Wędkastwo- temat ogulny:)

[Deadline 0]

Moim hobby jest wędkarstwo.
Fajnie jest w spokoju.

A jak wam się wydaje?

[PawelSuzuki 0]

nawet fajne kiedyś łowiłem,ale za wolne

[Word_up 0]

Istnieje już taki temat:P http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=4090&u=9 faktycznie prawie "zdechł" ale to nie powód by zakładać nowy.

[Falcon 0]

Właśnie, a na dodatek w tym jest taki okropny byk w tytule :)

[Kondi_Rozpruwacz 0]

Jak dla mnie wędkarstwo jest bardzo fajne ale ostatnio coraz trudniej o dobre miejsca wszedzie szaleją ludzie na motorówkach .

[ppajak27 0]

Ogólny przez ó zamknięte... hehehehe :P ja nie przepadam za moczeniem kijka w wodzie...

[Deadline 0]

Dnia 29.04.2007 o 16:11, KonradRębkowski napisał:

Jak dla mnie wędkarstwo jest bardzo fajne ale ostatnio coraz trudniej o dobre miejsca wszedzie
szaleją ludzie na motorówkach .

To zależy gdzie.
Ja łowie u dziadka na wsi.
Łowi się o wiele lepiej niż w mieście lub w jeziorach.

[Kondi_Rozpruwacz 0]

Dziśaj bardzo mało osób docenia ten spokój jaki daje ten cały kij w wodzie o którym mówił ppajak27
Możesz się sobie chociaż odpręzyć i zapomnieć o wszystkim tylko ty i wędka . spokój całkowity
:-)

[Deadline 0]

Dnia 29.04.2007 o 16:18, KonradRębkowski napisał:

Dziśaj bardzo mało osób docenia ten spokój jaki daje ten cały kij w wodzie o którym mówił ppajak27
Możesz się sobie chociaż odpręzyć i zapomnieć o wszystkim tylko ty i wędka . spokój całkowity

:-)

Nie zapominaj o rybie.
Jestem u dziadka co tydzień i prawie zawsze coś na kolacje wyciągam tak jak dzisiaj na grilla...

Najważniejsze że jest cisza i spokój, wędka i ryba:)

[Kondi_Rozpruwacz 0]

Wiem wiem ale mało kto dziś docenia to
Większość ludzi woli być w miastach w którym jest te całe błogosławieństwo miast (Zatrute) powietrze
(Oczywiście nie wszycy chcą ale są do tego zmuszeni bo tam mieszkają )
A co do ryby to tak dokładnie nie wiem jak duża udało mi się złowić ale była spora

[DominoRAY 0]

Mi kiedyś dziadek dał wędke i nic nie złowiłem, natet nie byłem. Miałem chyba z 4 lata.Zepsuła się. Poprosiłem go o drugą gdy miałem ze 13 lat, poszedłem łowić nad rzekę o głębokości na oko 40cm:) z kolegami i też nic nie złowiłem. Ito koniec kontaktów z wędkowaniem. Nudne.

[Deadline 0]

Dnia 29.04.2007 o 16:29, KonradRębkowski napisał:

Wiem wiem ale mało kto dziś docenia to
Większość ludzi woli być w miastach w którym jest te całe błogosławieństwo miast (Zatrute)
powietrze
(Oczywiście nie wszycy chcą ale są do tego zmuszeni bo tam mieszkają )
A co do ryby to tak dokładnie nie wiem jak duża udało mi się złowić ale była spora

Nie ważna jakość ważna ilość!!!


Pozdrawiam Piokub:)

[Deadline 0]

Dnia 29.04.2007 o 16:42, Dominik000 napisał:

Mi kiedyś dziadek dał wędke i nic nie złowiłem, natet nie byłem. Miałem chyba z 4 lata.Zepsuła
się. Poprosiłem go o drugą gdy miałem ze 13 lat, poszedłem łowić nad rzekę o głębokości na
oko 40cm:) z kolegami i też nic nie złowiłem. Ito koniec kontaktów z wędkowaniem. Nudne.

Spróbuj W stawie albo w zamkniętych wodach.

Na pewno coś złapiesz!!!

[macior54 0]

dla mnie wędkarstwo morze być gdy pierszy raz rzuciłem odrazu złapałem

[Deadline 0]

JA tam nie musze czegoś złapać.
Wystarczy że posiedzę treoche przy kiju.