Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Za pięć północ

43 postów w tym temacie

Hakken

Dziś będzie nieco refleksyjnie. Postęp technologiczny ma dwie strony, jedną przyjazną i miłą a drugą drapieżną i paskudną. Nie można z nim oczywiście walczyć, czy próbować go zatrzymać, ale zawsze można spróbować uświadomić sobie swoje w nim miejsce. Może to wiele nie zmieni, ale zawsze lepiej wiedzieć na czym się stoi.

Przeczytaj cały tekst "Za pięć północ" na gram.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Postęp wyprzedza ludzkośc. Osób, które nadążają za całą technologią i są na bieżąco z wszystkimi nowościami jest bardzo mało. Jedni sądzą, że to dobrze, drudzy- źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Krótko i celnie ujęte. Tyż nie wiem, czy to smutna prawda, czy cudownie zaskakująca rzeczywistość...
Szybciej to pierwsze, patrząc na to, czego szukam w moim portfelu i , kurcze, nie mogę znaleźć.. = )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie chce wszczynac kolejnej wojenki ale to właśnie dletogo mój pecet pozostanie dla mnie urządzeniem do netu i ogólnie pojętego multimedialnowania. A kupie sobie konsolę i będę miał spokój na parę lat i z przyjemnością będę śledził nowinki techniczne zagrywając się w nowe gierki bez potrzeby martwienia się "pójdzie czy nie".To naprawdę jest wyjście bo chyba jestem już za stary na pogoń za nowinkami.Aha i dzięki za pozdrowienia i już lepiej idź spać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bardzo trafnie ujęte... Ostatnio zauważyłem, że chyba się starzeję - zupełnie nie zwracam uwagi na trendy, na nowoczesne technologie... Sprawdzam tylko, co MNIE (jako jednostce) jest potrzebne i dopasowuję ewentualne zakupy do tychże potrzeb. Cóż z tego, że ktoś z otoczenia ma szybszy komputer, lepszy telewizor czy pojemniejszy odtwarzacz MP3? Dla mnie - nic... Mi mój prosty, tani [kryptoreklama] o pojemności 512 megabajtów wystarcza i nie widzę sensu wymiany na nowy tylko dlatego, że nowy jest...

Komputer ulepszam - OK, można by powiedzieć że poddałem się presji, ale - nie jest to upgrade z wyboru, a raczej z konieczności - stare podzespoły powoli zaczynają odmawiać posłuszeństwa i nie ma wyjścia - wymiany dokonać trzeba...

Myślę że technologia i jej rozwój zawładnie człowiekiem tego dnia, gdy ten ostatni nie będzie umiał odróżnić tego, czego potrzebuje, od tego, co może mieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Postęp technologiczny killing... Narazie jest przyjemnie móc cieszyć się wysoką technologią, ale wszystko idzie w takim kierunku, że juz niedługo Ziemia zamieni się w miejsca znane z filmów, o tym jak to ludzie wymyślili o jedną rzecz za dużo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Poprawka
Ciężko by ci było zalecieć do Hiszpanii tam i spowrotem w jedeń dzień i jeszcze napawać się słoneczkiem. Wiem bo sam tam leciałem i to trwa około 8-10 h :)
Felieton ciekawy zwięzły i interesujący :)
Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

no mi sie ten caly postep za bardzo nie podoba, za szybko to wszystko idzie... np. co do gier, panowie w wielkich firmach sie przesciagaja ktory zrobi wydajniejszy sprzet, studia - ktore wyda ladniajsza i bardziej wymagajaca gre, a bulimy my - gracze, za gre i za sprzecik.... ehh... ja na szczescie nie jestem az taki "chlonny" na nowe technologie i fajerwerki w grach, 6lat jechalem na komputerze bez zadnej modernizacji (proc 950mhz, 256ram i g4ce 2mx) i wcale nie sluzyl mi do celow multimedialnych czy netu ale do gier... i jakos sie dalo wyzyc :) faktem jest ze teraz akurat jestem w trakcie modernizacji, ale to juz szczegol, niestety tak to juz jest w tym growym interesie
a gdyby tak panowie od produkcji sprzetu i programowania gier zrobili sobie roczna przerwe w korzystaniu z coraz to nowszych technologii i zaczeli robic takie gry ktore faktycznie ladnie by wygladaly na gorszym sprzecie (owszem, bez cudow), bo teraz to jest tylko wyscig graficzny
owszem, sam tez na to patrze, np takie diablo 2 (w ktore kumpel ciupie ladnych pare lat i ciagle mnie namawia zebym sprobowal) mnie nie pociaga ze wzgledu na grafike, ale taki oblivion czy crysis ktory ma wyjsc, dziala na mnie dokladnie tak samo jak owe diablo, nic specjalnego... ostatnio zapomina sie o fabule itp a wazniejsza jest grafika... juz od ladnych paru miesiecy nie przypominam sobei zebym gral w jakas gre troche dluzej.... nic nie jest w stanie mnie przyciagnac (ile to ja tygodni spedzilem nad Twierdza czy warem 3)... wszyscy stawiaja na grafe... to mnie zaczyna nudzic i naparwde sam nie wiem po kiego modernizuje kompa, trace na to kase... skoro i tak nic tresciwego nie wychodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie no jak przeczytałem tą moją wypowiedź to poczułem się lekko zażenowany :P
Sorki ale juz późno i nie mózg pracuje na trochę wolniejszych obrotach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mądrze prawi, szczególnie ten kawałek o niepowstrzymanym rozwoju technologii :-] Ja osobiście wysiadłem już z tego "Wyścigu Zbrojeń" i rozkoszuje się nieco starszymi gierkami, ale za to nie muszę się nerwować (Kurde pójdzie mi czy nie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Trudno sie nie zgodzic... Ale sa rzeczy ktorych wymieniac nie trzeba :) Przyklady - drukarke mam juz okolo 5 lat, glosniki i karte muzyczna ok 6. Co prawda wtedy tanie nie byly, wtedy gdy je kupowale, ale warto bylo tyle zaplacic. Jakosc jest wciaz lepsza niz niejeden sprzet dostepny do kupienia dzis, no i jakos nic sie na szczescie nie psuje. Niestety dzis juz trudno o taki sprzet, a jesli juz uda nam sie taki znalezc, to wydamy na niego maly majatek... Mi bardziej od wymienionych przez autora przemyslen wad postepu przeszkadza krotka zywotnosc produktow - ktory dzis zakupiony sprzet nie zepsuje sie w przeciagu pol roku-rok ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jak zawsze bardzo ciekawy tekst. A co to tego mp3, to ja mialem identyczna sytuacje z monitorem - 3 dni po zakupie spuscili cene o 700 zl ;(

No a potepy techlogogicznego nie uda sie zatrzymac. Chociaz moze to i dobrze - nie bedziemy sie nudzic ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wreszcie na forum się dostałem!!!!
Napiszę tu bo inaczej nie da rady. Chyba mnie przejrzeli :P
ŻĄDAMY PRAWA I SPRAWIEDLIWOŚCI (no może troche przesadziłem), ocena mikołaja jest jak najbardziej niesłuszna. Takie mikołaje to co drugi zrobił. Mój jest oryginalny, śmieszny i dla większości z nas łatwo się wczuć w jego rolę.
ŻĄDAM SPRAWIEDLIWOŚCI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
kto nie wierzy niech mi wysle maila (tomekgulash@interia.pl lub tomekgulash@wp.pl) to mu w załączniku pokarze co to jest mistrzostwo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze nie ten temat. Po drugie jak masz zastrzeżenia co do wyboru to wyraź je przez mejla, najdziesz w odpowiednim temacie. Po trzecie, po co my mamy się fatygować i wysyłać mejla. Jest też temat do chwalenia się własnymi kartami, wklej tam i poczekaj na ocenę.
I żeby nie bylo. Całkowicie nie zgadzam się z Tobą, karta jest genialna i na 100% zasłużyła na procek.

A wracając do tematu. Postęp zaczyna mnie przerażać i to praktycznie w każdej dziedzinie życia. Teraz naprawdę, żeby być na bieżąco, ze wszystkimi nowinkami, to trzeba by w ten sposób pracować, bo wolnego czasu na zapoznanie się z tym wszystkim po prostu nie wystarcza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A mnie męczy to, że co tydzień wychodzi nowy model czegośtam, i że żeby kupić np. nowego kompa co chwila lepiej sie wstrzymywać bo wychodzi za miesiąc PCI-E x1337, Windows Vista h4x center edition, czy Nvidia G80xxxx.... a za góra pół roku i tak wyjdzie model wyżej (np. 89xxx) w takiej samej cenie ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.01.2007 o 00:44, ashar napisał:

ale taki oblivion czy
crysis ktory ma wyjsc, dziala na mnie dokladnie tak samo jak owe diablo, nic specjalnego...
ostatnio zapomina sie o fabule itp a wazniejsza jest grafika... juz od ladnych paru miesiecy
nie przypominam sobei zebym gral w jakas gre troche dluzej.... nic nie jest w stanie mnie przyciagnac
(ile to ja tygodni spedzilem nad Twierdza czy warem 3)... wszyscy stawiaja na grafe... to mnie
zaczyna nudzic i naparwde sam nie wiem po kiego modernizuje kompa, trace na to kase... skoro
i tak nic tresciwego nie wychodzi...


Hmmm bezpieczniej będzie zaryzykować ;) i zakupić XBOXa360 ... Oblivion tam śmiga i nie potrzebuje super grafy żeby działać w full detalach. Z tego co pamiętam twórcy CRISIS, którzy zarzekali się, że gra nie ma pójdzie na nextgenach swego czasu chyba się pokajali ;) i stwierdzili, że jednak ruszy ;p więc jeśli nextgeny to zapewne X360.

No a co do postępu ... każdy w końcu stanie przed pytaniem ... CZY JESZCZE WARTO ? Ja po pewnym czasie straciłem w ogóle zainteresowanie grami (miałem wtedy tylko piecyka) od czasu do czasu męczyłem stareńkie UFO, ale ogólnie miałem grania dosyć, a komp leżał i starzał się (teraz ma ponad 6 lat) ... Wszystko do czasu aż kupiłem Ps2, a ostatnio PSP ... kurcze naprawdę zajawka na granie wróciła z siłą wodospadu te gry są po prostu inne ... polecam chociaż sprobować ... no chyba, że ktoś bez tabelek i wykresów kart graficznych żyć nie może ;]

Część ludzi na pewno dalej będzie podążać tropem najnowszych technologii, żeby zagrać w te 3-4 naprawdę dobre tytuły w roku (mowa o PC) ... reszta przesiądzie się na konsole. I zacznie śledzić tabelki i wykresy ;) nowych TV HDTV ;d hehe ... Niestety nie ma ucieczki, ale jest w tym wszystkim WIELKI plus, dzięki postępowi na pewno będzie nas kiedyś stać, żeby na tych nowinkach położyć nasze rączki ;] ... może wtedy nie będą to już nowinki, ale...

pozdro !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

i to jest właśnie prosta przeczyna świadcząca o wyższości konsol nad komputerami (w kwestii gier) Kupisz raz takie na przykład Playstation 2 i ci starczy na 5 lat bez zmian i efektami graficznymi nie ustępującymi tym z komputerów.
Jakość gier też pozostawia na komputerach pozostawia wile do życzenia - same przetarte szlaki. Nic nowego. Jedyna innowacja polegać może na nowym systemie map bądż innym silniku graficznym. Gry na komputer to głównie masówki i trudno jest o nich powiedzieć ze odznaczają sie jakąkolwiek innowacją. Konsole wyrobiły u mnie swojego rodzaju wymóg dla gier. Przez takie tytuły jak Final Fantasy, Metal Gear Solid czy Silent hill nie jestem w stanie zadowolić sie byle czym. Spróbujecie zobaczycie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

wniosek? poczekać aż ceny owych nowości (zarówno sprzętu jak i gier) spadną do rozsądnego poziomu, jeśli gra jest naprawdę dobra to nic z upływem czasu nie straci, (no chyba że dla kogoś liczą się tylko bajery graficzno-dzwiękowea nie to co ważne czyli dobry pomysł, solidne wykonanie i fabuła. takiemu faktycznie tylko konsola pomoże) może nawet zyskać dzięki łatkom i stworzonym przez fanów modom/dodatkom. ja póki co gram w starocie, czekając aż ceny hirołsów 5, civilizacji 4 oraz neverwintera 2 spadną do max 40zł/sztuka (i wtedy zastanowię się czy je kupić).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.01.2007 o 11:47, Wo_Oc1ek napisał:

Hmmm bezpieczniej będzie zaryzykować ;) i zakupić XBOXa360 ... Oblivion tam śmiga i nie potrzebuje
super grafy żeby działać w full detalach. Z tego co pamiętam twórcy CRISIS, którzy zarzekali
się, że gra nie ma pójdzie na nextgenach swego czasu chyba się pokajali ;) i stwierdzili, że
jednak ruszy ;p więc jeśli nextgeny to zapewne X360.

No a co do postępu ... każdy w końcu stanie przed pytaniem ... CZY JESZCZE WARTO ? Ja po pewnym
czasie straciłem w ogóle zainteresowanie grami (miałem wtedy tylko piecyka) od czasu do czasu
męczyłem stareńkie UFO, ale ogólnie miałem grania dosyć, a komp leżał i starzał się (teraz
ma ponad 6 lat) ... Wszystko do czasu aż kupiłem Ps2, a ostatnio PSP ... kurcze naprawdę zajawka
na granie wróciła z siłą wodospadu te gry są po prostu inne ... polecam chociaż sprobować ...
no chyba, że ktoś bez tabelek i wykresów kart graficznych żyć nie może ;]

Część ludzi na pewno dalej będzie podążać tropem najnowszych technologii, żeby zagrać w te
3-4 naprawdę dobre tytuły w roku (mowa o PC) ... reszta przesiądzie się na konsole. I zacznie
śledzić tabelki i wykresy ;) nowych TV HDTV ;d hehe ... Niestety nie ma ucieczki, ale jest
w tym wszystkim WIELKI plus, dzięki postępowi na pewno będzie nas kiedyś stać, żeby na tych
nowinkach położyć nasze rączki ;] ... może wtedy nie będą to już nowinki, ale...

pozdro !

Dokładnie tak !! PSP wymiata choc nie majkis super bebechów. I pod całym wywodem o tabelkach wydajności podpisuje sie obiema rękami !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować