GTA powoduje rozwój gangów

[JaN-J 0]

Głupota ludzka jest nieskończona

[Gram.pl 3]

pepsi

Władze hrabstwa Wicomico w stanie Maryland twierdzą, że za rodzenie się przemocy w społeczeństwie odpowiadają m.in. seria Grand Theft Auto oraz muzyka rapowa. Za ich sprawą ludzie rzekomo przyzwyczajają się do brutalności i agresji.

Przeczytaj cały tekst "GTA powoduje rozwój gangów" na gram.pl

[Tackgnol 0]

Punkty za zabicie policjanta?
Kurna zabicia gliny to instant 2 gwiazdki
A to punkty które by się chciało zdobywać nie są :P

[Slappy 0]

Wzorować się na grze jak w prawdziwym życiu, to duża przesada.

No to wina raczej San Andreas bo tam były takie gangi.

W innych GTA takiego czegoś nie było.

[NuGGet 0]

NIEKTÓRZY amerykanie to naprawdę solidni debile. Muzyka im nie pasuje... Niech sie za robotę wezmą, bo tylko na coś narzekać potrafią, a kasę zbijają na sprawach w sądzie...

[1602 0]

A moim zdaniem coś w tym jest...

Seria GTA bardzo niezdrowo imponuje małolatom, co z pewnością nie jest obojętne na ich psychikę.

[Earthshaker 0]

Kolejne głupie stwierdzenia, jeszcze większe prawdopodobne dochody dla GTA IV.

[Backside 0]

W latach 80'' i 90'' nie było gier wideo, przemocy w telewizji, Internetu.

To jakiś dowcip czy autor tego zdania jest tak młody, że nie pamięta jak było w latach ''80 i ''90 :)?

[Sephirath 0]

Ja też przez pewien czas nosiłem hawajkę jak Vercetti :P

[Everial 0]

Ta, a każdy słuchanie metalu powoduje satanizm, oraz czytanie HP powoduje rozwój okultyzmu. Ehh, ludzie mają ciasne umysły.

[ciakrzysiek 0]

a Thief powoduje zwiększaniu się ilości złodziei, Hitman zabójców, Diablo satanistów, a Europa Universalis, o zgrozo, polityków!

[Jacek_W2 0]

Wicomico jak nazwa :P i kolejny co mowi ze za zabicie policjanta otrzymujesz punkty :P haha co za noobki :P

[Mercuror 0]

Przytoczę znany już chyba wszystkim kontrargument:

GTA "przyczyniło się" do zwiększenia brutalnych kradzieży samochodów w czasie, kiedy stały na czerwonym świetle ;)

[DoMiNo1992 0]

Hrabstwo Wicomico, jak sama nazwa wskazóje, jest komiczne... wiCOMICO xD ale tak poprawdzie jeśli nie masz się czego czepiać... czepiaj się gier... żałosne ;/

[LESZ3u 2]

"W latach 80'' i 90'' nie było gier wideo, przemocy w telewizji, Internetu" - jeśli tak to dlaczego w Ameryce właśnie wtedy najintensywniej działały gangi (np. Crips, Bloods). Co spowodowało powstanie mafii w latach 30tych? Nie wspominając już o wszechobecnych wojnach i zamachach w przeszłości...

A rap? Czyż nie najpierw powstały gangi? Czy ta muzyka nie ma na celu właśnie odwrotnego działania - pokazania do czego doprowadza ciągła przemoc? Z resztą - posłuchajcie 2Pac''a, choćby Changes - jego piosenki mają naprawdę głębokie przesłanie, choć niejednokrotnie jest ono ukryte.

Podsumowując - wszelkie oczernianie gier jest w mojej opinii bezsensowne. Jeśli ktoś dojrzał do tego, aby grać, nie widzę powodu, aby miał tego nie robić (a dla młodszych są przecież inne tytuły, choć chyba wszyscy wiedzą, że z przestrzeganiem zaleceń wiekowych jest różnie. Ja jednak przygodę z grami zacząłem m.in. od GTA1 (graliśmy jeszcze u sąsiada) i jakoś nie wyrosłem na Małego Seryjnego Zabójcę).

[Solmath 0]

Kiedyś wszystko co złe było przez Żydów. A teraz za całe zło na świecie odpowiadają gry komputerowe...

No ale przecież łatwiej zwalić winę na gry (które się przecież nie obronią, nie?) niż szukać przyczyn trochę głębiej i nie daj Boże przyznać się do popełnionych błędów...

[cubbek 0]

Rotfl <--- Nic dodać, nic ująć

[kordzik 0]

Zawsze mówię " nie mierz wszystkich swoją miarą"... Jeśli na tych "inteligentów" tak działa to niech nie mówią, że na innych też, rozumiem, dzieciaki w stanach są może i trochę "przyczajone" ( nie wiedza nawet gdzie leży Polska) i, że cholesterol im do mózgu doszedł lecz według mnie na wzrost przestępczości itp. to raczej doprowadza złe wychowanie i zachowywanie się rodziców dzieci na "rób co chcesz, ja mam swoje sprawy"...
Bzdury, ja gram w takiego rodzaju gry i jeszcze nikogo nie zabiłem, do żadnego gangu nie należę, BA, nie palę, nie pije, nie biję się i żadnej uwagi w szkole nie mam, a potrafię grac w takie strzelanki, gdzie można ładnie komuś nogę odrabac i tym podobne "rzeczy" a raczej nikt nie powie, że jestem "skrzywdzony" przez te gry... no i lubię ostre horrory... bujda, że gry mogą, aż tak szkodzic, są inne czynniki, lecz panowie ze stanów chyba na nie nie zwracają uwagi....

[Luk_Der_Ritter 0]

Dnia 31.01.2008 o 17:00, ciakrzysiek napisał:

a Thief powoduje zwiększaniu się ilości złodziei, Hitman zabójców, Diablo satanistów, a Europa
Universalis, o zgrozo, polityków!

A ja słyszałem że Hitler grał Europa Uniwersalis: 2 Wojna Śiatowa, a Czyngis Han w Medieval 2 Total War więc trzeba powiedzieć:
- Nie będzie papierosów, nie będzie alkoholu, nie będzie gwałcicielarstwa, nie będzie gier.. NICZEGO NIE BĘDZIE!!!
Hmmm, teraz widzę na kim się władze sugerowały w swojej "genialności"...

[Kizibono 0]

Niestety tak na naszym świecie jest jakiś idiota pogra w grę i nagle mu się zachciewa założenie gangu i zabijanie ludzi i później dziwne że rodzice boją się o swoje dzieci jeżeli długo siedzą przed komputerem ale to nie wina producentów tylko ludzi