"Włatcy móch" itp. Jak chamstwo z kreskówek wpływa na dzieci? [M]

[Oluso 0]

Ok. Ile jest stron, gdzie za darmo można oglądać odcinki bez cenzury. Uważam, że niektóre strony, np. Milanos czy Niach powinny mieć "barykadę wiekową" czyli, ze przy odcinkach bez cenzury, powinno się określić wiek i dokładną datę urodzenia

[hammerfall87 0]

Dnia 02.05.2008 o 13:38, Oluśo napisał:

Ok. Ile jest stron, gdzie za darmo można oglądać odcinki bez cenzury. Uważam, że niektóre
strony, np. Milanos czy Niach powinny mieć "barykadę wiekową" czyli, ze przy odcinkach
bez cenzury, powinno się określić wiek i dokładną datę urodzenia

I myślisz ,że to coś da?

[Lillith 0]

> Ok. Ile jest stron, gdzie za darmo można oglądać odcinki bez cenzury. Uważam, że niektóre
> strony, np. Milanos czy Niach powinny mieć "barykadę wiekową" czyli, ze przy odcinkach
> bez cenzury, powinno się określić wiek i dokładną datę urodzenia

Szczerze mówiąc nie sądzę, by to coś pomogło :- / Zauważ, że nawet jeśli wprowadziłoby się zaproponowane przez Ciebie rozwiązanie, to każdy dzieciak i tak wpisałby co mu się tylko podoba, jako swoją datę urodzenia. Nie uwierzę, że jakiś 12 latek wpisałby faktyczną datę urodzenia, która uniemożliwiła by mu obejrzenie kreskówki (filmiku, reklamy, itd. ) oznaczonej kuszącym napisem : od 18 lat... Zresztą to przede wszystkim rodzicie powinni wytłumaczyć swoim pociechom co wolno i czego nie wolno robić im w sieci. Aż ręce mi opadają gdy słyszę jak kolejna mamusia- hipokrytka skarży się, że jej aniołeczek ogląda "bajki"* w których aż roi się odprzekleństw... A co ów malec robi przed TV późnym wieczorem? Bajki ogląda- a to ciekawe...

Zresztą "kreskówki" pokroju "Władców" już w swym założeniu skierowane są do starszego odbiorcy. Młodsi widzowie nie zauważą nawet przecież aluzji, które zręcznie przemycają autorzy. Dlatego też dziecko wybierze to co proste: wulgaryzmy (bo to takie dorosłe dla nich przecież), zabawne teksty Czesia czy Maślany. Wiele osób widzi ogromne zagrożenie ze strony takich filmów, a ja pokłóciłabym się w tym momencie- w naszej kochanej (blah!) tv spotkać możemy tak inteligentne i pouczające programy (o słodki sarkazmie :-) ) jak np. Big Brother i inne show dla ciut ograniczonych... Czy naprawdę wszyscy myślą, że kreskówkowy Czesio jest gorszym złem od człowieka, który dla pieniędzy da się upodlić, poniżyć a i również sprzeda swoją godność i intymność? Czy takie właśnie programy (znów ironia) nie uczą dzieci chamstwa, kretynizmu i najgorszych chyba możliwych zachowań? I tu kolejny bonus- BB i inne badziewia tego pokroju puszczane są (tu uwaga) na okrągło! I nikt tu nie wylewa łez rozpaczy, nikt nie protestuje, a malce oglądają te puste show, tuż pod "bacznym" okiem rodziców... Dlatego właśnie bronię Władców- choć niektóre odcinki są po prostu głupawe, to wśród nich znajdzie się kilka ukazujących pewne nonsensy utkwione w naszej mentalności. Bohaterowie to 8-latkowie -fakt, klną jak szewcy, co tak oburza. A czy słyszał ktoś, jak rozmawiają na żywo ośmiolatkowie- od tego dopiero uszy więdną...


*Tu chciałam zwrócić uwagę na dość ważny fakt, a tak często pomijany przez większość- nie każdy film animowany musi być bajką... Ale dla większości różnicy nie ma i powstają później niepotrzebne nieporozumienia, ehhhh...

[Oluso 0]

Zgadzam się, ale...
Nie zrozumieliśmy się. Chodziło mi tylko o to, żeby małe, słabo liczące dzieci (poziom szkół się zmniejsza , przypominam) nie będą potrafiły napisać "swojej" daty urodzenia tak, aby mogły to obejrzeć. Przynajmniej nie będą tego oglądały powiedzmy 8 latkowie

[bakubartek 0]

-program kompletnie absurdalny i nie mroalny czy tresci przedstawione w tej ''bajce'' moga w jaki kolwiek sposob smieszyc ? czy obraza i zniewaga oraz gluptoa sa powodem do smiechu ?

-hmy nazywaja to bajka a bajka to chyba ma byc dla dzieci i ma miec moral jak to jestdal dzieci to swietnie... lepiej zapobiegac niz leczyc ale no coz przez takie programy mlodziez jest jaka jest a moralu nie widze? ;]

-najbardziej wkurzajace jest to ze jest to ksero, kopia south parku nie dosc tego to na dodatek wykonana przez naszych-polakow, oraz sama bajka jest tandetna naprawde zalosne :/

-hmy... cos mi sie wydaje ze ta bajka ma za duzy wplyw na dzieci ktore nie potrafia jeszcze decydowac

[ja33no 0]

Dnia 03.05.2008 o 21:31, bakubartek napisał:

-najbardziej wkurzające jest to ze jest to ksero, kopia South Park''u nie dość tego to
na dodatek wykonana przez naszych-polaków, oraz sama bajka jest tandetna naprawdę żałosne
:/

Oglądałem wszystkie (dotychczasowe) odcinki Włatcy Much, oraz dość dużo odcinków South Parku.
Według mnie nie są one aż tak podobne. Na pewno twórcy Włatcy Much zostali zainspirowani South Park''iem, ale go nie skopiowali. Obie kreskówki ukazują perypetie młodych chłopców. Natomiast humor i postacie w obu kreskówkach różnią się od siebie. Najlepszym tego przykładem jest Czesio (mój ulubiony bohater ;)). Czesio jest zombiakiem, lecz nie bezmózgim :P. Jego teksty są (przynajmniej dla mnie) bardzo śmieszne.

Zgadzam się w 100%, z tym, że młodsi ludzie nie powinni tego oglądać. Zasób słownictwa młodych osób jest coraz uboższy :(.

[ja33no 0]

Dnia 02.05.2008 o 17:25, Lillith napisał:

A co ów malec robi przed TV późnym wieczorem?
Bajki ogląda- a to ciekawe...

Dokładnie, jeżeli rodzice choć troszkę zainteresowali by się tym co ich pociechy oglądają, to na 100% usłyszeli by specyficzny dźwięk cenzury co parę scen ;).

W Internecie jest wszystko dla każdego. Z tym musimy się pogodzić. Teraz przedszkolak może oglądać pornografie. Jeżeli dziecko będzie chciało coś zobaczyć, to żadna siła mu nie zabroni. Odetniemy Internet, pójdzie do kolegi po szkole, lub nie daj boże ucieknie z lekcji.
Jedyną szansą jest rozmowa.

[deecom 0]

"Dzieńdobry" ;D

Jest normalnie błąd w temacie tego wątku - wiemy, że trzeba być politycznie poprawnym i w ogóle ale teraz EMO dzieci "żądzom" a serial się zwie ------- Włatcy Móch -------- jak dla mnie kalka South Parku, który mi już się znudził, a ten shitcom też zbytnio mnie nie śmieszy tak jak np. Kartony, które uważam za totalny badziew i z całej tej serii tylko jedna bajka mi się spodobała, a mianowicie odcinek z Hitlerem jak klnął, na ekranie był napis (wulg.) a Adolf mówił: Stefan Möller :D

[kordzio1 0]

Dnia 28.04.2008 o 15:48, Eldven napisał:

Może i jestem młody, ale widzę co się dzieje z dzieciakami młodszymi ode mnie. Wśród
młodzieży szerzy się chamstwo, wulgarność, przemoc itd. Kreskówki typu "Włatcy móch"
może i są zabawne w jakimś stopniu, ale ich odbiorcami nie mogą być dzieci chodzące do
szkoły podstawowej!!! Prawie codziennie słyszę wracając do domu rozmowy pomiędzy dziećmi
np: "Zamknij ten ryj fu---- ---- ( słowa angielskie )" To nie jest normalne. "Włatcy
móch" puszczani są w telewizji wcześnie ( chyba 18-21 PM ) więc dzieci bez przeszkód
mogą oglądać ten serial. Jestem naprawdę zdziwiony tym, że rodzice pozwalają oglądać
takie "coś" swoim dzieciom.

Od godziny o 15-16 zaczynają się już prać po mordach i zabijać, więc nie wiem czemu gorszym ma być złe słownictwo - tym bardziej, że jeśli się nie mylę to jest ono wypikane. To jednak rodzic powinien decydować co dziecko może oglądać, a czego nie, a jak mu się nei chce to jego wina (chyba, że zrobimy jak śpiewał Pan Świetlicki "Zdelegalizować wszystko, nie legalizować niczego, pomiędzy mnie, a ciebie położyć policjanta").
Godzina emisji też nie wiele zmienia, jak byłem jeszcze w podstawówce, to na kanale Wizja 1 emitowano South Park ok godziny 23, problemu z oglądaniem nie było oczywiście. Same przekleństwa znałem i tak ze szkoły, podwórka, ulicy i innych programów TV, tylko kiedyś było mniejsze przyzwolenie chyba, mnie rodzice jeśli usłyszeli to ganiali za takie coś, teraz gówniarze bluzgają pod swoimi oknami, albo i do rodziców i nic.

Dnia 28.04.2008 o 15:48, Eldven napisał:

Prawda, trzeba mieć wyobraźnię by stworzyć taki program. Nie mówię, żeby zdejmować takie
programy z anteny lecz przenieść je na inną, późniejszą godzinę.

Cóż osobiście wolałbym, aby o tej porze leciał np. Monty Python :), jak kiedyś leciał na TVP1 to zawsze się spieszyłem ze szkoły, by go oglądać - sprawdzone i bezpieczne ;D

[Muradin 27]

Dnia 05.05.2008 o 12:58, kordzio1 napisał:

> Może i jestem młody, ale widzę co się dzieje z dzieciakami młodszymi ode mnie. Wśród

> młodzieży szerzy się chamstwo, wulgarność, przemoc itd. Kreskówki typu "Włatcy móch"

> może i są zabawne w jakimś stopniu, ale ich odbiorcami nie mogą być dzieci chodzące
do
> szkoły podstawowej!!! Prawie codziennie słyszę wracając do domu rozmowy pomiędzy
dziećmi
> np: "Zamknij ten ryj fu---- ---- ( słowa angielskie )" To nie jest normalne. "Włatcy

> móch" puszczani są w telewizji wcześnie ( chyba 18-21 PM ) więc dzieci bez przeszkód

> mogą oglądać ten serial. Jestem naprawdę zdziwiony tym, że rodzice pozwalają oglądać

> takie "coś" swoim dzieciom.
Od godziny o 15-16 zaczynają się już prać po mordach i zabijać, więc nie wiem czemu gorszym
ma być złe słownictwo - tym bardziej, że jeśli się nie mylę to jest ono wypikane. To
jednak rodzic powinien decydować co dziecko może oglądać, a czego nie, a jak mu się nei
chce to jego wina (chyba, że zrobimy jak śpiewał Pan Świetlicki "Zdelegalizować wszystko,
nie legalizować niczego, pomiędzy mnie, a ciebie położyć policjanta").
Godzina emisji też nie wiele zmienia, jak byłem jeszcze w podstawówce, to na kanale Wizja
1 emitowano South Park ok godziny 23, problemu z oglądaniem nie było oczywiście. Same
przekleństwa znałem i tak ze szkoły, podwórka, ulicy i innych programów TV, tylko kiedyś
było mniejsze przyzwolenie chyba, mnie rodzice jeśli usłyszeli to ganiali za takie coś,
teraz gówniarze bluzgają pod swoimi oknami, albo i do rodziców i nic.

> Prawda, trzeba mieć wyobraźnię by stworzyć taki program. Nie mówię, żeby zdejmować
takie
> programy z anteny lecz przenieść je na inną, późniejszą godzinę.
Cóż osobiście wolałbym, aby o tej porze leciał np. Monty Python :), jak kiedyś leciał
na TVP1 to zawsze się spieszyłem ze szkoły, by go oglądać - sprawdzone i bezpieczne
;D

Moim zdaniem "Włatcy" mogą być w TV. W dzisiejszych czasach to rodzic powinien kontrolować co ogląda dziecko. Gorsze rzeczy słyszy się w szkole, na podwórku czy nawet w domu. Teraz ten znaczek w lewym, górnym rogu ekranu nie odstrasza. Dzisiaj to dziecko może nawet na mocny horror typu " Piła" pójść. Chodzi tu o czysty zysk.

[W1tch3r 0]

Dnia 05.05.2008 o 13:55, grabopendzik napisał:

Moim zdaniem "Włatcy" mogą być w TV. W dzisiejszych czasach to rodzic powinien kontrolować
co ogląda dziecko. Gorsze rzeczy słyszy się w szkole, na podwórku czy nawet w domu.

Zgadzam się. Rodzice! Mam 16 lat. Uwierzcie mi bądź nie. To co słyszycie w "Włatcach Móch" to coraz częściej zwykła rozmowa między uczennicami 1 klasy podstawówki! 2 lata temu spotkałem się z następującą sytuacją. Poszedłem odwiedzić nauczycieli w podstawówce. Idę sobie korytarzem (była przerwa). Nagle wpadła na mnie pierwszoklasistka. Ja się uśmiechnąłem i łagodnym głosem mówię "Uważaj mała". Co usłyszałem? Ta mała dziewczynka, spojrzała się na mnie jak na kogoś kto jej zabrał lizaka i wyrzekła te oto magiczne słowa cytuję "CO SIĘ K**** WP******** POD NOGI!". To nie jest tylko mój wymysł. Nie robię sobie żartów. Tu nie ma z czego żartować. Mam prośbę. Przypilnujcie swoje pociechy. I nie martwcie się o Włatcy Móch. Co ja mówię...?Ja jestem fanem Włatców Móch, ale ja mam 16 lat i wiem jak się w pewnych sytuacjach zachować można a jak nie można.
Pozdrawiam
BANITA PL

[kordzio1 0]

Dnia 05.05.2008 o 13:55, grabopendzik napisał:

Moim zdaniem "Włatcy" mogą być w TV. W dzisiejszych czasach to rodzic powinien kontrolować
co ogląda dziecko. Gorsze rzeczy słyszy się w szkole, na podwórku czy nawet w domu. Teraz
ten znaczek w lewym, górnym rogu ekranu nie odstrasza. Dzisiaj to dziecko może nawet
na mocny horror typu " Piła" pójść. Chodzi tu o czysty zysk.

Chyba w każdych czasach to najbliżsi powinni o tym decydować. Z tego co pamiętam to chyba nigdy te znaczki nie odstraszały, zwłaszcza, że są przyznawane czasami równie sensownie jak piktogramy PEGI.
A jeśli chodzi o tych "Włatców", to sam oglądam zazwyczaj i nie widze w nich "demonicznego zła", po prostu bardziej podobał mi się humor w Monty Pythonie, stąd wolałbym go widzieć o tej porze emisji :)

[W1tch3r 0]

Monthy Phyton rulez!!!! Szczególnie Żywot Briana!
P.S. Sry za off top ;P

[Rusty-Luke 0]

Dnia 02.05.2008 o 17:25, Lillith napisał:

Młodsi widzowie nie zauważą nawet przecież aluzji, które zręcznie przemycają
autorzy.

No właśnie. Ostatnio obejrzałem sobie odcinek o sztukach walki (tytułu nie pamiętam) i rozwalił mnie tekst tego trupa-komendanta, parafrazując: "był u nas taki koleś, pejsy, mycka, bez napletka, wiesz Czesiu te sprawy. Nikt go nie lubił, ale miał jedną pozytywną cechę: krav maga!"
Odnośnie tematu: jakby nie emitowano Włatców móch to i tak nic by się nie zmieniło. Dzieci uczą się wulgaryzmów głównie od starszych kolegów i od dorosłych. Także zabranianie oglądania tego typu programów i tak nic nie da, trzeba byłoby dziecko całkowicie odizolować od świata. Jak ktoś chce, żeby jego dziecko zbyt dużo nie przeklinało (bo przeklinać na pewno będzie) to należy dziecku wytłumaczyć, że to niekulturalne i do niczego nie prowadzi, zamiast wprowadzać restrykcje na oglądanie Włatców. :)

[Adamido 0]

Zakazany owoc smakuje najlepiej -> jeżeli ktoś zakaże emisji tegoż to serialu na TV a da możliwość oglądania go na internecie oglądalność wzrośnie :-).
Ale nie wiem, co złego w nich widzicie. Atakowanie "Włatców móch" jest uderzaniem głową w czubek góry lodowej, nie mając pojęcia o podłożu. Idąc dalej, wy, którzy chcecie zablokować emisję "Włatców", zastanawialiście się kiedyś DLACZEGO ten serial jest taki popularny? Jeżeli do tego dojdziecie to możemy porozmawiać jak ludzie :-).

IN B4 "fan włatcóf móchóf" - obejrzałem pierwsze 20 odcinków, i spodobało mi się, ale jestem bardzo zabieganym człowiekiem i mam czas tylko na to, by pisać nudne posty na forach.

[Juzek303 0]

Niestety tak w życiu jest, że wszyscy rodzice obwiniają TV, Gry, Radio, Polityke itp. za to, że ICH dzieci są takie, a nie inne. Tak już jest zawsze ludzie szukają winnych patrząc w głąb historii ludzkiej np. kiedy Żydzi emigrowali z innych krajów do Polski w późnym średniowieczu, bo ludzie obwiniali ich za dżume (choć o dziwo kiedy w Polsce byli to jej nie przynieśli). To chyba jest najlepszy przykład, choć oczywiście jest ich sporo. Przyponne wam coś z Pisma Świętego "człowiek widzi drzazge w oku bliźniego, a niewidzi belki w swoim własnym" (może nie dokładny cytat ale wiecie o co chodzi :) ). Więc w takim świecie "Włatcy Móch" są takimi kozłami ofiarnymi :(

[Qokos 0]

Moim zdaniem przed tym nie da się dzieci uchronić.Jak w domu na internecie nie obejżą to pujdą np. do kolegi i obejrzą u niego.

[Transylvanian_Hunger 0]

Zaciekawił mnie tytuł tematu, gdyż z tego co wiem to "Włatcy Móch" nie jest kreskówką przeznaczoną dla dzieci. Nawet jego pora emisji w TV na to wskazuje. Poza tym, choćby nawet to ta seria wcale nie jest gorsza od nawału filmów animowanych rodem z Azji czy USA, gdzie niemal każda seria propaguje agresję i przemoc - uświadamia dzieciom, że świat wypełniony jest ciągłą walką itd. Problemem nie jest samo istnienie takich animacji (gdyż one nie znikną), chodzi raczej o uświadomienie dzieci i próby chronienia ich przed niechcianymi przekazami pseudo-dziecięcych serii (co oczywiście nie jest łatwe). Z drugiej strony to co zakazane, lepiej smakuje - sam surowy zakaz na pewno nie jest do końca rozwiązaniem. Chyba bardziej przydałaby się pewna edukacja dzieci, w celu przedstawienia fikcji, fantazji zawartej w filmach animowanych - aby odróżniać świat wyimaginowany i ten rzeczywisty, gdyż te światy często dzieciom się przeplatają.

[HiSin 0]

Ja jakoś mam trzynaście lat i oglądam wm bez cenzury
i nic mi się nie dzieje
nie przeklinam nie jestem chamski itp...

[Juzek303 0]

Dnia 08.05.2008 o 14:40, HiSin napisał:

Ja jakoś mam trzynaście lat i oglądam wm bez cenzury
i nic mi się nie dzieje
nie przeklinam nie jestem chamski itp...

No cóż nie każdy taki jest i najlepiej przedstawiają ją chat w czasie gry jak wyzywają siebie i rodzine. To nie jest ani fajne, ani pokazywanie dorosłości. Dzieci nie rozumieją, że CHAMOWANIE i POWSTRZYMYWANIE się od chamstwa jest właśnie oznaką dorosłości :(