Gameplay z LittleBigPlanet - Sackboye w akcji

[toca5 0]

ja jestem nieszczęśliwym posiadaczem little big planet.dla mnie ta gra jest załosna.

[SalieriMT 0]

Grałem na konsoli na dwa pady, początkowo nie było tak niesamowicie fajnie... ale po jakimś czasie gra nas tak wciągnęła, że każde rozpoczęcie gry kończyło się koło północy :).

Jak dla mnie ta gra to rewelacja i tyle :). Ciężko pewnie LBP docenić przy zagraniu w nią 10 minut, ale po czasie odkrywa się jej urok, zwłaszcza gdy gra się z kimś.

[gogowitczak 0]

ja mam neta "szóstkę" i śmiga dosyć ładnie - ani razu nie zatrzymało sie, żeby buforować ;).

A co do samej gry, sądząc po wielu opiniach i tym gameplayu, wydaje mi sie że ma w sobie to "coś", tak samo jak np. LEGO Star Wars I i II - niby głupia platformówka, a jak trochę pograsz to straaasznie wciąga ;). Szkoda że nie jestem posiadaczem czarnulki, bo wtedy z pewnością bym kupił :-)

[Wemidius 0]

Dnia 18.01.2009 o 18:11, Miluś napisał:

kocham komentarze i opinie o grach ludzi którzy grają w dany tytuł w jakimś hipermarkecie
lub ch... wie gdzie, przez 10 minut (zdarzają się przypadki siedzenia, a raczej stania
przy konsoli po kilka godzin) i wypisywanie bredni, że gra powinna być sprzedawana za
10 $..

A ile miałbym grać żeby dostrzec głębię tej gry? Czy jeśli jakaś gra nie spodobała mi się początkowo, to muszę całą ją przejść aby zobaczyć jaka jest wspaniała? Ha-ha. To dopiero cholerna bzdura.

Odrzuciło mnie od tej gry ponieważ spodziewałem się nie wiadomo czego wspaniałego (czytając wcześniej recenzje nasycone ochami i achami) a okazało się, że nie niesie wcale więcej grywalności niż niektóre minigierki w internecie. LPB ma od nich lepszą grafikę i koniec.

Dnia 18.01.2009 o 18:11, Miluś napisał:

ta gra jest warta wiele więcej niż nudny syf pokroju Far Cry 2 przy którym ludzie
umierają z powodu porażenia nudą,

Przeszedłeś całą grę, że wiesz, że jest nudna? Nie? Jak całą przejdziesz to okaże się, że w ogóle nie była!

Dnia 18.01.2009 o 18:11, Miluś napisał:

albo gra dla niedorozwinietych umysłowo lub niemowlaków
Fable 2, (...)

Może ta gra miała dawać bezmyślną przyjemność? I taka czasem się przydaje. Chyba, że tobie sprawia przyjemność tylko rozważanie prawdopodobieństwa wygrania w totka (każda porażka zachęca do kolejnych prób, bo takie to trudne i fajne, och!).
Swoją drogą ciekawe ilu ludzi właśnie obraziłeś? :)

Dnia 18.01.2009 o 18:11, Miluś napisał:

wyjąłeś mi to z ust!

Oceniłem single. Multi zapewne jest grywalniejsze, ale nie zmienia to faktu, że rozgrywka będzie polegała na tym samym (logiczne - w większej ilości osób). A mnie to nie bawiło tak jak według was powinno. To, że będę się z kimś ścigał tego nie zmieni.

[Pile 0]

O co wy się wszyscy kłucie? Bo ktoś zagrał w grę w MM i że niby nie ma prawa jej oceniać? Albo że ktoś mówi że fable to gówno?


W grę nie grałem ale z tego co widzę to warto zagrać. Ale nie warto się kłócić czy jest przełomowa. Nie musi być. Jest chyba wystarczająco dobra :]

[PinKee 0]

Gierka całkiem fajna, najbardziej podobała mi się jazd na deskorolce ^_^ Ciekawy styl graficzny i dobry model fizyczny, do tego te śmieszne ludki. Gdybym miał PS3, na pewno zaopatrzyłbym się w grę o Sackboyach. Tylko ta muzyczka może doprowadzić do utraty panowania nad sobą przy dłuższym słuchaniu :]

[metronom 0]

Ten filmik to skąd leci? Z Kamczatki? Oglądanie w wersji HD filmów na gametrailer tak mi się nie tnie i co chwilę nie buforuje. Właściwie, z serwisów które odwiedzam, a które udostępniają materiały wideo problemy (jak zawsze) się tylko na gram.pl.

Do adminów, moderatorów i całej tej wesołej gromadki wzajemnej adoracji: Może śladem gry-online dodalibyście chociaż możliwość ściągnięcia filmu na dysk?

[MisioKGB 9]

Dnia 18.01.2009 o 18:12, Metalhead86 napisał:

Gierka fajna, choć nazwanie ją wybitną to ogromna przesada (swoją drogą zapowiadana jako
rewolucja i "system seller" PS3). Grałem jakieś pół godzinki z kumplem... Właściwie tylko
do tego LittleBigPlanet się nadaje - gdy nie mamy pod ręką chętnego gracza właściwie
nie ma sensu odpalać tytułu.

Player żałosny? Nie mam najmniejszych problemów z prędkością ładowania.

Zerknij ilu osobom nie działa (w tym mi) to chyba nie jest normalne? To może teraz news głoszący: "Niewielka ilość użytkowników napotkała problemy z naszym gramowych odtwarzaczem, staramy się rozwiązać problem, stay in touch.", czyli coś w stylu wypowiedzi Rockstara na temat ludności, której GTA IV nie chodzi tak jak powinno.

Ale ja jestem zły! Uhh, przepraszam Was wszystkich, ale musiałem napisać posta w sposób z jakiego czerpią garściami nasi panowie od polityki.

[shadyx3 0]

Po prostu ta gra jest genialna. Mógłbym grac w nią cały czas, szkoda tylko, że jedynie grałem u kuzyna.
Gra godna polecenia każdemu!

[RODOwiec_9826785 0]

Mam nadzieje że ta gra wyjdzie na psp. :D

[IRYSowaty 0]

Przy predkosci 2,5mb w ciagu 4 minut zaladowaly sie 4 sekundy filmu....


zajbiozamichal: Tez mam taka nadzieje :P

[Mniichu 0]

25 minut ładowania filmu , tylko minuta oglądania. Filmik jest wart czekania ale nie aż tyle , naprawdę jak tak można co wy się z administratorami youtuba pokłóciliście ;/ Co do gry to nie mam żadnych zastrzeżeń. po prostu świetna :D

[milusass 0]

Dnia 18.01.2009 o 19:48, Dincooo napisał:

A ile miałbym grać żeby dostrzec głębię tej gry? Czy jeśli jakaś gra nie spodobała mi
się początkowo, to muszę całą ją przejść aby zobaczyć jaka jest wspaniała? Ha-ha. To
dopiero cholerna bzdura.

Na pewno nie 10 minut w Media Markt. Przez ten czas to nawet Fable 2 może wydać się skomplikowaną i trudną grą.

Dnia 18.01.2009 o 19:48, Dincooo napisał:

a okazało się, że nie niesie wcale więcej
grywalności niż niektóre minigierki w internecie. LPB ma od nich lepszą grafikę i koniec.

bez komenatrza...

Dnia 18.01.2009 o 19:48, Dincooo napisał:

Przeszedłeś całą grę, że wiesz, że jest nudna? Nie? Jak całą przejdziesz to okaże się,
że w ogóle nie była!

nie, doszedłem do połowy wątku głównego i uznałem, że już lepiej będzie nauczyć się szydełkować. Ciekawsze zajęcie. Na pewno przy nim nie usnę. Jeżeli ktoś ma problem z usypianiem dzieci, to śmiało niech kupi FC 2, postawi monitor przy łóżku dziecka i zagra przez 5 minut w ową grę i efekt murowany. Lepiej nie grać powyżej 10 minut bo dziecko moze dostać syndromu kopciuszka.

Dnia 18.01.2009 o 19:48, Dincooo napisał:

Może ta gra miała dawać bezmyślną przyjemność? I taka czasem się przydaje. Chyba, że
tobie sprawia przyjemność tylko rozważanie prawdopodobieństwa wygrania w totka (każda
porażka zachęca do kolejnych prób, bo takie to trudne i fajne, och!).
Swoją drogą ciekawe ilu ludzi właśnie obraziłeś? :)

Ile obraziłem? To zależy, jesli ktoś ma w dodatku mentalność 5 latka któremu zabierze się cukierki to pewnie wielu, w końcu to target wiekowy tej gry. Fable 2 to najprostsza gra w jaką w życiu grałem. Myślę, że nawet wejście do eksploratora Windows jest trudniejszym zajęciem. Najlepsze jest to, że gdyby komuś niechcący udało się zginąć to własciwie nie może tego zrobić, a gdyby komuś miało zabraknąć pieniędzy to i tak znowu to się nie stanie. Wystarczy, iż pójdzie do kowala, zaciągnie się do roboty i zmieni datę w konsoli o 100 lat. To nawet nie jest casual gaming. Nie da się temu nawet nadać nazyw, bo jak nazwać część gier (a właściwie jedną) której skomplikowanie jest niższe od poruszenia palcem. No chyba, że ktoś nie ma palca, dla takich ludzi będzie Fable 3.

[Bringer 0]

dziwne problemu ludzie macie, mnie to ino pędzi jak jutjub.

''''Gierka fajna, choć nazwanie ją wybitną to ogromna przesada (swoją drogą zapowiadana jako rewolucja i "system seller" PS3). Grałem jakieś pół godzinki z kumplem... Właściwie tylko do tego LittleBigPlanet się nadaje - gdy nie mamy pod ręką chętnego gracza właściwie nie ma sensu odpalać tytułu.''''

Gra jest wybitna, raz w nią grałem, 7 godzin bez przerwy prawie, było warto. A filmik nie pokazuje gry z kumplami do czego LBP zostało stworzone i co daje prawdziwą frajdę. Gdybym tylko miał ps3 byłaby to moja pierwsza gra.

[Wemidius 0]

Dnia 18.01.2009 o 21:39, Miluś napisał:

Na pewno nie 10 minut w Media Markt. Przez ten czas to nawet Fable 2 może wydać się skomplikowaną
i trudną grą.

Akurat ta gra wydaje mi się, że może być CZĘŚCIOWO oceniona na podstawie 10 minut gry. To gra nie dla mnie, a już na pewno nie za te pieniądze. Zwłaszcza, że podobny sposób rozrywki mogą dać mi niektóre minigry.

Dnia 18.01.2009 o 21:39, Miluś napisał:

nie, doszedłem do połowy wątku głównego i uznałem, że już lepiej będzie nauczyć się szydełkować.
(...)

W FC2 nie grałem i nie spieszy mi się z tym (może jak będzie w EXN czy jakiejś tam reedycji?).

Dnia 18.01.2009 o 21:39, Miluś napisał:

Ile obraziłem? To zależy, jesli ktoś ma w dodatku mentalność 5 latka któremu zabierze
się cukierki to pewnie wielu, w końcu to target wiekowy tej gry.

Heh, wielu recenzentom się podobało.. Chociaż... może oni mają po 5 lat?

Dnia 18.01.2009 o 21:39, Miluś napisał:

Fable 2 to najprostsza
gra w jaką w życiu grałem. (...). Nie da się temu nawet nadać nazyw, bo jak
nazwać część gier (a właściwie jedną) której skomplikowanie jest niższe od poruszenia
palcem. No chyba, że ktoś nie ma palca, dla takich ludzi będzie Fable 3.

W sumie to we wszystkich grach tylko poruszasz palcami (no, niech będzie, Wii się wybija) :). Jak nie ma się palców no to faktycznie trudna sprawa.
A tak w ogóle to po co piszesz o tym jakie F2 jest proste? Gra pozbawiła Cię palca? I właściwie kto kogo i do czego próbuje przekonać?

[milusass 0]

Dnia 18.01.2009 o 22:22, Dincooo napisał:

Akurat ta gra wydaje mi się, że może być CZĘŚCIOWO oceniona na podstawie 10 minut gry.
To gra nie dla mnie, a już na pewno nie za te pieniądze. Zwłaszcza, że podobny sposób
rozrywki mogą dać mi niektóre minigry.

Słowo ''podobny'' ma szeroki zakres i punkt zaczepienia.

Dnia 18.01.2009 o 22:22, Dincooo napisał:

W FC2 nie grałem i nie spieszy mi się z tym (może jak będzie w EXN czy jakiejś tam reedycji?).

W 2012 ma być podobno koniec świata, więc radzę się pośpieszyć.

Dnia 18.01.2009 o 22:22, Dincooo napisał:

Heh, wielu recenzentom się podobało.. Chociaż... może oni mają po 5 lat?

pewnie tak...albo recenzują grę wczuwając się w takiego 5 latka.

Dnia 18.01.2009 o 22:22, Dincooo napisał:

W sumie to we wszystkich grach tylko poruszasz palcami (no, niech będzie, Wii się wybija)
:). Jak nie ma się palców no to faktycznie trudna sprawa.
A tak w ogóle to po co piszesz o tym jakie F2 jest proste? Gra pozbawiła Cię palca? I
właściwie kto kogo i do czego próbuje przekonać?

ja nie pisałem o tym jakie partie ciała działają podczas gry, wiem, że moja metaforyka czasem bywa ciężka, ale bez przesady ;-] a właściwie to nikogo do niczego nie przekonuję. Po prostu wyrażam swoje zdanie. Ty swoje wyraziłeś, ja na nie odpowiedziałem. Tyle.

[mashallah 0]

Szybko daliscie gameplay LBP jak od premiery minelo przeszło 2 miesiace.

[EmperorKaligula 0]

Dnia 18.01.2009 o 21:39, Miluś napisał:

Ile obraziłem? To zależy, jesli ktoś ma w dodatku mentalność 5 latka któremu zabierze
się cukierki to pewnie wielu, w końcu to target wiekowy tej gry. Fable 2 to najprostsza
gra w jaką w życiu grałem. Myślę, że nawet wejście do eksploratora Windows jest trudniejszym
zajęciem. Najlepsze jest to, że gdyby komuś niechcący udało się zginąć to własciwie
nie może tego zrobić, a gdyby komuś miało zabraknąć pieniędzy to i tak znowu to się nie
stanie. Wystarczy, iż pójdzie do kowala, zaciągnie się do roboty i zmieni datę w konsoli
o 100 lat. To nawet nie jest casual gaming. Nie da się temu nawet nadać nazyw, bo jak
nazwać część gier (a właściwie jedną) której skomplikowanie jest niższe od poruszenia
palcem. No chyba, że ktoś nie ma palca, dla takich ludzi będzie Fable 3.

osobiscie wole fable2 niz LBP - bo to sredni platformer i tyle, w tym gatunku wole mariany - lepszy klimat jak dla mnie. Marian z wasami to jest kurde te a nie jakies szmatki (wyjatkowo desing mi nie pasuje)

zgadzam sie z Dincooo - ze niektore mini gry oferuja podobna rozgrywke (maja tylko gorsza grafike) - podobny znaczy: to wszytko juz widzialem w minigierkach, tutaj tylko polaczono w calosc i dodano bajery graficzne... a to za malo by mnie zainteresowac na dluzej.

[Nightdew 0]

gra naprawdę fajna;) szkoda, że nie mam ps3. A co do playera to mam średniego neta, a oglądałem filmik odrazu bez żadnych przycięć.

[milusass 0]

Dnia 18.01.2009 o 22:54, EmperorKaligula napisał:

osobiscie wole fable2 niz LBP - bo to sredni platformer i tyle, w tym gatunku wole mariany
- lepszy klimat jak dla mnie. Marian z wasami to jest kurde te a nie jakies szmatki (wyjatkowo
desing mi nie pasuje)

ale czy od platformówek wymaga się wielkiej fabuły o.0? Nie to właśnie od tego są przygodówki i RPG. Platfromówki mają być dynamiczne, kolorowe, ciekawe i zabawne. Takie właśnie jest LBP. W dodatku jest rewolucją w dziedzine multiplayer tego gatunku, samemu można stworzyć coś genialnego, wystarczy odrobina samozaparcia i umiejętności.

Dnia 18.01.2009 o 22:54, EmperorKaligula napisał:

zgadzam sie z Dincooo - ze niektore mini gry oferuja podobna rozgrywke (maja tylko gorsza
grafike) - podobny znaczy: to wszytko juz widzialem w minigierkach, tutaj tylko polaczono
w calosc i dodano bajery graficzne... a to za malo by mnie zainteresowac na dluzej.

Na tej samej zasadzie moge ocenić Fable 2. Nic specjalnego. Wcześniej już to gdzieś widziałem. Wszystko, każdy motyw jest powtarzalny. Dodali tylko świecące nici abym się przypadkiem nie zgubił. To też zbyt mało ;-)

Czego wy wymagacie od gier w XXI wieku? To już nie będzie rewolucja, tylko głeboko posunięta ewolucja. Nie wymyśli się już niczego zaskakującego o czym nie moglibyśmy pomyśleć - to już kiedyś gdzieś widziałem...