Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Gry Komputerowe nr 1-2/2007

133 postów w tym temacie

Strasznie narzekacie i smarujecie po tej gazetce. Faktycznie zbyt wiele do zaoferowania to ona nie ma, cieniutka, na płycie żadnych rewelacji, ale to niższa liga, nire można porównywać GK do CDA, to bez sensu.
Mimo wszystko sa ludzie, którzy to kupują, bo na świecie są też dzieci, dla których to pismo będzie fajne.
W pracy zawsze mi wszystkie egzemdlarze kupią, więc i taka gazetka jest potrzebna, wypełnia niszową luke w rynku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.01.2007 o 11:22, sianer napisał:

Oborze! Co tu sie wyprawia ;))))

Z jednej strony mamy rzeszę fanów CDA, Clicka i Playa, którzy marudzą na okładkę, zawartość
CD, brak naklejek, długopisu i pokrowca na komórkę. Z drugiej zaś, osoby związane z pismem,
które starają się bronić swojej pracy.
Gzie szukać prawdy? Jak zwykle, pomiędzy tym wszystkim.


Pfff, znalazł się spec :). Przychodzisz i mówisz nam, gdzie szukac prawdy :).

Dnia 30.01.2007 o 11:22, sianer napisał:

Zacznijmy więc, tak, jak lubie - od tyłu. Drodzy Państwo. Click i Play to pisma dla młodzieży
około gimazjalnej. (...), takie są po prostu fakty.


Srakty, a nie fakty :).
Robiłeś jakieś badania rynkowe "panie spec" czy to obserwacja na przerwach szkolnych Cię do tego doprowadziła :).

A fakty są na wyciągnięcie ręki. Cytat z omówienia ankiety grupy focusowej na stronie Axel''a:
"Czytelnicy miesięcznika Play to głównie mężczyźni w wieku 15-24 lat."

(co do ważnej roli kolorystyki i gadżetów się akurat zgadzam).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.01.2007 o 15:12, Backside napisał:

> Zacznijmy więc, tak, jak lubie - od tyłu. Drodzy Państwo. Click i Play to pisma dla młodzieży

> około gimazjalnej. (...), takie są po prostu fakty.

Srakty, a nie fakty :).
Robiłeś jakieś badania rynkowe "panie spec" czy to obserwacja na przerwach szkolnych Cię do
tego doprowadziła :).

A fakty są na wyciągnięcie ręki. Cytat z omówienia ankiety grupy focusowej na stronie Axel''a:
"Czytelnicy miesięcznika Play to głównie mężczyźni w wieku 15-24 lat."

(co do ważnej roli kolorystyki i gadżetów się akurat zgadzam).



Ech, to, o czym pisałem nie dotyczy badań rynkowych, a poziomu treści, jakie to pismo reprezentuje.
Powiedzmy sobie szczerze, formuła w nich prezentowana nie trafia do osób, które wyrosły z poziomu "zioma".

Nie twierdze, że to źle, taki jest profil tych pism.
Click i Play z założenia są pismami dla młodszych odbiorców, więc zupełnie nie rozumiem Twojego oburzenia (jeśli dobrze odbieram Twoją wypowiedź).


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.01.2007 o 16:05, sianer napisał:

Click i Play z założenia są pismami dla młodszych odbiorców, więc zupełnie nie rozumiem Twojego
oburzenia (jeśli dobrze odbieram Twoją wypowiedź).


Moja reakcja nie była oburzeniem :). Ale nie ważne.

Postarałem się o odpowiedni cytat, a widzę, że Ty nadal swoje :). Oto co mówią badania sporządzone na zamówienie Playa (2 różne):
"Czytelnicy miesięcznika Play to głównie mężczyźni w wieku 15-24 lat."
Z założenia są to więc pisma przeznaczone dla starszej młodzieży i studentów.

Tak więc radzę sprawdzać źródła, bo piszesz wyłącznie o swoich odczuciach i obserwacjach, które są częściowo całkiem błędne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ta okładka jest tak przeładowana informacjami jak kanał TV telezakupy promo. Brak delikatności i subtelności w przekazie informacji odpycha mnie. Ten atak informacji powoduje oczopląs, który kojarzy się raczej z podrzędnymi produktami w stylu: "9CD MEGADEM!", a nie z najdłużej istniejącym pismem na rynku, który powinien posiadać klasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wziąłeś pod uwagę ważnej sprawy.
Pisma w sklepie są z reguły tak ułożone, że widać tylko ich nagłówek. A ten został skonstruowany tak, aby przekazać najważniejsze informacje, czyli fraza "gry komputerowe" (i tytuł pisma zarazem), cena oraz obecność pełnych wersji.

Biorąc je do ręki masz już inną perspektywę oceniania niż patrząc na okładkę w internecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.01.2007 o 16:24, Backside napisał:

> Click i Play z założenia są pismami dla młodszych odbiorców, więc zupełnie nie rozumiem
Twojego
> oburzenia (jeśli dobrze odbieram Twoją wypowiedź).

Moja reakcja nie była oburzeniem :). Ale nie ważne.

Postarałem się o odpowiedni cytat, a widzę, że Ty nadal swoje :). Oto co mówią badania sporządzone
na zamówienie Playa (2 różne):
"Czytelnicy miesięcznika Play to głównie mężczyźni w wieku 15-24 lat."
Z założenia są to więc pisma przeznaczone dla starszej młodzieży i studentów.

Tak więc radzę sprawdzać źródła, bo piszesz wyłącznie o swoich odczuciach i obserwacjach, które
są częściowo całkiem błędne.



Z założenia, alkohol jest dla osób pełnoletnich, statystyki mówią coś innego.

Mi chodzi o to, co owe pisma prezentują merytorycznie, a to jest poziom typowo młodzieżowy. Nie twierdze, że nikt powyżej wieku maturalnego nie kupuje tych pism, bo kupuje.
Chyba zbyt drobiazgowo postrzegasz moje stwierdzenie o gimazjalności nabywców ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

w kioskach, ktore napotykam na swojej drodze + empiki, gazety nie są układane jedna na drugiej, tylko obok siebie bo są to duże kioski w dużym mieście zwanym stolicą, fakt - okładka jest przeładowana i wygląda jak "świerszczyk"... to są moje odczucia... jeszcze jakieś polemiki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.01.2007 o 16:38, sianer napisał:

Mi chodzi o to, co owe pisma prezentują merytorycznie, a to jest poziom typowo młodzieżowy.
Nie twierdze, że nikt powyżej wieku maturalnego nie kupuje tych pism, bo kupuje.
Chyba zbyt drobiazgowo postrzegasz moje stwierdzenie o gimazjalności nabywców ;)


Chlopie - piszesz, że to pismo dla młodszych odbiorców, wymyślasz jaki jest jego profil. To ja Ci piszę "nie, ono nie jest głównie dla młodszych odbiorców" :). I popieram to konkretnym argumentem.
Nie wiem dlaczego usilnie starasz się mnie przekonać, że lepiej wiesz kto go czyta...
(jakbyś jednak miał jeszcze wątpliwości to daję link - http://www.axelspringer.pl/komputerowe/play/)

A poziom merytoryczny tekstów z pewnością nie jest przeznaczony dla osób rozpoczynających swoją przygodę z grami.
Owszem, język jest młodzieżowy, ale nie gimnazjalny. A tzw. "językiem młodzieżowym" posługują się i osoby po 18 (vide MTV i poseł senyszyn :])

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe może zaczne zbierać czasopisma Click i gry komputerowe :D !!! Mało kiedy kupowałem sobie gazety z grami a może teraz zaczne prenumerować :D !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.01.2007 o 17:01, Malikowo napisał:

jeszcze jakieś polemiki?

to była ironia?

Nie, nie ma żadnych. Okładka wg mnie też istotnie przeładowana.
Zwróciłem tylko uwagę na istotny fakt, zwłaszcza, że większość mijanych kiosków to małe budki, które więcej miejsca poświęcą jedynie najbardziej rozchwytywanym pismom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.01.2007 o 17:08, Backside napisał:

> Mi chodzi o to, co owe pisma prezentują merytorycznie, a to jest poziom typowo młodzieżowy.

> Nie twierdze, że nikt powyżej wieku maturalnego nie kupuje tych pism, bo kupuje.
> Chyba zbyt drobiazgowo postrzegasz moje stwierdzenie o gimazjalności nabywców ;)

Chlopie - piszesz, że to pismo dla młodszych odbiorców, wymyślasz jaki jest jego profil. To
ja Ci piszę "nie, ono nie jest głównie dla młodszych odbiorców" :). I popieram to konkretnym
argumentem.
Nie wiem dlaczego usilnie starasz się mnie przekonać, że lepiej wiesz kto go czyta...
(jakbyś jednak miał jeszcze wątpliwości to daję link - http://www.axelspringer.pl/komputerowe/play/)

A poziom merytoryczny tekstów z pewnością nie jest przeznaczony dla osób rozpoczynających swoją
przygodę z grami.
Owszem, język jest młodzieżowy, ale nie gimnazjalny. A tzw. "językiem młodzieżowym" posługują
się i osoby po 18 (vide MTV i poseł senyszyn :])


Akurat MTV i Senyszyn to niezbyt ciekawe przyklady :)


Troszeczkę nie rozumiem Twojego twardego stanowiska, które broni tego pisma.
Nie napisałem, że jest złe, napisałem, że celuje w młody "elektorat".
A link, wybacz, można go sobie wsadzić - to tylko założenia autorów.

Mam tylko jeszcze takie pytanko, czy TY czasem nie jesteś jakkolwiek związany z owym pismem (pytam z ciekawości, nie z przekory, żeby była jasność :)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.01.2007 o 17:32, sianer napisał:

Troszeczkę nie rozumiem Twojego twardego stanowiska, które broni tego pisma.
Nie napisałem, że jest złe, napisałem, że celuje w młody "elektorat".


Moja reakcja jest prosta - piszesz bzdury i uważasz, że masz rację :).
Z obserwacji jednostek czy analizy grafiki na okładce może nie wynikać NIC sensownego.
Ja już straciłem ochotę rzucania argumentami - równie dobrze mogę zripostować "białe jest żółte" :).

Dnia 30.01.2007 o 17:32, sianer napisał:

A link, wybacz, można go sobie wsadzić - to tylko założenia autorów.


Ech... wiedziałem, że tak będzie :).
Po rozwinięciu zakładki "charakterystyka czytelnika" widzimy coś takiego:

"Czytelnicy miesięcznika Play to głównie mężczyźni w wieku 15-24 lat. Dominującą grupę stanowią osoby z wykształceniem średnim i uczące się. Są to czytelnicy wymagający - znają języki obce, są nowocześni - korzystają z Internetu, ciekawi świata, mają własne zdanie."

Co jest poparte stosownymi badaniami:

"Źródła:
- PBC Genera, zrealizowane przez SMG/KRC, CCS, styczeń 2005 - październik 2005, GC: wszyscy 15+ N=36 060, GC: czytelnicy Play n=229
- TGI, zrealizowane przez SMG/KRC, CCS, styczeń 2005 - wrzesień 2005, GC: wszyscy 15+ N=27 047, GC: czytelnicy Play n=197
"


Dnia 30.01.2007 o 17:32, sianer napisał:

Mam tylko jeszcze takie pytanko, czy TY czasem nie jesteś jakkolwiek związany z owym pismem
(pytam z ciekawości, nie z przekory, żeby była jasność :)?


Owszem, jestem. Ale w tym przypadku nie ma to większego znaczenia.
Po prostu od dawna irytuje mnie to, że jeśli w internecie "coś" jest mało popularne, przeciwnicy (zwolennicy konkurencji) mogą powiedzieć o tym wszystko, przekrzyczeć każdą głupotę, stworzyć niesłuszną, złą opinię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chyba sie nadal nie rozumiemy :)

Ok, niech bedzie wiec tak:

- ja uwazam, ze Play jest pismem dla graczy mlodych (nastolatkowie)
- Ty, ze dla ludzi z przedzialu 15-24

Dobrze wiec, podales powazne zrodlo, przyjme do wiadomosci, ze Playa kupuja ludzie starsi.

Nie wmawiaj mi jednak, ze jestem fanem konkurencji, bo nic wskazujacego na to nie napisalem. Nie porownywalem Playa do innych pism, nie napisalem nawet, ze mi sie nie podoba. To pismo do mnie nie trafia i tyle, nie obnosze sie z moja opinia, nie wciskam jej nikomu, jako doktryny.

Fakt, ze jestes zwiazany z redakcja ma wielkie znaczenie, bo bedziesz bronil swojego Tworu do upadlego, sam robilbym to samo ;)


Mam nadzieje, ze rzucilem nieco wiecej swiatla na swoja wypowiedz, bo taka dyskusja zaczyna byc nieco monotonna :)


ps, Twoja "krucjata" doprowadzila do tego, ze lezy przede mna nowy numer Playa, ktory tylko utwierdza mnie w moim, niefortunnym, jak sie juz okazalo, okologimnazjalnym, pogladzie :)

Zakupilem takze GK, szerzej wypowiem sie po blizszym zapoznaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie gazety o grach komputerowych byly bardzo waznym zrodlem informacji jakos do roku 2000, kiedy zaopatrzylem sie w stale lacze internetowe. Do tamtego czasu czytalem kazdy numer Secret Service, Gamblera i Reseta, wczesniej zas Top Secret. Plytki stanowily dla mnie wazne zrodlo tego, co moge sie z jakiejs gry spodziewac - demko, screeny... Teraz demka sciagam z neta, informacje mam z internetowych serwisow i od kolegow z pracy (sprzedaje gry komputerowe w jednym z wiekszych sklepow w Warszawie), wiec po co mi cos takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.01.2007 o 20:34, sianer napisał:

Chyba sie nadal nie rozumiemy :)

Ok, niech bedzie wiec tak:

- ja uwazam, ze Play jest pismem dla graczy mlodych (nastolatkowie)
- Ty, ze dla ludzi z przedzialu 15-24

Dobrze wiec, podales powazne zrodlo, przyjme do wiadomosci, ze Playa kupuja ludzie starsi.


Dnia 30.01.2007 o 20:34, sianer napisał:

Nie wmawiaj mi jednak, ze jestem fanem konkurencji, bo nic wskazujacego na to nie napisalem.
Nie porownywalem Playa do innych pism nie napisalem nawet, ze mi sie nie podoba. To pismo
do mnie nie trafia i tyle, nie obnosze sie z moja opinia, nie wciskam jej nikomu, jako doktryny.


Nieprawda - porównałeś do Clicka. Ale rozumiem o co Ci chodzi.
Wobec tego ja wyjaśnię, że moje posty nie były kierowane do Ciebie jako kolejnego fanatyka konkurencji.
Po prostu zaintrygowałeś mnie długim wywodem, w którym z przekonaniem stwierdzałeś rzeczy, które nie są zgodne z rzeczywistością :].

Dnia 30.01.2007 o 20:34, sianer napisał:

Fakt, ze jestes zwiazany z redakcja ma wielkie znaczenie, bo bedziesz bronil swojego Tworu
do upadlego, sam robilbym to samo ;)


Bez przesady. Każdy ma swoje upodobania i rozumiem, że komuś nie odpowiada np. tutejszy humor czy grafika - nie będę pisał peanów na cześć projektów okładki, jeśli ktoś mówi, że jest brzydka.
Nie będę też tracił czasu na jakąkolwiek formę dyskusji z ludźmi piszącymi "ale syf" :].

Dnia 30.01.2007 o 20:34, sianer napisał:

ps, Twoja "krucjata" doprowadzila do tego, ze lezy przede mna nowy numer Playa, ktory tylko
utwierdza mnie w moim, niefortunnym, jak sie juz okazalo, okologimnazjalnym, pogladzie :)


Wedle upodobania :]. Ja jeszcze przed współpracą byłem przekonany, że merytorycznie Play góruje nad konkurencją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.01.2007 o 20:34, sianer napisał:

Chyba sie nadal nie rozumiemy :)

Ok, niech bedzie wiec tak:

- ja uwazam, ze Play jest pismem dla graczy mlodych (nastolatkowie)
- Ty, ze dla ludzi z przedzialu 15-24

Dobrze wiec, podales powazne zrodlo, przyjme do wiadomosci, ze Playa kupuja ludzie starsi.


Dnia 30.01.2007 o 20:34, sianer napisał:

Nie wmawiaj mi jednak, ze jestem fanem konkurencji, bo nic wskazujacego na to nie napisalem.
Nie porownywalem Playa do innych pism nie napisalem nawet, ze mi sie nie podoba. To pismo
do mnie nie trafia i tyle, nie obnosze sie z moja opinia, nie wciskam jej nikomu, jako doktryny.


Nieprawda - porównałeś do Clicka. Ale rozumiem o co Ci chodzi.
Wobec tego ja wyjaśnię, że moje posty nie były kierowane do Ciebie jako kolejnego fanatyka konkurencji.
Po prostu zaintrygowałeś mnie długim wywodem, w którym z przekonaniem stwierdzałeś rzeczy, które nie są zgodne z rzeczywistością :].

Dnia 30.01.2007 o 20:34, sianer napisał:

Fakt, ze jestes zwiazany z redakcja ma wielkie znaczenie, bo bedziesz bronil swojego Tworu
do upadlego, sam robilbym to samo ;)


Bez przesady. Każdy ma swoje upodobania i rozumiem, że komuś nie odpowiada np. tutejszy humor czy grafika - nie będę pisał peanów na cześć projektów okładki, jeśli ktoś mówi, że jest brzydka.
Nie będę też tracił czasu na jakąkolwiek formę dyskusji z ludźmi piszącymi "ale syf" :].

Dnia 30.01.2007 o 20:34, sianer napisał:

ps, Twoja "krucjata" doprowadzila do tego, ze lezy przede mna nowy numer Playa, ktory tylko
utwierdza mnie w moim, niefortunnym, jak sie juz okazalo, okologimnazjalnym, pogladzie :)


Wedle upodobania :]. Ja jeszcze przed współpracą byłem przekonany, że merytorycznie Play góruje nad konkurencją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować