Duchy! Czy one istnieją?

[LCROSS 0]

Dnia 18.11.2009 o 18:00, Shego napisał:

> > Wiecie że prawa fizyki nie wykluczają podróży w czasie - ciekawostka dla zainteresowanych.

>
>
> Gdyby to było możliwe, to najprawdopodobniej mielibyśmy przybysza z przyszłości.

Wielu sadzi że przybysze z przyszlosci to kosmici ktorzy "odwiedzili nasza planete":)
Duze głowy, drobne ciało (wysokie i chude)- gatunek ludzki zmierza wlasnie w tym kierunku;]
Przynajmniej tak wynika z obserwacji naukowych, zreszta wystarczy poczytac jak wygladali
ludzie np w sredniowieczu albo pare tysiecy lat wczesniej. Wiec kto wie czy wlasnie to
nie byli przybysze z przyszlosci a latajace spodki itp to technologia ludzka

Ciekawe spostrzeżenie.

[LCROSS 0]

Z tego wynika że 80% moich snów to sny świadome.

[LCROSS 0]

Na dziś koniec.
Mam nadzieje że nikt nie będzie za mną tęsknił :P

[AL_PB 0]

Dnia 18.11.2009 o 18:00, Shego napisał:

/.../

Ciekawa teoria, ale IMO pozostanie to do końca życia niewiadomą.

Uratos
Żegnać się nie musisz - forum to nie czat. Remember.

[Grodhar 0]

Dnia 18.11.2009 o 18:06, Uratos napisał:

Na dziś koniec.
Mam nadzieje że nikt nie będzie za mną tęsknił :P

Tylko do uratosa:

Spoiler

Ty idioto, przestań trollować i naucz się edytować posty a nie nabijasz spam jak popierdolony.

[LCROSS 0]

Dnia 18.11.2009 o 18:10, Grodhar napisał:

> Na dziś koniec.
> Mam nadzieje że nikt nie będzie za mną tęsknił :P
Tylko do uratosa:

Spoiler

Ty idioto, przestań trollować i naucz się edytować posty a nie nabijasz
spam jak popierdolony.

Widzę że piszesz o mnie w samych ssuperlatywach.
specjalne dla ciebie

Spoiler

chingua du madre pendeho

Jak grałeś w GTA SA to powinieneś skojarzyć.

[LCROSS 0]

Dnia 18.11.2009 o 18:09, Ancient_Lord napisał:

> /.../
Ciekawa teoria, ale IMO pozostanie to do końca życia niewiadomą.

Uratos
Żegnać się nie musisz - forum to nie czat. Remember.

To była ironia.

[AL_PB 0]

Dnia 18.11.2009 o 18:14, Uratos napisał:

To była ironia.

Błagam Cię. Masz 16 lat, a faktycznie jesteś niejakim okazem trolla. Nie zakładaj nowego posta, by inteligentnie stwierdzić, że zironizowałeś, a idź już sobie.

A propos głównego tematu. Moje zdania o duchach są podzielone. Nie jestem pewien i nigdy nie będę.

[LCROSS 0]

Jeżeli kogoś uraziłem to z góry przepraszam - To co napisałem to zarówno czyste przedłużanie tematu jak i szczerość.

[Maddogg 0]

Przeczytałem ten artykuł o Świadomym Śnie na wikipedii i jestem pewny, że umiałbym coś takiego zrobić :P
Tylko muszę się zapytać bardziej doświadczonych, czy to aby jest bezpieczne? :P
I, czy mogę sobie wyobrazić sobie we śnie wszystko? :)

[Adamo55 0]

Dnia 18.11.2009 o 19:07, MadDogg napisał:

Przeczytałem ten artykuł o Świadomym Śnie na wikipedii i jestem pewny, że umiałbym coś
takiego zrobić :P
Tylko muszę się zapytać bardziej doświadczonych, czy to aby jest bezpieczne? :P
I, czy mogę sobie wyobrazić sobie we śnie wszystko? :)

Tak to jest bezpieczne, ograniczeniem co do twoich zdolności we śnie jesteś ty, no i oczywiście zanim zaczniesz robić jakieś hardcorowe rzeczy to trzeba nabrać troszki doświadczenia.
Jakbyś chciał pogadać to pisz na moje gg, tylko się przedstaw numer w podpisie.

[Loleksy 0]

A''propos świadomych snów; jeszcze do niedawna miałem podobne sny, śniło mi się, że spadam z wysokiego budynku, ale, hmmm, interaktywnie. Czułem przeciążenie, miałem bardzo rzeczywiste poczucie ruchu. Jak tylko walnąłem w ziemię, budziłem się spocony, z dusznościami i z walącym sercem...

A z takich mniej dziwnych; jak byłem mały (3-4 lata) rzadko sikałem do łóżka, ale jak już, to zawsze zsikanie się poprzedzała ta sama czynność we śnie. Po prostu śniło mi się, że leję na drzewo, budzę się i jeszcze mi cieknie...

[Maddogg 0]

Dnia 18.11.2009 o 20:23, Loleksy napisał:

A''propos świadomych snów; jeszcze do niedawna miałem podobne sny, śniło mi się, że spadam
z wysokiego budynku, ale, hmmm, interaktywnie. Czułem przeciążenie, miałem bardzo rzeczywiste
poczucie ruchu. Jak tylko walnąłem w ziemię, budziłem się spocony, z dusznościami i z
walącym sercem...

Mi się nigdy nie zdarzały świadome sny, ale dążę do nich... Słyszałem, że może być fajnie :P

Dnia 18.11.2009 o 20:23, Loleksy napisał:

A z takich mniej dziwnych; jak byłem mały (3-4 lata) rzadko sikałem do łóżka, ale jak
już, to zawsze zsikanie się poprzedzała ta sama czynność we śnie. Po prostu śniło mi
się, że leję na drzewo, budzę się i jeszcze mi cieknie...

Też jak byłem mały to od czasu do czasu zdarzało mi się puścić w nocy w majty. Ale zawsze przedtem śniło mi się jak kulturalnie idę do kibelka i robię swoje... Potem budziłem się, chlupotało mi w majciochach i okazywało się że to sen. Takie coś podobno nazywa się fałszywym przebudzeniem...

[Loleksy 0]

Takie "może być fajnie" to chyba tylko do snów o zabarwieniu erotycznym xD, bo większość zawałów zdarza się zaraz po przebudzeniu, a jak wspominałem, jak się budzę po takim śnie, to serce mi mocno wali, a chudy nie jestem...
Inny przypadek jakiegośtam przebudzenia to miałem, jak śniło mi się, że coś jem. Akurat miałem ugryźć/liznąć/napić się, to się budziłem, chamstwo...

[LCROSS 0]

Jak byłem mały ( choć nadal jestem bo mam 16 lat 167 cm ) to śniło mi się że spadłem z łóżka, przeturlałem się pod ścianę a z niej wyskoczył dinozaur. Jak się nagle zbudziłem to leżałem na podłodze przy ścianie ;)

[Maddogg 0]

Dnia 19.11.2009 o 17:16, LCROSS napisał:

Jak byłem mały ( choć nadal jestem bo mam 16 lat 167 cm ) to śniło mi się że spadłem
z łóżka, przeturlałem się pod ścianę a z niej wyskoczył dinozaur. Jak się nagle zbudziłem
to leżałem na podłodze przy ścianie ;)

Mogłeś mocno uderzyć się w głowę.
Stąd ten dinozaur :)))

[Maddogg 0]

Dnia 19.11.2009 o 17:08, Loleksy napisał:

/.../

Mi serce mocno bije również po nieświadomych koszmarach. Ale zawału nigdy nie dostałem :p
Ale raczej dla organizmu to nie ma znaczącej różnicy, czy masz sen świadomy, czy nieświadomy.
To sen i to sen. Więc nie masz co straszyć :D
Prędzej dostanę już zawał przy śnie erotycznym :P

[LCROSS 0]

Może przestańmy gadać o naszych snach bo zaraz coś palne o tym jak ...

Spoiler

chyba nie myśleliście że wam powiem :p

[Wiles 0]

Świadomy sen? Kontrolowanie snów?
Hmmm... grał ktoś z Was w Dreamfall: The Longest Journey? Tam coś o tym było ;P

Tak na poważnie to nie wierzę, że dążenie do tzw. świadomych snów jest bezpieczne. Pewnych spraw lepiej nie tykać. Może się wydawać to bardzo atrakcyjne jednak nie czujecie, że coś tu śmierdzi?
Ja w to nie wchodzę.

W "duchy" natomiast wierzę.

[radek44564 0]

Ja w duchy wierzę, ale nie w te tu opisywane. Nie wierzę w te co nękają ludzi i straszą itp. Wierzę w duszę a skoro ona nie umiera to musi gdzieś (w lepszym świecie) istnieć.