Zaloguj się, aby obserwować  
Pazurex

Hexen - forumowe "techno" rpg

192 postów w tym temacie

Dnia 18.05.2007 o 17:45, Gvynbleidd napisał:

> Uwaga dodatki do regulaminu, który obowiązuje od teraz.
> 1. Jeżeli ktoś nie napisze nic przez 5 dni zostaje uśmiercony. Chyba, że poda przyczynę.


A nie może być 7 dni czyli równy tydzień?


Nie. Chyba, że większość będzie za.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.05.2007 o 17:52, Pazurex napisał:

> > Uwaga dodatki do regulaminu, który obowiązuje od teraz.
> > 1. Jeżeli ktoś nie napisze nic przez 5 dni zostaje uśmiercony. Chyba, że poda przyczynę.

>
>
> A nie może być 7 dni czyli równy tydzień?

Nie. Chyba, że większość będzie za.


Ja jestem za siedmioma dniami i możemy już zaczynać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

[ Ja tez chce tydzien :P]
Tikstar''is poznał Nowicjuszy. Byli nimi Cho''Ak, Tobias, Ash, Shroby''eak i Chanderkarn.
-Ciekawa zgraja! - pomyślał Tikstar''is.
-Nie spóźnijmy się ok? - powiedział Cho''Ak. - Jest już 6.00, mistrz mówił ze mamy być o 6.10 w sali ćwiczeń!
Wszyscy się ożywili i pobiegli do sali treningowej. Graxonn już na nich czekał.
- Spóźniliście się. Tak samo jak poprzednia grupa. - Nauczyciel uśmiechnął się z powodu wspomnień. - Dzisiaj poćwiczymy rzuty granatem i podkładanie ładunków wybuchowych.
Shroby''eak mruknął z zadowolenia. Jest w tym dobry. Graxonn przeszedł pod drugą ścianę hangaru.
- Tam stoi skrzynia z granatami, idzice i wezcie troche. Pozniej podejdźcie do mnie.- krzyknął z drugiego końca sali Mistrz. Uczniowie podeszli i ...
- Zonk? Co to ma być? Ziemniaki? - krzyknął Ash.
- A co myśleliście że dam wam granaty plazmowe? - Zawołał Mistrz. - Kretyni...
Cho''Ak tylko się uśmiechnął. Stanęła mu w pamięci scena z poprzedniego szkolenia.
- No nie ociągać się tylko rzucać - krzyknął zniecierpliwiony Graxonn.
"Granaty" poleciały. Jedni trafiali inni nie. Rzucali moze z godzinę.
- Dobra, doscyć tej sieczki- powiedział Mistrz. - Teraz zajmiemy się podkładaniem ładunków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.05.2007 o 17:43, Pazurex napisał:

Uwaga dodatki do regulaminu, który obowiązuje od teraz.
1. Jeżeli ktoś nie napisze nic przez 5 dni zostaje uśmiercony. Chyba, że poda przyczynę.
2. Za spam i nie stosowanie się do regulaminu jest warn. Każdy warn to jedno życie. Każdy z
was ma trzy życia, gdy się skończą = bye,bye.
3. Pisać bez błędów językowych i ortograficznych. Polecam pisać posty w Wordzie.
4. Obowiązuje narracja trzecioosobowa.
5. Ja jestem MG. Zastępczym MG jest Zbigniew.1 Możliwe jest, że będzie jeszcze jeden MG - to
zależy od was.
6. Nikt nie popycha fabuły(NARAZIE) dalej jeśli mnie lub innego MG nie będzie.
7. Nie obrażać innych graczy!
8. Posty muszą być minimum 3-4 linijkowe. UWAGA: Jakość nie przekłada się na ilość.


[1. moim typem na MG jest Geodale.
2. Jestem za 5 dniami ( ale mozna sie usprawiedliwwic, np. wyjazd )
3. Ehh... Miałem nadzieję na zastępczego MG... W końcu kto pierwszy pomyślał o reaktywacji ? :P
4. Piszmy OT w takich ramkach]

Shroyb''eak już zdązył zakolegować się z innymi. No, może nie wszystkimi. Najabrdziej lubił Cho''Aka i Tisktar''isa.
Rzomyślił sie podczas podkładania "ładunku", jakim była niewielka cyminka (coś a''la piccolówka). Poczuł wybuch i ogromny ból palca. Natychmiast go polizał swoim długim językiem. Ból zniknął. Popatrzył na mistrza. Ten patrzył na rodaka z dezaprobatą. Shroyb''eak darzył go ogromnym szacunkiem - jako Ekher, widział u Ekhera to, czego inni widzieć nie zdołali Jego niezwykle zielona barwa skóry na ramionach oznaczała, że mało dotrównuje mu pod względem siły. Lekko pomarszczona czaszak świadczyła o jego inteligencji i zdolnościach filozoficznych. Ale Shroyb''eak musiał wrócić do podkładania ładunków. Udało mu się rozwalić małego nieuzbrojonego cyborga, stworzonego do ćwiczeń.
- Łał - powiedział Tobias - Nieźle...
Ekher wiedział, że Tobias, jako Doomor, zna się na rzeczy i przyjął z satysfakcją jego komplement. Po kilku godzinach skończyli trening, zjedli trochę synteżarcia (czyli prawie nic, ledwie materia) i zmęczeni poszli spać. Shroybi, bo tak zaczęli na niego mówić koledzy, jak prawdziwy, dojrzały Ekher przyssał się do sufitu i zasnął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Imię: Rihaji
Wiek: 21
Rasa: Dumoor
Charakter: Zły
Cecha wrodzona: Akrobata
Historia postaci: Urodził się w Cetrek, w arystokratycznej rodzinie. Niestety, okazało się, że jego rodzina nielegalnie się bogaci. Zostali straceni, oprócz młodego Rihajiego. Chłopak przeżył wstrząs. Przebywał kilka miesięcy sam, prawie umierając z głodu. Znalazła go pewna szajka złodzieji. Z racji tego że wszyscy byli już troche starzy i nie mieli następców, przygarneli go i nauczyli zawodu.



Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>ciach
[ Co do zastepczego MG - byłem pierwszy :P ale nie mam nic przeciwko kolejnym. I równiez typuje Geo na mg - 2 oczywiscie. I widze ze nowy gracz nam dolaczyl - ten zapowiada sie ciekawie :P]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

[No całkiem nieźle. Oto nowa lista MG:

1. Główny MG : Pazurex(JA)
2. Zastępczy MG: zbigniew.1 i Geodale
3. Pomocnik MG: Fergi(możesz dawać ostrzeżenia - warny i za zgodą któregoś z zastępczych MG popychać fabułę lub zabić gracza, gdy nic nie napisze przez 7 dni)

Niech wam będzie, że tydzień. Jeżeli ktoś zostanie uśmiercony po 1 tygodniu nie pisania, bo nie mógł się usprawiedliwić(np. dostał nagły szlaban i nie mógł nawet powąchać komputera) to może go się uda przywrócić do życia lub zrobi nową postać.

P.S. Ja mam szlaban ale jak ojca nie ma to matula dopuści do kompa(ojciec na urlopie cały czas na działce siedzi i pracuje :P)...

P.S. 2 Iltor witamy w grupie. Trzeba by cię jakoś wkręcić. Może ktoś chce być jego znajomym? Np. Zachęcił kumpla do przyjazdu do akademii, ale ten się spóźnił.

UWAGA: Pierwszy trening jak napisałem miał być treningiem walki w zwarciu... Ale OK niech już będzie. Następny trening będzie z walki wręcz a potem ze strzelania.]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2007 o 10:17, Pazurex napisał:

P.S. 2 Iltor witamy w grupie. Trzeba by cię jakoś wkręcić. Może ktoś chce być jego znajomym?
Np. Zachęcił kumpla do przyjazdu do akademii, ale ten się spóźnił.


Ja moge być jego kumplem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2007 o 10:28, Gvynbleidd napisał:

> P.S. 2 Iltor witamy w grupie. Trzeba by cię jakoś wkręcić. Może ktoś chce być jego znajomym?

> Np. Zachęcił kumpla do przyjazdu do akademii, ale ten się spóźnił.

Ja moge być jego kumplem.


Polecam, żeby to był Dumoor, np. Tobias albo Tikstar''is, będzie realistyczniej ;).
Moge o tym przyłączeniu się napisać ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2007 o 11:24, Fergi napisał:

Polecam, żeby to był Dumoor, np. Tobias albo Tikstar''is, będzie realistyczniej ;).
Moge o tym przyłączeniu się napisać ;).


Tobiasa mogę namówic bo to mój kumpel z osiedla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2007 o 11:29, Gvynbleidd napisał:

> Polecam, żeby to był Dumoor, np. Tobias albo Tikstar''is, będzie realistyczniej ;).
> Moge o tym przyłączeniu się napisać ;).

Tobiasa mogę namówic bo to mój kumpel z osiedla.


1. Nie musisz tyle pisać
2. Jak dostanę pozwolenie sam napiszę
3. Jak jakiś Dumoor przyjdzie, to napisze (mam nadzieję ;)). Przy okazji o poranku też ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2007 o 11:29, Gvynbleidd napisał:

> Polecam, żeby to był Dumoor, np. Tobias albo Tikstar''is, będzie realistyczniej ;).
> Moge o tym przyłączeniu się napisać ;).

Tobiasa mogę namówic bo to mój kumpel z osiedla.


<Mi pasuje. Hm, ale od czego mam zacząć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2007 o 07:49, KubaZiele napisał:

Mam pytanko czy jak już będziemy grać,to będzie zabijanie ziomków ze swojej rasy?


To napiszesz o tym, czy ja mam pisać? Mogę od razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

[Trochę tu sie nieprzyjemnie robi. Kuba Ziele nie SPAMUJ. Iltor czy Fergi? Zdecydujcie sięw końcu kto ma to napisać. Co do przeciwników to walczycie ze wszystkimi rasami oraz różnymi typami robotów itp.

P.S. Wszystko poza postem fabularnym w NAWIASIE [ ] !!]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

[O, ale mnie zaszczyt kopnął, dzięki! Wybaczcie, że dwa-trzy dni nie pisałem, ale miałem nawał rzeczy do roboty i w sumie zapomniałem :P (Nadal mam nawał rzeczy, w tym m. in. 3 sprawdziany, lekturę do przeczytania wypracowanie w tym tygodniu)]

Cho nie bardzo rozumiał, po co miał uczyć się podkładać ładunki. Skradanie się nie było jego najmocniejszą stroną, a skoro dotrze do celu używając broni, to czemu nie miałby rozpier... Niiczyć celu używając jakiegoś granatnika? Po za tym co trudnego było w rzuceniu i odpaleniu ładunków? Wydawało mu się tak do pierwszej eksplozji, która pewnie urwała by mu głowę, gdyby nie fakt, że ćwiczenia odbywały się w cyberprzestrzeni. W ćwiczeniach uwzględniano zdolność rozbrajania różnych typów bomb i wiedzę na temat różnych materiałów wybuchowych (np. to, że postrzelona beczka z benzyną nie wybuchnie efektownie zabijając pobliskich ludzi). Wiedzę przyswoił dobrze, jednak nie szła mu praktyka. Niestety nie było czasu i musieli kontynuować, wraz z Cho, który nie bardzo potrafił rozbrajać bomby. I tak wolał je rozstrzelać.
-Bawienie się z malusieńkimi nożyczkami w odcinanie kabelków i odkręcanie śrubek to nie dla mnie -skwitował.
-Tja. Aż do czasu, gdy znowu ci coś urwie -uśmiechnął się złośliwie Rihaji.
-Śmiej się śmiej, aż do czasu gdy tobie ktoś coś urwie- co TY wtedy zrobisz? >:3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować