Dziewczyny czyli relacje damsko - męskie

[MLODY2K6 0]

Dnia 30.07.2008 o 13:08, lukase napisał:

Macie jakieś sposoby żeby się "odkochać" ?

Pewnie znajdz sobie inna dziewczyne nie koniecznie na dlugi okres....

[DevilQ 0]

Dnia 30.07.2008 o 14:52, MLODY2K6 napisał:

> Macie jakieś sposoby żeby się "odkochać" ?

Pewnie znajdz sobie inna dziewczyne nie koniecznie na dlugi okres....

To raczej nie jest zbyt dobra rada W takich szpadkach czas załatwia wszystko Nowa panna na nie szczęśliwą Miłość to raz jest nie fer wobec siebie wobec tej nowej i na dłuższą metę nie załatwia sprawy tylko powoduje komplikacje ;-)

[MLODY2K6 0]

Nie no zgodze sie ze czas jest najlepszy ale nikt nie mowi np o szukaniu dziewczyny do jakiegos zwiazku mozna sobie pojechac nad wode razem gdzies wyjsc to do niczego nie zobowiazywuje

[Harvenar 0]

Dnia 30.07.2008 o 13:08, lukase napisał:

Macie jakieś sposoby żeby się "odkochać" ?

Przestań o niej myśleć, unikaj kontaktów z nią. Po jakimś czasie przejdzie.

[Papishon 0]

Jak to mawiają. Często lekarstwem na zakochanie od pierwszego werjrzeni, bywa drugie spojrzenie ^^

[MLODY2K6 0]

Nie myl zakochania z zauroczeniem

[Papishon 0]

Dnia 30.07.2008 o 15:21, MLODY2K6 napisał:

Nie myl zakochania z zauroczeniem

Eh, to miałbyć tylko taki lekki dowcip. Pozatym skąd wiesz, że to prawdziwa miłość? Może za dzień, tydzień czy miesiąc wszystko by się rozpadło?

[Lillith 0]

Dnia 30.07.2008 o 15:21, MLODY2K6 napisał:

Nie myl zakochania z zauroczeniem

Dokładnie- niestety nie da się ot tak na zawołanie odkochać, zacząć unikać i w końcu zapomnieć. Dlatego może warto powalczyć o tą miłość?

[MLODY2K6 0]

No dlatego pierwsze kroki na pocatku kazdego zwiazku mozna nazwac zauroczeniem dopiero pozniej pojawia sie cos takioego jak milosc ludzie sie poznaja utozsamiaja z ta druga osoba zyja jej problemami itd...

Lillith

Ale tego musza chciec 2 strony nie tylko jedna

[DevilQ 0]

Dnia 30.07.2008 o 15:16, MLODY2K6 napisał:

Nie no zgodze sie ze czas jest najlepszy ale nikt nie mowi np o szukaniu dziewczyny do
jakiegos zwiazku mozna sobie pojechac nad wode razem gdzies wyjsc to do niczego nie zobowiazywuje

I tu się zgodzę wystarczyło to to sprecyzować że nie chodzi o inny związek Ale czy wyjście ze znajoma na spacer pozwoli ci zapomnieć o miłości nie sadze Często bywa tak że jak sie kogoś bardzo kocha a nie może sie z ta osoba być to doszukujemy się tej właśnie osoby w innych a skutki takiego postępowania bywają opłakane bo wszystkie inne kobiety "mężczyźni" wydaja sie wtedy mizernymi parodiami naszej ukochanej

[lukase 0]

ale już mowilem ona chce byc singlem i już 2 razy mi kosza dała

[Latimeria 0]

Dnia 30.07.2008 o 13:08, lukase napisał:

Macie jakieś sposoby żeby się "odkochać" ?

Szczerze mówiąc bardzo wiele osób sie mnie już pytało o to (choć nie pytasz się teraz bezpośrednio mnie:)), że nigdy nie wiem co doradzić zbytnio. Cóż, zależy od Ciebie co wybierzesz z tych rad, które tutaj posyłamy albo innych. Pewnym rozwiązaniem może być spędzanie jak najwięcej czasu z przyjaciółmi (teraz jest na to dobra okazja póki są wakacje). Wspólne wypady do kina, nad jezioro czy gdzieś... i to nie tylko z kolegami. Koleżankami też, ale raczej unikaj tej w której sie chcesz odkochać. Jeśli nie jest to sposób dla Ciebie to może weź jednego przyjaciela i wyżal się? Niby ktoś powie, że mało męskie, ale mnie sie przyjaciele żalili często :) Wiesz jest też jeszcze taki sposób, który osobiście nie uważam za zbyt dobry, choć mi nieco pomógł - otóż jak rozstałam się z chłopakiem (z jego decyzji, ja byłam gotowa walczyć) to początkowo wcale nie myślałam o tym jak mi było z nim fajnie itd... choć te myśli nasuwały mi się na myśl. Starałam sobie na pierwszy plan wywieźć jego wady, to, co mi w nim przeszkadzało. I tak trwałam aż poznałam kogoś innego... ale co tam będę streszczać swoje życie ;P Powiem tyle, że dziś już mogę spokojnie rozmawiać o tamtym związku - i to w takich pozytywnych aspektach np. mogę spokojnie powiedzieć, że byłam szczęśliwa wtedy. No ale co Ci pomoże to już nie wiem... każdy jest inny. To tyle ode mnie ;) Pozdrawiam

@@@DevilQ
Wiesz to, że szufladkujemy ludzi to nie jest jeszcze najgorsze. Wg mnie najgorsze jest to, że jak już komuś przykleimy jakąś "etykietkę" to w zasadzie jej się trzymamy. Wydaje mi się, że to działa jakoś w naszej podświadomości. Prawie każdy, choć niekoniecznie się do tego przyznaje woli porozmawiać z kimś zadbanym, przystojnym, modnie ubranym niż z "flejtuchem" z piwem w dłoni. Choć niekoniecznie ten zadbany ma więcej w głowie. To, że ktoś uważa dziewczyny przesadnie wystrojone za puste jest jego opinią, choć nie można powiedzieć, że wszystkie takie są. Dlatego ja sie staram unikać słów "większość" "mniejszość" - nie znam wszystkich ludzi i nie wiem jakie mają zdanie i jacy są :)

[MLODY2K6 0]

No rozumiem ze opisujesz tutaj swoje doznania. W moim przypadku bylo inaczej i zachowalem sie tak jak to opisalem wczesniej.

[lukase 0]

Tak tylko że ja w niej niewidzde żadnych wad nawed jak szukałem ;).

[DevilQ 0]

Dnia 30.07.2008 o 15:28, Lillith napisał:

> Nie myl zakochania z zauroczeniem

Dokładnie- niestety nie da się ot tak na zawołanie odkochać, zacząć unikać i w końcu
zapomnieć. Dlatego może warto powalczyć o tą miłość?

Z walczeniem tez nie jest sprawa taka prosta Sztuka rozkochania jakiejś osoby w sobie jest niezmiernie trudna i często nie do opanowania Wiec myślę w takim przypadku powinniśmy zadać pytanie dlaczego on chce sie odkochać i dlaczego z ta osoba nie jest Jeżeli ona po prostu go nie akceptuje takim jaki on jest to niech sobie uświadomi że nie jest jego warta A jeżeli są przyjaciółmi, znajomymi i nie jest w stanie go pokochać no to cuż karma A czas leczy rany

[lukase 0]

Popatrz kilka postow nizej napisalem ze dala mi kosza 2 razy i mowila że chce być singlem. Probowalem z nia byc ale ona mnie odrzuciła. Dlatego nie walcze.
Edit:
Kontakt utrzymuje tylko przez gg :) nie wytrzymuje musze porozmawiać.

[Latimeria 0]

Dnia 30.07.2008 o 16:11, lukase napisał:

Popatrz kilka postow nizej napisalem ze dala mi kosza 2 razy i mowila że chce być singlem.
Probowalem z nia byc ale ona mnie odrzuciła. Dlatego nie walcze.

Kiedyś już dyskutowaliśmy i "wydało się" (:P) wtedy, że masz około 14 lat. A może 13? Nie każda dziewczyna (jeśli ona jest mniej więcej w Twoim wieku) chce mieć chłopaka, co wydaje się paradoksem zwłaszcza, że jeszcze niedawno pisaliśmy o tym, że bywa, że dziewczyny w tym wieku chcą mieć kogoś dla pochwalenia... no ale wracając do tematu - skoro chce być singlem to odpuść. Może być tak, że mówi prawdę a może być też tak, ze nie może czegoś w Tobie zaakceptować i wymija się w taki sposób. A co do wad - wydaje mi się, że tutaj to nie zadziała bo po prostu z nią nie byłeś przez dłuższy czas. Proponuję starać się o tym nie myśleć no i te wypady z przyjaciółmi mogłyby pomóc... Jeśli ta dziewczyna chce być singlem to jej decyzja. Radzę nie próbować przez jakiś czas bo może to odebrać jako nacisk na swoją osobę...

[DevilQ 0]

Dnia 30.07.2008 o 16:05, MLODY2K6 napisał:

No rozumiem ze opisujesz tutaj swoje doznania. W moim przypadku bylo inaczej i zachowalem
sie tak jak to opisalem wczesniej.

W tym zagadnieniu niema chyba jednoznacznej metody Na pewno było by łatwiej gdybyśmy potrafili odróżnić i uzasadnić miłość i zakochanie ale czy ktoś to potrafi Zdecydowanie jedno jest pewno wypad w gronie znajomych przyjaciół jest lekarstwem na wszystko choćby na krótka metę zawsze to coś ;-)

[MLODY2K6 0]

popieram...

[DevilQ 0]

Dnia 30.07.2008 o 16:11, lukase napisał:

Popatrz kilka postow nizej napisalem ze dala mi kosza 2 razy i mowila że chce być singlem.
Probowalem z nia byc ale ona mnie odrzuciła. Dlatego nie walcze.
Edit:
Kontakt utrzymuje tylko przez gg :) nie wytrzymuje musze porozmawiać.

Jesteś młody jeszcze dużo przed tobą uczucia niosą ze sobą tez dużo bólu i niepewności zajmij sie czymś wyjdź gdzieś z kumplami postaraj sie o niej nie myśleć i lepszej rady nic te które tu dostałeś już chyba nie dostaniesz bo nikt niezależnie od wieku i doświadczenia nie jest wstanie pojąć i zrozumieć zagadnień związanych z uczuciami Kto wie może pewnego dnia to ona będzie zabiegać o twoje względy Pozdrawiam ;-)