Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Kościół anglikański vs Sony, akt trzeci

56 postów w tym temacie

Najśmieszniejsze jest to, że najczęściej te interpretacje i wróżby nieszczęśliwych konsekwencji itp., którymi raczą świat znawcy co najczęściej na oczy gry nie widzieli nawet przez myśl nie przejdą tym, co w tą grę grają. Bo rzeczywiście siekąc kogoś czy to w kościele czy gdziekolwiek indziej patrzy się na każdy szczegół architektury dumając "co poeta miał na myśli". Oczywiście w przerwach między dogłębną analizą wpływu takiej rzeźni na własny umysł:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

pfff walka o kościół no bez komentarza, ja nawet nie wiem gdzie to sie mieści, niech lepiej sie zajmą problemami wyższej wagi niż doszukiwanie się duperelów w grach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zastanawia mnie tylko jedno. Dlaczego, jeśli Sony ma wszystkie dokumenty potwierdzające to co mówią, ich nie ujawnią. Ucięłoby to wszelkie spekulacje.

Choć z drugiej strony - przecież to jest to genialna reklama dla gry :))) Założę się, że wiele osób o tej grze, dowiedziało się dopiero po wiadomościach w TV czy radiu.

W każdym razie, na koniec tej sprawy ktoś na pewno nadszarga swoje dobre imię.
Pozostaje pytanie: Sony czy Kościół?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.06.2007 o 13:21, Benitokks napisał:

Kolejne "świetne" podsumowanie jadące po Sony...


Gdzie tu widzisz podsumowanie "jadące po Sony"? Reeetyyy.

Może to trzeba leczyć naprawdę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.06.2007 o 13:32, kordzio1 napisał:

> A Ty czytałeś tę gazetę 8-9 lat temu? bo wtedy ich ''humor'' był raczej nędzny...
Są różne gusta, akurat o Neo za wiele powiedzieć nie mogę, gdyż miałem 1, 2 numery, jakoś ogólnie
nie przypadło mi do gustu, natomiast Neo + było całkiem przyzwoitym pismem, PSX extreme natomiast
dla mnie miało właśnie taki "dość nędzne" poczucie humoru, ale to kwestia gustu, o którym
przecież się nie dyskutuje :P


OOOOOJ, przepraszam, teraz gdy przypomniałeś mi tytuł PSXExtreme jestem pewien, że tę właśnie gazetę miałem na myśli! Zwracam honor Neo/Neo+ i ich czytelnikom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.06.2007 o 15:06, Jarys napisał:

Zastanawia mnie tylko jedno. Dlaczego, jeśli Sony ma wszystkie dokumenty potwierdzające to
co mówią, ich nie ujawnią. Ucięłoby to wszelkie spekulacje.

Choć z drugiej strony - przecież to jest to genialna reklama dla gry :))) Założę się, że wiele
osób o tej grze, dowiedziało się dopiero po wiadomościach w TV czy radiu.

W każdym razie, na koniec tej sprawy ktoś na pewno nadszarga swoje dobre imię.
Pozostaje pytanie: Sony czy Kościół?


Święta prawda - ja właśnie dzięki "aktom" dowiedziałem się o istnieniu tej gry ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.06.2007 o 15:36, Domek napisał:

> Kolejne "świetne" podsumowanie jadące po Sony...

Gdzie tu widzisz podsumowanie "jadące po Sony"? Reeetyyy.

Może to trzeba leczyć naprawdę?


A może Twoje stwierdzenie, że coś trzeba leczyć uwłacza człowiekowi i łamie regulamin, bo powoduje, że użytkownik do którego kierujesz te słowa nie czyje sie na forum komfortowo? To jest zdanie użytkownika tego forum i powinienes je uszanować. Tymbardziej, że nie tylko jeden użytkownik tak sądzi, ale jakaś tam spora gromadka.

Ja również uważam że to podsumowanie:
"Kościół ma więc po swojej stronie premiera, który co prawda straci pracę pod koniec czerwca, ale dobre słowo na wagę złota. Sony nadal upiera się przy swoim, tak jak zresztą przy patentach na mechanizm wibracji padów do PS2. Wtedy po ciężkiej batalii przegrali, jeżeli zrobią to ponownie, to dopiero będzie dla nich Dual Shock."

nie jest zupełnie obiektywne tylko szala kieruje się na niekorzyść sony. Równie dobrze można było podsumować ten tekst słowami: "kiedy skończy się ta telenowela" - byłoby to dużo bardziej obiektywne, nieprawdaż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.06.2007 o 16:02, Malikowo napisał:

A może Twoje stwierdzenie, że coś trzeba leczyć uwłacza człowiekowi i łamie regulamin, bo powoduje,
że użytkownik do którego kierujesz te słowa nie czyje sie na forum komfortowo? To jest zdanie
użytkownika tego forum i powinienes je uszanować. Tymbardziej, że nie tylko jeden użytkownik
tak sądzi, ale jakaś tam spora gromadka.


Niniejszym więc najmocniej przepraszam Benitokksa za moją sugestię, iż być może powinien poddać się leczeniu. Rzeczywiście była ona całkowicie nie na miejscu i mogła wywołać słuszne niezadowolenie zarówno jego, Twoje oraz całej "sporej gromadki", mającej swoje zdanie, które jak najbardziej uszanować należy. I nie mam, ani nigdy nie miałem zamiaru tego kwestionować.

Dnia 14.06.2007 o 16:02, Malikowo napisał:

Ja również uważam że to podsumowanie:
"Kościół ma więc po swojej stronie premiera, który co prawda straci pracę pod koniec czerwca,
ale dobre słowo na wagę złota. Sony nadal upiera się przy swoim, tak jak zresztą przy patentach
na mechanizm wibracji padów do PS2. Wtedy po ciężkiej batalii przegrali, jeżeli zrobią to ponownie,
to dopiero będzie dla nich Dual Shock."


A tutaj ja pozwolę sobie mieć swoje zdanie i proszę o jego uszanowanie. A jest ono takie, że najzwyczajniej w świecie Ty, Benitokks oraz wszyscy ci, którzy w tego typu stwierdzeniach dopatrują się celowego działania gram.pl na "niekorzyść" Sony, popełniają istotny błąd w ocenie sytuacji. A prawda jest taka, że nam ani Microsoft, ani Sony nic za pisanie newsów nie płaci, więc na całe szczęście możemy pisać co myślimy. A Wy jako inteligentni czytelnicy możecie mieć na opisywane tematy zupełnie inne zdanie, do wyrażania którego zachęcamy zresztą na forum. I nikomu nigdy nie zabronimy pisania, że Microsoft i Xbox 360 to największe błędy w dziejach ludzkości.

Nie rozumiem, dlaczego roszcząc sobie - całkowicie zresztą słuszne - pretensje do szacunku dla zdania swojego i innych czytelników, odmawiasz jednocześnie autorom newsów możliwości wyrażania ich zdania - choćby i przez formułowanie mini artykułów w ten czy inny sposób. Być może dopatrujesz się w tym przemyślanego, zorganizowanego, dokładnie nadzorowanego i szczegółowo finansowanego działania, niestety - prawda jest o wiele mniej skomplikowana. Po prostu nikt tu nikomu nie broni formułowania newsów w taki czy inny sposób i przenoszenia w nich odrobiny subiektywnego spojrzenia na pewne sprawy - bo nie ma w tym nic złego, czyta się ciekawiej i prowokuje do dyskusji.

Niektórzy z urażonych (niesłusznie) fanów Sony wytaczają w dyskusji armaty w rodzaju "obiektywnego dziennikarstwa", "fałszowania faktów", i tym podobnych. Chciałbym jednak przypomnieć, że nie piszemy o sytuacji politycznej w Unii Europejskiej, głodzie w krajach trzeciego świata, czy militarnych działaniach Stanów Zjednoczonych. Nie zamieszczamy w naszym serwisie informacji, od których zależą czyjeś decyzje polityczne, działania gospodarcze, kursy walut, czy inne istotne czynniki, kształtujące rzeczywistość. Piszemy o grach komputerowych i wideo. O rozrywce. I taki też charakter ma portal gram.pl - rozrywkowy.

Jak mawiał żołnierz z miotaczem ognia w Starcrafcie - Lighten up!

Dnia 14.06.2007 o 16:02, Malikowo napisał:

nie jest zupełnie obiektywne tylko szala kieruje się na niekorzyść sony. Równie dobrze można
było podsumować ten tekst słowami: "kiedy skończy się ta telenowela" - byłoby to dużo bardziej
obiektywne, nieprawdaż?


No pewnie że można by, ale autor miał akurat ochotę sformułować tak. Odróżnijmy proszę obiektywizm rozumiany jako "niezależność" od obiektywizmu rozumianego jako "powstrzymywanie się od własnych opinii". Zrozumienie różnic w tych dwóch "rodzajach" obiektywizmu może być pierwszym krokiem na drodze do zrozumienia przez Ciebie, Benitokksa i kilka podobnie myślących osób, takiego a nie innego "nastawienia" redaktorów gram.pl do pewnych spraw.

Bo takie zrozumienie jest możliwe, szczerze w to wierzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Ci serdecznie za tak szerokie wytłumaczenie nie tylko mi ale, każdemu kto kwestionuje sens Waszych informacji.

Nie wiem jak reszta, ale ja uważam, że jednak jesteście jako "gram.pl" jednym z większych i dobrze rozreklamowanych serwisów informacyjnych i duża grupa ludzi, dzięki Wam otrzymuje informacje związane nie tylko z elektroniczną rozrywką, ale także innymi sferami, pomijając oczywiście sytuacje polityczną w Unii Europejskiej itd.

Jednakże jako tak duży serwis powinniście się liczyć z faktem kształtowania opinii, co w przypadku młodego czytelnika, a grono takich stale rośnie, jest bardzo ważne. Otóż coraz częściej wśród czytelników "gram.pl" można usłyszeć właśnie POWTARZANIE Waszych osobistych opinii, którymi sie z nami - czytelnikami dzielicie, przez co Wasze zmuszanie do dyskusji powoli traci sens - bo zyskujecie jedynie opinie przyklaskujące Waszym.
Mam pytanie: "W takim razie, gdy zabraknie polemiki, czy nie sądzisz, że tym samym serwis może stać się równie mało rozrywkowy?" Jednak pozostanę przy tym, że duże serwisy informacyjne powinny jedynie informować, zachęcać a nie zniechęcać.

Napisałeś: "A prawda jest taka, że nam ani Microsoft, ani Sony nic za pisanie newsów nie płaci, więc na całe szczęście możemy pisać co myślimy."

Szczerze powiedziawszy nie mam pojęcia gdzie się dopatrzyłeś w moim komentarzu takiego stwierdzenia czy aluzji. Czy tutaj zadziałała metoda "uderz w stół..."?

"Nie rozumiem, dlaczego roszcząc sobie - całkowicie zresztą słuszne - pretensje do szacunku dla zdania czytelników, odmawiasz jednocześnie autorom newsów możliwości wyrażania ich zdania"

Niestety ale chyba coś pogmatwałeś. Pretensje miałem do Twojego stwierdzenia o "leczeniu" za które dziękuję, że przeprosiłeś, a odmawiam autorom newsów możliwości wyrażania ich zdania jedynie w części informacyjnej, sądząc, że do tego spokojnie mogliby wykorzystać komentarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mimo, że jestem fajne gier w tym także Sony, to w tym konflikcie jestem za kościołem. Od początku byłem i dalej uważam, że kościół to nie miejsce bitw w grach, takie jest moje zdanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.06.2007 o 16:56, Domek napisał:

że Microsoft i Xbox 360 to największe błędy w dziejach ludzkości.

Bo M$ jest największym błędem w dziejach ludzkości... Te setki mld $ powinny być w obiegu albo na celach charytatywnych:)

Co do topicu: Kościół ma renomę, Sony kasę. Boję się, że Kościół będzie krzyczeć, aż nagle zamilknie, za to nas czeka podwyżka cen PS2 i PS3...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.06.2007 o 17:34, Malikowo napisał:

Niestety ale chyba coś pogmatwałeś. Pretensje miałem do Twojego stwierdzenia o "leczeniu" za
które dziękuję, że przeprosiłeś, a odmawiam autorom newsów możliwości wyrażania ich zdania
jedynie w części informacyjnej, sądząc, że do tego spokojnie mogliby wykorzystać komentarze.


Moja wypowiedź faktycznie dotyczyła całej rozciągłości problemu z rzekomym "złym stosunkiem gram.pl do Sony", nie jedynie Twojego posta. A że ten słowotok wywołany został przez Twoją wypowiedź właśnie i to na nią odpowiadałem, to przez przypadek utożsamiłem Cię z całością postaw, przeciwko którym postanowiłem zaprotestować. Mój błąd.

Podobnie z "metodą uderz w stół" (swoją drogą tego typu aluzji nie dało się jednak uniknąć, e?) - odpowiadałem tu na niesłuszne zarzuty, które pojawiają się dość często. W Twojej wypowiedzi faktycznie nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować