Zaloguj się, aby obserwować  
Lurrcio

Gram, bo...

293 postów w tym temacie

Gram więc jestem , parafrazując pewnego filozofa :D.
Gram bo nie ma nic innego do roboty .
Gram bo lubię.
Gram bo jestem ciężko uzależniony.
Gram bo chcę.
Gram żeby się odprężyć.
Gram bo gram - granie dla samego jeno grania.
Gram bo mam komputer .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.11.2006 o 13:53, Quatre napisał:

> > > gram bo lubie ananasy w skorce od banana.
> >
> > A co to ma wspolnego z graniem? :)
> Wlasnie nic ;p ale lubie ! ;]

To podeślij mi kilka takich ananasów w skórce od banana - może i ja je polubię ^_^


To jest bardzo proste, wystarczy ostrzelac ananasa w puszce pozytronowa energia apokaliptycznej skorki banana, ktora ostatnimi czasy ciezko dostac.. Po czym calos wrzucona do jednego papierowego wiadra podgrzewac na wolnym ogniu. Włala


Gram bo w ten sposob uciekam od rzeczywistosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.11.2006 o 14:48, FreakyBeaver napisał:

To jest bardzo proste, wystarczy ostrzelac ananasa w puszce pozytronowa energia apokaliptycznej
skorki banana, ktora ostatnimi czasy ciezko dostac.. Po czym calos wrzucona do jednego papierowego
wiadra podgrzewac na wolnym ogniu. Włala


Jak dla mnie to zbyt skomplikowane :P Ja lubię mieć na gotowo, więc podeślij proszę kilka gotowych egzemplarzy, ready to use :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się, że takich nie ma, ale jest prostszy sposób . Otórz:

-rysujesz takie toto w paincie
-zapisujesz plik
-wypalasz na płytce
-po wyjęciu płytki z wypalarki bierzesz porządny zamach
-nadając płytce odpowiednią rotację rzucasz nią o ścianę
-ananas w skórce od banana wypada z płytki, którą możesz później wypalić ponownie :D

Prawda, że proste :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.11.2006 o 15:06, tread71 napisał:

Prawda, że proste :P


Proste, szybkie i przyjemne :D Ze też wcześniej na to nie wpadłem :) Od tej chwili możecie mnie nazywać ''amator ananasów w skórce od banana'' ^_^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.11.2006 o 15:06, tread71 napisał:

Obawiam się, że takich nie ma, ale jest prostszy sposób . Otórz:

-rysujesz takie toto w paincie
-zapisujesz plik
-wypalasz na płytce
-po wyjęciu płytki z wypalarki bierzesz porządny zamach
-nadając płytce odpowiednią rotację rzucasz nią o ścianę
-ananas w skórce od banana wypada z płytki, którą możesz później wypalić ponownie :D

Prawda, że proste :P


Ależ nie, gdyż musisz wziąć zamach z uwzglednieniem nagiecia czasoprzestrzennej bariery umysłu kwadratowego jabłka, będącego równocześnie alegorią smukłej brzoskwinki o blond włosach, która podążając 4 wymiarem i będąc w 5 stanie skupienia(plazma) ma tylko jeden cel! odtrącać i rozwalać płytki, które będące odtrącone od ściany wirują z predkoscia ciemnosci!

Gram bo [/] granie jest dla GRAMowicza tym, czym grabie dla grabarza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.11.2006 o 15:17, FreakyBeaver napisał:

Gram bo granie jest dla GRAMowicza tym, czym grabie dla grabarza :)

Albo tragedia dla tragarza. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.11.2006 o 16:25, Quatre napisał:

> Gram bo...
> -Zarabiam na tym
> -Kocham
> -Adrealina niczym jak uciekam przed stadem dresów (joke xD)
> -Utrzymuje za to mojego neta

yyy - jak zarabiasz na graniu? Babcia Ci placi za levelowanie w WoW? :)



Wystarczy być lepszym od innych, twoja sygnatura świetnie tu pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.11.2006 o 17:16, Adik989 napisał:

Wystarczy być lepszym od innych, twoja sygnatura świetnie tu pasuje.


Szkoda tylko, że żeby zarabiać na graniu w gry komputerowe, to trzeba być nadzwyczaj dobrym graczem. Wielu Polaków (i nie tylko Polaków, lecz graczy ogółem) raczej pod tą kategorię nie podpada :) A poza tym cały system zarabiania na graniu (mam na myśli turnieje z nagrodami) mimo iż bardzo szybko się rozwija, nadal nie pozwala zbyt wielu osobnikom sie utrzymywać z samego grania. Po prostu zbyt młoda dziedzina ''sportu''. A zresztą - nie każdy kto gra powiedzmy w piłkę nożną musi na tym od razu zarabiać :D
Ja niestety nie jestem na tyle dobry, dlatego mam zamiar pracować w sektorze finansowym - przynajmniej tak sie kształcę :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale zakładając, że zaistniała przestrzeń ma projekcję na przestrzeń 25 wymiarową o 17 ekstremach lokalnych i parytecie, którego Sinus względem upływy energii wynosi 6.67 a cena piwa Tyskiego wacha się pomiędzy 2 a 5 PLN możemy z całą pewnością założyć, że sinusoida listków ektodermalnych spowoduję rekombinację aortalną wykazującą promieniowanie roentgenowskie, co zaskutkuje pozytywnym wynikiem eksperymentu.

Ale się namęczyłem przy tym tekście ;] Uff .. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oj tak, na szczęście zawsze jakiś grosz wpadnie do kieszeni : ) No na pewno nie da się wyżyć z grania ale opłacić internet lub komórke jest bardzo możliwe :) Ale potrzeba dużo czasu i nerwów : )


Pzdro! Quatre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jakto nie da się żyć z grania ? Się da, ino nie w ty, kraju - Nagrody w turniejach rozgrywanych w U.S.A. czy Europie zachodniej są liczone w tysiącach dolarów/euro - starcza na upgrade kompa i "życie" . Musisz "tylko" być the very best of the best player ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.11.2006 o 18:36, Adik989 napisał:

Oj tak, na szczęście zawsze jakiś grosz wpadnie do kieszeni : ) No na pewno nie da się wyżyć
z grania ale opłacić internet lub komórke jest bardzo możliwe :) Ale potrzeba dużo czasu i
nerwów : )

No właśnie - dużo czasu. to juz lepiej wziąć się za normalną pracę, wychodzi znacznie szybciej :D

Dnia 16.11.2006 o 18:36, Adik989 napisał:

Pzdro! Quatre

Chyba pierwszy raz ktoś napisał mój nick bez błędu, dzięki za to ^_^
I pozdro!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.11.2006 o 18:44, tread71 napisał:

Jakto nie da się żyć z grania ? Się da, ino nie w ty, kraju - Nagrody w turniejach rozgrywanych
w U.S.A. czy Europie zachodniej są liczone w tysiącach dolarów/euro - starcza na upgrade kompa
i "życie" . Musisz "tylko" być the very best of the best player ;]


Nie tylko w naszym kraju nie jest to dostępne dla szerokiej grupy ludzi. Bo np. w takich Niemczech, Szwecji czy nawet USA też nie każdy gracz ''żyje'' z grania (nawet 1% nie). Więc można to uważać jedynie za ciekawostkę i brać się do roboty, np. roznoszenia ulotek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gram, bo wolę w wolnym czasie miło go spędzić niż stać jak cep pod blokiem i czyścić młodszych lub chlać wińsko po bramach... Poza tym granie dobrze mi wychodzi. Mam satysfakcję, poznaje ludzi, wygrywam nagrody... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.11.2006 o 18:44, tread71 napisał:

Jakto nie da się żyć z grania ? Się da, ino nie w ty, kraju - Nagrody w turniejach rozgrywanych
w U.S.A. czy Europie zachodniej są liczone w tysiącach dolarów/euro - starcza na upgrade kompa
i "życie" . Musisz "tylko" być the very best of the best player ;]

----
:), tu jest inny myk, progracze dostają normalne miesięczne pensje :), a to co wygrają to mają extra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gram, bo lubię.
Jest to częściowo moja pasja (nie mylić z olaniem reszty życia i siedzenia przed kompem :/), i po prostu mam z tego satysfakcje i mile wypełniony czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować