Czarny kot, piątek 13, koniczynki i podkowy czyli przesądy...

[Soamid 0]

No cóż, ja z natury jestem nieufny, niewierzący i tak dalej ;P

Ale jeśli ktoś mocno wierzy w to że np. dziś będzie miał pecha, to pewnie względnie będzie miał- na każdym kroku będzie obawiać się, że coś złego mu się przydarzy, uświadomiony w tym że po prostu musi mieć pecha.. siła sugestii ;)

Ja najwyraźniej dziś zaprzeczyłem wszystkim możliwym przesądom, nie pomogły czarne koty, piątki 13- w zasadzie lepiej niż było, być nie mogło, nawet w wyniku pewnego przypadku okazało się, że jutro nie muszę iść do szkoły (bo normalnie też odrabiam..) ;)

Za to wczoraj miałem chyba najgorszy dzień w tym roku szkolnym, gdy wróciłem do domu (w dodatku dopiero po 19 lekcje kończę w czwartki :/ ) byłem maksymalnie wykończony, zdenerwowany, przygnębiony i smutny.. :(

Tak więc nie ma reguły wg. mnie- są dni gorsze i lepsze po prostu, a na to składa się wiele czynników, w tym czysty przypadek ;)

[ko-nik 0]

Dnia 13.04.2007 o 19:14, Mikecod2 napisał:

Heh bo my odrabiamy piątek tak, żeby po majówce nie iść do szkoły :PP

Kurcze, gorzej jeżeli ja też odrabiam, a nic o tym nie wiem. O_o ;p

[muszczu 0]

ja jak na razie nie moge powiedzieć, że ten piątek był dla mnie pechowy ale dzień jeszcze się nie skończył wiec będe się pilnował ;)

[Wordlord 0]

Raczej przesądny nie jestem, jeżeli czarny kot przebiegnie mi drogę to nie zmieni to mojej trasy, jeżeli potluczę lustro to jedyny pech jaki przez to mnie spotka to to ,ze będę musial kuoić nowe itp.

[ZoL1 0]

....wiec tak takie rzeczy to bzdury czlowiek tak tak naprzyklad zobaczy kota,czy tam przejdzie pod drabina i nastepnie zdazy mu sie cos pechowego ale to zbieg okolicznosci a im bardziej czlowiek wiezy w takie "brednie" tym bardziej probuje sie chronic co jeszcze bardzo odbija sie na jego postepowaniu i wkoncu prowadzi do nieszczescia ale musze sie wam przyznac ze ja sam nigdy nie przechodze naprzyklad miedzy dwoma slupami elektrycznymi czy tam innymi znaczy wiecie chodzi o to ze sa w ksztalcie drabiny mimo ze w to nie wieze to zawsze jak przejde pod takim Słupkopodobnymczyms to mam zle przeczucie i takie jak by ciarki co mnie przeraza ale tak to mimo co Psychika wpozo :d
PozDro

[Stiffy 0]

Dnia 13.04.2007 o 19:12, Sephirath napisał:

Dzisiaj w szkole super było ale potem na rowery pojechaliśmy paką:
a) Wkręciła mi się kurtka w przerzutkę
b) Spadł mi łańcuch
c) Koledze przecięło dętkę
d) Koleżance wystrzeliło łańcuch w powietrze w setkach kawałków
e) Komórka mi się wytaplała w błocie

Coś w tym jednak jest ;>

ciekawa opowieść
no - nie wiedziałem - co do tego, że temat tak bardzo szybko się rozejdzie ;)

[Sephirath 0]

Bo na IRCu werbujesz ;)

Wiesz, dętkę olać, ale deszcz kawałków łańcucha to już traumatyczne przeżycie :D

[UnionPacific 0]

A ja miałem dziś taki dzień:

a) udało mi się popertkatować w O-Game w sprawie sojuszu
b) miałem w szkole szczęśliwy numerek
c) pokonałem w OFP lidera {17BU}SPHINXa
d) udało mi się "pożyczyć" na działkach kajak i popływać po stawie
e) bez problemów uciekłem z ostatniej lekcji
f) udałem się z kolegami bez przeszkód da piwko na tor rowerowy, przy czym piwo dziwnie staniało o 20gr
g) pozbyłem się kilku natrętów z listyu kontaktów
e) wydobyłem bardzo dużą liczbę zasobów w O-Game w przeciwieństwie do wczoraj, i udąło mi się zbudować kilka drogich budowli bez wielkich strat zasobów

[Vuko_Drakkainen 0]

A mi sie zdarzyła bardzo ciekawa sytuacja mianowice jak jechałem z marką taksówką a naprawde sie nam spieszyło nagle przed nami przebieg czarny kot!. Taksówkarzowi dosłownie odbiło zatrzymał sie i powiedział, że on nie przejedzie, że albo przejedziemy na około(a żadnego objazdu w pobliżu nie było) albo on nam zamówi nową taksówke! więcej wam opowiadać nie będe ale powiem tylko, że nic mnie tak nie rozsmieszyło jak mina na twarzy mojej mamy! Naprawde nie którzy mają nierówno pod sufitem (mówie o taksówkarzu) ! Ja osobiście nie wieżę w żadne tego typu przesądy! poprostu głupota!

[Anonim_b0bf743c97e0e41c167fde750da00daa744822c138f545eb67f8974371e56681 0]

Mi dzis czarny kot przebiegl droge i nawet nie zauwazylem kiedy przeszedlem pod drabina, na dodatek prawie zbilem lustro xD A moj kumpel mial szczesliwy numerek w szkole;)

[Stfforex 0]

Ale marudzicie:):):)

Ba ja urodziłem się w piątek 13 września i co?:) Jestem niepoprawnym optymista, zwykle wszystko mi wychodzi, niezły wariat ze mnie czasami:) A i na szczęście nie narzekam.. Ba twierdzę że mam w nadmiarze;)

[Adjatha 0]

Dnia 13.04.2007 o 20:07, Stwór napisał:

Ba ja urodziłem się w piątek 13 września i co?:) Jestem niepoprawnym optymista, zwykle wszystko
mi wychodzi

Yhm... To kiedy ten Twój Sekretarz? ;] :P

Ja nie jestem przesądny. Dzisiaj piątek 13.04... I jakoś nic mi się nie stało, nie połamałem się, komp się nie spalił itd... :P

[Stfforex 0]

Dnia 13.04.2007 o 20:14, Adham napisał:

Yhm... To kiedy ten Twój Sekretarz? ;] :P

Mam nadzieję że nie na 13-nastą rocznicę istnienia gram.pl ;)))
Też nie jestem przesądny bo inaczej powinienem być chodzącym pechem (a może na odwrót szczęściem?;))
Każdy jest kowalem własnego losu, a szczęście i pech to tylko lepsze lub gorsze przygotowanie się do danej sytuacji:)))

[Wiesniakoo 0]

Ja nie wierzę w tego typu "bzdurki". Choć dzisiaj miałem problemy w szkole - takie se oceny... Wpływ gwiazd na mój umysł? BZDUUUURY! :-)

[elvaxi 0]

Ja osobiście w nie nie wierze. Nie jestem jakimś pokerzystom:P

[Sh0ck13 0]

A ja mam pytanie.
znaleźliście kiedyś 4 listną konieczynę?
BO ja w życiu.

[Ryan-Kam 0]

Ja nigdy jej nie spotkałem , nigggdy . A szkoda

[elvaxi 0]

Dnia 13.04.2007 o 20:35, Ryan Kam napisał:

Ja nigdy jej nie spotkałem , nigggdy . A szkoda

Dlaczego? Wierzysz w to, że przynosi szczęście??

[HeyBabyGirl 0]

ten dzień przeszedł mi nawet pomyślnie 5+ z biologi :)
wogóle tam gdzie mieszkam to 13-stka to szczęśliwa liczba dziwne nie >...

[Ryan-Kam 0]

Nie , ale jak bym ja znalazł to bym mial szczęście :)


xwx gratuluję :)