Zaloguj się, aby obserwować  
Laid_back

ESWC 2008 w Poznaniu

258 postów w tym temacie

Dnia 11.05.2008 o 21:40, dawidos170 napisał:

A ja mimo wszystko najmilej wspominam naszą ekipę i hostessy :) No po prostu boskie stworzenia
z nich :)


Wyobraź sobie, że dało się to po Tobie poznać. Po mnie zresztą też. Tylko dlatego tak chętnie brałem te ulotki. Gdyby te stworzenia były jakijś innej przynależności gatunkowej pewnie nie byłbym taki skory do współópracy. Przy stoisku Creative też pewnie bym tyle nie stał. Poza tym trenuj skilla w QIV by na następnych targach pojechać Dreamcatchera ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.05.2008 o 20:49, hugoo napisał:

Wróciłem, aczkolwiek spotkałem się tam w gronie moich kumpli. Byłem naprawdę blisko od
wygrania głośników Creative T3100 bodajże w pojedynku w CS 1.6 z bodajże jegomościem
dMX z klanu Fear Factory X-Fi. Gdyby jeszcze jeden frag więcej... Natomiast mój kolega
wygrał, jednak mam wrażenie, że "dostał" free fraga. Jestem zadowolony, bo zagrałem w
dużo gier, tylko nie dostałem się do tej gry, w którą chciałem pograć najbardziej, czyli
GTA IV. No i do tego zjadłem krówki o równowartości około 30 zł. :)
Ma ktoś zdjęcia hostess z Intela?



Z tymi od F1? Ja mam, nawet z dwoma, lecz muszę czekać aż kumpel prześle mi zdjecia, jutro obiecuje że zamieszcze (swoją drogą moim zdaniem to były najmilsze hostessy) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hyh, jako że zostałem później jeszcze w Poznaniu ze znajomymi i władowałem się w pociąg w okolicach drugiej w nocy, to jeszcze parę godzin temu ekran mi się nieco rozmazywał a i palce w klawisze nie do końca trafiać chciały (nie chodzi tylko o zmęczenie ;P).

Impreza imho udana. Jak zawsze dopisała solidna gramowa ekipa no i udało mi się spotkać i pogadać solidnie z Lurrem (mieszkamy od siebie jakieś 2 kilometry a w sumie widzimy się tylko na imprezach gramowych). Wygrać nic nie wygrywałem, bo postawiłem na granie. Najpierw Trackmania (lipa straszna, pierwszy raz w życiu zasuwałem na klawiaturze - w domu działam na padzie - no i kamerę miałem zza kierownicy i nie wiedziałem, jak to zmienić... no i gram dopiero od dwóch tygodni :P). Później dłuuga sesyjka w Mass Effect (fenomenalny! wiedziałem już wcześniej, że tą grę kupię na pewno, ale teraz kminię już nad preorderem) i Devil May Cry 4 (jestem pecetowcem, dla mnie to nowoć, i to bardzo miła w dodatku - jakiś człowiek z czarnulką chce się może do mnie przeprowadzić?). W międzyczasie zaliczyliśmy z Lurrem chyba wszystkie tytuły multi na targach, czyli Guitar Hero, Wii Sports, PES 2008 (pierwszy raz w życiu graliśmy na iksie no i jak się potem okazało, klawisze były pozamieniane na padzie :P), Lurr też wyginał śmiało ciało na DDR (respekt dla ludzi ze strzałkami na plecach i z doczepionymi gratis ośmioma nogami). Największe wrażenie zrobiło chyba na mnie stoisko intela - coś w rodzaju Flight Simulatora odpalone na 6 połączonych monitorach robiło kolosalne wrażenie. Szkoda tylko, że ogólnie stoisk tak mało było, sporo miejsca w hali zostało jeszcze pustego. A ilość zwiedzających? Dla mnie taka kameralność imprezy jest jej zaletą. Zwłaszcza że nie było większych problemów dopchać się do jakiejkolwiek gry. Ba, były nawet momenty, że przy nowym GTA nie było nikogo! Z obiadem wyszła żenada straszliwa. Jak okazało się, że nie można wychodzić wszelkie próby zrobienia czegokolwiek sensownego spaliły na niczym. Niestety, nawet w przypadku grupy gramowiczów jakiekolwiek sterowanie kupą ludzi jest absolutnie niemożliwe bez porządnych wspomagaczy respektu. Szczerze współczuję wszystkim, którzy zdecydowali się zjeść coś w targowym barze (w takich sytuacjach studencki żołądek okazuje się dość przydatny, ja spokojnie poczekałem do wieczornego kebaba).
Ogólnie wyjazd oceniam pozytywnie i czekam na kolejny. No i do zobaczenia na letnim zjeździe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.05.2008 o 21:57, YahooPL napisał:

> A ja mimo wszystko najmilej wspominam naszą ekipę i hostessy :) No po prostu boskie
stworzenia
> z nich :)

Wyobraź sobie, że dało się to po Tobie poznać.


Nigdy nie ukrywam słabości do pięknych kobiet ;) Dobrego al eee to nie ta bajka ;)

>Po mnie zresztą też. Tylko dlatego tak

Dnia 11.05.2008 o 21:57, YahooPL napisał:

chętnie brałem te ulotki. Gdyby te stworzenia były jakijś innej przynależności gatunkowej
pewnie nie byłbym taki skory do współópracy. Przy stoisku Creative też pewnie bym tyle
nie stał.


Ano święta racja Jachu ;)

>Poza tym trenuj skilla w QIV by na następnych targach pojechać Dreamcatchera

Dnia 11.05.2008 o 21:57, YahooPL napisał:

;)


Mówisz,że na PGA dam już radę ? :) Może go na main scen wyzwę,że chce się z nim zmierzyć ? xD :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.05.2008 o 20:34, ecolande napisał:

> Nie nie nie, ty byłeś kochanką. Żoną była ta dziewoja z mieczami którą zatłukłeś,
urywając
> sobie przy okazji nogę i pól biodra xDD
>

Piękne określenie i jak najbardziej trafne... zatłukłem ją !!!!! Podziękowania dla tłumu
:P !


Walka była zacięta, oj niezwykle zacięta. A ja mam z niej zdjęcia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Imprezę oceniam na dobrą. Taki dłuższy tekst nieco później po dopiero co wstałem po męczącej podróży :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.05.2008 o 10:57, Paladynka napisał:

> > Nie nie nie, ty byłeś kochanką. Żoną była ta dziewoja z mieczami którą zatłukłeś,

> urywając
> > sobie przy okazji nogę i pól biodra xDD
> >
>
> Piękne określenie i jak najbardziej trafne... zatłukłem ją !!!!! Podziękowania dla
tłumu
> :P !

Walka była zacięta, oj niezwykle zacięta. A ja mam z niej zdjęcia :)


Paladynko droga, miło było mi cię poznać :), imo - wspaniała kobieta :).
Tak na marginesie jakbyś miała chwilkę to podeślij mi zdjęcia z walki
na ecolande@gmail.com.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.05.2008 o 14:29, ecolande napisał:

> > > Nie nie nie, ty byłeś kochanką. Żoną była ta dziewoja z mieczami którą
zatłukłeś,
>
> > urywając
> > > sobie przy okazji nogę i pól biodra xDD
> > >
> >
> > Piękne określenie i jak najbardziej trafne... zatłukłem ją !!!!! Podziękowania
dla
> tłumu
> > :P !
>
> Walka była zacięta, oj niezwykle zacięta. A ja mam z niej zdjęcia :)

Paladynko droga, miło było mi cię poznać :), imo - wspaniała kobieta :).
Tak na marginesie jakbyś miała chwilkę to podeślij mi zdjęcia z walki
na ecolande@gmail.com.


oj już się nie podlizuj ;PPPP

A ja myślałem, że Paladynka to wyższa jest ;////

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.05.2008 o 15:00, SSj2- napisał:

A ja myślałem, że Paladynka to wyższa jest ;////


Pewnie zmyliło Cię to, że ja zwykle na koniu jeżdżę, jak to Paladynka ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nio w tym roku przeoczylismy poznan game arena ale w przyszlym roku mozecie liczyc na zasilenie szeregów przez niunie i niuńka. A niuniek ma nadzieje, że coś wygra bo co turniej to wygrana :) Ostatnio to wygralem (nie chwalac sie) turniej NFS Pro Street, Test Drive Unlimited, NFS Carbon oraz Colin DIRT takze do poznania jechalibysmy zeby cos wygrac w turniejach ,,nie scenowych" a takich zwykłych. I odarazu pytanie co do tego. Duzo jest takich tuniejow w ktorych kazdy moze wystartowac i czy dobre sa nagrody? (bo np. w tuenieju DIRTa wygralem monitor LCD itd) Czy moze sa tam nagrody typu smycz, gadżety firmowe ewentualnie gra komputerowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.05.2008 o 15:25, niunieczki napisał:

nio w tym roku przeoczylismy poznan game arena ale w przyszlym roku mozecie liczyc na
zasilenie szeregów przez niunie i niuńka. A niuniek ma nadzieje, że coś wygra bo co turniej
to wygrana :) Ostatnio to wygralem (nie chwalac sie) turniej NFS Pro Street, Test Drive
Unlimited, NFS Carbon oraz Colin DIRT takze do poznania jechalibysmy zeby cos wygrac
w turniejach ,,nie scenowych" a takich zwykłych. I odarazu pytanie co do tego. Duzo jest
takich tuniejow w ktorych kazdy moze wystartowac i czy dobre sa nagrody? (bo np. w tuenieju
DIRTa wygralem monitor LCD itd) Czy moze sa tam nagrody typu smycz, gadżety firmowe ewentualnie
gra komputerowa?


Na PGA i ESWC owszem, bardzo duzo róznych turniejów w ktorych kazdy moze zagrac. Nagrody zawsze wartosciowie (Zalezy tez kto organizuje), pga czy eswc to prestiżowe imprezy i smysz czy gre mozna dostac jako nagrode pocieszenia. Nie jest też latwo wygrac, bo najlepsi gracze się zjezdzaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.05.2008 o 15:44, GoldOx napisał:

> nio w tym roku przeoczylismy poznan game arena ale w przyszlym roku mozecie liczyc
na
> zasilenie szeregów przez niunie i niuńka. A niuniek ma nadzieje, że coś wygra bo
co turniej
> to wygrana :) Ostatnio to wygralem (nie chwalac sie) turniej NFS Pro Street, Test
Drive
> Unlimited, NFS Carbon oraz Colin DIRT takze do poznania jechalibysmy zeby cos wygrac

> w turniejach ,,nie scenowych" a takich zwykłych. I odarazu pytanie co do tego. Duzo
jest
> takich tuniejow w ktorych kazdy moze wystartowac i czy dobre sa nagrody? (bo np.
w tuenieju
> DIRTa wygralem monitor LCD itd) Czy moze sa tam nagrody typu smycz, gadżety firmowe
ewentualnie
> gra komputerowa?

Na PGA i ESWC owszem, bardzo duzo róznych turniejów w ktorych kazdy moze zagrac. Nagrody
zawsze wartosciowie (Zalezy tez kto organizuje), pga czy eswc to prestiżowe imprezy i
smysz czy gre mozna dostac jako nagrode pocieszenia. Nie jest też latwo wygrac, bo najlepsi
gracze się zjezdzaja.


a kiedy kolejne PGA? Bo ESWC to zapewne za rok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.05.2008 o 15:45, niunieczki napisał:


a kiedy kolejne PGA? Bo ESWC to zapewne za rok :)


W listopadzie jakos, 28 chyba ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.05.2008 o 15:44, GoldOx napisał:

Nie jest też latwo wygrac, bo najlepsi
gracze się zjezdzaja.


Ja to nazywam cwelowaniem i nie lubię tego typu zagrań - pod publiczkę. Było można ujrzeć jak Fear Factory grali - w PESie wchodzili z piłką do bramki kiwając w polu karnym 3 zawodników i bramkarza a na Q IV gościu brał gumówkę ( ta broń tak wygląda ) i zabijał klienta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.05.2008 o 18:17, dawidos170 napisał:

Ja to nazywam cwelowaniem i nie lubię tego typu zagrań - pod publiczkę. Było można ujrzeć
jak Fear Factory grali - w PESie wchodzili z piłką do bramki kiwając w polu karnym 3
zawodników i bramkarza a na Q IV gościu brał gumówkę ( ta broń tak wygląda ) i zabijał
klienta.


Trudno się z Tobą nie zgodzić. Pamiętam jak na poprzedniej imprezie promowali coolera, który zamiatał wszystkich jak chciał. To jest typowe zagranie na takich imprezach więc w sumie nie ma się czemu dziwić. Widze też, że ostro ubolewasz nad tym faktem, że dostałeś łomot od Dreamcatchera :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.05.2008 o 20:04, YahooPL napisał:

Widze też, że ostro ubolewasz nad tym faktem, że dostałeś
łomot od Dreamcatchera :P


Bardzo i wszedł mi na ambicję :) Muszę mu pogratulować - niewielu się to udaje :). Zbieram teraz fundusze na sprzęt a potem na UT3 QIV oraz CSS :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A więc tak....ESWC czyli Electronic Sports World Cup. Pomijam to , że czekaliśmy na Laida i Lurra 1h ( takie tam mało ważne ) , przecież mieli ze sobą wejściówki ( przez , które potem nie mogliśmy wejść do McD :} i wykorzystałem biednego Yahoo ). Dobra wchodzimy. Na pierwszy rzut oka myślę sobie: "O może być ciekawie". Bo wyglądało ciekawie. Po obejściu całej hali można zabrać się za najciekawsze rzeczy jakie ujrzeliśmy. No i co było najciekawsze..hmmm TMN? Tak. Reszta czyli: assasin''s creed , Mass Efect , CoD4 single - to nie są gry na takie imprezy. Po jaką cholerę dają grę , którą przechodzi się w 40 h? ( w przypadku 2 pierwszych ). Nie spędzę tam całego wolnego czasu bo reszta atrakcji czeka. Powinno to być coś szybkiego i wciągającego. Reszta...hm...wyścigi typu NFS:U itd. FIFA 08 , EURO 08 w to można pograć. Szybko przyjemnie i pochwalić się , że grałeś też się pochwalisz. Nie rozumiem za to zupełnie stoiska D-Linku. Było tam 14 komputerów z czego w sobotę: grały panie z FF i PGSu przez cały cholerny kuźwa dzień -_-. Podobno turniej rozgrywały...no coś nie chce mi się wierzyć. pozostałe 4 komputery praktycznie cały czas zajęte. Ok teraz przejdźmy do esportu. ESWC to impreza esportowa a nie widziałem tutaj za bardzo przewagi esportu nad systemem targów. Jak esport to esport ma być jakaś z tym interakcja a gracze grali na piętrze ( w ogóle hala tragiczna ). Ok rozumiem , muszą się skoncentrować , ale oczywiście na PGA można było to zrobić na jednym piętrze a tutaj nie bo po co. Dobra fazy grupowe się skończyły...Transmisja HSTV jak zawsze ok tylko....czemu finał o 21?!?!?!?! Nie rozumiem zupełnie. Ja doczekałem do godziny 20:30 ( finał miał rozpocząć się o 19 ) także to po co praktycznie przyszedłem pierwszego dnia no..nie zdobyłem tego. Lipa , pograłem tylko w EURO 08 reszta zajęta mimo , że liczba osób była minimalna ( bo widzowie też się tragicznie spisali ). Następny dzień to samo...nie wiesz co robić jesteś tutaj żeby być...Stoisko Creative''a - mnie to jakoś nie podnieca , iż mogę zagrać sobie z osobami , które 1. W myślach z Ciebie szydzą i wyśmiewają po 2. Z ktorymi moge pograc przez internet ( bo FF to wielki gaming nie jest ) i po 3. Z meczu z nimi nie wyniesiesz niczego oprócz wiadomości " tak naprawdę to nie potrafie w to grać". Stoisko CD - Project - te gry w ogóle nie pasują no , ale co CDP miało tam dac :P. D-Link PGS - cały czas zajęte :}. Intela - jedno z lepszych. Trzymają się tego swojego wyjazdu , można wygrać karty i procesory ogólnie fajnie. Szczerze powiedziawszy to tam spędziłem najwięcej czasu grając w piłkę kopaną. I jeszcze Ci kolesie z tą matą do skakania ze szczałami :)...Szybcy strasznie milo było na nich popatrzeć. Stoisko do guitar hiro jedno -_-...czyli podsumowując ten bełkot:
Impreza ani esportowa ani targowa , atrakcji zdecydowanie za mało ludzi też...wiało nudą w drugi dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pisałem wcześniej, że będziemy na 10, a kto to w ogóle widział zbierać się tak wcześnie w sobotę ;)
I tak dobrze, że dotarliśmy - pani w kasie kolejowej masakrycznie długo nas przytrzymała...

A w ogóle pytanie do tych byli w niedzielę - frekwencja dopisała, działo się coś ciekawego, konkursy? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.05.2008 o 13:26, Laid back napisał:

Pisałem wcześniej, że będziemy na 10, a kto to w ogóle widział zbierać się tak wcześnie
w sobotę ;)


Eee tam dobrze, że była na 10 ta zbiórka. Spokojnie można było posiedzieć w KFC i pogadać z całą społecznością, która przyjechała dużo wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować