Nocne marki... [temat dla wszystkich cierpiących na bezsenność lub tych co lubią poszaleć w nocy :P]

[Robertcik1 0]

ejj, oglądał ktoś może nowy odcinek Spartakusa? ;>

[Braveheart 4]

Co tu sie wyprawia ? :D.... Troszkę mnie nie było bo po pierwsze nie chciało mi sie bo exp był ważniejszy a po drugie forum działa a raczej udaje działać więc lepiej dać sobie spokój..

[meryphillia 3]

Pierwszy Spamer Forume będzie się tłumaczył z niewyrobienia dziennej normy?

Wstyd, jak stąd do Kamczatki...

;]

[cezaq 0]

Dnia 20.02.2012 o 00:26, Demagol napisał:

A nie wpadłeś na pomysł, że ja sobie po prostu jaja robię?

To dlaczego tak ochoczo wchodzisz w dyskusję na temat tej gry? To mają być jaja? Jaja to to, że nie grałeś w tę grę, a tak mocno na jej temat się wypowiadasz.

Dnia 20.02.2012 o 00:26, Demagol napisał:

Nie grałem w tę produkcję, bo raz, że nie chcę, dwa - nie mam PS3[...]

Nie chcesz, ok. To ma być powód do jeżdżenia po tak świetnym tytule?

Dnia 20.02.2012 o 00:26, Demagol napisał:

[...]HR-a oglądałem tylko kilka gameplayów[...]

Naprawdę, hym... to tak jakby np. stwierdzić, że jakiś mecz piłki nożnej był do "niczego", bo widziałeś lepszy... A sam nie wyszedłeś i nie zagrałeś lepiej. Wiem, troche porównanie dalekie, ale mniej więcej to mi w tej chwili do głowy przyszło.

Dnia 20.02.2012 o 00:26, Demagol napisał:

Tylko nie wiem, po co takie gry robić.

Po to, aby wprowadzić "coś nowego" do świata gier, odrobinę "sztuki". Od tego wg mnie Quantic Dreams jest, Heavy Rain to ich trzecia gra w dorobku mimo tego, że są już na rynku bardzo długi czas.

Dnia 20.02.2012 o 00:26, Demagol napisał:

Ciężko to nazwać grą, to raczej interaktywny film, a filmy lepiej się ogląda, jak nic nie przeszkadza...

Nie chciałbyś spróbować interaktywnego Rambo :P? Joke. Heavy Rain to gra przygodowa, interaktywny thriller. Inaczej tego nie potrafię określić, a dla mnie w dziedzinie gier jest to dzieło sztuki (zaznaczam ponownie, że w dziedzinie gier!)

Dnia 20.02.2012 o 00:26, Demagol napisał:

Na swoim poletku to zdaje się jedyna gra, więc żadnej konkurencji nie ma :P.

Harrolfo odpowiedział na ten argument.

Dnia 20.02.2012 o 00:26, Demagol napisał:

@cezaq
Heavy Rain jak DLA MNIE jest najlepszą produkcję (bo nie do końca grą) w jaką (grałem?)
/ z jaką miałem przyjemność obcować.

Jak mniemam, najstarsza gra, w jaką grałeś to pewnie 2009 :P. Stareńki Another World
na widok HR śmieje się do rozpuku :P.

A powiedz mi, co Ci dało prawo tak stwierdzić? Nie zdziwiłbym się, jakby okazało się, że jestem graczem dłużej od Ciebie, ale to nie jest ważne. Porównanie starej platformówki z ''91 do gry przygodowej z 2010 = bezcenne! I okres produkcji pasuje, a do tego gatunek! Ah!

Cóż, AW nie śmieje się do rozpuku z HR, to my śmiejemy się z tego, że tak "jedziesz" po HR nawet nie dotykając płyty z grą.

Jeszcze kwestia Jurrasic Park i Heavy Rain. Przyznam, że nie grałem w JR, ale dam na ruszt niewiele (ale zawsze coś) znaczące oceny z metacritic:

Heavy Rain - 87/100
Jurassic Park: The Game - 55/100

[Harrolfo 0]

Nie będę dyskutował o wielkości HR póki nie ma pewnego użytkownika, więc...

Co u Was?
Ja mam zapalenie oskrzeli, tydzień zwolnienia chorobowego z zajęć na uczelni i naukę na jutrzejszy egzamin przed sobą.

[Renzov 0]

Dnia 21.02.2012 o 00:14, Harrolfo napisał:

Nie będę dyskutował o wielkości HR póki nie ma pewnego użytkownika, więc...

A ja stwierdziłem, iż taka dyskusja w ogóle nie ma sensu, za bardzo się spinacie. Koleś "robi sobie jaja", nabija się i prowokuje, a my dajemy mu taką możliwość. Wrzućcie na luz, panowie, nie karmmy hejtera.
Ja nie chcę znowu degrada wyrwać ;-).

Dnia 21.02.2012 o 00:14, Harrolfo napisał:

Co u Was?
Ja mam zapalenie oskrzeli, tydzień zwolnienia chorobowego z zajęć na uczelni i naukę
na jutrzejszy egzamin przed sobą.

A ja zwalczyłem temperaturę 38,3 i skończyłem L.A. Noire. Zakończenie szczerze mnie rozwaliło.

[Harrolfo 0]

Dnia 21.02.2012 o 00:34, Renzov napisał:

A ja stwierdziłem, iż taka dyskusja w ogóle nie ma sensu, za bardzo się spinacie.

O, Ty nie widziałeś mnie spiętego ;)
Ja po prostu staram się coś wytłumaczyć.
>Koleś "robi sobie jaja",
Taaaaak, ciekawe, że od czasu, jak przyznał, że nie grał w HR...
>Wrzućcie na luz, panowie, nie karmmy hejtera.
I tym optymistycznym akcentem... ;)

Dnia 21.02.2012 o 00:34, Renzov napisał:

Ja nie chcę znowu degrada wyrwać ;-).

Nikt chyba nie chce :)

Dnia 21.02.2012 o 00:34, Renzov napisał:

A ja zwalczyłem temperaturę 38,3

Chlup do przerębli? ;)

Dnia 21.02.2012 o 00:34, Renzov napisał:

i skończyłem L.A. Noire. Zakończenie szczerze mnie rozwaliło.

Ja do zakończenia nie doszedłem, gra mnie znudziła. A już w ogóle mnie dobiło, że nie dało się często odczytać poprawnych odpowiedzi z mimiki postaci, na co najbardziej liczyłem.

[cezaq 0]

Dnia 21.02.2012 o 00:34, Renzov napisał:

A ja stwierdziłem, iż taka dyskusja w ogóle nie ma sensu, za bardzo się spinacie. Koleś
"robi sobie jaja", nabija się i prowokuje, a my dajemy mu taką możliwość. Wrzućcie na
luz, panowie, nie karmmy hejtera.

Mnie po prostu zirytowała to, że "oberwałem" bez hym... sensu :P. Ale jestem ZA, darujmy sobie ;).

@Harrolfo
Ja do zakończenia nie doszedłem, gra mnie znudziła. A już w ogóle mnie dobiło, że nie dało się często odczytać poprawnych odpowiedzi z mimiki postaci, na co najbardziej liczyłem.

O, nie jestem sam! Kurde, dziwiło mnie to, że mój wujo na xklocku przeszedł ten tytuł bez problemu i odczytwał poprawne odpowiedzi, a ja... nie wiem, kaleczyłem? Robiłem sobie kiedyś test Dr. Paul Ekman''a i wyszło mi, że prawie znakomicie odczytuję emocje, ale w tej grze... ym... nie dawałem rady większość czasu. Też tytuł mnie znudził jakoś tak w środku drugiej płyty :P.

[Renzov 0]

Dnia 21.02.2012 o 00:37, Harrolfo napisał:

O, Ty nie widziałeś mnie spiętego ;)

Dziwnie to zabrzmiało... ;)

Dnia 21.02.2012 o 00:37, Harrolfo napisał:

Ja po prostu staram się coś wytłumaczyć.

Imo to trochę jak tłumaczenie ślepemu, że kolory są ładne.

Dnia 21.02.2012 o 00:37, Harrolfo napisał:

Taaaaak, ciekawe, że od czasu, jak przyznał, że nie grał w HR...

Ciekawe czemu, taa.

Dnia 21.02.2012 o 00:37, Harrolfo napisał:

Nikt chyba nie chce :)

Chociaż Delekat to fajny status ;-).

Dnia 21.02.2012 o 00:37, Harrolfo napisał:

Chlup do przerębli? ;)

Something like that ;).

Dnia 21.02.2012 o 00:37, Harrolfo napisał:

Ja do zakończenia nie doszedłem, gra mnie znudziła.

Rozumiem, ta gra nie wszystkim może podpasować, mnie policyjne sprawy wciągnęły niesamowicie (no i ten koniec...).

Dnia 21.02.2012 o 00:37, Harrolfo napisał:

A już w ogóle mnie dobiło, że nie
dało się często odczytać poprawnych odpowiedzi z mimiki postaci, na co najbardziej liczyłem.

Szczerze mnie też często to frustrowało i przeszkadzało, przez co prawie nigdy nie udawało mi się osiągnąć pięciu gwiazdek w sprawie... Zwykle były to cztery niestety...
No ale cała reszta super. Fabuła i historia Phelpsa - rewelacja. Jak dla mnie mocne 8/10 (bo błędów L.A. Noire oczywiście się nie ustrzegło; plus czasem ta myląca mimika).

[Harrolfo 0]

Dnia 21.02.2012 o 00:50, Renzov napisał:

Dziwnie to zabrzmiało... ;)

Kwestia interpretatora ;)

Dnia 21.02.2012 o 00:50, Renzov napisał:

Imo to trochę jak tłumaczenie ślepemu, że kolory są ładne.
Chociaż Delekat to fajny status ;-).

Ja tam wolę swój :)

Dnia 21.02.2012 o 00:50, Renzov napisał:

Szczerze mnie też często to frustrowało i przeszkadzało, przez co prawie nigdy nie udawało
mi się osiągnąć pięciu gwiazdek w sprawie... Zwykle były to cztery niestety...

Jak już pisałem - grę kupiłem, aby móc odczytać informacje z twarzy, mimiki, zachowania. A tu? (_|_).

Dnia 21.02.2012 o 00:50, Renzov napisał:

No ale cała reszta super.

Poza monotonnymi misjami i pustym miastem ;)

Dnia 21.02.2012 o 00:50, Renzov napisał:

Jak dla mnie mocne 8/10

Z 7 ode mnie.

Dnia 21.02.2012 o 00:50, Renzov napisał:

(bo błędów L.A. Noire oczywiście się nie ustrzegło; plus czasem ta myląca mimika).

Raczej minus ;) Albo minus plus / plus minus, wiesz o co chodzi ;)
A, że są błędy - człowiek pisze gry, więc skoro twórca jest omylny, to gra może się w pewien sposób również mylić.

@2x up
Nie wiem, może wujek "szczelał"? ;)
O, nawet nie wiedziałem, że na X360 gra zajmuje 2 płyty.

[Renzov 0]

Dnia 21.02.2012 o 00:57, Harrolfo napisał:

Kwestia interpretatora ;)

Nope, dziwnie i już.
;p

Dnia 21.02.2012 o 00:57, Harrolfo napisał:

Ja tam wolę swój :)

Ja tam się chyba nie doczekam WT. Nie chciałbym chyba nawet, podoba mi się posiadanie "przymusowego" statusu Sekretarza.

Dnia 21.02.2012 o 00:57, Harrolfo napisał:

Jak już pisałem - grę kupiłem, aby móc odczytać informacje z twarzy, mimiki, zachowania.

A ja kupiłem, bo była promocja, hłehłe.

Dnia 21.02.2012 o 00:57, Harrolfo napisał:

A tu? (_|_).
> No ale cała reszta super.
Poza monotonnymi misjami i pustym miastem ;)

Ciiiicho, nie znasz się ;-).

Dnia 21.02.2012 o 00:57, Harrolfo napisał:

Z 7 ode mnie.

A idź Ty...
Chociaż ja Arkham Asylum też nisko oceniam (mimo, że obiektywnie uważam, iż to dobra gra), każdy ma swój gust.

Dnia 21.02.2012 o 00:57, Harrolfo napisał:

Raczej minus ;) Albo minus plus / plus minus, wiesz o co chodzi ;)
A, że są błędy - człowiek pisze gry, więc skoro twórca jest omylny, to gra może się w
pewien sposób również mylić.

Zatrolowałbym, że są gry, które się "nie mylą", ale nie jestem w formie, nie chce mi się ;p.

Dnia 21.02.2012 o 00:57, Harrolfo napisał:

O, nawet nie wiedziałem, że na X360 gra zajmuje 2 płyty.

Na xboxie wszystko zajmuje dwie płyty, trolololo.

Spoiler

Musiałem ;p. I nie rozkręcać mi tu flame'u!

[Harrolfo 0]

Dnia 21.02.2012 o 01:09, Renzov napisał:

Nope, dziwnie i już.
;p

To mnie przekonałeś teraz ;P

Dnia 21.02.2012 o 01:09, Renzov napisał:

Ja tam się chyba nie doczekam WT. Nie chciałbym chyba nawet, podoba mi się posiadanie
"przymusowego" statusu Sekretarza.

Możesz sobie ustawić własny na Sekretarza ;)

Dnia 21.02.2012 o 01:09, Renzov napisał:

A ja kupiłem, bo była promocja, hłehłe.

Ile dałeś?

Dnia 21.02.2012 o 01:09, Renzov napisał:

Ciiiicho, nie znasz się ;-).

Ok :)

Dnia 21.02.2012 o 01:09, Renzov napisał:

A idź Ty...

Jeeeeeeszcze nie.

Dnia 21.02.2012 o 01:09, Renzov napisał:

Chociaż ja Arkham Asylum też nisko oceniam (mimo, że obiektywnie uważam, iż to dobra
gra), każdy ma swój gust.

O Ty!
Ja na 10 kiedyś oceniłem, a po AC na jakieś 8+.

Dnia 21.02.2012 o 01:09, Renzov napisał:

Zatrolowałbym, że są gry, które się "nie mylą", ale nie jestem w formie, nie chce mi
się ;p.

Leniwiec ;P

Dnia 21.02.2012 o 01:09, Renzov napisał:

Na xboxie wszystko zajmuje dwie płyty, trolololo.

Heh, fanboy ;)

Dnia 21.02.2012 o 01:09, Renzov napisał:

Spoiler

Musiałem ;p. I nie rozkręcać mi tu flame''u!

A PS3 jest... nie rozkręcać? Łeee....

[cezaq 0]

Dnia 21.02.2012 o 00:57, Harrolfo napisał:

@2x up
Nie wiem, może wujek "szczelał"? ;)
O, nawet nie wiedziałem, że na X360 gra zajmuje 2 płyty.

Kolego, 3 płyty :P. Nie, nie "szczelał". Wujek jest 10 lat starszy ode mnie i grał we wszystkie perełki, Heavy Rain (przez niektórych uważana za lipną, taka przygodówka co nic nie wnosi do gatunku), Fahrenheit i inne. Ogółem wujo to muzyk i artysta w pełnym znaczeniu tych słów, ale bez offtopu, na pewno nie "szczelał", grau w grę :P.

@Renzov

Nawet jakby oceniać nisko Arkham Asylum (City w sumie również) to nie lubiąć gatunku i uniwersum, nie można tej gry ocenić niżej niż dobra (tak jak sam napisałeś). Rocksteady dało radę ;).

[Harrolfo 0]

Dnia 21.02.2012 o 01:14, cezaq napisał:

Kolego, 3 płyty :P.

A na PS3, bidulce, 1 marną płytkę ;)

Dnia 21.02.2012 o 01:14, cezaq napisał:

Nie, nie "szczelał".

This is madness!

Dnia 21.02.2012 o 01:14, cezaq napisał:

Wujek jest 10 lat starszy ode mnie i grał we wszystkie perełki, Heavy Rain (przez niektórych uważana za lipną, taka przygodówka co nic nie wnosi do gatunku),

Przez kogo? ;)

Dnia 21.02.2012 o 01:14, cezaq napisał:

Fahrenheit

Ta gra była dobra, ale dopóki nie pojawiły się pewne dziwne elementy w fabule.

Dnia 21.02.2012 o 01:14, cezaq napisał:

i inne.

Tu się zgadzam.

Dnia 21.02.2012 o 01:14, cezaq napisał:

na pewno nie "szczelał", grau w grę :P.

W szczelankach przecież szczelasz i grasz w grę ;)
Jedno drugiego nie wyklucza.

[cezaq 0]

Dnia 21.02.2012 o 01:18, Harrolfo napisał:

A na PS3, bidulce, 1 marną płytkę ;)

Przecież to nowa konsola, jak coś tak wielkiego jak L.A. może wejść na jedną pytkę?

Dnia 21.02.2012 o 01:18, Harrolfo napisał:

This is madness!

THIS IS SPARTA!

Dnia 21.02.2012 o 01:18, Harrolfo napisał:

Przez kogo? ;)

Świeża rana i już nie pamiętasz :P?

Dnia 21.02.2012 o 01:18, Harrolfo napisał:

Ta gra była dobra, ale dopóki nie pojawiły się pewne dziwne elementy w fabule.

To w ogóle temat na inny temat :P. Zgadzam się. Do mniej więcej połowy Fahrenheit powalał. Heavy Rain to taka nieoficjalna (i nawet nie, no ale...) kontynuacja, która poprawiła wszystkie błedy "poprzedniczki".

Dnia 21.02.2012 o 01:18, Harrolfo napisał:

Tu się zgadzam.

Eeee, mleko.

Dnia 21.02.2012 o 01:18, Harrolfo napisał:

W szczelankach przecież szczelasz i grasz w grę ;)
Jedno drugiego nie wyklucza.

E, nie, w szczelankach szczelasz, w grach grasz. W wojsku to chyba też szczelasz, a w życiu żyjesz, nie?

Trolololololo Harrolfolololol

[Harrolfo 0]

Dnia 21.02.2012 o 01:22, cezaq napisał:

Przecież to nowa konsola, jak coś tak wielkiego jak L.A. może wejść na jedną pytkę?

Cuda, panie, cuda.

Dnia 21.02.2012 o 01:22, cezaq napisał:

Świeża rana i już nie pamiętasz :P?

Pastylek nie wziąłem.

Dnia 21.02.2012 o 01:22, cezaq napisał:

Eeee, mleko.

Dobre mleko nie jest złe.

Dnia 21.02.2012 o 01:22, cezaq napisał:

E, nie, w szczelankach szczelasz, w grach grasz. W wojsku to chyba też szczelasz, a w
życiu żyjesz, nie?

Hmm, tym samym tropem - na forum forujesz, a w kinie kinujesz? ;)

Dnia 21.02.2012 o 01:22, cezaq napisał:

Trolololololo Harrolfolololol

Jak śmiałeś tak mój nick obrazić! ;)
I Twojego się tak nie da :/

[cezaq 0]

Dnia 21.02.2012 o 01:25, Harrolfo napisał:

Hmm, tym samym tropem - na forum forujesz, a w kinie kinujesz? ;)

A jak inaczej? :P

Dnia 21.02.2012 o 01:25, Harrolfo napisał:

> Trolololololo Harrolfolololol
Jak śmiałeś tak mój nick obrazić! ;)
I Twojego się tak nie da :/

cedzak, odcedzak, ale irytuje mnie jedynie, gdy ktoś napisze "cezag", no czyli jak ktoś te głupie Q na końcu z Gie myli :P

[Harrolfo 0]

Dnia 21.02.2012 o 01:28, cezaq napisał:

> Hmm, tym samym tropem - na forum forujesz, a w kinie kinujesz? ;)
A jak inaczej? :P

No pewnie, że nie ;)

Dnia 21.02.2012 o 01:28, cezaq napisał:

cedzak, odcedzak, ale irytuje mnie jedynie, gdy ktoś napisze "cezag", no czyli jak ktoś
te głupie Q na końcu z Gie myli :P

Chodziło mi cezaqololololololo. Nie brzmi tak fajnie jak moje ;)

[cezaq 0]

Dnia 21.02.2012 o 01:36, Harrolfo napisał:

No pewnie, że nie ;)

Dla chcącego nic trudnego. W serwerowni serwujesz :P.

Dnia 21.02.2012 o 01:36, Harrolfo napisał:

Chodziło mi cezaqololololololo. Nie brzmi tak fajnie jak moje ;)

Ja wiem, wiem, ale podsunąłem Ci inny pomysł :P. Ha! Wcześniej piszesz o obrażaniu, a teraz, że brzmi fajnie! Mam Cię!

[Harrolfo 0]

Dnia 21.02.2012 o 01:37, cezaq napisał:

Dla chcącego nic trudnego. W serwerowni serwujesz :P.

Skończmy już :)

Dnia 21.02.2012 o 01:37, cezaq napisał:

Ja wiem, wiem, ale podsunąłem Ci inny pomysł :P. Ha! Wcześniej piszesz o obrażaniu, a
teraz, że brzmi fajnie! Mam Cię!

Zauważ, że była emotikona.

Co tu tak cicho?
Nikt nie chce popisać?