Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Dziesięć dni z grą Fallout 3 - dzień dziesiąty (recenzja)

180 postów w tym temacie

ale dodała tą magiczną cyferkę :} nie ma co sie smucić to właśnie jest gra w realiach Fallouta a to samo w sobie jest piękne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sig. Bracie! Bethesda miała pełne prawo dać tak jakąkolwiek cyferkę. W końcu kupili prawa ;). I już Ci pisałem że tego Fallouta nie robili "pod wielbicieli" poprzednich częsci. Tu nie masz racji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 10.11.2008 o 20:57, Myszasty napisał:

A po co ono? Skoro wszystko się widzi na własne oczy?

Patrz screen. Zreszta, skoro prowadzisz sesje PnP to pewnie wiesz, ze opis slowny jest czesto bardziej wymowny niz graficzny. Inaczej dziala pokazanie jakiejs "fuj" postaci, a opisanie jej "przed toba stoi najohydniejszy mezczyzna jakiego kiedykolwiek widziales".

Dnia 10.11.2008 o 20:57, Myszasty napisał:


Spróbuj z dużej odległości mając small guns na 20 trafić w cokolwiek. Że z bliska się
trafia? No tak, kiedyś było bardziej realistycznie - stojąc pól metra od przeciwnika
nie można było go w ogóle trafić.

Pewien ktos probowal i posiadajac 15 pkt w walce wrecz zabil wszystkich w 101. W tym straznikow. Bez broni. Ktos inny posiadajac rownie wysokie umiejetnosci walki zabil kijem baseballowym super mutanta.

Dnia 10.11.2008 o 20:57, Myszasty napisał:

Od 6 lat prowadzę sesje w Fallouta PnP. Pierwsza rzecz, jaka poszła do wymiany, to zasięgi
strzałów dla każdej broni.

RPGi to nie symulatory- nie musza byc do bolu realisyczne.

20081110210644

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.11.2008 o 21:11, SoundWave napisał:


> A po co ono? Skoro wszystko się widzi na własne oczy?
Patrz screen. Zreszta, skoro prowadzisz sesje PnP to pewnie wiesz, ze opis slowny jest
czesto bardziej wymowny niz graficzny. Inaczej dziala pokazanie jakiejs "fuj" postaci,
a opisanie jej "przed toba stoi najohydniejszy mezczyzna jakiego kiedykolwiek widziales".

Tyle, że to naprawdę już niepotrzebne. Kiedy wylazłem z Krypty w F3 wrażenie było wystarczające. Na 26" panoramie uwierz, to było mocniejsze niż opis z jedynki. Wyobraźnia to wspaniała rzecz, ale skoro technologia pozwala na pokazanie tego... to czemu tego nie wykorzystać?

Dnia 10.11.2008 o 21:11, SoundWave napisał:

> Spróbuj z dużej odległości mając small guns na 20 trafić w cokolwiek. Że z bliska
się
> trafia? No tak, kiedyś było bardziej realistycznie - stojąc pól metra od przeciwnika

> nie można było go w ogóle trafić.
Pewien ktos probowal i posiadajac 15 pkt w walce wrecz zabil wszystkich w 101. W tym
straznikow. Bez broni. Ktos inny posiadajac rownie wysokie umiejetnosci walki zabil
kijem baseballowym super mutanta.


Primo pisałem o broni palnej. Secundo - z bejsbolem w ręku niejeden z nas mógłby tego dokonać. Chodziłem niegdyś na treningi z drużyną, która zdobyła kilkukrotnie Mistrzostwo Polski w baseballu. Na własne oczy widziałem jaką pałer posiada pałka. I to w rękach nastolatka.

Dnia 10.11.2008 o 21:11, SoundWave napisał:

> Od 6 lat prowadzę sesje w Fallouta PnP. Pierwsza rzecz, jaka poszła do wymiany,
to zasięgi
> strzałów dla każdej broni.
RPGi to nie symulatory- nie musza byc do bolu realisyczne.


Może do bólu nie, ale choć odrobina rozsądku by się przydała. Bo co to za karabin myśliwski, którym da się strzelać do 40 metrów? Może po prostu karabin z gry, w której ograniczenia technologiczne dotyczące rozległości map skróciły zasięgi broni dziesięciokrotnie? PnP w wersji oryginalnej jest pod tym względem jako czysty erpeg absolutnie niegrywalny. Walka strzelecka w F1 i F2 to - nie oszukujmy się - takie ASG z większym powerem. :) Zajebiste, wciągające, mocno taktyczne, ale jednak ASG. :)

edit: literki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.11.2008 o 21:03, decks77 napisał:

Sig. Bracie! Bethesda miała pełne prawo dać tak jakąkolwiek cyferkę. W końcu kupili prawa
;). I już Ci pisałem że tego Fallouta nie robili "pod wielbicieli" poprzednich częsci.
Tu nie masz racji.

Owszem miała prawo.... i jednocześnie dała nam prawo (a nawet obowiązek) do porównywania tej gry z poprzedniczkami (skoro ma numerek 3, to podstawą przy porównaniach powinny być fallouty 1 i 2 chyba logiczne........)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 10.11.2008 o 21:40, Myszasty napisał:

Tyle, że to naprawdę już niepotrzebne. Kiedy wylazłem z Krypty w F3 wrażenie było wystarczające.
Na 26" panoramie uwierz, to było mocniejsze niż opis z jedynki. Wyobraźnia to wspaniała
rzecz, ale skoro technologia pozwala na pokazanie tego... to czemu tego nie wykorzystać?

Owszem, potrzebne do opisania rzeczy, ktore np. moga byc dla kogos subiektywne. Podobny przyklad do najohydniejszego faceta- w grze chca ci pokazac najpiekniejsza dziewczyna, tyle, ze graficy pokazali ja jako niebieskooka. A ty wolisz zielonookie. Ze lekko skosnymi oczami. I co teraz? A przy wykorzystaniu taki zabieg jest bardzo prosty, reszta zalatwi twoja wyobraznia.
Okienko z tekstem mialo zastapic komentarze MG''a. Jesli twierdzisz, ze jest niepotrzebne bo grafika itd. to rownie dobrze mozesz powiedziec, ze LARPowanie jest lepsze od prawdziwego grania w RPG przy stole, bo w koncu LARPowcy naprawde biegaja, maja na sobie ciuszki itd.

Dnia 10.11.2008 o 21:40, Myszasty napisał:


Primo pisałem o broni palnej. Secundo - z bejsbolem w ręku niejeden z nas mógłby tego
dokonać. Chodziłem niegdyś na treningi z drużyną, która zdobyła kilkukrotnie Mistrzostwo
Polski w baseballu. Na własne oczy widziałem jaką pałer posiada pałka. I to w rękach
nastolatka.

Tak, moze i pałer ma. Ale jakos mnie ten pałer nie przekonuje do tego, ze gosc, ktory ledwo wyszedl ze swojego domku i nie ma pojecia o walce jest w stanie zabic bejzbolem wielkie, silne cos z minigunem. Gosc dal rade to zrobic, bo byl dobry w FPS-y- umial unikac strafeujac, skaczac itd. Tylko, ze tam gdzie zaczyna sie FPS, konczy sie RPG.
e.

Dnia 10.11.2008 o 21:40, Myszasty napisał:


Może do bólu nie, ale choć odrobina rozsądku by się przydała. Bo co to za karabin myśliwski,
którym da się strzelać do 40 metrów? Może po prostu karabin z gry, w której ograniczenia
technologiczne dotyczące rozległości map skróciły zasięgi broni dziesięciokrotnie? PnP
w wersji oryginalnej jest pod tym względem jako czysty erpeg absolutnie niegrywalny.
Walka strzelecka w F1 i F2 to - nie oszukujmy się - takie ASG z większym powerem. :)
Zajebiste, wciągające, mocno taktyczne, ale jednak ASG. :)

edit: literki

Jesli chodzi o mechanike to RPG-om bardzo daleko do rzeczywistosci. Tury? Malo rzeczywiste, w koncu wszyscy ruszaja sie i strzelaja na raz, a nie po kolei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> > 1. Jakbyś poczytał dokładniej to ideologia wampirów dorobiona jest do ludożerstwa
> a nie
> > odwrotnie.
> Że niby to jak siedzą w tunelach metra (bo im światło słoneczne szkodzi) lub potrzebują
> worków z krwią do przeżycia było ''ideologią wampirów dorobioną do ludożerstwa''? Pomijam
> już sposoby przechowywania krwi i stylizację tych postaci. Epic fail i już - Bethesda
> udowodniła, że nie potrafi stworzyć różnorodnych questów w wielu grach (to samo dotyczy
> napastników z Black Talon).
> > 2. Walka nie jest do konca zręcznościowa przez VATS, dlatego jest "pseudo" poza
> tym rozmijasz
> > się mocno z prawdą pisząc, iż wystarczy "zręcznościowo" wycelować żeby trafić (jak
> w
> > FPS), polecam spróbować pograc z kiepskimi zdolnościami strzeleckimi prowadzonej
> postaci.
> No popatrz, a mi jakimś cudem wystarczy... a z VATSa przestałem korzystać bo nie mogę
> wytrzymać tych chorych, nudnych i wtórnych animacji.
> > Poza tym oparcie walki na statystykach jest ELEMENTEM gry cRPG(jednym z wielu jakby
> nie
> > dotarło co to element), a że własnie do tego konkretnego elementu tyczą się przytyki
>
> > o FPSowym sterowaniu to do tego się właśnie odniosłem. Panimaju?
> Było pisać wyraźnie... w twojej pierwszej wypowiedzi nie ma mowy o elementach, czy czymś
> takim a jedynie o statystykach i wyliczeniach na nich opartych jako korzeniach cRPG.
> Albo pisz dokładnie co masz na myśli, albo nie pisz wcale, bo wychodzi z tego taka sama
> pomyłka jak z Fallouta 3 - niby Fallout, ale tak nie do końca, taki trochę inny.
> > Owszem w stosunku do F1, i 2 jest bardziej zręcznościowo ale określenie F3 FPSem
> to mocne
> > nadużycie.
> Bardziej zręcznościowo? A gdzie w F1 lub F2 mamy do czynienia z grą w jakimś stopniu
> zręcznościową?

1. "Wampiry" w metrze siedzą(nocą, żeby nie było że nie napisałem i brak ci znowu danych było) nie dlatego że muszą, tylko dlatego że chcą, chyba że gramy w zupełnie inną grę. I jeszcze raz bo może umknęło: nie jest to za szczególny wątek, ale przytaczanie go jako gwoździa do trumny F3 jest przesadzone. A "Szpony" w czym ci przeszkadzają? Chodzą po pustkowiach w dzień??
2. Myszasty widze też już wspomniał: z odległości metra w d... mastodonta nie sposób chybić to i trafiasz, co w tym dziwnego. Sprobój z wiekszej odległości, po to są statystyki. Nie ze wszystkim udane ale są(niestety da się oszukiwać AI). Nawet pomijając VATS (nie używasz? cierp ;))(swoją drogą nie za piękny VATS jest ale się przydaje)
O korzeniach, jak i o elementach mowy w moim poscie nie było więc skoro je tam znalazłeś między wierszami, było poszukać i "elementów".Albo recenzji całej, bo wychodzi na to że coś takiego powinienem napisać dla pełnej adwersarza satysfakcji. Jakby co, instrukcję obsługi tego posta podeśle na maila.
Zręczność w starych Falloutach? to trzeba było od razu że obraza majestatu jest ze względu na wycofanie się z modelu turowego (na pewno by się przyjął obecnie, na pewno...)a jak by to wyglądało w czasie rzeczywistym Tacticks pokazał ("trochę zręcznościowo"). Popatrz jeszcze na poziom trudności tych "zręcznościowych elementów". Placz jest, że za prosto. Czyli jedni płaczą że za prosto, inni że wogóle. Ale skoro upierasz się nie grać i uważać F3 za FPS to proszę bardzo. Chociaż Fallout z FPSem ma co najwyżej wspólne jedno - literkę pierwszą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2008 o 00:32, anadim napisał:

to trzeba było od razu że obraza majestatu jest ze względu
na wycofanie się z modelu turowego (na pewno by się przyjął obecnie, na pewno...)


A co, gracze cierpiacy na ADHD mieliby problemy z turowa walka? Jakos nie wyobrazam sobie lepszej ewolucji walki Fallouta od polaczenia walki Falloutowej z ta z Jagged Alliance 2. No taaaak, ale to nie casualowe i w ogole niezbyt szybkie. A jak sie turowki przyjmuja to pokazuja chocby King''s Bounty. Biedni ci tworcy, juz nawet dodatek robia, tyle kasy na tym stracili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2008 o 00:39, SoundWave napisał:

2. No taaaak, ale to nie casualowe i w ogole niezbyt szybkie. A jak sie turowki przyjmuja
to pokazuja chocby King''s Bounty. Biedni ci tworcy, juz nawet dodatek robia, tyle kasy
na tym stracili.

Do najnowszych "Hirołśów" oraz civ4 (strategie turowe) już nawet po 2 dodatki wyszły.... twórcy pewnie zdążyli sie z mostów rzucić ;). Tury ciągle żyją (na co wskazuje choćby nadchodzący disciples 3) tylko że nie wszyscy chcą to zauważyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

System turowy jest zastąpiony V.A.T.S.em i mi to rozwiązanie się bardzo podoba - dodało to do gry więcej dynamiki a co do tur to F 1 i 2 miały je ładnie dopracowane a tacticsie już był zrobiony tak że można walczyć w czasie rzeczywistym co również dobrze się sprawdzało po prostu bardzo trudno z taką grafiką zrobić jakiś system turowy a Bethesda dała rade jednak wpleść jakieś jego elementy - bo mógłby być to zwykły FPS jak STALKER z elementami RPG

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, fani F1 i F2, zaczynacie mnie na maxa wnerwiać takimi argumentami. Mi się F3 bardziej podoba od poprzedników a F1 skończyłem a F2 niestety mi się znudził. Teraz napiszę dlaczego mi pasuje bardziej F3.

W poprzednich były mega długie dialogi co mnie dobiło, jak bym chciał czytać książkę to bym sobie jakaś z półki wziął, w nowym są akurat, no i są czytane więc jakoś lepiej się w czuwam.

W poprzednich była rozgrywka turowa, jakoś świat w którym do ciebie strzelają, chcą cie zjeść raczej kojarzy mi się z akcja, turowa rozgrywka wszystko psuje i spowalnia. W nowym gra się o wiele lepiej, jak wpada na ciebie supermutant z wielkim młotem i się zamachuje to się po prostu odsuwasz w bok co jest logiczne, jak leci rakieta to się chowasz za jakąś ściana, w turowym kolo udawał, że trzeba to na klatę przyjmować, czysty idiotyzm.

Klimatyczne opisy broni w poprzednikach, po grzyba ? To jest broń i służy do zabijania wroga więc potrzebny jest opis w stylu ile zadaje, na jakie jest pociski i jakiego jest typu, bo to jak wygląda to ja widzę.

Mówi się, że to shooter z elementami RPG, sooterem jest Crysis czy CoD, F3 daleko do shootera. Niby w poprzednich było mniej strzelania ? Fakt było turowe co strasznie spowalniało rozgrywkę, w nowym naprawdę czuję, że jest niebezpiecznie w okolicach muzeum techniki.

Grałem we wszystkie 3 części i ta wreszcie jest wciągająca, można się naprawdę wczuć w postać, rzut izometryczny mi się z grą w szachy kojarzył, to nie to. W sumie tylko jedna gra kiedyś mnie tak wciągnęła ja teraz F3, była to pierwsza Civ.

F3 jest prawowitą kontynuacją, jest w tym samym świecie tylko z inną przygodą, zmienił się tylko tryb rozgrywki na bardziej nowoczesny. Starym fanom poprzedników się nie podoba bo nie wygląda jak one, bywa :) zamiast maszyny do pisania używamy komputerów do pisania i drukowania dokumentów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie osobiście się wydaję że "ortodoksyjni" gracze zawsze będą ortodoksami i tak naprawdę nie było szansy żeby ich zadowolić . Fallout 3 nie jest Faloout-em 2 i to jest jego główna zaleta , i zarazem wada . Coś kosztem czegoś moim zdaniem . Gra właśnie w takiej a nie innej postaci , stanie się atrakcyjnym produktem a przez to będzie na siebie zarabiać , gdyby rzeczywiście Bethesda stworzyła gre która przypodobała by się "ortodoksom" nie sprzedała by się w takiej ilości to tak jak ze klasycznymi strategiami hexowymi .Niby świetne , dobre strategie ale jednak tylko ta wąskiej grupy fanów .
Moim zdaniem Fallout 3 do klimat brutalny , brudny post nuklearny świat , taki jaki znamy z dwójki .I dla mnie to się liczy najbardziej , że pustkowia zdołały wciągnąć mnie na dlugie godziny a rzadko której grze się to udaje . W kategorii gry RPG Fallout dla mnie jest numero uno , jest dobra kontynuacją tytułu , znacznie lepszą od Tactics .
A wiernych fanów F2 i tak trudno by zadowolić , bo to niestety nie F2 więc ... trzeba sie tylko uśmiechnąć i pogłaskać po główkach ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Fallout 3 nie został wydany po to żeby być taki jak 2 bo by trafił do wąskiej grupy graczy - żeby przyciągnąć nową grupę fanów musiał się zmienić - trochę na lepsze trochę na gorsze - lecz tutaj to nie jest zmiana ... to EWOLUCJA !
Ta ewolucja bardzo mi się podoba - nie oczekiwałem że będzie taki jak 2 bo ty jest po prostu nierealne żeby gra pozostała niezmienna przez 10 lat - Fallout 3 ma swoje wady i zalety ale cieszmy się z tego co jest - teraz już może być tylko lepiej ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2008 o 10:23, GRIMq napisał:

System turowy jest zastąpiony V.A.T.S.em i mi to rozwiązanie się bardzo podoba


Oczywiscie, ze tak.
Szkoda, ze VATS nie ma nic wspolnego z turami.

Dnia 11.11.2008 o 10:23, GRIMq napisał:

żeby przyciągnąć nową grupę fanów musiał się zmienić - trochę na lepsze trochę na gorsze - lecz tutaj to nie jest > zmiana ... to EWOLUCJA !

Aha, czyli zmienil sie, ale to nie jest zmiana, tylko ewolucja? Pogadamy jak pojdziesz na te pare lekcji jezyka polskiego i nauczysz sie o poprawnym znaczeniu slow.

@kantel- malo mnie obchodzi co cie wnerwia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../
Strategie turowe to jedne z moich najulubieńszych strategii i gatunków gier. :)
Zgadzam się, że turówki nadal się trzymają.

Co do newsa to zgadzam się z Kantel... poprzednie Fallouty mnie się średnio podobały, a właśnie na gwiazdkę sobie kupię Fallout 3, ponieważ kręci mnie pełne 3D, ciągła akcja (nie w turach, chociaż ta w Falloucie miała swój klimat jak i cała gra) i jeszcze RPG.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2008 o 10:23, GRIMq napisał:

System turowy jest zastąpiony V.A.T.S.em i mi to rozwiązanie się bardzo podoba -

To tak jak byś napisał że buty zostały zastąpione słomkami do napojów....... VATS (czyli wykastrowana bo ograniczona czasowo aktywna pauza) i tury to są 2 różne rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2008 o 10:32, Kantel napisał:

W poprzednich były mega długie dialogi co mnie dobiło, jak bym chciał czytać książkę
to bym sobie jakaś z półki wziął, w nowym są akurat, no i są czytane więc jakoś lepiej
się w czuwam.

Skoro czytanie cię męczy to po kiego grzyba interesujesz się grami fabularnymi (inna nazwa CRPG)?

ps jak w poprzednich falloutach było dużo tekstu to planescape : torment na oczy nie widziałeś.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2008 o 14:15, GRIMq napisał:

Bardzo dobrze ze Fallout 3 jest taki jaki jest ;D świetna praca panów z Bethesda

Wow, ten koles nawet nie czyta co sie do niego pisze.
Chcialbym moc powiedziec "swietna praca!" do twoich nauczycieli, ale wtedy sklamalbym :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować