Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Viking: Battle for Asgard - recenzja

20 postów w tym temacie

No cóż... zapowiadało się świetnie, ale wszystko wskazuje na to, że wyszło tak sobie. Ale jeszcze nie wszystko stracone - może wypuszczą patcha, który poprawi framerate, pracę kamery, pozwoli niszczyć beczki i wprowadzi jakieś dodatki umilające rozgrywkę. Jeśli nie... cóż, za pół roku grę będzie można kupić za niewielkie pieniądze i może się wtedy skuszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

od dość dawna czekałem na ta gre z zapowiedzi wynikało że bedzie to gra dla mnie wrecz idealna no ale wyszło jak wyszło choc mysle że gdybym miał konsole to i tak kupiłbym ta gre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie miałem okazji zagrac w Viking''a (obecnie gram w kozackiego Conan''a :D), ale może się skusze jak cena zejdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

studio creative assembly już raz pokazało na co ich stać i myślę że i tym razem stworzyli świetną grę jak Spartan na PS2 którego przeszedłem 3 razy SZACUN dla ekipy za stworzenie tych gier! i czekam aż cena spadnie do rozsądnej na allegro i na pewno kupię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Akurat twórcy Total War są zajęci tym, czym powinni - robieniem Empire: TW. To zrobiła oddzielna komórka CA, zresztą patrząc po średniej ocen na gamerankings to są te same osoby, które spłodziły Spartana i od tamtego czasu niezbyt poprawili swoje umiejętności. Więc proszę, nie piszcie więcej, jak to twórcy Total War zrobili Vikinga, bo to tak samo prawdziwe jak stwierdzenie, że twórcy Lineage 2 dali wyprodukowali Guild Wars

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na Vikinga, czy nawet Heavenly Sword odnoszę wrażenie jakoby owe gry bardzo inspirowały się takimi kozakami jak "God of War", czy "Devil May Cry". Tryb wykończeń niektórych wrogów jakby żywcem zaczerpnięty z patentów jakimi raczył nas Kratos. No cóż... nie umniejsza to faktu, że Viking to przyzwoita rozwałka w bardzo ładnej oprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oczywistym jest, że ekipa od stricte pecetowej strategii nie będzie zajmować się konsolowym hack''n''slashem. Nie zmienia to jednak faktu, że to nadal The Creative Assembly, czyli firma (która może być podzielona i na sto podzespołów) mająca na koncie zacną serię Total War i w tym kontekście o tym wspominamy. Jeżeli byłby to np. team "The Creative Assembly Viking", to wspomnielibyśmy właśnie o nim. Poza tym we wstępie pozwoliłem sobie na luźną wstawkę, więc nie odbierajcie jej śmiertelnie poważnie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Podobny bohater do Conana, lubię takich :P niby ma 2 metry wzrostu i 100 kg wagi w tym gł. mięśnie ale potrafi się skradać jak kot :) normalnie jak Conan :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować