Koniec Gier na PC?

[Slappy 0]

Dla mnie PC się nie kończy.

Świadczy o tym jeden gatunek gier na który na konsole w ogóle się nie pojawia.

Strategie i tylko takie dobre pograsz tylko na PC a jeśli robią na konsole to na siłę.

[wraaagh 0]

Crysis pokazał, że PC''ty nie odeszły na drugi plan.
Z resztą u mnie zawsze PC na first miejscu ;P

[Bracio 0]

Dnia 12.01.2008 o 11:11, Erunn0 napisał:

Crysis pokazał, że PC''ty nie odeszły na drugi plan.
Z resztą u mnie zawsze PC na first miejscu ;P

Ta jeden Crysis wiosny nie czyni/\. Dla mnie PC to kupa g**** przez którego życie mi się skróciło o 12 lat będę mieć na nadciśnienie nerwicę i przez pewien czas byłem łysy. Gdyby m miał wymieniać dlaczego PC jest dziadowskie to bym zalał 3 strony ciężkimi bluzgami.

[SoundWave 0]

Zief, znowu o smierci gierek na PC? Przeciez o tym juz mowa od kiedy pojawil sie PSX, a nawet wczesniej.

Dopoki na konsole nie beda wychodzi takie gry jak Jagged Alliance, crpgi itd, to pc gaming bedzie zyl spokojnie.

[Monark 0]

Dnia 26.02.2008 o 18:54, Bratek196 napisał:

Ta jeden Crysis wiosny nie czyni/\. Dla mnie PC to kupa g**** przez którego życie mi
się skróciło o 12 lat będę mieć na nadciśnienie nerwicę i przez pewien czas byłem łysy.
Gdyby m miał wymieniać dlaczego PC jest dziadowskie to bym zalał 3 strony ciężkimi bluzgami.

Na Twoją łysinę, NA PEWNO nie wpłynął tylko pc-et, zastanów się, także nad tym, jak rodzice do Ciebie podchodzili, czy inne czynniki czyt. naśmiewanie się w szkole itp... Gram na PC dłużej pewnie, niż Ty żyjesz i jakoś do tej pory, żadnych włosów nie straciłem i "żyłka" też nie pękła... Co do "końca gier na pc" to wiadomo, że nigdy końca nie będzie... A czemuż tak? Myślisz skąd Twoje gierki na konsole się biorą?, lub sama konsola? Najpierw piszesz #include i jedziesz dalej... xD Żartuje oczywiście... Zmierzam do tego, że wszystkie gry powstały na pc i na owej maszynie powstawać będą... Najłatwiejszy przykład "dobijający" wszystkich konsolowców*... Pierwsza prezentacja GoW była na PC. ^^

Ps. Pomyśl następnym razem, DWA razy, zanim coś napiszesz... (A podobno to kobiety są roztrzepane i najpierw mówią później myślą...) Pozdr.

[Bracio 0]

DLA MNIE PC DEAD ale napiszę o tym, otóż patrząc z rozumu chłopa, Konsola kosztuje no nie wiem 1400 złotych a dobry PC 3000 złotych, w wydajności PC oczywiście jest górą ale trze go wymieniać co 3 lata, no można dłużej , a konsola jest przez znacznie dłużej a co za tym wszystkie gry chodzą tak samo tak grafika miażdży, może ma PC tego nędznego crysisa lecz co z resztą ma dużo gier totalnie brzydkich że jak się na nie patrzy to atakuje nas odruch wymiotny. Niekiedy gry na PC nie chcą działać wtedy można się zdenerwować, a wtedy zamiast grać to szlajamy się na necie poszukując patchy i rozwiązanie tego problemu, a co z konsolą, kupuję grę i ma k**** działać jak nie to składam reklamację i mnie g**** obchodzi. Konsole możesz wziąć na wakacje lub na inne dłuższe wyjazdy a komputer ?? Życzę tym co chcą to zrobić by się nie zabili. No i piractwo szkoda mi twórców i graczy PC, ci złodzieje nawet nie wiedzą co robią i zabijają PC jako maszynę do grania, tak więc na konsole gra sprzeda się nakładzie 6 milionów sztuk a na PC niewiele więcej niż 1 milion...... PC nadaję się tylko do siedzenia na necie i pisania dokumentów. Ja mama PC dość i tyle i kupuję konsole.... I jeszcze coś mój komputer spełnia minimalne i jak zalecane wymagani ale i tak 1/4 gier działa jak g**** i trza ściągać patche, móze i prawda że na PC tylko da się grac w RTS-y i jak RPG, ale zaprzeczę że gry FPS są lepsze na PC, otóż na konsole są trudniejsze (sterowanie) ale jak grałem w BLACKA tak byłe usatysfakcjonowany.

[Bracio 0]

Uwarunkowanie genetyczne mnie trudno byle czym zdenerwować, a ale ja jaką traumę przeżyłem eh nie chce do tego wracać.

[Sad_Statue 0]

Jak ja lubię takich bul wersów ^

> DLA MNIE PC DEAD ale napiszę o tym, otóż patrząc z rozumu chłopa, Konsola kosztuje no
> nie wiem 1400 złotych a dobry PC 3000 złotych, w wydajności PC oczywiście jest górą ale
> trze go wymieniać co 3 lata, no można dłużej , a konsola jest przez znacznie dłużej a
> co za tym wszystkie gry chodzą tak samo tak grafika miażdży,

Kompa do grania kupisz i za 1500 zł. Wiadomo, po roku, dwóch jeśli chcesz grać na maxymalnych opcjach, musisz znów zapłacić. Ale nawet bez wymiany parametrów, gry Ci działają, co najwyżej na nie co niższych ustawieniach , ale i tak wyglądają lepiej na PieCu. Zobacz chociażby gry na PS2 z okolic 2004 roku i porównaj ich odpowiedniki na pececie. Widzisz? Zresztą, tak już teraz jest z next genami, ale w mniejszym stopniu. Po za tym kupując kompa dostajesz jeszcze narzędzie do pisania, słuchania muzyki itd. itp.

> może ma PC tego nędznego
> crysisa

Na jakie podstawie tak sądzisz? Grałeś w niego, czy tylko mówisz tak, bo pasuje do Twojego zdania o kompach?

> lecz co z resztą ma dużo gier totalnie brzydkich że jak się na nie patrzy to
> atakuje nas odruch wymiotny.

Oczywiście, doskonałe przykłady to Stalker, Dark Messiash, Wiedźmin, Oblivion, Gothic 3, Supreme Commander, Command & Conquer 3 itd. ipt.
Podaj konkretne przykłady zanim zaczniesz rzucać takie oskarżenia.

> Niekiedy gry na PC nie chcą działać wtedy można się zdenerwować,

Widać żeś nerwowy ^

> a wtedy zamiast grać to szlajamy się na necie poszukując patchy i rozwiązanie tego problemu,
> a co z konsolą, kupuję grę i ma k**** działać jak nie to składam reklamację i mnie g****
> obchodzi.

Jeśli gra Ci nie działa, to dlatego żeś był głupi i źle przeczytałeś wymagania. Praktycznie nigdy do gry nie potrzebne są jakieś łatki. Ale takowe powstają i ulepszają jednak gry, do nie dawna na konsoli nie było tak łatwo z tym.
Po za tym ta Twoja część wypowiedzi doskonale pasuje do zdania "konsole są dla mięczaków"

> No i piractwo szkoda mi twórców i graczy PC,
> ci złodzieje nawet nie wiedzą co robią i zabijają PC jako maszynę do grania,

Zastanów się co piszesz. Myślisz że naprawdę to po prostu tak jest, że ten kto kupuje konsolę, to jest od razu dobry, a jak komputer to zły i musi piracić? Puknij się w głowę. Piractwo na konsolach jest mniejsze tylko z tego powodu, że z graniem w pirackie gry na konsolach jest trudniej. Ale niestety fakt to fakt, piractwo na PieCu jest ogromne.

> PC nadaję się tylko do siedzenia na necie i pisania dokumentów. Ja mama PC dość i tyle
> i kupuję konsole....

Powiedz to ludziom którzy od kilkunastu lat grają na kompie i czerpią z tego ogromną przyjemność. Powiedz to fanom Falloutów, Baldurs Gate''ów, Neverwinter Nightsów, Arcanum, Herosów, Total Warsów, Age of Empires, Warcraftów, Diabłów, wszelakiej maści strzelanin internetowych i gier MMO, Spellforców, Stalkera, Far Cry''a, Crysisa, Gothiców, TESów, Comandosów itd... Te gry się oczywiście do niczego nie nadają... tiaaa...

> I jeszcze coś mój komputer spełnia minimalne i jak zalecane wymagani
> ale i tak 1/4 gier działa jak g**** i trza ściągać patche,

O patchach już wspominałem. Moim zdaniem popadasz w skrajności pisząc to.

> ale zaprzeczę że gry FPS są lepsze na PC, otóż na konsole
> są trudniejsze (sterowanie) ale jak grałem w BLACKA tak byłe usatysfakcjonowany.

Ja też grałem. I było fajnie, ale ciągle do myszki i klawiatury padowi daleko pod względem precyzyjności. Porównaj sobie takiego Blacka do np. Far Cry''a czy jakiejś multiplayerowej strzelaniny. Wtedy poczujesz różnicę

[Monark 0]

Pan nademną, Gratuluje...! Chyba zamnknąłeś ten temat, to co napisałeś każdemu "znerwicowanemu fanowi konsol" wystarczy :) Pc jest do tworzenia(wszystkiego, zaczynając od muzyki kończąc na grach), grania, pisania, słuchania muzyki i wielu, wielu innych rzeczy...
Pozdr.

[Magok 0]

Ja bym napisał koniec gier na PS1 PS 2 i Xbox koniec gier na PC będzie wtedy kiedy człowiek wymyśli w ogóle inny wymiar rozrywki.

[Sad_Statue 0]

Wszystko co miałem do powiedzenia o upadających PeCetach jako platformach do grania, podsumowałem na moim gramsajcie. W skrócie - błagam Was konsolowcy, nigdy, ale to NIGDY nie wmawiajcie że PeCet nie nadaje się do grania. Bo nie ręczę za siebie. Prawda, można uważać że na konsoli jest lepiej, ale na Boga, czy naprawdę któryś z was uważa że te wszystkie godziny które spędziłem przy kompie grając były zmarnowane? Nie sadzę. Tak btw, zapraszam do dyskusji, bo praktycznie od mojej ostatniej wypowiedzi ucichło :P

Monark
Dzięki, mi po prostu chodzi o to, aby nie pieprzyli, dyskutować mogę, ale nie ze znerwicowanymi dzieciakami...