Zniesienie abonamentu radiowotelewizyjnego

[kordzio1 0]

Osobiście uważam, że media publiczne powinny być finansowane z abonamentu, tyle że...
zasadniczo TVP nie oglądam, bo większość ciekawych programów (nie nazwę ich misyjnymi, bo chyba nikt nie wie, co to do końca znaczy... A jak ostatnio przeczytałem, że chyba panUrbański powiedział, że "Gwiazdy tańczą na lodzie" jest programem misyjnym, to upewniam się w tym, że ja sam nie wiem co ta misyjność ma oznaczać) jest emitowana o jakichś chorych porach, fajnie, że wspomagają "ambitniejsze produkcje"... szkoda tylko, że jeżeli je emitują, to najwcześniej o godzinie 23 (w drodze wyjątku wyemitują coś wcześniej).
Jeśli chodzi o radio, to mało mnie interesuje jego sprawa, gdyż jeśli już słucham to głównie przez net na winampie radiostacji rockowych, lub reggae''owych.

[Cirno 0]

To tak jakby real zaczął dopłacać teraz do TESCO ;)
Wspieranie konkurencji = 0 sensu -.-

[Ceteris_Paribus 0]

Dnia 30.04.2008 o 20:50, Radykał napisał:

Hehe, kto by pomyślał, że wyborca PO (dobrze pamiętam? :)) będzie opowiadał się przeciwko
zniesieniu abonamentu? Zgadzam się z tym co napisałeś.

Hmm, skąd wiesz, że wyborca PO? Wchodziliśmy na tematy polityczne, czy moze juz keidys byłeś na forum pod inną ksywką? Ale tak do polityki wracając to jak wiadomo - podobało mi się to co mówili przed wyborami, a to co teraz kombinują to mnie wnerwia neiziemsko. Szczególnie pani minister zdrowai zasłuzyłą sobie tutaj na specjalne względy. Myslę, ze to zniesienie abonamentu nie przejdzie.

[Rusty-Luke 0]

Dnia 01.05.2008 o 16:09, Ceteris Paribus napisał:

Hmm, skąd wiesz, że wyborca PO? Wchodziliśmy na tematy polityczne, czy moze juz keidys
byłeś na forum pod inną ksywką?

Rozmawialiśmy kiedyś np. o Danikenie, o tym jak w starożytnym Izraelu traktowano cudzoziemców (twierdziłeś, że inne prawo była dla Izraelity, a inne dla obcokrajowca), często też na tematy teologiczne. Sam skojarz. :P

Dnia 01.05.2008 o 16:09, Ceteris Paribus napisał:

Ale tak do polityki wracając to jak wiadomo - podobało
mi się to co mówili przed wyborami, a to co teraz kombinują to mnie wnerwia neiziemsko.

Bo jedyną rzeczą w jakiej Tusk jest dobry to bycie miłym i uprzejmym dla wszystkich dookoła (czyli przeciwieństwo Kaczyńskiego). Kiedyś w jakimś programie w TV usłyszałem, że Tusk jest liberałem, bo potrafi dogadać zarówno z lewicą jak i z prawicą - tak się dzisiaj rozumie pojęcie liberalizmu.