WoW uzależnia Szwedów

[Afgncap 0]

Mattio uzależnienie psychiczne jest gorsze od fizycznego, ponieważ ci ludzie nie chcą się przyznać do tego, że potrzebują pomocy, ba wręcz nie wiedzą.

Khasim sam długo grałem w WoW''a ostatnio jeszcze próbowałem wrócić i mogę stwierdzić, że WoW jest teraz grą badziewną, teraz nawet zupełny noob po stuknięciu 80 zrobi end game w 2 tygodnie jak tylko się trochę weźmie w garść. Jak napisał Revan 666 dla europy zachodniej czy USA opłata za granie w WoW''a to grosze, a Azjaci mają zupełnie inny system płatności, więc ten argument jest dość śmieszny. I szczerze, wypisujesz idiotyzmy, że niby ludzie mają uciekać przed problemami w wirtualny świat? To żadne rozwiązanie, właśnie z ludzi zakompleksionych i nie potrafiących sobie radzić robią się największe nolife''y w mmo i to właśnie oni najczęściej giną z wycieńczenia przed kompem bo w prawdziwym świecie nie czeka na nich nikt ani nic.

[nolif3r 0]

Podejrzewam, że nie tylko Szwedów...

[Dulak 0]

Ja też gram b. dużo w wowa i jakoś się z tym uzależnieniem specjalnie nie kryję. Na screenie podejrzewam undead warlock ew. mage na warsong gluch około 60 lvl :)

[Baknak 0]

Wieść o tym, że World of WarCraft uzależnia nie jest dla mnie nowiną. W każdym razie do produkcji tej jakoś specjalnie mnie nie ciągnie i może lepiej. Wystarczy, że gram w Guild Wars. xD

[zawcia 0]

Jeżeli ktoś prosi o taką (uzależnienie od WoWa czy cuś...) pomoc to oczywiście powinno mu się jej udzielić.
Jeżeli ktoś chce trwać w takiej egzystencji nie należy na siłę zmuszać do zaprzestania.

WoW jak WoW, można fajne popykać sobie ;)
Czy 10h tygodniowo, czy 60h, jak kto lubi, jak kto woli ;)

[Bonaventtura 0]

Wiecie co, powiem więcej, WoW jest sporo lepszy od koki. Why? Dłużej działa, mniej DC i lagów, w razie zgonu jest Resurect.... no i przedawkować go dość trudno xD

[Wujek-Alfred 0]

WoW Szwedów, a Tibia Polaków ;]

[Revan_666 0]

@zawcia

Nie nalezy? Czyli jesli moj przyjaciel zacznie cpac, to mam jeszcze trzymac za niego kciuki tak? ''Milego odlotu stary'', hm?

[Revan_666 0]

@lukesky16

Pokaz tego resurecta Japonowi, ktoremu po tygodniu przed kompem sie zmarlo.

[capral 0]

Nie można się dziwić, że WoW uzależnia, bo jes grą świetną. Sam nie przepadam za MMO, ale czytałem recencje WOWów.

[Revanchist 0]

Są przypadki, gdy od komputera kogoś oderwać trzeba granatem i to bez gadania. Co jak co, ale są sytuacje, gdy długie przesiadywanie przez kompem nie jest wcale już zabawne, a groźne i nawet ja, orędownik gier i ich dobrego wpływu na ludzką psychikę to stwierdzam :P.

[Tosti 0]

Ja gram w WoWa i czuje sie z tym dobrze :D

[Mithrandir 0]

>/ciach!/

Całkiem dobry sposób przeciw uzależnieniom wymyślili panowie odpowiedzialni za ArchLorda. Codziennie ok. 14.00 jest restart serwerów, czyli są one wyłączane na ok. 30 minut. Czasem no-life''y się obrażają, że im akurat przerwało grę jak coś dobrego z mobka wyleciało i idą w cholerę, przynajmniej na parę godzin. Chociaż na pewnym etapie to nie pomaga...

[Revanchist 0]

Zdaje się, że to zbyt radykalny pomysł, ale przez jakiś czas może wystarczać. Pytanie tylko, jaki :P.

[daniobudyn 0]

po miesiącu grania, znudził mi się ten Wow, niewiem co inni ludzie w nim widzą

[Revanchist 0]

Dnia 02.03.2009 o 20:34, daniobudyn napisał:

po miesiącu grania, znudził mi się ten Wow, niewiem co inni ludzie w nim widzą

Najwyraźniej to, czego ty nie? Hehe.

:D

[The_Deker_10 0]

To na pewno na Szwedach się nie kończy :P

[daniobudyn 0]

No ale powiedz mi czy niby bieganie przez kilka tygodni i zabijanie moobów i oddawanie qustów, by odblokowywać inne nudne qusty jest ciekawe?

[Revanchist 0]

Nie wiem, ja w WoWa grałem tylko chwilę, ale w sumie na wakacjach może poświęcę mu więcej czasu, kto wie :P.

[RaXX 0]

Questy? Nuuuuuuuuda... Raidowanie, arenki i battlegroundy -to jest to. Nie wbiłeś max. lvl, więc sie nie dziw, że nudno. Po za tym q w ostatnim dodatku nie są nudne. Prawdziwa gra zaczyna się na 80...