Kącik zdegradowanych

[Vormulac 0]

Dnia 10.12.2006 o 14:04, mrosi napisał:

Dla mnie to nie jest byle co. Nie uważam żebym został zdegradowany sprawiedliwie. Zresztą nie
tylko ja. Niektóre wypowiedzi umykają Moderatotom nie wiedzieć dlaczego. Moja i jeszcze paru
innych osób nie umknęła. Ciekawe.... Zresztą, poczekamy - zobaczymy. W spokoju na pewno sprawy
nie zostawię. Jeszcze parę lat życia przed sobą mam, żeby działać. :-)

A to niby dlaczego mają robić dla ciebie wyjątek i przywracać ci poprzednią rangę? Przecież po to jest przypięty post i w dodatku pisany na niebiesko by każdy kto wchodzi w temat przeczytał co zawiera. Przecież taka jest idea przypinania postów. Poza tym wchodzisz do tematu, który nazwą odnosi się do nowych użytkowników a potem piszesz, że nie wiedziałeś, że będąc brygadzistą nie wolno się pytać w tym wątku. Degradowali tam już i przewodniczących i jakoś nie robili afery z tego. Dla mnie to nie ma żadnych podstaw by ci przywrócić poprzedni stopień.
A to, że innych nie zdegradowali to już inna sprawa. Po prostu moderator nie jestr 24h/dobe i wetruje posty w tym temacie. Są setki innych w których jest potrzeba interwencji.

[Michu94x 0]

Dnia 10.12.2006 o 14:04, mrosi napisał:

/.../

Dla mnie to nie jest byle co. Nie uważam żebym został zdegradowany sprawiedliwie. Zresztą nie
tylko ja. Niektóre wypowiedzi umykają Moderatotom nie wiedzieć dlaczego. Moja i jeszcze paru
innych osób nie umknęła. Ciekawe.... Zresztą, poczekamy - zobaczymy. W spokoju na pewno sprawy
nie zostawię. Jeszcze parę lat życia przed sobą mam, żeby działać. :-)

Ok jak chcesz jabym dał sobie spokuj i tak szybciej awansujesz niz wyjasnisz ta sprawe!! :/

[mrosi 0]

/.../

Po pierwsze, nie ma przypiętego postu z regulaminem tematu.
Po drugie, jeśli ktoś zdecydował się przyjąć funkcję Moderatora to nie ma wytłumaczenia, że kogoś przeoczył.

[Arclight 0]

Dnia 10.12.2006 o 14:33, mrosi napisał:

Po pierwsze, nie ma przypiętego postu z regulaminem tematu.

"Bezsensownie dopisujących się doświadczonych forumowiczów spotka kara w postaci degradzika od Sol."

Wystarczyło przejrzeć początek tego tematu, by wiedzieć, że nie tylko do Soleili ale także od moderatorów można dostać degrada.

Dnia 10.12.2006 o 14:33, mrosi napisał:

Po drugie, jeśli ktoś zdecydował się przyjąć funkcję Moderatora to nie ma wytłumaczenia, że kogoś przeoczył.

Jeśli ktoś jest moderatorem, to jest tak naprawdę użytkownikiem obdarzonym większym zaufaniem. Nie musi więc siedzieć 24 godziny na dobę na forum. A że parę osób moderatorzy przeoczyli? Trudno, upiekło się im. Widziałem już parę takich przypadków. Chcesz, żeby następnym razem ukarano każdego - ślij maila z linkiem do posta na adres moderatorów i tyle.

[Piotrek_K 0]

Dnia 10.12.2006 o 14:33, mrosi napisał:

Po pierwsze, nie ma przypiętego postu z regulaminem tematu.

Jest. Taki niebieski, napisany przez Sol. I przeczytaj jeszcze raz OSTATNIE zdanie z tego posta, b widac Ci umnelo. Tak, to ''PS''. I prosze, nie probuj mi wmawiac, ze jak nie ma tam napisane ''Regulamin'' tzn., ze informacje tam zawarte nie dzialaja jak Regulamin...

Dnia 10.12.2006 o 14:33, mrosi napisał:

jeśli ktoś zdecydował się przyjąć funkcję Moderatora to nie ma wytłumaczenia, że kogoś przeoczył.

Rozumiem, ze jak Tobie sie cos zlego stalo to inni tez sa winni i powinni cierpiec tak samo jak Ty? W koncu czemu tylko Ty masz dostac po lapach? Zrobiles cos czego zrobic nie powinienes. Otrzymales kare. Zacznij z tym zyc...

[PsyhoSpider 0]

Dnia 10.12.2006 o 14:43, Piotrek K. napisał:

Rozumiem, ze jak Tobie sie cos zlego stalo to inni tez sa winni i powinni cierpiec tak samo
jak Ty? W koncu czemu tylko Ty masz dostac po lapach? Zrobiles cos czego zrobic nie powinienes.
Otrzymales kare. Zacznij z tym zyc...

Tak , to niestety najczęstszy lament z którym chyba trzeba by było zacząć walczyć .Ja dostałem a on nie .Czemu ??
Jakie to niezdrowe ;(

[mrosi 0]

Dnia 10.12.2006 o 14:39, Arclight napisał:

"Bezsensownie dopisujących się doświadczonych forumowiczów spotka kara w postaci degradzika
od Sol."

Wystarczyło przejrzeć początek tego tematu, by wiedzieć, że nie tylko do Soleili ale także
od moderatorów można dostać degrada.

Robotnik i Przodownik to też doświadczeni, prawda? Regulamin powinien jasno określać zasady. Jeśli od Brygadzisty w górę, to ten punkt winien mieć inne brzmienie.

Dnia 10.12.2006 o 14:39, Arclight napisał:

Jeśli ktoś jest moderatorem, to jest tak naprawdę użytkownikiem obdarzonym większym zaufaniem.
Nie musi więc siedzieć 24 godziny na dobę na forum. A że parę osób moderatorzy przeoczyli?
Trudno, upiekło się im. Widziałem już parę takich przypadków. Chcesz, żeby następnym razem
ukarano każdego - ślij maila z linkiem do posta na adres moderatorów i tyle.

Ja nie mam pretensji do osób, którym się udało. Przecież nie ma jednego Moderatora na Forum, żeby nie mógł nadążyć, prawda?

[mrosi 0]

/.../

Z racji innych zajęć, które na co dzień wykonuję nie mogę tolerować tego typu sytuacji, bo po prostu nie potrafię sobie ich przyswoić. Zasada jest prosta - albo wszyscy albo nikt. Jeśli Regulamin to ma dokładnie określać zasady. Nie może być tak, że Regulamin pobieżnie a organ wykonawczy szczegółowo. Niech ktoś wyda wytyczne szczegółowe.

P.S. Jak będziesz Moderatorem to będziesz mógł robić porządek na Forum. Na razie chyba za mało na pagonie

[Arclight 0]

Dnia 10.12.2006 o 15:32, mrosi napisał:

Robotnik i Przodownik to też doświadczeni, prawda? Regulamin powinien jasno określać zasady.
Jeśli od Brygadzisty w górę, to ten punkt winien mieć inne brzmienie.

Nie. To są niedoświadczeni forumowicze. Wystarczyło tylko poczytać temat od początku, by się o tym dowiedzieć. Nie zrobiłeś tego? To nie miej pretensji do nikogo oprócz siebie, od brygadzisty wymaga się już znajomości praw na forum, tych spisanych jak i tych niespisanych... Regulamin różowego wątku nie jest dla starych użytkowników, tylko dla młodych.

Dnia 10.12.2006 o 15:32, mrosi napisał:

Ja nie mam pretensji do osób, którym się udało. Przecież nie ma jednego Moderatora na Forum, żeby nie mógł
nadążyć, prawda?

Nie, jest ich kilku. Ale w tym natłoku tematów i postów mogą nie znajdować wszystkich kolidujących z regulaminem forum. Zresztą moderator też człowiek - ma swoje obowiązki w normalnym życiu i na forum przebywa kiedy może, a nie kiedy chce.

[mrosi 0]

Dnia 10.12.2006 o 14:43, Piotrek K. napisał:

> Po pierwsze, nie ma przypiętego postu z regulaminem tematu.
Jest. Taki niebieski, napisany przez Sol. I przeczytaj jeszcze raz OSTATNIE zdanie z tego posta,
b widac Ci umnelo. Tak, to ''PS''. I prosze, nie probuj mi wmawiac, ze jak nie ma tam napisane
''Regulamin'' tzn., ze informacje tam zawarte nie dzialaja jak Regulamin...

Tyle tylko, że jak wspomniałem wyżej Regulamin powinien szczegółowo określać zasady. A nie pobieżnie, aby każda osoba mogła dowolnie go interpretować

Dnia 10.12.2006 o 14:43, Piotrek K. napisał:

Rozumiem, ze jak Tobie sie cos zlego stalo to inni tez sa winni i powinni cierpiec tak samo
jak Ty?

Tego akurat nie powiedziałem.

Dnia 10.12.2006 o 14:43, Piotrek K. napisał:

W koncu czemu tylko Ty masz dostac po lapach? Zrobiles cos czego zrobic nie powinienes.
Otrzymales kare. Zacznij z tym zyc...

No właśnie. Jeden Twój wers zaprzecza poprzedniemu. Albo wszyscy albo nikt.

[Vormulac 0]

Robotnik nie jest doświadczoonym forumowiczem. A co do przodownika zadającego pytania w "różowym temacie" to jest to stopień graniczny. Można zadać pytanie i dostać odpowiedź bez konsekwencji. Poza tym ile czasu potrzeba na zdobycie robotnika - tydzień i 12 postów? To według ciebie już doświadczony użytkownik? A co do przodowników w tamtym temacie to przeważnie pytania zadają osoby, którym nie chce się poszukać odpowiedzi w tematach związanych ze swoim pytaniem.
Czytając twoje posty z argumentami to naprawdę zauważam, że dla rangi tylku tu jesteś. A jak zawaliłeś sprawę to próbujesz wmawiać innym swoje racje. A z tym przypiętym postem to jak to jest każdy ma tylko ty nie, prawda? Naprawdę podaj choć jeden argument przemawiający za twoją racją bo ja jak na razie nie widziałem takiego.

[mrosi 0]

/.../

Jeżeli Przodownik ma ograniczoną ilość zadanych pytań w temacie to dlaczego nie mówi o tym Regulamin?

O tym, że jestem tylko dla rangi faktycznie świadczy mój pobyt na niewielkiej ilości tematów o w sumie ściśle określonej tematyce. Gdybym był tutaj tylko dla rangi to dopisałbym do każdego tematu po poście i myk... i byłbym Przewodniczącym, czyż nie tak? A tak naprawdę, pokaż mi chociaż jedną osobę, która nie cieszy się z awansu na kolejny stopień.

Co do tamtego zdarzenia. Nie zaprzeczam. Wszedłem na ten temat pierwszy raz i od razu sruuu... Każdego by zabolało. Ale akurat w tamtej chwili ten tema wydał mi się najbardziej odpowiedni, na którym będę miał największą szansę uzyskania odpowiedzi na zadane pytanie.

[Vormulac 0]

Dnia 10.12.2006 o 16:04, mrosi napisał:

Jeżeli Przodownik ma ograniczoną ilość zadanych pytań w temacie to dlaczego nie mówi o tym
Regulamin?

Nie ograniczoną tylko status gwarantuje mu ochronę przed degradem. Przecież mówie 2 tygodnie i można zostać przodownikiem - a można pisać tylko w tematach o grach które się lubi. A na brygadzistę to już potrzeba trochę czasu więc taka osoba jest uznawana za "doświadczonego forumowicza".

Dnia 10.12.2006 o 16:04, mrosi napisał:

O tym, że jestem tylko dla rangi faktycznie świadczy mój pobyt na niewielkiej ilości tematów
o w sumie ściśle określonej tematyce. Gdybym był tutaj tylko dla rangi to dopisałbym do każdego
tematu po poście i myk... i byłbym Przewodniczącym, czyż nie tak? A tak naprawdę, pokaż mi
chociaż jedną osobę, która nie cieszy się z awansu na kolejny stopień.

Każdy chyba się cieszy z awansu. Ale są osoby dla których liczy się tylko to. Przykłady w temacie "Obywatel..." a i niektórzy w podpisie wyrażają swoje ubolewanie. Pisanie postów w pierwszym lepszym temacie i tak nie przybliża do awansu, bo ten zależy od innych czynników. Ale i tak zbaczamy z "tematu", więc se odpuścmy te komentarze.

Dnia 10.12.2006 o 16:04, mrosi napisał:

Co do tamtego zdarzenia. Nie zaprzeczam. Wszedłem na ten temat pierwszy raz i od razu sruuu...
Każdego by zabolało. Ale akurat w tamtej chwili ten tema wydał mi się najbardziej odpowiedni,
na którym będę miał największą szansę uzyskania odpowiedzi na zadane pytanie.

Właśnie. I tu można powiedzieć, że przyczyną było lenistwo, a skutkiem degradacja. Dlaczego? Ano dlatego, że nie chciało ci się poszukać tematu związanego z twoim pytaniem. A jest taki temat. Założygo nawet pracownik CDP - Destro. Temat o nazwie "Gram.pl - witajcie na nowym forum (tutaj zgłaszamy propozycje)"
http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=50&u=1376
I powiem jeszcze jedno "twój problem" o który pisałeś był/jest co jakiś czas wałkowany w tamty temacie.

Myślę, że można już zakończyć tą dyskusję bo naprawdę nie masz podstaw by cofnięta została decyzja o degradzie.
Pozdro. :)

[Widek 0]

Uważam, iż degradacja jest pewnego rodzaju dysproporcją pomiędzy zaawansowanym stopniowaniem tutejszych rang, a ilością pobytu wyrażoną w dniach, tak więc powinniśmy zdawać sobie sprawę z tego, że zawsze musi nadejść ten pierwszy raz.

[Yahoo 0]

Dnia 10.12.2006 o 17:51, Widek napisał:

Uważam, iż degradacja jest pewnego rodzaju dysproporcją pomiędzy zaawansowanym stopniowaniem
tutejszych rang, a ilością pobytu wyrażoną w dniach, tak więc powinniśmy zdawać sobie sprawę
z tego, że zawsze musi nadejść ten pierwszy raz.

Jas się postaram przeżyć godnie to życie i nie zostać splamionym chociaż ban do robotnika nie byłby taki zły ... Gorzej jakbym odrazu dostał bana do minusowej ligi czyli wywrotowca ... Uuuu co za hańba

[PsyhoSpider 0]

Dnia 10.12.2006 o 18:17, YahooPL napisał:

Jas się postaram przeżyć godnie to życie i nie zostać splamionym chociaż ban do robotnika nie
byłby taki zły ... Gorzej jakbym odrazu dostał bana do minusowej ligi czyli wywrotowca ...
Uuuu co za hańba

Bez przesady ;))
Na taki degrad naprawdę trzeba zgrzeszyć , poza tym degrad nie jest żadną hańbą każdemu może się powinąć noga choć trzeba przyznać że na dzień dzisiejszy moderatorzy są bardziej łaskawi niż było to jakiś czas temu ;p

[Azra 0]

Dnia 10.12.2006 o 18:23, spider88 napisał:

Na taki degrad naprawdę trzeba zgrzeszyć , poza tym degrad nie jest żadną hańbą każdemu może
się powinąć noga choć trzeba przyznać że na dzień dzisiejszy moderatorzy są bardziej łaskawi
niż było to jakiś czas temu ;p

oj zgadzam sie - dwa tygodnie temu to degrady sie sypały jak z worka...
zauważyłem pewną prawidłowość:
- walgierz zamyka najwięcej tematów. rzadko daje degrady (prawie wcale)
- TYHE - duuużo degradów i ostrzeżeń. raz też widziałem na jednej stronie 4 zamknięte przez nią tematy...
- RobeN - od dawna go na forum nie widziałem - ale kiedyś przeprowadzał piękne akcje degradacyjne (chyba nawet po pięć osób naraz - w tym i ja ;))
- olamagato - on/ona jest dla mnie tajemnicą. wyjątkowo łaskawy/a (kompletnie nic o nim/niej nie wiem) rzadko zamyka tematy, a i czasem widzę, jak sobie wesolutko spamuje (no może nie tak jak zwykli forumowicze, ale troszkę wypowiedzi nie na temat sie zdarza - ale jak napisałem rzadko go/ją widuję)

[mrosi 0]

/.../

W związku z pewną dozą zrozumienia ze strony szanownych kolegów niniejszym zakańczam moją sprawę i idę pisać posty..... :-)

[mrosi 0]

Pozwolę sobie nawiązać do wypowiedz kolego:

Dnia 10.12.2006 o 18:31, Azrathel napisał:

- TYHE - duuużo degradów i ostrzeżeń. raz też widziałem na jednej stronie 4 zamknięte przez
nią tematy...

Nie wypowiadam się

Dnia 10.12.2006 o 18:31, Azrathel napisał:

- RobeN - od dawna go na forum nie widziałem - ale kiedyś przeprowadzał piękne akcje degradacyjne
(chyba nawet po pięć osób naraz - w tym i ja ;))

Bardzo dobrze się z nim rozmawia i dyskutuje

Dnia 10.12.2006 o 18:31, Azrathel napisał:

- olamagato - on/ona jest dla mnie tajemnicą. wyjątkowo łaskawy/a (kompletnie nic o nim/niej
nie wiem) rzadko zamyka tematy, a i czasem widzę, jak sobie wesolutko spamuje (no może nie
tak jak zwykli forumowicze, ale troszkę wypowiedzi nie na temat sie zdarza - ale jak napisałem
rzadko go/ją widuję)

Bez względu na to czy to ona czy on, jestem pod wrażeniem olbrzymiego zasobu wiedzy na temat komputerów. I to nie wiedzy "samouka" tylko typowo książkowe definicje powiązane z praktyczną stroną. Naprawdę jestem pod wrażeniem

[PsyhoSpider 0]

Dnia 10.12.2006 o 18:31, Azrathel napisał:

oj zgadzam sie - dwa tygodnie temu to degrady sie sypały jak z worka...

No tak naprawdę chodziło mi o pewne starsze czasy ;))

Dnia 10.12.2006 o 18:31, Azrathel napisał:

zauważyłem pewną prawidłowość:
- walgierz zamyka najwięcej tematów. rzadko daje degrady (prawie wcale)

Bo to bardzo spokojny i łaskawy moderato ;)

Dnia 10.12.2006 o 18:31, Azrathel napisał:

- TYHE - duuużo degradów i ostrzeżeń. raz też widziałem na jednej stronie 4 zamknięte przez
nią tematy...

Bo to stanowcza moderator /ka

Dnia 10.12.2006 o 18:31, Azrathel napisał:

- RobeN - od dawna go na forum nie widziałem - ale kiedyś przeprowadzał piękne akcje degradacyjne
(chyba nawet po pięć osób naraz - w tym i ja ;))

Bo on głownie (jak to mawia ) czuwa ;)

Dnia 10.12.2006 o 18:31, Azrathel napisał:

- olamagato - on/ona jest dla mnie tajemnicą. wyjątkowo łaskawy/a (kompletnie nic o nim/niej
nie wiem) rzadko zamyka tematy, a i czasem widzę, jak sobie wesolutko spamuje (no może nie
tak jak zwykli forumowicze, ale troszkę wypowiedzi nie na temat sie zdarza - ale jak napisałem
rzadko go/ją widuję)

On ,zdecydowanie On ;D