g***em pojawiło sie pełno klonów które i tak niesprzedawały sie zadobze, ale twórcy i tak robili bo moze jednak sie uda,..... i tak jest za kazdym razem, to jest naprawde denerwujace, Czy niesadzicie ze np gry wydawane zadko sa lepszym rozwiazaniem niz coiagle zasypywanie rynku "smieciami"?